Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 210 – S10E16 – Bad Guys


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
96 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Odcinek 210 – S10E16 – Bad Guys (134 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (10 głosów [8.85%])

    Procent z głosów: 8.85%

  2. 9.5 (11 głosów [9.73%])

    Procent z głosów: 9.73%

  3. 9 (24 głosów [21.24%])

    Procent z głosów: 21.24%

  4. 8.5 (12 głosów [10.62%])

    Procent z głosów: 10.62%

  5. 8 (16 głosów [14.16%])

    Procent z głosów: 14.16%

  6. 7.5 (5 głosów [4.42%])

    Procent z głosów: 4.42%

  7. 7 (11 głosów [9.73%])

    Procent z głosów: 9.73%

  8. 6.5 (7 głosów [6.19%])

    Procent z głosów: 6.19%

  9. 6 (5 głosów [4.42%])

    Procent z głosów: 4.42%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (4 głosów [3.54%])

    Procent z głosów: 3.54%

  12. 4.5 (1 głosów [0.88%])

    Procent z głosów: 0.88%

  13. 4 (1 głosów [0.88%])

    Procent z głosów: 0.88%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (1 głosów [0.88%])

    Procent z głosów: 0.88%

  16. 2.5 (1 głosów [0.88%])

    Procent z głosów: 0.88%

  17. 2 (1 głosów [0.88%])

    Procent z głosów: 0.88%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (1 głosów [0.88%])

    Procent z głosów: 0.88%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (2 głosów [1.77%])

    Procent z głosów: 1.77%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#81 elbereth

elbereth

    Kapral

  • Email
  • 234 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 19.02.2007 - |20:02|

A ostatni odcinek nie będzie opowiadał, jak to po kilku latach na grilu u Jacka SG-1 nabija się z tego, jak załatwili Ori, tylko będzie jednowątkowym odcinkiem opowiadającym o relacjach międzyludzkich PODCZAS inwazji Ori i bez wpływu na ten wątek.

wielkie dzięki. i nie probuj mi wmawiac ze to niby nie spoiler.
  • 0

#82 Zarrow

Zarrow

    ZBANOWANY

  • Zbanowany
  • 497 postów

Napisano 19.02.2007 - |21:06|

Dajcie spokój z tymi spoilerami. I tak zje***cie "Unending, więc nie poczyniłem wam żadnej szkody. Poza tym odcinek będzie opowiadał o tym, jak sie zachowywała nasza drużyna w czasie misji przeciwko Ori, w której mieliśmy dotrzeć do skarbca wiedzy Pradawnych. W międzyczasie ściga nas jeden statek Ori. Aleeee mi spoiler.
  • 0

#83 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 19.02.2007 - |21:10|

elbereth przykro mi, ale Zarrow ma rację, to nie jest spoiler, tylko spekulacja oparta na tym co teraz widać...

nie bądźmy przeczuleni, to też nie jest dobry objaw.. poza tym nie da się już omawiać tych odcinku, nie wspominając o końcu, BO TO JEST JUŻ KONIEC.

#84 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 23.02.2007 - |20:42|

Najsłabszy odcinek 10 sezonu, zapychacz taki sobie :]

Ocena: 7

PLUSY:

+ "rebel scums" - to było dobre nawiązanie do Star Wars. Strażnika nie polubiłem, ale podobało mi się te hasełko jakiego użył w stosunku do SG-1. Był też wicekról, byli i rebelianci - kolejne nawiązanie do SW. Skoro scenariusz napisał Ben Browder, to ciekawe, czy było to jego intencję czy może to był zwykły zbieg okoliczności.
+ Daniel uciszający dwie panienki kłócące się o faceta :D
+ fajnie ten dowódca zgasił strażnika, aby się nie wychylał i siedził cicho :P
+ brak wiesniaków, wreszcie jakaś rozwinięta cywilizacja :)
+ plus za to, że nawiązano do odcinka The Road Not Taken, czyli Carter na dywaniku u prezydenta

MINUSY:

- dużo elementów tego odcinka widziałem już i w tym serialu, i w innych, np. niewierząca w dobre intencje cywilizacja, dziwne umieszczenie wrót i traktowanie ich jak rekwizyt, złapanie SG-1, głupawy gość robiacy w odcinku za klowna itp.
- no własnie, ten koleś (strażnik) mnie dobijał. Jak taki facet mogł być przez tyle lat strażnikiem to ja nie wiem.

Użytkownik Halavar edytował ten post 23.02.2007 - |20:48|

  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#85 Ra [SG52]

Ra [SG52]

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 61 postów
  • MiastoZ ziemi...Chyba

Napisano 24.02.2007 - |16:09|

Odcinek dobry: 8.5/10... Duża dawka humoru... No i ogromny plus za Daniela i Teal'ca uspokajających zakładników oraz jak zwykle za Vale :P:P:P
  • 0
STARGATE SG-1

#86 black hose

black hose

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 25.02.2007 - |13:53|

Ha! Rewelacja! Świetna komedia! W końcu jakaś konkretna cywilizacja, wiarygodna i z sensowna reakcją. 10/10. Za Orajami wcale nie tęsknię.

- no własnie, ten koleś (strażnik) mnie dobijał. Jak taki facet mogł być przez tyle lat strażnikiem to ja nie wiem.


Przecież to modelowy przykład straznika :lol: :lol:

Użytkownik black hose edytował ten post 25.02.2007 - |13:55|

  • 0

#87 terekuku

terekuku

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 139 postów
  • Miastogdansk

Napisano 08.03.2007 - |23:21|

nigdy nie myslalem ze dam 1/10 ale to jest totalne dno tu sie serial konczy a oni takie zapychacze WSTYD
  • 0

#88 Grace

Grace

    Szeregowy

  • Email
  • 67 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 09.03.2007 - |22:38|

A mi się podobało, nawet bardzo :)SG-1 jako terroryści :D , szklana pułapka, te wszystkie teksty...very nice :clap: i co z tego, że nic nowego:P brakowało mi czegoś takiego :)
9/10
  • 0

#89 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 10.03.2007 - |20:26|

Zapychacz? W sumie w pewnym sensie to SG-1 cały czas w odcinku poszukuje skarbu który chciała dorwać Atena i w ten sposób robi się wątek z odcinkiem 10x08 Memento Mori. Szczególnie patrząc jeszcze na 10x19…

to co kiedyś byli też w muzeum, co ring był po środku (tam chyba była w ogóle wojna domowa)
potem sg1 w więzieniu, co wypuścili tą od chemii
i jeszcze ten świat z tymi fajnymi ogłuszaczami, co z wrota odpalali z generatora...

Kolejno
8x05 Icon, 2x03 Prisoners, 3x19 New Ground
Czy sam fakt że już taki mix wymieniłeś nie świadczy o jakiejś nowości?

Mam pomysł - może kolor skóry bierze się stąd, że w serialu nastało lato i to ma być taki akcent, że zm,ieniają się pory roku ? ^^

Święta racja. Najlepiej pamiętam SG-1 z pierwszego sezonu. Tak się popalili od słońca że w odcinku Hathor (1x13) wyraźnie to było widać. Nic dziwnego, jeżeli jest upalne lato wystarczy nawet jeden zdjęć na otwartej przestrzeni by się nieźle spalić.

No ale "wybierający" jest ten najwyżej położony szewron, a do niego trochę ciężko się dostać kiedy Wrota stoją w pionie.

Też miałem tak powiedzieć, ale pomyślałem że może gdzieś wrota w dostępnym miejscu mają jakiś port wejścia/wyjścia z DHD i nim można manipulować zamykanie chevrona. Aczkolwiek teoria że chevron zaskakuje gdy przestanie się na chwile kręcić jest bardziej trafna patrząc na przeszłe wybieranie przez SG-1 wrót ręcznie.

a poza tym nie powstalby Window of Opportunity

I ja wtóruje temu, WoO był jednoodcinkowy i jego wątkowość o Pradawnych ograniczała się chyba do jednego zdania. Oczywiście są też wątki relacji między SG-1, ale to w każdym odcinku jest ;]

Btw, do końca wszystkiego 4 odcinki.. a ja chyba je sobie już daruje... no chyba, że przeczytam, że posunęli akcję do przodu...

no tak genialna myśl...
Nie podoba mi się odcinek (jeden drugi z 200tu) to od razu mam nie oglądać serialu...

Hmmm… ;>

Taa, a zauważyłeś, że kontakt zakończył się przez nich zakopaniem wrót?

Ale to był kontakt tak czy siak ;]

a) był gdzieś w połowie, bądź na początku serii
B) kontakt z cywilizacją na obcej planecie została zachowany
c) Mitchell i Vala nie grali w tym serialu...

a) Wszystko może się zdarzyć w każdej chwili
B) Nie wszystko kończ się happy Endem
c) Mitchell i Vala to postacie i nie grają ;)
10

co mnie na 4 odcinki przed końcem obchodzi jakieś pojedyncze nawiązanie do jakieś nacji której już nigdy nie pokażą

To że inna formuła po prostu nie byłaby Stargate’em. Spokojnie na wszystko przyjdzie pora. SG-1 się nie kończy! Kończy się tylko serial! Poprzednie niby ostatnie odcinki też nie układały się w super jedną fabułę. Przejrzyjcie odcinki przed 5x22 i 6x22.W 7x22 był poprzedzony dwoma odcinkami, ale to chyba tylko dzięki temu że powstał na podstawie scenariusza filmowego który był już gotowy rok wcześniej. Dodam że scenariusz filmu ten był lepszy od samego odcinka, SG-1 nie miało przenieść się pierścieniami na dół, a zrobić desant spadochronowy. Wniosek taki, że możliwość powstania filmów pozwoli zrobienie na odjazdowego scenariusza pewnie lepszego niż w odcinkach. Film to więcej kasy, więcej czasu na dobre skonstruowanie dobrej półtoragodzinnej rozrywki


Przez to coś rozumiem nawet nakręcenie nowych odcinków które byłyby emitowane,

A na produkcję zrzucą się fani z Polski?

opóźnić emisje....
przecież na kanale na którym liczy się oglądalność (sci fi channel) druga połowa poleci dopiero w kwietniu
więc o czym my mówimy?

O kontrakcie sci fi channel pewnie ze sky one który też daje kasę.

nie? To przypomnij sobie że datę emisji SGA 3x11 zmieniono w ostatnim tygodniu i przesunięto o miesiąc...

Jak to Amerykanie mówią… Kanda – I wszystko jasne ;]


Podsumowując całą sytuację. Pomimo nie najlepszej przeze mnie osobistej oceny odcinka nie popadałbym w dramaturgię. Stoję po stronie obrońców SG-1. Odcinek nie jest super wpakowany w wątki jednak dramatu nie ma. Jest „dostatecznie”.
Panika że serial się kończy. Że kilka odcinków do końca. Co z tego! SG-1 wcale się nie kończy. Co więcej pojawią się dwa filmu z większym budżetem i z większą ilością czasu na wyprodukowanie czegoś dobrego. Powróci Jack O’Neill, pojawią się pewnie też inni starzy znajomi i powstanie coś dobrego. Filmy będą dwa. Potem może kolejny serial. Na dodatek Stargate nie ginie. Kto powiedział że Ori zostaną w ogóle pokonani i nie pojawią się w innym serialu w świecie Stargate. Tak niby stało się z Replikatorami, ale ostatnio miałem pewne wątpliwości czy to ta sama rodzina, ale to nie ważne. Pradawni tak samo przenikają w każdym serialu. Nic się nie kończy tak strasznie by stawiać wszystko na brzytwie noża.



Recka

O wątkach ciekawostki
Uwagę zwrócę na malutką część odcinka odnośnie wątku tajemniczej skarbnicy Pradawnych, którym miała być ta planeta. Także sprawa obrony przed Ori przez Carter w alternatywnej rzeczywistości jest omawiana w Waszyngtonie.

Die Hard
Czyli humor w odcinku. Główny tekst to oczywiście ten z „Die Hard” oraz Valą która wcześniej nie zrozumiała na początku dowcipu Cam’a odnośnie fotografa. Ponownie w tym odcinku Vala nas rozśmiesza. Tym razem też Daniel miał kilka swoich chwil jak na przykład jego prośba do ludzi o zachowywanie się jak zakładnicy i rozmowa z „MacClainem”, a szczególnie „kto mówi?”.

Problemy rebelianckie
Ciekawie przedstawiono SG-1 jako złych rebeliantów i nie był to jakiś wymiar metafory wysokiego rzędu, a bardziej wymiar humorystyczny próbując pokazać że drużyna w ogóle się do takiej roli nie nadaje.

Dawka narzekania
Fakt że SG-1 dopuściło do tego do czego doszło było spowodowane tym że jak w kinie patrzyli na ustronne zabawy tutejszej parki. Czemu od razu z zata ich nie potraktowali? Nawet nie wiedzieliby kto ich trafił.

Podsumowanie
Odcinek niemal całkowicie poza jakimikolwiek wątkami serialu będący okazją do wcielenia się przez SG-1 w rolę złych ludzi co prowadzi do komicznych sytuacji, których wiele znowu zawdzięczamy Vali. Brak Carter był niezauważalny jednak inne czynniki przesądzają o niskiej ocenie. 6,5
Log65: Happy camper

#90 MacGyver

MacGyver

    Chorąży

  • VIP
  • 1 361 postów
  • MiastoWieliszew

Napisano 10.03.2007 - |23:39|

Może epizod nic nie wnosił do serialu,ale dlaczego każdy epizod ma być kontynuacją jakiegoś wątku?Przecież muszą być odcinki z innej beczki,pojedyncze wypady.Tak też się właśnie stało teraz.Może nie był to "Negocjator" z Samuel'em Leroy'em Jackson'em,ale coś pomiędzy :P Tym razem SG-1 musiała udawać niegrzecznych chłopców,ale w gruncie rzeczy było to raczej śmieszne :] Strażnik nieudacznik niczym z "Noc w Muzeum" i to chyba wszystko godne uwagi.Nawet był momentami śmieszny.Ogólnie wyszło nawet dobrze.

Stawiam 8 :]
  • 0
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "

#91 kozuch

kozuch

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 394 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 17.03.2007 - |12:44|

odcinek dobry 7\10

Najlepszy moment to kłótnia tych kobiet i interwencja Daniela
  • 0

#92 Tess

Tess

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 11.04.2007 - |16:09|

9

Odcinek bardzo fajny.
-SG1 jako terrorysci - interesujące :)
-Świątynia, która okazała sie muzeum i DHD, które okazało się replikom, może i było wcześniej, ale ja byłam zaskoczona. Dlatego uważam, że to było dobre :).
- Daniel jako negocjator "Nie spieszcie się" :D. Daniel wydzierejacy się na te dwie panienki - boskie :D
- Vala i jej zestaw małego włamywacza ;D
  • 0

#93 the_foe

the_foe

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 276 postów
  • Miastodolnośląskie

Napisano 24.06.2007 - |15:09|

Jeju, dawno takiego salbego epa nie widzialem, a tu koniec niedlugo, a takie szmiry robia. Szkoda, szkoda.
Tylko 3/10

I oczywiscie scenarzysci zapomnieli o tym, ze od pierwszego sezonu kiedy SG-1 zastalo zniszczone DHT to w MALP jest detektor sprawnosci, ktory przeslalby info ze to plastikowa replika.

Użytkownik the_foe edytował ten post 24.06.2007 - |16:43|

  • 0
..::THE_FOE::..
foe (małpa) cinet (kropa) pl

#94 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 10.11.2008 - |11:45|

Mnie się podobało. Odcinek taki w starym dobrym stylu, bez statków kosmicznych i tym podobnych rzeczy. Tylko tytułowe Gwiezdne Wrota i nowa ciekawa planeta. Co prawda nie wnosi to nic do głównego wątku, ale jak już ma być zapychacz to niech to będzie taki przyjemny jak ten.
Dodatkowy plus za "Die Hard" :lol: .

Ocena: 8/10.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#95 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 16.01.2009 - |16:32|

Na początku się ucieszyłem jak przeszli przez wrota i wyglądało jakby się znaleźli w jakimś grobowcu - przypomniał mi się dobry klimat starszych odcinków SG, no i powód wizyty też był interesujący. Okazało się ze to muzeum - cóż, bywa i tak ;) Jeśli chodzi o resztę odcinka - jakoś jak tylko pojawił się ten strażnik to od razu skojarzyło mi się z "Szklaną pułapką" i jak się później okazało wywołanie tych skojarzeń było zamierzone - w istocie to niezła parodia filmu :) Fajna była też scenka jak Daniel ucisza te dwie drące buźki panienki oraz Cameron Vala i ten strażnik przy bombie Goa'uldów :)
Niestety znowu odcinek nie poruszający głównego wątku, ale oglądało się lekko i przyjemnie więc tak 6,5/10.
  • 0

#96 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 16.01.2009 - |20:13|

Właśnie taki humor w SG-1 mi odpowiada. Historia też na swój spobób była ciekawa. Zdziwiło mnie tylko że jak zorientowali się że wylądowali w muzeum od razu chcieli uciekać. Przecież nieraz przechodzili przez wrota nie wiedząc kogo spotkają.

Motyw z Danielem i panienkami rządzi ;)
  • 0
don't try

#97 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 16.01.2009 - |23:22|

No ja zdecydowanie wolę taki humor od tego, który reprezentują np. odcinki jubileuszowe z Martinem.

Jakoś nie zwróciłem na to uwagi ale masz rację, dawniej przecież pakowali się kompletnie w nieznane i jakoś im to nie przeszkadzało, a i nawiązywanie kontaktów z innymi cywilizacjami rzadko kiedy polegało na wysłaniu i przywitaniu się przez MALPa i uprzejmemu zapytaniu się, czy raczą ich ugościć.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych