Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 01-02 - S01E01-02 - Rising


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
164 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (202 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (68 głosów [39.77%])

    Procent z głosów: 39.77%

  2. 9.5 (31 głosów [18.13%])

    Procent z głosów: 18.13%

  3. 9 (27 głosów [15.79%])

    Procent z głosów: 15.79%

  4. 8.5 (11 głosów [6.43%])

    Procent z głosów: 6.43%

  5. 8 (13 głosów [7.60%])

    Procent z głosów: 7.60%

  6. 7.5 (6 głosów [3.51%])

    Procent z głosów: 3.51%

  7. 7 (3 głosów [1.75%])

    Procent z głosów: 1.75%

  8. 6.5 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  9. 6 (4 głosów [2.34%])

    Procent z głosów: 2.34%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (2 głosów [1.17%])

    Procent z głosów: 1.17%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  20. 0.5 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  21. 0 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#101 adwis

adwis

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 24.07.2004 - |00:39|

Właśnie skończyłem oglądać odcinek i jestem ciekawy co bedzie dalej.Już wiem że ten serial mnie wciągnął tak samo jak i SG1.Teraz bede musiał oglądnąć wszystkie odcinki.Zapowiada się dobre kino, myśle ze ten serial nie bedzie miało problemów w dorównaniu SG1. :)
  • 0

#102 roberto

roberto

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów

Napisano 24.07.2004 - |10:52|

No teraz (z tłumaczeniem) kumam wszystko.
Pomijając kilka nieścisłości oceniam odcinek na 9, jako zapowiedz dobrego serialu.

P.S. Mogli chociaż poczytać jakieś forum fanów SG1 (naprzykład nasze) to unikneli by błędów z SG1
  • 0

#103 Zar-an

Zar-an

    Kapral

  • Użytkownik
  • 153 postów

Napisano 25.07.2004 - |07:25|

Ja mam takie pytanko? Skąd się wzieli ludzie w galaktyce Pegaz? A ze zdjęć kolejnych odcinków widac ze bedzie kika takich planet gdzie są w jakims stopniu rozwinięte cywilizacje ludzkie. Wiadomo ze Wraiths mają swoje żerowiska ludzi. Ale z kad oni są? W Stargate Sg-1 wiadomo że Gouldy transportowali ludzi z Ziemi po naszej galaktyce, ale raczej do Pegaza nie dolecieli?
Serial zapowiada się nieźle, jednak jestem sceptyczny wobec niego.

Użytkownik Zar-an edytował ten post 25.07.2004 - |11:01|

  • 0

#104 kasyno

kasyno

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 876 postów
  • MiastoWarszawa -> Wola

Napisano 25.07.2004 - |13:07|

Mnie sie odcinek podobał, z początku mysłałem że więcej Sg-1 będzie ale to nawet lepiej. Dziwi mnie tylko że w sumie doszło do takiego zaniedbania i tego pilota kktóry o niczym niewiedział wpuszczono tam na sam dół ale dobra tam jest oki. szkoda tylko że niemaja zadnego kontaktu z ziemią. Ciekaw jestem tez czy znajdą jakieś jeszcze zródła energi dla miasta i na jak długo starczą im te generatory naqada.

Co do ludzi to chyba pradawni musieli ich tam sprowadzić lub też sa ich potomkami, przodkami.
  • 0

#105 M.M

M.M

    Starszy sierżant

  • VIP
  • 808 postów
  • MiastoKraków

Napisano 25.07.2004 - |13:42|

Ja mam takie pytanko? Skąd się wzieli ludzie w galaktyce Pegaz? A ze zdjęć kolejnych odcinków widac ze bedzie kika takich planet gdzie są w jakims stopniu rozwinięte cywilizacje ludzkie. Wiadomo ze Wraiths mają swoje żerowiska ludzi. Ale z kad oni są? W Stargate Sg-1 wiadomo że Gouldy transportowali ludzi z Ziemi po naszej galaktyce, ale raczej do Pegaza nie dolecieli?
Serial zapowiada się nieźle, jednak jestem sceptyczny wobec niego.

Dobre pytanie. Osobiście bym wolał, by to były cofnięte w rozwoju technicznym niedobitki Pradawnych pozostawione jako pożywienie. Aby to oni mieli zdolności umysłowe do zrozumienia technologii Atlantis i wykorzystania jej przeciwko Wraith.
Pradawni mieliby specjalnie cechy fizjologiczne i dlatego mogli by specjalnie hodowani jako rarytas.
  • 0

#106 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 25.07.2004 - |18:41|

No to i ja coś powiem, jak już przeczytałem w końcu te wszystkie posty wyżej :D

Na początek powiem tak 9.5, a teraz dlaczego...
Sam początek, drobna historia jak Pradawni opuszczają Ziemię, kogo tam widzimy, oczywiście naszą mrożonkę z "Frozen" (S06E04), przecież odrazu widać, że to Ayiana, czemu nikt tego nie zauważył :blink:
Efekty, efekty, efekty... przede wszystkim wynurzenie Atlantis, po prostu coś pięknego, naprawdę widać, że cała ta sekwencja zajęła trochę czasu grafikom, oprócz tego mamy nowy tunel podprzestrzenny (widać, że połączenie z nową wersją Wrót (Ziemia-Atlanits), powoduje, że i tak mamy nowy wygląd), do tego wszystkiego jeszcze statki w kosmosie przelatujace przez Wrota i nowa wersja przesłony :)
Samo Atlantis to ogromne miasto, z pewnością znajdą tam wiele ciekawych rzeczy, ale soptkają też pewne zagrożenia. W końcu jakieś statki (w sumie stateczki), puddle jumper - żabka :lol: ale sterowane umysłem a to już coś, może znajdą też coś z napędem podprzestrzennym. Jak sterowanie to oczywiście dochodzi sprawa genu pozwalającego kontrolować technologię pradawnych, fajna sprawa, tylko jak widać nie wystarczy go mieć, trzeba jeszcze chcieć :D
Miło, że Pradawni zostawili bazę danych z adresami Wrót, szkoda, że nie jest opisane co się znajduje na danej planecie, a może jest jeszcze zobaczymy.
Jeszcze o Wrotach, na orbicie to całkiem ciekawy pomysł, a i dźwięki w próżni... jakby ih nie było ale by się dało oszczedzić na efektach, pewnie w niektórych serialach z tego korzystają :lol: , dobrze jednak, że my mozemy coś usłyszeć, odrazu robi się przjemeniej.
Wrogowie, czyli Wraith... no Ci nie dadzą sobie w kaszę dmuchać, mimo, że Ci co pilnowali całej reszczy wydawali się dość ospali, a potem walka na orbice też nie wyszła im najlepiej, ale to pewnie byli Ci co własnie wstali i byli jeszcze trochę zaspani :lol: Myślę, że kolejnej Buffy nam tu nie zrobią, a i Wraith pokażą na co ich stać, pewnie S01E20 i S02E01 zapewni nam sporo wrażeń z ich udziałem.
Teraz może coś o humorze (nie czuje jak się rymuje :lol: ), było kilka tekstów odrazu widać, że uśmiech na twarzy będzie nam towarzyszył od czasu do czasu.
Miło, że mamy wielonarodowościową ekipę, brak Polaków, a może gdzieś tam jest jakaś sprzątaczka albo coś, poczekamy zobaczymy, jestem dobrej myśli.
Nawiazanie do korzeni, czyli SG-1 w postaci Jack'a i Daniel'a, tylko Jackson mógł wpaść na to gdzie mają iść i jeszcze to jak chciał przejść z grupą Atlantis, a Jack tylko "No.", "No." :) Do tego mamy dr MacKey'a, który jak widać wyrobił się po pracy w Rosji.
Teyla... nice very nice, Sam młodsza się nie robi (w tym roku już 39 lat jej stuknie), więc miło zawiesić na kimś oko, a i nowa dr Weir niczego sobie (czy to nie jest seksistowska uwaga, nie chyba nie :D ). Ale tak naprawdę to obie panie dobrze rokują na przyszłość :)

W sumie powiem tak, o pozytywnych aspektach sprawy mógłbym jeszcze pisać i pisać, ale za coś trzeba odjąć te 0.5...
A więc krótko, 2 wraźne błędy, jak byli na planecie i nastąpił atak Wraith, czemu DHD było w innym miejscu, niż kiedy przychodzili, a potem to nawet M.A.L.P.'a gdzieś wcięło... Do tego jeszcze jak Sheppard strzelał do tej ręki, tylko 2 razy trafił w samo przedramie, gdzie reszta kul, bo na pisaku nie było śladów. Ale się czepiam co nie :lol: Po prostu było kilka drobiazgów tu i tam, więc 9.5 wydaje się jak najbardziej sprawiedliwe.
  • 0
Master of possimpible ;)

#107 oshkosh

oshkosh

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 26.07.2004 - |12:23|

Muszę przytoczyć ten cytat:
Potrzebujemy Zee Pee Em,żeby zasilić wrota.
- Co?
- ZPM.
- Jest Kanadyjczykiem.
- Współczuję.
Zero Point Module.Moduł energii punktu zerowego.Źródło mocy Pradawnych,które sprowadził pan z Paklarush Taonas,które teraz zasila broń w placówce.Ustaliłem, że generuje niewyobrażalną moc
z energii próżniowej czerpanej z fragmentu podprzestrzeni.
-Zmarnowałeś doskonałe wyjaśnienie
I w tym momencie leżałem na podłodze :D
Mam nadzieje że cała reszta będzie rownie dobra!!
  • 0

#108 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.07.2004 - |12:34|

- Jest Kanadyjczykiem.
- Współczuję.

To na pewno dobre tłumacznenie?
Po angielsku brzmi to tak

-He's a... he's Canadian
- I'm sorry

Mi się wydawało ze Jack powiedział "przepraszam" za to że nie zrozumiał. Dlatego też MacKay nie oburzył się, nie było widać żadnej reakcji na taką obelgę (wyśmiewanie się z narodowości) i postanowił wytłumaczyć sprawę dokładniej uwzględniając szczegóły techniczne..
Log65: Happy camper

#109 Asen

Asen

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 52 postów

Napisano 28.07.2004 - |19:44|

Dużo juz powiedziano - ja chciałbym zauważyć kilka..naście analogii do Sg-1 1x01 Children of Gods, tak jak gdyby producenci serialu ponownie chcieli zagrać świetną kartą na poczatek... co im sie udało z SG-1 1x01.

Podobieństwa:
- Wybieranie nosicieli dla Goauld - Wybieranie kolejnego dania dla Wreith
- kartusze z Abydos - podziemia na Athos
- sprowadzenie uciekinierow na Ziemie - sprowadzenie ich do Atlantis
- podobna atmosfera biesiadowania na Abydos i Athos
(muszę oglądnąc jeszcze raz, to coś dopiszę, bo wyszło mi z głowy, ale podczas oglądania 1x01-02 miałem stale skojarzenie do Children of Goods.

Przy okazji, te zarzuty, że Sheppard i spółka weszli do siedziby Wreith jak do siebie - trzeba zapisać na karb zaskoczenia (o tu kolejne podobieństwo do Gould), Wreith rzadzą w galaktyce niezagrożeni, jak Goauld - nie mają potrzeby zamykać mieszkań na klucz, bo nikt a nikt nie poważy się ich zaatakować, no chyba, że... (ironia) gdzieś w pobliżu pojawią sie Amerykanie.
Asen
  • 0

#110 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 28.07.2004 - |22:18|

To na pewno dobre tłumacznenie?
Mi się wydawało ze Jack powiedział "przepraszam" za to że nie zrozumiał. Dlatego też MacKay nie oburzył się, nie było widać żadnej reakcji na taką obelgę (wyśmiewanie się z narodowości) i postanowił wytłumaczyć sprawę dokładniej uwzględniając szczegóły techniczne..


To roznie mozna tlumaczyc. Generalnie Amerykanie uwielbiaja sie nabijac z Kanadyjczykow uwazajac ich za mowiac ogladnie wiesniakow.
I niby serial krecony w Kanadzie ale glowny widz oglada w US. Stad tez te ciagle (potem tez scena z Sheppardem odnosnie hokeja i futbolu amerykanskiego) naigrywanie sie z Kanadyjczykow. A ze McKay jest tylko jeden i robi za glupka - to tlumaczenie jest po mojemu poprawne.

Og
  • 0
Dołączona grafika

#111 Thadeus

Thadeus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 29.07.2004 - |21:43|

SGTokar

To na pewno dobre tłumacznenie?


Tłumaczenie jest dobre. Amerykanie by wyrazic swoje współczucie z powodu jakiejs przykrej sytuacji - mowią własnie "I'm sorry" - skrót "i'm sorry to hear that" na przykład - przykro mi to słyszec etc.

I choc samo współczucie to sympathy to tłumaczene jest jak najbardziej pawidłowe :) i w tym momencie pokladalem sie ze smiechu.

Notabene to witam wszystkich po mojej baaaaaardzo długiej nie obecnosci :) - ale zostalem magazynierem ;) tzn mgr :). Teraz nie wiem od czeo zaczac bo stanalem gdziesn na 6 cos :) a i pisac malo bo wszytsko powiedziane juz :(

Co do SGA to mam mieszne uczucia - bedzie mi brakowalo humoru RDA wel butelka wina, homer simpson, czy window of oportunity :). Jednak parę smaczków pozwala stwierdzic zę bedzie wiecej gagów i nawiązana do kultury współczesnej - wel "im from galaxy far away" (czytajac watek mialem nadzieję ze nikt nie zauważył teego nawiązania do SW, ale jednak :) )

Ekipa ok ale jakos tak aktorzy sztywni myślę ze się rozkręcą szybko

Wraith jakos mi nie przypadli do gustu wampiry? Żywiace sie energia ludzi juz lepsi byli gouldowie jako pasożyty. Osobiśćie mialem podczas ogladania , na wiesc ze Pradawni z nimi przegrywali i ze sie przenosili niemal jak szrancza zdobywajac kolejne i niszczac je (widzac także dwa darty wylatujące z wrót) ze obcy będą podobni do Ree'too, badź do robali ze starship troopers. Cos w rodzaju takiej zarazy roju, whatewer w kazdym badz razie nie wygladający jak siksy na dyskotekach z nałozonym kilogramem makijazu :P

No nic może sie to ladnie rozwinie :)

Pozdro

Użytkownik Thadeus edytował ten post 29.07.2004 - |21:47|

  • 0

#112 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 30.07.2004 - |07:58|

Amerykanie by wyrazic swoje współczucie z powodu jakiejs przykrej sytuacji - mowią własnie "I'm sorry" - skrót "i'm sorry to hear that"

Tak tylko teoretycznie mówię:
A jakby Amerykanin skrócił coś takiego... "I'm sorry. I don't understand.". Ponownie mówię że MacKay nawet się nie skrzywił na komentarz Jack'a (owszem można byłoby to tłumaczyć respektem wobec stopnia generała, jednak jakoś podczas odcinka 48 Hours tego respektu na koniec nie okazywał). Druga sprawa: w 1x03 było poruszona sprawa że Sheppard (amerykanin) nie uważa by hokej był męską grą. Z tego co wiem Jack lubi hokej, a nawet raz zaprosił Teal'ca na mecz. Także grywał w hokej uliczny razem z Kowalskim. Możliwe że Jack jest Amerykaninem jednak wątpię by posiadał ten sterotyp patrzenia na Kandayjczyków jak na "wieśniaków". Po trzecie sprawa nie jest do końca jasna bo historii Jacka dobrze nie znamy, ale raz zostało wspomniane że urodził się w Chicago, a w odcinku "Cold Lazarus" że jest Irlandczykiem!
Po czwarte próbowałem znaleźć jakiś komentarz zagraniczny co do tego fragmentu i reakcji Jack'a. Nawet nikt nie wymienił tego jako śmieszne... Jednak szukać będę dalej.... z nadzieją że jak to wspomnę to może ktoś inny znajdzie :)
Log65: Happy camper

#113 MacGyver

MacGyver

    Chorąży

  • VIP
  • 1 361 postów
  • MiastoWieliszew

Napisano 02.08.2004 - |07:27|

Wyczepisty!!!!!!!!!!10 jak się patrzy!!!!!!!!To będzie genialny serial.Kurde już polubiłem Shepparda i Forda :D Kurde akcja jak w dobrym filmie akcji :hyhy: Choć jak słusznie zauważył Nexus zalatuje StarTrekiem,wampirami i samym Mansonem.Będzie szkoda starych dobrych jaffa i gouldów :D Cóż coś odchodzi,by coś mogło przyjść.Zapowiada się fajnie.

P.S.Zauważyliście,że Marschal Sumner przypominał trochę terminatora T-1000,czyli Roberta Patricka??
  • 0
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "

#114 aljen

aljen

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 02.08.2004 - |09:05|

hm rising sie dop sciaga ale juz nie moge sie doczekac :)
eh moje lacze :/
hm troche off topic ale chcialbym poruszyc watek 'fizyki' ogolnie w serialu :)
piszecie ze ZPM (zero point module) – źródło energii pobierające energię z podprzestrzeni
skoro czerpie energie z podprzestrzeni to na logike to nie bateria ale cos ala urzadzenie do free energy ktore bierze energie _zawsze_ a nie rodzaj bateryjki
swoja droga idac tym tropem dr jan pajak i jego koncept dipolarnej grawitacji (swiat - przeciwswiat)
jasno mowi np o baterii telekinetycznej lub komorze oscylacyjnej :) ktora jest ogromnym zrodlem energii ktora pobiera ja z przeciwswiata :)
druga rzecza, ktora mnie ciekawi ogladajac jeszce sg1 to statki gouldow w ksztalcie piramid
wg badan dr pajaka tez np 'interfejs rozpoznawania mysli' moze robic jako bateria i jako czytnik mysli ale wszystko jest w ksztalcie piramidy, 'obcy' w 'realnym u nas swiecie' czesto rowniez maja wiele 'urzadzen' ponoc w ksztalcie piramid :)
hehe zamieszalem ale szczerze polecam zapoznac sie z pracami dr pajaka :)
coraz czesciej tez mam chora faze ze to nie jest tylko serial ;P
pamietacie odcinek gdzie sg1 bylo na planie serialu worm extreme.... :P
hehe juz 18.1% rising :D

Użytkownik aljen edytował ten post 02.08.2004 - |11:23|

  • 0

#115 koziu

koziu

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 141 postów
  • MiastoCzestochowa

Napisano 03.08.2004 - |10:31|

nio wlasnie skonczylem ogladac sga 1 niezle niezle bylem troche sceptyczny co do tego serjalu ale mile sie zaskoczylem no teraz sciagam se 2 kolejne odcinki mam nadzieje ze beda rownie ciekawe co pierwszy
ps. czy ten gosc co ogladal kasete z pozegnalna Dr Weir to niebyl przypadkiem jeden z tolanczykow :P
  • 0
"... jak nie ma tego tutaj, to jest gdzieś indziej i tam tego poszukam ..." K.Puchatek

#116 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 03.08.2004 - |10:33|

ps. czy ten gosc co ogladal kasete z pozegnalna Dr Weir to niebyl przypadkiem jeden z tolanczykow :P

Tak to ten, Weir ma chłopaka-tollańczyka, cudem uratowanego ze zniszczonej Tollany. A ja się zastanawiam nad karą za pytania o to samo po 100 razy. Co ty na to?
  • 0

#117 Kirkor

Kirkor

    Kapral

  • Użytkownik
  • 184 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 03.08.2004 - |16:45|

Odcinek był świetny. O do pań grających czołowe role palce lizać. Ale jedną z najlepszych postać jest Szkot. On jest po prostu rozbrajający. Najlepsza scena było jak dwaj goście wpadli do pomieszczenia pełnego statków kosmicznych. Zachowywali się jak małe dzieci z nowymi zabawkami. :hyhy: :D :P
  • 0

#118 Loco

Loco

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 06.08.2004 - |00:43|

Odcinek rewelacja, mocne 9,5.
W zasadzie mialem tylko jedno duze "ale" co do pilotarzowego odcinka, lecz by sie nie powtarzac wolalem poczytac wpierw wasza dyskusje i przy okazji nazbieralo mi sie wiecej watpliwosci/komentarzy.

1. Ale po kolei. Nie daje mi spokoju sprawa ZPM. Wielokrotnie jest o tym mowa w serialu ze obrona przed Anubisem wyczerpala bateryjke, w pozniejszych odcinkach SG1 jest to podtrzymane ze nie mamy jak zasilic Outpostu na Antarktydzie. Zatem skad w tym czasie wzieli naladowanego ZPM (widac ze swieci sie tak samo jak ten za pierwszym razem co go O'Neil znalazl, nie zas jak ten "nasz" pusty w Outposcie ktorego nim zastapil) Czy zatem timeline SGA odpowiada SG1 w 8 sezonie czy dzieje sie moze pozniej. Gdzies padly komentarze ze nawiaza polaczenie z ziemia w pozniejszych odcinkach. Niejasne to jest dla mnie, skad mieli dzialajaca baterie.

2. Bardzo zaluje ze Marshall Sumner byl tylko guest star, wspanialy aktor, swietnie zagral typowego wojskowego ("ok peaple let's move out"). Wielka strata.
Komentarz kogos tam wczesniej w dyskusji ze jego aktorstwo bylo slabe potwierdza tylko ze o aktorstwie nic nie wiesz ;-P

3. Natomiast strasznie mnie drazni pojawienie sie aktora grajacego wczesniej Tolanina, nie wracal bym do tego gdyby znowu nie czyis komentarz ze jest to uklon tworcow w strone fanow. Coz za bezsensowna argumentacja. Niby jaki uklon ? Sorry ale nie lapie na czym on ma polegac. Dla mnie osobiscie to byl to maly policzek, odebralem to jako jako zlekcewazenie widza, ze moze sie nie polapia. Moze to tylko ja ale nie lubie recyclingu aktorow grajacych kilka rol niezwiazanych ze soba.

4. Co do natychmiastowego zatrzymania sie "zabki" to wydaje mi sie ze to zasluga miasta a nie samego stateczku. W koncu wiemy ze miasto bylo centrum operacyjnym pradawnych z ktorych regularnie startowaly i wracaly stateczki wiec na pewno przygotowali sie na ewentualnosc ze ktorys moze sie za bardzo rozpedzic wlatujac w tunel z drugiej strony. Dlatego zbudowali mechanizmy naglego ich zatrzymania (jak linie hamujace na lotniskowcach). Naturalna dla mnie sprawa. Sam proces przygotowania do startu (przeniesienie z hangaru do pomieszczenia wrot) wyglada mi na funkcje sprawowana przez miasto, ale moze to zboczenie babilonowe heheh.

5. Troche za szybko jak dla mnie dzieja sie rzeczy na ziemi, Daniel w 5 minut zatrybil adres gdzie udali sie pradawni. Mogli troszeczke rozciagnac ten watek, wiem wiem nie to mialo byc istota tego odcinka ale mimo wszystko troche mnie to na poczatku zrazilo i nie moglem sie przez wczuc w klimat. Dopiero spora ekipa ludzi krzatajaca sie przy wrotach i patetyczna przemowa Weir pozwolila mi sie na nowa wciagnac.

6. Brakuje mi tu konsultacji z Asgardem w kwesti otwierania korytarzy z 8 symbolami (zasilanie wrot) Ale jak juz ktos slusznie zauwazyl moze chcielismy wszystkie znaleziska zgarnac dla siebie ;-)
Zas co do samego zasilania wrot ZPM, juz wczesniej otwieralismy korytarze do innych galaktyk. O'Neil i Carter potrafili polaczyc sie z Asgardem za pomoca bateryjki ze Staffa. Od tego czasu weszlismy w posiadanie reaktorow Naquadah wiec calkowicie nie zgadam sie ze zdaniem Jacksona jakoby nie bylo innego sposobu.
Moze i Pegaz jest bardziej oddalony, ale i tak cala teoria biletu w jedna strone wydaje mi sie mocno naciagana. No dobra, musze to zaakceptowac ze sa odcieci od Ziemi i zdani tylko na siebie. Niech tak bedzie.

7. Troche tez nie do konca przekonuje mnie tlumaczenie ze Carter nie mogla sie pojawic w SGA bo to inny serial. McKay i Weir tez nie sa postaciami filmowymi. No ale nie znamy szczegolow jej kontraktu. Mowilem juz ze jej tu baaardzo brakuje ?

8. Moglby mi ktos jeszcze raz wyjasnic jak to bylo z ta chronologia ?? Pradawni wystartowali z Ziemi gdy juz skonczyli robote w naszej galaktyce i polecieli do nastepnej (Pegaz, a po drodze moze jeszcze zachaczyli o jakies inne) gdzie napotkali na smiertelnego wroga ktorego sie niespodziewali ??? Czy tak ?

ps I juz ostatnia sprawa na temat forum i sondy. Fajna rzecz ale dlaczego nie ma sredniej tylko rozklad glosow. Chcialbym wiedziec jaka srednia uzyskal odcinek w glosowaniu, chyba ze cos przegapilem to przepraszam ;-)

Pozdro
  • 0

#119 Maxim

Maxim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 66 postów

Napisano 11.08.2004 - |16:21|

Nowa baza, nowa załoga, nowe wyzwania.
Wszystko robi wielkie wrażenie i niech już tak pozostanie do końca.
Dałem 9 trochę na kredyt, ale napewno z czasem zasłuzą.

Pzd ;)
  • 0

#120 hirek

hirek

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 87 postów

Napisano 12.08.2004 - |17:58|

Nowa baza, nowa załoga, nowe wyzwania.
Wszystko robi wielkie wrażenie i niech już tak pozostanie do końca.
Dałem 9 trochę na kredyt, ale napewno z czasem zasłuzą.

Bardzo miło jest zacząć wszystko od początku.

Nowy dowódca, nowy superbohater, nowe wrota. A jednak podobne, wiemy co to przysłona, Pradawni albo tłumiki inercyjne. Nie jestem pewien jak jest z czasem (gdzies czytałem że Atlantis zaczyna się po 8. sezonie SG-1), ale wyświetlanie równoległe bardzo mi się podoba. Jak alternatywna historia, w zasadzie na tych samych motywach.

Nowi wrogowie robią wrażenie - bez dyskusji. Aktorka grająca Teylę nie zachwyciła mnie w "Lowdown", ale po tym odcinku jest juz w porządku. Partner dr Weir rzuca się oczywiście w oczy, że już był taki... to faktycznie głupota.

Moja ocena - 9, chociaż przy takim odcinku trudno zastosować skalę, nawet po obejrzeniu czterech kolejnych.

Pozdrawiam
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych