364 odpowiedzi w tym temacie

[Jonasz]

Odcinek mi się podobał, w sumie to ostatnia scena z Naomi zbudowała całe napięcie przed następnym odcinkiem.

Co do sprawy Sun i jej ciąży... Czy nie można po prostu dokonać aborcji?

Nie mogą. Inni bronią życia od poczęcia. A może Inni to... nie, lepiej nie zaczynać (chociaz to by wyjasniło kim jest Jacob)

Użytkownik Jonasz edytował ten post 26.04.2007 - |17:46|

[Teoria spiskowa]

Odcinek mi się podobał, w sumie to ostatnia scena z Naomi zbudowała całe napięcie przed następnym odcinkiem.

Co do sprawy Sun i jej ciąży... Czy nie można po prostu dokonać aborcji? Albo chociażby podać jej jakieś środki farmakologiczne wywołujące poronienie? Jak zwykle nikt nie dostrzega najprostszych rozwiązań. Mam nadzieję, że Jack albo ktoś inny trzeźwiej myślący no to wpadnie bo Juliet to pewnie będzie siedzieć i czekać aż Sun podzieli los innych kobiet.

Nie wiadomo czy takie są na wyspie. Jeśli to zależałoby od Juliet to może podjęłaby taką decyzję. Jeśli od Innych to raczej wątpię. W końcu oni są good guys i nie zabijają.

Pojawia się kwestia czy Sun by tego chciała. Wydaje mi się, że raczej nie ponieważ już nigdy mogłaby nie mieć dziecka z Jinem.

[Silver]

Cały wrak samolotu jest na Wyspie lub jej przybrzeżnych wodach. Jeśłi znaleziono wrak samolotu gdzie indziej, to albo jest to inny wrak (kamuflaż), lub mamy doczynienia z równoległymi wszechswiatami. O to chodzi w całej tej dyskusji

Równoległe wszechświaty? Hmm, ciekawe rozwiązanie, ale mimo wszystko wydaje to mi się zbyt fantastyczne nawet jak na Losta. Oczekuję nieco innego rozwiązania.
Z drugiej jednak strony podłożenie "sztucznego" wraku samolotu też jest trochę bez sensu. Jeżeli Othersi mieliby nawet możliwość zorganizowania takiego czegoś, to by oznaczało, że chcą odwrócić uwagę świata od zaginionego lotu 815. A jeżeli chcą odwrócić tą uwagę, to tylko po to aby ludzie przestali szukać. A po co mają przestać szukać? Po to, żeby nie odnaleźli wyspy. Chodzi mi o to, że upozorowanie tego, że wszyscy zginęli, podrzucenie fałszywego wraku oznaczałoby prawie wprost, że wyspa jest widoczna z zewnątrz.

Tego nie wiemy na 100%. Gdyby tak było Boone, Ethan itd nie umaraliby.

Myślę, ze jednak uzdrawia. Albo raczej przyspiesza uzdrawianie. Zauważ, że przecież z Ethana nie było co uzdrawiać jak Charlie go potraktował pistoletem. Podobnie z Boonem - jak spadł ze skały razem z samolotem, to za przeproszeniem tak go poprzestawiało w środku, że nawet wyspa się nie wyrobiła.
Możesz mi oczywiście zarzucić dlaczego więc Mikchail żyje. Na to pewnie twórcy znajdą rozwiązanie ;P

[Jonasz]

Dziwię się dlaczego Desmond, Jin, Hurley i Charlie puścili tego Rosjanina. Charlie dobrze powiedziała, że może znowu ich odwiedzić z kumplami.

Wypuścił go Desmond - pozostali nie zgadzali się. Wypuscił go, gdyż dał mu słowo, ze to zrobi.

[Teoria spiskowa]

Możesz mi oczywiście zarzucić dlaczego więc Mikchail żyje. Na to pewnie twórcy znajdą rozwiązanie ;P

Nie mam takiego zamiaru. Pożyjemy zobaczymy

[Marciin88]

Nie mogą. Inni bronią życia od poczęcia. A może Inni to... nie, lepiej nie zaczynać (chociaz to by wyjasniło kim jest Jacob)

Tak tak, bronią życia od poczęcia i są pełnoprawnymi członkami Ligi Polskich Rodzin. . A przed pojawieniem się na wyspie należeli do Młodzieży Wszechpolskiej.

@down

nie mogłem się powstrzymać

Użytkownik Marciin88 edytował ten post 26.04.2007 - |17:52|

[Teoria spiskowa]

Tak tak, bronią życia od poczęcia i są pełnoprawnymi członkami Ligi Polskich Rodzin. . A przed pojawieniem się na wyspie należeli do Młodzieży Wszechpolskiej.

Ja nawet widzę podobieństwo między Benem a Giertychem

[Tishi]

Odcinek średni oglądało się go dobrze.
Najciekawszy moment to końcówka jak ta laska co spadła z nieba powiedziała Hugo, że nie mogą być z lotu 815 bo tamten samolot został znaleziony i nikt nie przeżył

Ogólna ocena 4/6

[robercik]

Skoro spadochroniarka znalazła Des`a to i on musi się znajdować się w innym świecie... ja stawiam na bardziej przyziemne rozwiązanie i przyznam, że wolę spisek...

[evil4000]

A ja znam troszeczke włoski i wiem ze ona napewno niemowila ze dziekuje za pomoc. Ja mysle ze ta zdzira jest z the others. Co mowila niestety nie jestem w stanie zrozumiec. Moze zna tutaj ktos wloski lepiej????

[Teoria spiskowa]

A ja znam troszeczke włoski i wiem ze ona napewno niemowila ze dziekuje za pomoc. Ja mysle ze ta zdzira jest z the others. Co mowila niestety nie jestem w stanie zrozumiec. Moze zna tutaj ktos wloski lepiej????

Mówiła: Nie jestem sama

[robercik]

Ja mysle ze ta ZDZIRA jest z the others.

takie mocne słowa?

Mówiła: Nie jestem sama

Tak, ktoś parę stron wcześniej to przetłumaczył i to mniej więcej powiedziała.

Użytkownik robercik edytował ten post 26.04.2007 - |18:21|

[Northim]

Może za bardzo uważacie, że owa Naomi to ktoś zły. Możliwe, że ona naprawdę była z Penelopą i dlatego nie jest sama. Zdjęcie niekoniecznie jest Naomi więc można wszystkiego się spodziewać.

[Luk@]

Tego nie wiemy na 100%. Gdyby tak było Boone, Ethan itd nie umaraliby.

Co do retro to wydaje mi się, że nie koniecznie muszą być dynamiczne. Mają raczej przedstawiać życie, realne sytuacje a nie bieganie po dzungli i uceczkę przed dymkiem.

Zdolności uzdrawiające czyli leczące z chorób, dolegliwości, ale jeśli ktoś kogoś zamorduje albo tak jak Boone spadnie z wysokiej wysokości i zmiażdzy sobie narządy wew to juz raczej ciężko. Tak samo jak Naomi bez pomocy tez by zginęła. W końcu wyspa nie wyjełaby jej wbitego w ciało kija, ani nie zrobiła drenaż. Gdy to zostało zrobione, rany poprostu szybciej sie goiły.

Użytkownik Luk@ edytował ten post 26.04.2007 - |18:26|

[Teoria spiskowa]

Zdolności uzdrawiające czyli leczące z chorób, dolegliwości, ale jeśli ktoś kogoś zamorduje albo tak jak Boone spadnie z wysokiej wysokości i zmiażdzy sobie narządy wew to juz raczej ciężko. Tak samo jak Naomi bez pomocy tez by zginęła. W końcu wyspa nie wyjełaby jej wbitego w ciało kija, ani nie zrobiła drenaż. Gdy to zostało zrobione, rany poprostu szybciej sie goiły.

No tak ale obrażenia Locke'a do najlżejszych nie należały.

[wyczes]

Odcinek dobry - tylko retrospekcje mnie nudziły.

Ostatnie słowa spadochroniarki można interpretować jako spisek jakiejś potężnej organizacji, która zaciera ślady by nikt z ekipy ratunkowej nie trafił na wyspę lub te równoległe wymiary. Swoją drogą nie wiem czy był już na tym forum poruszany wątek jak samolot z przemytnikami doleciał z Nigerii aż gdzieś w rejony Pacyfiku?

Pojawienie się Bakunina byłoby niewątpliwie dużym zaskoczeniem, gdyby nie fakt, że w poprzednim topicu ktoś się wygadał. Prośba do modów o większą ostrożność i surowość dla takich delikwentów

Dowiedzieliśmy się od Michaiła, że wyspa ma zdolności lecznicze.Co do Ethana to chyba zginął natychmiast, więc nie byłoby czego ,,leczyć". Locke gdy był ranny i rozmawiał z Rose to też padło zdanie ,że już niedługo wyzdrowieje - szybciej niż sie spodziewa....czy jakoś tak.

Hugo jak zwykle wypaplał - tym razem o telefonie satelitarnym. Przypuszczalny scenariusz - nasza ekipa wraca na plaże a ktoś z inych (może i juliet) wykrada im ten telefon.

Dobry też motyw z tajną salą w bunkrze.

No i na koniec spodobała mi się reakcja Charliego. Jak na razie to tylko on, Sayid i Sawyer zachowują się ,,normalnie" w stosunku do ,,Others".

Użytkownik wyczes edytował ten post 26.04.2007 - |18:47|

[Kiz]

Jako, że większość w tym temacie pewnie napisała- jaki był odcinek nie będę opisywał czy fajny itp.

Ale za to można napisać, że mniej więcej co jest z tą Wyspą:
- Wyspa nie pozwala na rozwinięcie populacji, więc dlatego uśmierca(?) kobiety, które zaszły w ciążę Na Wyspie.Owszem możesz przybyć na Nią, zamieszkać, ale nie wolno Ci powiększyć populacji-chyba, że to uboczny efekt incydentu sprzed 16 lat
- Ben i brygada sprawdza ten temat ale wyniki są negatywne, no i sam ma / miał (?) "mały" problem
- DHARMA po znalezieniu takiej Wyspy- za wszelką cenę nie pozwala do odnalezienia owej Wyspy, więc zatarła ślady za osobami, które brały udział w locie 815
-Osoby, które biorą udział w badaniach na tej Wyspie widocznie maja obowiązek nic nie mówić, albo i nawet zabić (?) lub się zabić (?) by nie doszło do "wygadania się"

-Juliet jest dalej szpiegiem z własnej woli czy z przymusu. ale szpieg i nie wolno jej wierzyć

Zostaje jeszcze Jack- "na ile sprzedał duszę Diabłu" ? Tzn czy trzyma już z Innymi czy z jeszcze z rozbitkami .

-Wygląda na to, że jeśli rozbitkowie "już się nie liczą" to "pomocny kurs" Ben'a dla Michael'a był fałszywką i wcale nie popłynął do domu.No bo jak by się to miało do przeżycie tylko Micheal'a i Walt'a ????

Użytkownik Kiz edytował ten post 26.04.2007 - |18:57|

[Zetnktel]

Skąd wiecie, że ta co spadła z nieba nazywa się Neomi czy coś takiego. Nie przypominam sobie, żeby mówiła jak się nazywa i pierwszy raz widze tą postać na 3 sezony L

[EDiSON]

Jonasz
nie ma takiego czegos jak fakt autentyczny - fakt to fakt

ps. othersi mowia ze nie maja juz zadnego "pojazu" by wrocic do swiata - lodz wysadzil Locke, a co sie stalo z jachtem Desa ktorego pozniej Inny ukradli? Czy moze inaczej bylo niepamietam juz

[Kiz]

No jacht zdobyli,mają w posiadaniu, ale się pewnie nie chwalą .

No tak ale obrażenia Locke'a do najlżejszych nie należały.

Tak,ale Locke już przyleciał w takim stanie więc Wyspa mu pomogła. Poza tym śmierć to śmierć i nawet Wyspa w to nie ingeruje

Użytkownik Kiz edytował ten post 26.04.2007 - |19:03|