Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 081 - S04E11 - Cabin Fever


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
211 odpowiedzi w tym temacie

#101 kylsonn

kylsonn

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 11.05.2008 - |11:54|

Ogladam dobre filmy i wiem co mozna zrobic z czlowieka. Zauwazcie, ze scenarzysci starali sie w jakis sposob odmlodzic Richarda, w pierwszym odcinku z retrospekcjami Bena (bodajze The Man Behind The Curtain) dorobili mu tylko włosy. Postarzanie czy odmładzanie bohatera (nie aktora) jest moim zdaniem zdecydowanie niepotrzebne w tym filmie, bo żaden wątek temu nie odpowiada.

Smieszne teorie, ktore niektorzy z was uskuteczniają po prostu z czasem irytują ^_^ bez napinki dziewczynki

ps. polecasz cloverfielda ? ;p

Użytkownik kylsonn edytował ten post 11.05.2008 - |11:56|

  • 0

#102 Luk@

Luk@

    Kapral

  • Użytkownik
  • 197 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 11.05.2008 - |12:04|

Sprawa jest prosta. Richard sie nie starzeje i tyle. Scenarzyści nam to dobitnie pokazują. Być może Richard jest tak stary jak ta wyspa, może ma 1000 lat, może wypił Św Graala (tego co Indiana Jones w Ostatniej Krucjacie). Śmieszna teoria to raczej była ta Twoja.
Pozdrawiam
  • 0

#103 gietek

gietek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 157 postów

Napisano 11.05.2008 - |12:05|

Ogladam dobre filmy i wiem co mozna zrobic z czlowieka. Zauwazcie, ze scenarzysci starali sie w jakis sposob odmlodzic Richarda, w pierwszym odcinku z retrospekcjami Bena (bodajze The Man Behind The Curtain) dorobili mu tylko włosy. Postarzanie czy odmładzanie bohatera (nie aktora) jest moim zdaniem zdecydowanie niepotrzebne w tym filmie, bo żaden wątek temu nie odpowiada.

Smieszne teorie, ktore niektorzy z was uskuteczniają po prostu z czasem irytują ^_^ bez napinki dziewczynki

ps. polecasz cloverfielda ? ;p


Nie no Ty po prostu nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Dalej upierasz się przy swoim i gadasz coraz większe głupoty. Chyba w ogóle Losta nie oglądałeś?

EDIT:
Do postu poniżej:

LOL :lol:

Jak dla mnie to EOT.

Użytkownik gietek edytował ten post 11.05.2008 - |12:08|

  • 0

#104 kylsonn

kylsonn

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 11.05.2008 - |12:07|

Nie bierzesz pod uwagę tego, że mogą to "dobitnie ukazywać" tylko po to, żeby cię zmylić z tropu? Lub zeby np wejsc sobie na takie forum i poczytac czy łyknęliśmy ich żart? Jaki związek ma wiek Richarda z jakimkolwiek wątkiem serialu?

Uwierz mi gietek, ze ogladam losta wiecej niz ty. Moze i macie racje co do charakteryzacji postaci w filmach, ale mi chodzi przede wszystkim o to, ze w tym serialu nie ma to zadnego znaczenia.

Użytkownik kylsonn edytował ten post 11.05.2008 - |12:09|

  • 0

#105 Luk@

Luk@

    Kapral

  • Użytkownik
  • 197 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 11.05.2008 - |12:26|

Jak zmylić z tropu? Nie rozumiem... Czyli co? W finale 4 sezonu ujrzymy Richarda ucharakteryzowanego tak by wyglądał na 110 lat po czym kipnie ze starości a potem zobaczymy "mamy Cie" A jaki to ma związek z serialem? Oj bardzo duży, zapewniam Cie, że jeśli scenarzyści kiedyś tam wyjaśnią nam "wieczność" Richarda to zaczniesz oddychać pod wodą z wrażenia.
Naprawdę podziwiam Twój upór ale mógłbyś akurat tą teorie o żarcie scenarzystów odpuścić:)

Również kończe ten temat bo ta rozmowa ma ślepą uliczke.
Pozdrawiam

Użytkownik Luk@ edytował ten post 11.05.2008 - |12:28|

  • 0

#106 Soviet

Soviet

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 11.05.2008 - |12:39|

Pusty śmiech mnie ogarnął gdy ten całe Keamy wyciągnął najważniejsze info z "drugorzędnych wytycznych". Do tego to całe przesuwanie wyspy w czasie - coś czuję, że ten cały serial skończy się całkiem idiotycznie. Ktoś wspominał pomyłki z datami - dowód na to, że całość jest pisana na kolanie z odcinku na odcinek :).
  • 0

#107 Luk@

Luk@

    Kapral

  • Użytkownik
  • 197 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 11.05.2008 - |12:51|

No dokładnie. Mam nadzieje, że te całe przesunięcie wyspy będzie jakoś w miarę ciekawie nam pokazane. Natomiast mam jedno pytanie. W jakimś odcinku poprzedniego sezonu jak Sawyer i Kate byli trzymani w klatkach. I pewnego razu Ben wziął Sawyera na wycieczke. Pokazała mu wtedy 2 wyspe... Co z nią? Czemu teraz nagle sie o niej nie mówi, chyba, że coś wcześniej przeoczyłem... A może bedzie tak, że wyspa sie uniesie w chmurki a pod nią bedzie ta 2;D Tak jak na okładce tego komiksu co przyniósł Richard (który sie nie starzeje;D) do testów małego Johna. To by było coś;D lol
  • 0

#108 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 11.05.2008 - |13:54|

odcinek... średni... dużo nowych informacji, pytania, ale sama konstrukcja scenariusza jakoś nie bardzo. Za mało przewodniego motywu, wszystkiego po trochu... W chatce Jakoba ewidentnie miałem wrażenie, jakby Locke był bohaterem typu główny bohater Truman Show... mimo wszystko dobre przygotowanie na finał :)
  • 0

#109 Rimak

Rimak

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów

Napisano 11.05.2008 - |13:55|

Natomiast mam jedno pytanie. W jakimś odcinku poprzedniego sezonu jak Sawyer i Kate byli trzymani w klatkach. I pewnego razu Ben wziął Sawyera na wycieczke. Pokazała mu wtedy 2 wyspe... Co z nią?

Pokazał mu pierwszą, główną Wyspę. Natomiast drugiej małej wyspy ze stacją Hydra nie pokazują tak samo jak nie pokazują bunkra Arrow, stacji Looking Glass, fałszywej wioski i innych rzeczy, na które nie ma ani miejsca w serialu ani czasu.

Zgodziłbym się, że Cooper wygląda na 70 lat, ale 80 to już lekka przesada. Kolejny (obok czterech brakujących lat z życia Danielle) lapsus tego odcinka, niestety.

To już nie jest nawet "pierwsza pochodna" analizy, ale nawet "druga pochodna". Czyli teorie wyciągane na podstawie teorii. Dziwi mnie, że oceniacie negatywnie odcinek na podstawie takich "wpadek". Może Cooper wcale nie był ojcem Locke? Może Emily Locke nie była wariatką, kiedy mówiła, że John jest "niepokalanie poczęty"? Może we śnie Johna Locke jest rok 2000 - w tym śnie gdzie Horace buduje Chatkę. Po co miałby budować chatkę w 2004 roku ?

Takich słabo wiarygodnych pytań można wygenerować więcej - ale bałbym się wyciągać wniosek, że brakuje 4 lat w życiorysie Danielle. Nie takie rzeczy się wyjaśniały (np. białe niedźwiedzie).

Dla mnie trochę to dziwne skoro Jacob i jego brygada boją się oddziału Keamy`iego - że przez niego stracą wyspę.. to dlaczego sami go nie załatwią? Wystarczy wysłać Dymek na nich i leżą :)
Trochę naciągane.

Już przecież wysłali. I tylko jeden leżał. Reszta dała radę uciec. To urządzenie na ramieniu Keamy'ego może być "odstraszaczem Dymka". Może działać na podobnej zasadzie co płot wokół Otherville.

Podobają mi się teksty w stylu:

"Christian miał przecież białe trampki, a ostatnio w Chatce miał jakieś inne buty. Ewidentny błąd scenarzystów. Serial niestety schodzi coraz bardziej na psy."

A jednocześnie pojawia się pytanie o co chodzi w jednej z najważniejszych scen w całym Lost - a mianowicie spotkania małego Johna z Alpertem. Takich scen nie pisze się na kolanie.

Zobaczcie jak się rozwija akcja w Lost. Kiedyś było pół odcinka na temat braku wody do picia (Boone ukradł ostatnie butelki). Teraz taki wątek byłby wyśmiany. Autorzy Lost muszą stopniować akcję na kilka sezonów. Gdyby już w sezonie 1 pokazali Jacoba to teraz musiały by latać statki kosmiczne, żeby Lost był nadal ciekawy. Właśnie to stopniowanie udowadnia, że autorzy mają Master Plan. Jak dotychczas krzywa jest wznosząca - bez "pików" po drodze z jakimiś mega-sensacyjnymi wątkami pojawiającymi się nagle.
  • 0

#110 znawca

znawca

    Kapral

  • Użytkownik
  • 190 postów

Napisano 11.05.2008 - |15:04|

Mnie się osobiście odcinek nie podobał. Nie lubię całego tego wątku z chatką, Jackobem itp. Sama postać Locka też mnie denerwuje. Wolę akcję na wyspie niż jakieś fantastyczne chatki, zjawy, halucynacje. Jedyne ciekawe momenty to wydarzenia na statku. Ogólnie moja ocena to 6/10. Czekam na kolejny odcinek, mam nadzieje ze będzie lepszy.
  • 0

#111 ajka74

ajka74

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 11.05.2008 - |16:19|

wow ale sie ubawiłam tym o Richardzie :D
tu sami twórcy się wypowiedzieli o nim:
http://www.lostpedia...#Richard_Alpert
  • 0

#112 Rez

Rez

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 11.05.2008 - |17:29|

Ktos zapytal dlaczego pocisk dotarł szybciej niz doktorek. Bo pocisk wystrzelony jest szybszy niz cialo na wodzie.


Pocisk dotarł na wyspę w jakiś czas po wystrzeleniu. Doktorek "dotarł" martwy na plażę w czasie, kiedy jeszcze żył na frachtowcu i zanim wyleciał za burtę (porównaj moment "rozmowy" alfabetem Morse'a). Zdecydowanie był "szybszy" od pocisku.
  • 0

#113 Haes

Haes

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 395 postów

Napisano 11.05.2008 - |18:08|

Jeszcze raz o Richardzie. Porządkujac to wszystko chronologicznie nie ma to niestety sensu:

1956 - Locke sie rodzi; Richard ma krotkie wlosy i wyglada normalnie
196x - Locke'a odwiedza Richard; ma krotkie wlosy i wyglada normalnie
ok. 1975 - Ben spotyka Richarda w lesie; Richard ma dlugie wlosy i wyglada jak Jezus
1992 - podczas czystki Richard znow wyglada normalnie
2004 - Richard wyglada normalnie

Ja wiem, ze wlosy mozna w te kilka lat zapuscic i sciac, ale mimo wszystko takie to srednio logiczne.
  • 0

Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.

 

Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).


#114 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 11.05.2008 - |18:20|

Może Richard nie starzeje się, bo wyspa nie pozwala mu umrzeć (ze starości?). Wyspa go trzyma na nogach od dłuuugiego czasu, jest więc takim jakby Highlanderem. Oni też tam byli nieśmiertelni, niestarzejący się, ale można im było uciąć głowę ;)
  • 0

#115 WeriDo

WeriDo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 11.05.2008 - |18:28|

Jeszcze raz o Richardzie. Porządkujac to wszystko chronologicznie nie ma to niestety sensu:

1956 - Locke sie rodzi; Richard ma krotkie wlosy i wyglada normalnie
196x - Locke'a odwiedza Richard; ma krotkie wlosy i wyglada normalnie
ok. 1975 - Ben spotyka Richarda w lesie; Richard ma dlugie wlosy i wyglada jak Jezus
1992 - podczas czystki Richard znow wyglada normalnie
2004 - Richard wyglada normalnie

Ja wiem, ze wlosy mozna w te kilka lat zapuscic i sciac, ale mimo wszystko takie to srednio logiczne.


Alez ocxzywiscie ze to ma sens.Richrd specjalnie sie tak ucharakteryzowal zeby ukazac sie Benowi jako "dzikus"
Ciekawe co ty bys pomyslal(a) jakbys zobaczyl(a) zadbanego mezczyzne w garniaku po srodku dzungli.Po 2 w ktoryms odcinku 2 sezonu inni tez spotkali sie z lostowiczami w strojach obdartch, z brodami etc.

Użytkownik WeriDo edytował ten post 11.05.2008 - |18:29|

  • 0

#116 Bols

Bols

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 11.05.2008 - |18:37|

Wyspa czegoś chce od Richarda, dlatego utrzymuje go przy życiu, tak samo jak nie pozwala na śmierć Michaela.
  • 0

#117 XYZ

XYZ

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 11.05.2008 - |19:04|

Jeszcze raz o Richardzie. Porządkujac to wszystko chronologicznie nie ma to niestety sensu:

1956 - Locke sie rodzi; Richard ma krotkie wlosy i wyglada normalnie
196x - Locke'a odwiedza Richard; ma krotkie wlosy i wyglada normalnie
ok. 1975 - Ben spotyka Richarda w lesie; Richard ma dlugie wlosy i wyglada jak Jezus
1992 - podczas czystki Richard znow wyglada normalnie
2004 - Richard wyglada normalnie

Ja wiem, ze wlosy mozna w te kilka lat zapuscic i sciac, ale mimo wszystko takie to srednio logiczne.


Gdy Richard spotyka małego Bena trwa wojna Darma vs. Tubylcy. Dlatego włosy dłuższe bo nie przejmował się nimi. Mi ten wygląd Richarda gdy spotyka małego Bena przypomina innych i te ich przebieranki w łachmany. Może tubylcy też przed Dharmą udawali.

Ciekawe kim był przywódca Innych przed Benem. Ciekawe czy ten wcześniejszy przywódca też przestał być wybrańcem jak Ben.

Użytkownik XYZ edytował ten post 11.05.2008 - |19:06|

  • 0

#118 szymon

szymon

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 11.05.2008 - |20:56|

Co zo pierdoły ludzie wypisują. Przecież Richard przeniusł się w czasie w przeszłość by spotkać małego Locka. Richard z lat 50 to ten sam z roku 2004. Przeniósł się w przeszłość by zrobić Lockowi test na dalejlame. Zakładając, że Jackob(wyspa) jest Bogiem najpierw Ben, a potem Lock są jego reminescencją. Wyspa wybrała swojego protegowanego w osobie Bena, a następnie Locka. Prawdopodobnie Richard był pierwszym uosobieniem wyspy, by w końcu abdykować na rzecz Bena.
  • 0

#119 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 11.05.2008 - |21:10|

Pewien cytat z pewnego forum, który nadaje się podsumowując tą strone tego wątku:

"Takiego maratonu pie...a nie zniosłaby najbardziej doświadczona gwiazda porno."
  • 0
...and Justice for All!

#120 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.05.2008 - |21:22|

@kylsonn

Wiesz, nie wiem ile masz lat, ale proszę - przystopuj trochę, bo zaczynasz swoją karierę na forum jak typowe dziecko neo. Palniesz jakąś głupotę, ludzie wyprowadzą Cię z błędu, ale idziesz w zaparte, byle tylko nie przyznać się do błędu, licząc na to, że może ludzie nie zauważą i stwierdzą, że jednak miałeś rację, skoro tak się upierasz przy swoim. Tyle tylko, że to tak nie działa i jedynie narażasz się na śmieszność.
Coś Ci powiem. Zamiast Cloverfielda lepiej odśwież sobie "Back to the Future" - zobaczysz wtedy, jak można w filmie "manipulować" wiekiem aktora - aktor grający ojca Marty'ego zagrał tam swoją postać jako: nastolatka, faceta w średnim wieku i staruszka! To samo zresztą tyczy się matki. W dwóch pierwszych przypadkach byli fenomenalnie realistyczni, po staruszkach już było widać lekko make-up, ale tylko wtedy, jeśli się wiedziało, czego się spodziewać (gdyby ktoś Ci wmówił, że to inny aktor w podeszłym wieku pewnie byś uwierzył nie wgłębiając się w temat). A przecież ten film ma już swoje lata, od tego czasu miał miejsce wielki postęp, chociażby za sprawą komputerów.

To, co zasugerowałeś zwyczajnie jest śmieszne. Wiesz jaki budżet ma LOST? Ty natomiast próbujesz nam wmówić, że twórców nie stać na dobrego speca od charakteryzacji i muszą stosować chwyty jak w filmikach SGA robionych przez fanów na potrzeby YouTube'a, gdzie tylko "czołówka" pozwala nam dostroić wyobraźnię do tego, że ta dziewczyna to Sheppard, tamta to królowa Wraith, jeszcze inna drobna blondyneczka ze sztucznymi dredami na głowie to Ronon, a zupełnie niepodobny nastolatek gra Rodney'a. :P
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych