115 odpowiedzi w tym temacie

[Halavar]

- Myślę ze Peter przeżyje bo był już martwy i ożył jak Czirliderka wyjęła mu z głowy wbity kawałek szkła.
Pamiętajmy tez ze sama Claire miała wbity patyk i tez nie żyła, a nie sadze żeby to dzięki niej wtedy uzdrowił się, musiał ta moc posiadać wcześniej. No bo niby jak miał absorbować moc będąc martwym ;-)

Czyli jak mam rozumieć porównujesz wbicie jak ty tu ująłeś "patyka" czy nawet miecza, noża, siekiery, czy postrzelenie z wybuchem bomby atomowej z niezwykle bliskiej odległości? Śmierć śmierci nierówna wszakaże. I własnie m.in. o tym piszę w tym całym temacie porokrotnie. Ja rozumiem, że Peter ma moc leczenie, jest prawie nieśmiertelny, ale to prawie robi wielką różnicę Nie wierzę, że moc skopiowana od czirliderki miałaby pomóc Peterowi, skoro jesgo ciało będzie w zasadzie unicestwione. Noc hyba że przyjmiemy, że jego komórki będą się przez długi czas łaczyć i w taki oto sposób Peter powróci do świata żywych. Ale to by była zbyt duża bajeczka nawet jak na ten serial.

Natomiast niektórzy mówili o tym, że Peter będzie odporny na wybuch bomby atomowej, powołując się na przypadek Teda. Jak dla mnie to kontrowersyjna teza, gdyż w serialu Ted nie doprowadził nigdy do wybuchy atomowego. Owszem dom czirliderki został zniszczony, ale to nie był "full wybuch" mówiąc prosto. Ted nie zdołał wyzwolić pełnego wybuchu. To co on przedstawił było tylko próbką jego możliwości. Niewiemy, jak by zachowało się ciało Teda, czy też Petera w momencie normalnej eksplozji nuklearnej. Dlatego też nie byłbym pewny tego, czy Peter przyzyje. Najlepiej poczekać na moment ujawnienia przez NBC listy aktorów do 2 sezonu

a moze by tak wydzielic powyzsze posty do nowego tematu / "spojlery i hipotzezy dotyczace 2go sezonu" ??
bo juz nikt nie rozmawia o 23cim odcinku...

poczytalam sobie, i tak mysle, jesli te spojlery, ktore zapodajecie, sa prawdziwe, to...
szkoda

W pełni się zgadzam. Nie cierpie, jak temat zmienia swoją treść Temt o 2 sezonie będzie dobry

Użytkownik Halavar edytował ten post 27.05.2007 - |19:10|

[blaine]

Natomiast niektórzy mówili o tym, że Peter będzie odporny na wybuch bomby atomowej, powołując się na przypadek Teda.

a ja powolam sie na przypadek Petera z Five Years Gone. wybuchl. zyje. to powinno rozwiac wszelkie watpliwosci.

[elam]

kurcze. w sumie - masz racje. w przyszlosci bylo powiedziane, ze wybuchl, a przezyl ...


(no ale te blizny, o ktorych mowi tez Hiro z przyszlosci, kiedy spotyka Petera w metro ??
skad by sie wziely, skoro Peter mogl sie regenerowac? nie powinien miec blizn... wiec cos nadal tu nie gra... )

[Wodzu]

(no ale te blizny, o ktorych mowi tez Hiro z przyszlosci, kiedy spotyka Petera w metro ??
skad by sie wziely, skoro Peter mogl sie regenerowac? nie powinien miec blizn... wiec cos nadal tu nie gra... )

To akurat może zostać wyjaśnione w przyszłych odcinkach. Może trafił na kogoś kto odbiera moce na jakis czas? wtedy rana mogła by się zagoic tylko i wyłacznie w naturalny sposób. Nie upatrywałbym tutaj błedu w scenariuszu, ponieważ sądze że twórcy mają już konkretne wytłumaczenie bo to jest dosc istotny szczegoł.

[Halavar]

A może jest też tak, że Peter po wybuchu straci jakoś swe moce i załatwi sobie tę bliznę, a w 2 sezonie będziemy co jakiś czas obserwować proces powrotu dawnego Petera z super mocami. Aby zbalansować postrzeganie herosów w 2 sezonie, będziemy widzieć Petera z amnezja, bez mocy )albo tylko z niektórymi) który błąka sie po stanach celem poznania prawdy o sobie. Trochę to oklepane już, ale może scenarzyści by to dobrze rozegrali i nie wyszło by to tak źle jak wyglada na pierwszy rzut oka

[elam]

ja sie caly czas upieram przy tym, ze Peter straci swoje moce, przynajmniej czasowo
ale i tak mi te blizny nie pasuja - chyba, ze beda dla niego mialy jakas wartosc sentymentalna i bedzie chcial je zachowac, ale pfff, to naciagane strasznie sie wydaje....

[MorFeuS]

Peter wybuch napewno przezyl, tak jak przezyl w Five Years Gone. Upadku może już nie przezyc, bo jakby spadł na głowe to moc claire mu nie pomoże. A co do blizny to mamy mały problemik

A więc tak (uf znowu się zaczyna). Do odcinka 4 bombą jest Sylar i on ma również moc Claire (Graphic Novel 'string theory'). Czy Peter w 'przyszłosci' w odcinkach 1-4 ma moc Claire? Tego nie wiemy, ale możemy przypuszczać, że nie i dlatego ma tą blizne. To by łatwo wyjaśniało, dlaczego Future Hiro w metrze mówie, że 'wygladasz dziwnie bez twojej blizny'.

Także z tym problemu by nie było, ale w odcinku 20 widzimy, że Peter nadal ma szrame, mimo, że spotkał się ż Claire i ma jej moc. I tutaj się zaczynaja własnie schody: jak peter ma ta blizne, skoro ma moc Claire? A no własnie jak ktoś powiedział, że ktoś mu chwilowo zatrzymał moc, a blizna została. Tylko ta rana musiala się zagoić, aby powstała blizna. A rany krotko się nie goją, wiec ta osoba, która zatrzymałaby moc (haitian?) musiała by ciągle tam być, az blizna powstanie. Bo np. z przykłady Claire, kiedy to w 'Six month ago' kaleczy się o szybe w pokoju, blizna na drugi dzień znika. Więc wątpie, by teorie, że ktoś zatrzymał moc Claire okazały się prawdziwe, bo by nie miały większego sensu (no, chyba, że ktoś zabierze Peterowi tą moc na stałe [może to ten 'a lot worse'?]). Ale w to wątpie.

Podobała mi się toeria, że Peter zostawił tą blizne jako pamiątke, a raczej brzemie, po tym, jak rozwalił Nowy York. Dużo osób się z tego smiało, ale mi się to podoba, tak bardzo... religijnie to brzmi.

Równiez myślałem (dopoki nie pojawił się Graphić Novel String Thoery), że bombą od poczatku był Peter i poprostu Hiro zamachnał się na Petera i mu szrame zrobił a on wtedy wybuchł i moc Claire nie zadziałała, bo była chwilow.. 'przyduszona' przez moc Teda.

Kto wie, mi się zdaje, że producenci tego nie wyjaśnia.

[blaine]

cytujac wywiad:

"If Peter absorbed Claire's powers, and he can heal, why does he have a scar on his face?"

First, it is not a mistake, Peter can regenerate, but he still has the scar. Secondly, we'll show you how later on in the series. We promise.

Użytkownik blaine edytował ten post 29.05.2007 - |12:00|

[Halavar]

Peter wybuch napewno przezyl

Może masz rację, wczoraj go widziałem w najnowszym teledysku Fergie, więc może faktycznie przeżył

[elam]

na pewno, bo bedzie w drugim sezonie

[boskie_yapko]

Zastanawia mnie jedno, dlaczego wiekoszosc uwaza ze Peter "wybuchł" jako bomba atomowa? przeciez wlasciwosc, ktora nabyl od Teda, mogla polegac na wytwarzaniu roznych rodzajow energii. Przykladowo Ted, w domu u Benettow, wyzwolil z siebie energie termiczna, ktora spowodowala pozar, a nie spowodowala efektow choroby popromiennej, podobnie bylo gdy energia termiczna rozgrzewal silnik samochodu. Dlatego tez uwazam, ze wybuch Petera, nie byl wybuchem bomby atomowej, a wybuchem innego rodzaju energii, ktora zostala wyzwolona z jego ciala.
Wnioski:
- Peter przezyl wybuch,
- Nathan niekoniecznie.

[WILKUS]

Witam, i z góry przepraszam za moje pytanie, bo nie wiedziałem gdzie je napisać.
Chodzi mi o drugi sezon czy on się już zaczął? Bo znalazłem pierwszy odcinek drugiego sezonu, ale jeszcze go nie ściągałem bo może to jakaś jest pod pucha, lub coś w tym stylu.

[blaine]

to jakis fake. 2 sezon zaczyna sie 24 wrzesnia.

[Korzi]

Nie no, cały sezon spoko.
Ostatni odcinek też bardzo dobry... A na końcu aż się wzruszyłem

[MorFeuS]

Zastanawia mnie jedno, dlaczego wiekoszosc uwaza ze Peter "wybuchł" jako bomba atomowa? przeciez wlasciwosc, ktora nabyl od Teda, mogla polegac na wytwarzaniu roznych rodzajow energii. Przykladowo Ted, w domu u Benettow, wyzwolil z siebie energie termiczna, ktora spowodowala pozar, a nie spowodowala efektow choroby popromiennej, podobnie bylo gdy energia termiczna rozgrzewal silnik samochodu. Dlatego tez uwazam, ze wybuch Petera, nie byl wybuchem bomby atomowej, a wybuchem innego rodzaju energii, ktora zostala wyzwolona z jego ciala.
Wnioski:
- Peter przezyl wybuch,
- Nathan niekoniecznie.

No dobre pytanie. Większość z nas opiera to na obrazie Isaaca na podłodze w jego mieszkaniu, ale jak dobrze wiemy wybuchu tego nie było. ACZKOLWIEK moim zdaniem wybuch ten od samego poczatku mógłbyć atomowy, ale podróz w czasie Hira i Ando w Five Years Gone zmieniła przyszłość i wybuch ten atomowy w Five Years Gone nie był, a dlaczego? Bo po 5 latach ludzie na 100% niemogli by życ w NY a Ci już zaczeli się tam budować. Czy wybuch w ostatnim odcinku mógłbyć atomowy? Oczywiście, że mógł ale i nie musiał. A co do tego czy żyją czy nie:

Spoiler

Przezyje Peter, gdyż ten na 100% bedzie w sezonie drugim, a Nathana producenci kryja i on sam nie udziela jednoznaczych odpowiedzi. Np. cytat Pasdara: "Ja gram... ee grałem Nathana, który ma dużo jeszcze do zrobienia".

[pAblosik]

rzadko tu przebywam ale niektore odpowiedzi wasze są poprostu jak wyssane z palca mimo to że wszystko było w sezonie ukazane

wiedzialem ze Peter "zginie".sadze ze nathan go zostawil w kosmosie,a sam zdazyl uciec.natomiast peter sie zregeneruje.zauwazcie ze jak Hiro sie przeniosl do przyszlosci to wybuch juz nastapil(ale zyl Sylar i Peter zyli->wiec musieli sie zregenerowac)

Gdy Hiro przeniósł sie w przyszłoś to Claire żyła ponieważ w jego rzeczywistości ona została uratowana przez Petera przez co automatycznie zyła w alternatywnej przyszłośc w której znajdował sie Hiro.

Skoro na polu walki zebrali się wszyscy bohaterowie. Nie mogli tego jakoś wykorzystać? Tylko Nikki i Hiro się włączyli, Parkman próbował. Claire powinna mu coś złego robić bo on by jej nie mógł, Nikki bardziej go bić, Hiro zaskakiwać go mieczem (ale zaskakiwać, a nie dawać mu tyle czasu do namysłu :|), DL pomimo rany, powinien próbować wyjąć mu mózg, Micah powinien zrzucić na niego jakąś maszynę. A Nathan powalić go w czasie lotu Cokolwiek.

Parkman - został postrzelony
Nikki - Peter kazał jej go zostawic powiedział że on sie nim zajmie
Claire - pojawiła sie po tym jak Sylar został pchnięty mieczem
DL - on ledwo przeszedł przez ściane gabinetu Lindermana
Nathan - tak jak Claire pojawił się gdy Sylar juz nie zył
Micah - to jeszcze dziecko nie można od niego wiele oczekiwac poza tym chłopak nie posiada mocy telekinetycznych

dobra zle sie wyrazilem ok nie ma mocy ale zobaczcie jak mozna zabic czlowika ktory jest tak silny no napewno nie tylko pchnieciem miecza cza by mu leb sciac

Mimo iż Sylar posiadał dużo mocy to w dalszym wypadku pozostał on człowiekiem, nawet Claire posiadająca moc regeneracji jest tylko człowiekiem

przecie sylar przezyl. zeby go zabic trzeba chyba w tyl glowy walnac, tak jak i innych "heroes".

Z Twojej wypowiedzi wynika że Herosi są nieśmiertelni przecież nie każdy chce im coś wbic w głowe. Rzadko zdarza sie taki Sylar który odcina innym głowy.
Prosze nie pisz już nic więcej...

A tak poza tym to chyba Parkman mial kamizelke na sobie bo w oglole
krwi nie bylo, wiec raczej powinien przezyc...

widziałes kiedyś kamizelke po przyjeciu kilku pocisków? Kamizelka nie odbija kul czy coś w tym stylu. Kule wbijają sie w nią... siniaki lub małe rany zawsze są. Po kulce od paintballa też masz siniaki chociaż nie wbija ona sie w twoje ciało


Reszty nie czytam bo za dużo tego i wiele rzeczy sie powtarza, niektóre wypowiedzi są poprostu debojające... tak jakby ludzie ogladali ten serial tak aby tylko powiedzie że widzieli...



Pozdro600V