Skocz do zawartości

Zdjęcie

The 4400


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
598 odpowiedzi w tym temacie

#101 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 08.07.2005 - |09:56|

Kompletna ramówka drugiego sezonu:
S02E01 - Wake-Up Call - 5-06-2005
S02E02 - Voices Carry - 12-06-2005
S02E03 - Weight Of The World - 19-06-2005
S02E04 - Suffer The Children - 26-06-2005
S02E05 - As Fate Would Have It - 10-07-2005
S02E06 - Life Interrupted - 17-07-2005
S02E07 - Carrier - 24-07-2005
S02E08 - Rebirth - 31-07-2005
S02E09 - Hidden - 07-08-2005
S02E10 - Lockdown - 14-08-2005
S02E11 - The Fifth Page - 21-08-2005
S02E12 - Mommy's Bosses - 28-08-2005

Nasza numeracją kończy się na 12, bo pierwszy odcinek jest podwójny.
I wszysto jest już jasne :)
  • 0
Master of possimpible ;)

#102 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 11.07.2005 - |18:34|

Właśnie obejrzałem 2x05 - As Fate Would Have It i (nie spojlerując) powiem, że to chyba najlepszy odcinek z dotychczas pokazanych :clap: :clap: :clap:. Z lekkim niepokojem oglądałem początek II sezonu - zaczynało się robić jakby trochę familijnie, ale ten odcinek przywraca właściwe proporcje! Gryzę paznokcie, czekając na ciąg dalszy.
  • 0

#103 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 11.07.2005 - |22:45|

Oj tak, po braku nowego odcinka w zeszłym tygodniu zaserwowano nam coś naprawdę dobrego, Isabella nie jest grzeczną dziewczynką, ostro miesza, ktoś ją kontroluje, czy już taka superinteligentna, no i konkurencji nie lubi. Zabójca Jordana też był zaskoczeniem, niewątpliwie jest na co czekać. Co jeszcze zrobi mała, co z ciałem Jordan'a (może jednak Isabella go nie okłamała i powróci szokując wszystkich), no i podwójne życie Kyle'a...
Ciekawe jest to, że odcinek jest dużo lepszy jak nie ma jakiegoś tam 4400, tylko skupienie na głównych bohaterach.
  • 0
Master of possimpible ;)

#104 gildor4

gildor4

    Starszy plutonowy

  • Tauri Graphics
  • 609 postów
  • MiastoKęty

Napisano 18.07.2005 - |10:44|

A ja chciałbym się dowiedzieć jak normalny człowiek umie strzelać ze snajperki, wyszkolenie snajpera trwa przecież latami, może jak koleś leżał w śpiączce to go szkolili :) i skąd wziął taki karabin, w zwykłym sklepie przecież nie kupił. Mam nadzieję że producenci odpowiedzą na te pytania w przyszłych odcinkach :)
  • 0
Zawsze po grudzie

#105 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 18.07.2005 - |14:09|

W tym tygodniu znowu mamy bardzo dobry odcinek, sama wymyślona rzeczywistość była ciekawa, dość idyllyczna, ale przyjemnie się to oglądało, w końcu Tom się poddał i żył w doskonałej wersji swojego życia i nagle jak już wydawało się, że nic tego nie zmieni, prawda została wyjawiona. Ciekawe czy ten kryzys, który ma nadejść dotyczny Kyle'a. Ciekawie też wyglądała misja jednej z 4400, stać się podporą dla Tom'a. Jeden odcinek, a postać już wydaje się tak znana.
Jak teraz poziom sezonu się utrzyma, albo jeszcze wzrośnie, to będzie to po prostu rewelacja :)
  • 0
Master of possimpible ;)

#106 Grishka

Grishka

    Starszy kapral

  • VIP
  • 277 postów
  • MiastoMiasto Świętej Wieży

Napisano 18.07.2005 - |16:15|

Heh - jest na co popatrzeć - w sumie dobrze, że musiałem sobie łeb wygolić na zero :] , bo bym sobie z wrażenia pół włosów wytargał :) jednym słowem wyczekuję co będzie dalej :clap:
  • 0
* złość, wstyd, strach, zazdrość, smutek - nie dają nic a zatruwają duszę... żyj tak, by ich nie doświadczać...
* ciesz się życiem - ale tak, by nigdy nikogo nie krzywdzić, by każdemu móc spojrzeć w twarz i nie pluć sobie w lustro z rana...
* szczęście, które dajesz wraca do ciebie w trójnasób
* wybaczaj i nie bój się prosić o wybaczenie

#107 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 18.07.2005 - |21:48|

:/ :/ :/ :/
Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcami. Odcinek uważam za najgorszy z dotychczas pokazanych. Historyjka jest wtórna (sporo seriali SF w jakimś momencie posługiwało się "światem równoległym" - ale podejście w Treku, czy w Farku było dużo ciekawsze), opowiedziana bez nerwu, do tego prawie nic nie wnosi do akcji. Owszem pokazano kolejnego 4400 - pewnikiem późniejszego pomocnika dla Baldwina, ale można było to zrobić znacznie ciekawiej, a przede wszystkim żwawiej. Po świetnym As Fate Would Have It , podano nam źle usmażonego i przeterminowanego kotleta. Do tego panienka jakaś taka wysuszona - żenada.
:/ :/ :/ :/


P.S. Żeby nie było wątpliwości - jestem szczerym fanem 4400, ale ten odcinek jest po prosty marny i trzeba to głośno powiedzieć.
  • 0

#108 Gość_sawyer_*

Gość_sawyer_*
  • Gość

Napisano 18.07.2005 - |23:15|

no własnie, dobrze, że to ktoś napisał... kicha!!!

Panowie tutaj podgrzali atmosfere, ja powiedzialem żonie, że podono jest wypasiony odcinek, ona nie mogła sie już doczekać. włączamy dzisiaj wieczorkiem, oglądamy, zieew ziiew.. skończyło się, a żona:

ZABIJ TEGO CO CI TAKIE KITY NAWCISKAŁ! :D

a teraz merytorycznie:

- brak bohatera odcinka czyli historyjki przewodniej jakiegos 4400. to trzymalo jakos caly odcinek

- od poczatku wyjawienie najwiekszej tajemnicy odcinka czyli smierci Jordana. wprawdzie markowali to z eniby sie moze nie zdarzy, rzucali pseudo zabójców ale było wiadomo, że to tylko taka przykrywka

- Kyle w ogóle nie powinien sie pojawić przez cały odcinek a tutaj nam po chamerykańsku zaserwowali rozwiązanie. mniej wiecej od połowy odcinka wiedziałem kto zabije Jordana. w ogóle to miałem nadzieje na konfontacje Kyle'a z tatusiem. Jak ten go gonił po tym budynku to myslałem, że zrobia wielkie HALO: ten go łapie, buch a tu kyle... a ten zwiał... pod koniec moje przypuszczenia okazały się prawdziwe więc ziewnąłem i włączyłem sobie kabareton :D

rada na przyszłośc: wstrzymajscie się z takimi kosmicznymi opiniami :D

//edit: aha, małe PS bo teraz doczytałem wszystkie posty do końca i wyszło, że najpierw przeczytałem wasze spoilery a potem pisze że wszystko przewidziałem... otóż wczesniej zatrzymałem się z czytaniem waszych postów na momencie pierwszego spoilera czyli ze zabija Jordana. dalej nie czytalem. zreszta jak sie okazalo to spoiler nie byl skoro w odcinku wyjawili to na samym początu.

Użytkownik sawyer edytował ten post 18.07.2005 - |23:17|

  • 0

#109 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 18.07.2005 - |23:29|

no własnie, dobrze, że to ktoś napisał... kicha!!!




Hi, hi - ale ja napisałem, że odcinek 2x06 - Life Interrupted jest do bani, a nie 2x05 As Fate Would Have It - ten jest świetny.


P.S. Dostałem awans - kapral :D .
  • 0

#110 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 18.07.2005 - |23:33|

- to dla Ciebie trzyma odcinek? jakiś 4400? Przecież to był jeden z lepszych odcinków. Mamy jakąś ciągłość, lepiej poznajemu bohaterów, a co mnie obchodzi jakiś koleś który "odchudza na śmierć"? On jest i znika, a główni bohaterowie są "wiecznie" i ich trzeba poznawać. A ruszenie spray Kyla i jego "odlotów" jest bardzo ważne i rusza fabułę do przodu.

- no i co z tego? dzięki temu kombinowałeś kto to będzie, czy zginie, czy przepowiednie małej zawsze się sprawdzają, co sięstanie po jego ewentualnej śmierci, co z Centrum i 4400.

- dlaczego nie powinien? bo to byłoby podejrzane, że chcą go ukryć przed widzem bo to on o zabije?

EDIT Właśnie obejrzałem najnowszy odcinek 2x06.

Bardzo przyjemny, ale od ok. 15 minuty, wcześniaj bardzo sztampowy i oklepany. Wszystko zmienia się z niezgodną z rzeczywistością żoną i drzwiami. Ciekawy pomysł podświadomego programu sterującego 4400 no i w końcu widzimy gdzie ich zmieniano. Trochę zbyt "przemysłowe" miejsce ale ogólnie rzecz biorąc mogło być gorzej.
Ten kryzys chyba prawie na pewno będzie dotyczył Kyle'a. Tom w końcu miał sen o tym jak go łapią, najprawdopodobniej w związku z zamachem.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 19.07.2005 - |00:29|

  • 0

->1019<-


#111 mmaarroo

mmaarroo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów
  • MiastoGalaktyka

Napisano 19.07.2005 - |10:07|

Daje odcinkowi 6 / 10.
Za moło w nim "sajfaj" a za dużo wątków z "tego" świata. Wogóle nie wie m po co sie pojawiła ta bezdomna z wyboru. Jeszcze w tak prosty sposób wzięłą za serce swojego "wybawce" a On ja przygarnął do siebie...beeeeeeeeeeeeeee! Mam nadzieje że następne odcinki będą lepsze...bardziej porywające. Że aż sie bedzie czekać na następne !(własnie sciągam ep.6se.2)!
  • 0

#112 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 20.07.2005 - |02:40|

Krótko.
Odcinek nr 5 z zamachem na Jordana był jednym z najlepszych. Poruszył wiele, bardzo wiele kwestii. Dobra akcja i wg mnie zaskakujące zakończenie.
Dla mne na 9.5.
  • 0

#113 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 20.07.2005 - |08:16|

Krótko.
Odcinek nr 5 z zamachem na Jordana był jednym z najlepszych. Poruszył wiele, bardzo wiele kwestii. Dobra akcja i wg mnie zaskakujące zakończenie.
Dla mne na 9.5.

Wyświetl post

Popieram. Dla mnie również odcinek 2x05 był jednym z najlepszych. Akcja była skupiona wokół głównych bohaterów a nie jakiegoś kolejnego 4400 wymyślonego na potrzeby danego odcinka.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#114 coldmaN

coldmaN

    Starszy kapral

  • Email
  • 294 postów
  • MiastoGlobalna Wioska

Napisano 20.07.2005 - |10:23|

Jestem po 6 odcinku. Cóż początek był dla mnie trochę dziwny. Dla Toma zresztą też. Co mi się spodobało to nakierowanie odcinka na psychikę Baldwina pokazanie jego załamania prób powrotu do rzeczywistości a w końcu pogodzenia się z losem akceptacją "nowej" rodziny i żony.
Właśnie wątek żony [Alany? tak chyba miała na imę] spodobał mi się.
Bo zauważcie prawidłowość jeśli Tom naprawdę się ożeni z nią to mamy już dwoje agentów NTAC związanych z the 4400 bo przecież Diana wychowuje Maye.
Zapewne będzie to miało jakies większe znaczenie pod koniec serialu. Poza tym odcinek ma u mnie plusa za nawiązanie do Kyle. Zgadzam się z _Neoo_ ze ten problem z którym uporać się będzie musiał Thomas ;) dotyczył będzie właśnie Kyla.
Aha i osbiście mam nadzieję że Alana wystąpi jeszcze w paru epizodach.

Ogólnie odcinek odbiega trochę od tego co widzieliśmy wcześniej w the 4400 ale nie można powiedzieć że jest zły. jeśli miałbym go ocenić to dostałby 8/10 przy czym wcześniejszy 5 dla porównania 10/10
  • 0
The man in black fled across the desert, and the gunslinger followed...

We are walking on a thin line and you better avoid the risk ...

#115 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 21.07.2005 - |01:42|

4400 ciągle wg mnie udowadnia, że ejst bardzo solidną produkcją.
Odcinek 6-ty zupełnie jakby z innej beczki niż 2-05, ale nadal dobry i ciekawy. Aktorka grająca Lanę jest spox. Bardzo fajne zakończenie.
Nie wiem jak oni to robią. Bo to co widzimy nie jest ani oryginalne ani jakieś zaskakujące czy niezwykłe - po prostu dobrze się ogląda i podoba. Dla mnie ok. Porządny średniak na 7,5-8 pkt.
Dobrze by było żeby ta nowa "żona" została i grała dalej. Mi się ona podoba. Chwilami wygląda jak Claudia Black, ale na pewno jest niezła i ciekawa jako aktor/kobieta. Tak trzymać.
  • 0

#116 Gość_sawyer_*

Gość_sawyer_*
  • Gość

Napisano 21.07.2005 - |08:57|

wg mnie zaskakujące zakończenie.

Wyświetl post

'bardzo zaskakujace' tylko przewidywalne od połowy odcinka :D mogli sie bardziej postarac. aczkolwiek to serial dla amerykanow a wiadomo ze u nich nie za dobrze z mysleniem.
  • 0

#117 Tommi

Tommi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 21.07.2005 - |20:52|

sawyer, wyluzują, jeżeli twój nick wiąże się serialowymi ocenami, to nie zabardzo rozumiem twojej opini co do tego serialu, 4400 przy Lost'cie, to szczyt wyrafinowania, każdy odcinek jest napakowany nowymi informacjami, a Lost'a, to włąściwie mozna oglądać - z pięć odcinków z początku i Exodus na końcu, możesz się za mną nie zgadzać, ale wspomnij moja słowa gdzieś przy trzecim sezonie Losta, kiedy nadal będą ślęczeć na tej wyspie, zglądać do włazu i uciekać przed Innymi ;)
  • 0

#118 coldmaN

coldmaN

    Starszy kapral

  • Email
  • 294 postów
  • MiastoGlobalna Wioska

Napisano 21.07.2005 - |21:26|

Ja się tylko dziwię stwierdzeniu przewidywalne zakończenie. A co wyście chcieli żeby Baldwin został w tym alternate worldzie i co reszta odcinków by toczyła się w jego głowie ?? Przecież od momentu jak wyjaśniło się że nie jest u siebie wiadomo było jak to się skończy. Do końca sezonu jeszcze trochę a gośc jest w czołówce. Bądźmy realistami to jest serial a nie film kinowy gdzie nie ma kontynuacji i pewności że nie usuną nam głównego bohatera.
Druga sprawa porównywania Lost i the 4400 no sorry ale to niebo a ziemia. Jeden serial opiera się na tajemnicy, która jest jego osią fabuły. A drugi to typowe sci fi.
Aha i Tommi jeszcze jedno możesz obejrzeć pierwszy odcinek i ostatni z Losta - tylko tu nie chodzi o to aby wiedzieć jak to się skonczy ale o to co dzieje się wewnątrz każdego bohatera.
  • 0
The man in black fled across the desert, and the gunslinger followed...

We are walking on a thin line and you better avoid the risk ...

#119 Tommi

Tommi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 22.07.2005 - |05:06|

ColdmaN,
masz dużo racji,
co do Lost'a nie zapominaj, że za nim stoi J.J. Abrams od Alias'a, ja widzę wiele podobieństw, jeżeli chodzi o budowanie akcji serialu, co niestety nie wróży nic dobrego dla Lost'a, wszystko jak narazie wskazuje, że Abrams i spółka nie zabierą ich z tej wyspy i nadal będzie dzielił włos na czworo, co już jest irytujące, dlatego napisałem to co powyżej - jest tam masę 'wypełniaczy', o wiele mniej niż w 4400, ba, tutaj ich narazie nie zauważam
  • 0

#120 coldmaN

coldmaN

    Starszy kapral

  • Email
  • 294 postów
  • MiastoGlobalna Wioska

Napisano 22.07.2005 - |10:49|

Racja Lost jest rozwlekły i powolny jesli chodzi o rozwój akcji jest to jednak cecha tego show. Zobaczymy być może teraz kiedy wiemy co wydarzyło się w Exodusie akcja bedzie rozwijała się szybciej ale to tak off topic bo rozmawiamy tu o the 4400 ^_^
Piszesz Tommi - nie widać wypełniaczy ? Hmm a zwróciłeś uwagę na odcinki kiedy np poszukują jakiegoś the 4400 ?nie związanego z fabułą. Bo widzisz wg mnie każdy odcinek to 70% wypełnienia nowym 4400 z innymi zdolnościami a 30% to posunięcie akcji do przodu. Wyjątkiem jak narazie był epizod 5 i 6 reszta wg mnie pasuje do schematu.
  • 0
The man in black fled across the desert, and the gunslinger followed...

We are walking on a thin line and you better avoid the risk ...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych