Odcinek 040 - S03E07 - A Measure of Salvation
#81
Napisano 18.11.2006 - |01:24|
Mam nadzieję, że twórcy jeszcze nam wyjaśnią czym się różnią biologiczni od kolonistów, bo im dalej idzie serial tym te różnice większe i do tego coraz bardziej łatwe do wykrycie....
pamiętacie narodziny Hery i jak wyszło, że krew ma inną budowę chemiczną? (jakąś podwójną, czy coś...)
teraz brak przeciwciał na niektóre chory.... (wystarczy wpuścić to teraz to obiegu powietrza w okrętach i już mamy wykryte wszystkie modele i to do tego nim zdołają coś za sabotować....
dziś kolejny odcinek, zobaczymy co dalej... i o której go dziś otworzą :/)
#82
Napisano 18.11.2006 - |23:56|
w ogole, ta postac i zwiazek Helo-Atena sa bardzo ciekawe.
natomiast sceny z Baltarem i te jego wizje mnie denerwuja. za duzo tego
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#83
Napisano 19.11.2006 - |13:08|
a mi sie podoba to, co zrobil Helo... tzn, nie, zebym popierala w stu procentach, ale podoba mi sie pomysl w scenariuszu...
w ogole, ta postac i zwiazek Helo-Atena sa bardzo ciekawe.
natomiast sceny z Baltarem i te jego wizje mnie denerwuja. za duzo tego
Zgadzam sie z tym.
Athena i Helo to chyba najbardziej pozytywne i najsympatyczniejsze postacie w tym serialu.
Mnie juz tak bardzo nie irytuja wizje Baltara, najwiecej bylo ich w 1 sezonie - teraz cos sobie odpuscili - moze dlatego sam Baltar juz mnie tak nie denerwuje...
#84
Napisano 13.12.2006 - |21:17|
Ocena: 9
PLUSY:
+ piękne sceny na Baseshipie z Baltarem, podobnie jak w poprzednim odcinku. Znów ta sama rewelacyjna muzyka klasyczna, te specyficzne światło, kroki nadchodzących Centurionów, D'Anna podejżliwa a Caprica wciąż kochająca Gaiusa Naprawdę swietna była scena tortur Baltara przez Trójkę i zarazem uprawianie sexu z Szóstką, dwie czynności jednocześnie, a Baltar jako zabawka dwóch Cylonek.
+ wreszcie można było zauważyć różnicę zdań między admirałem a prezydentem. Ostatnimi czasy mowili jednym głosem, i zacynało się robić trochę zbyt sielankowo w ich stosunkach, a tak chociaż mieliśmy coś innego
+ choroba = grypa. Hmm, kto by pomyślał Ciekawa uwaga admirała (a raczej doktora Cottle'a), że wirus grypy wygląda jak ten sprzed 3000 lat, co może sugerować, że ludzie na Ziemi nie uodpornili się jeszcze na grypę, w przeciwieństwie do ludzi z pozostałych 12 kolonii
+ plus za bardzo fajną bitwę kosmiczną, owszem krotka, ale ładnie wyglądała
+ ciekaw jestem teraz stanu psychicznego Baltara, po taki przeżyciu na krześle, zapewne zmieni się.
+ ucieszyła mnie informacja o tym, że admirał Adama wiedzac kto stał za uratowaniem Cylonów od exterminacji, nie wszczął dochodzenia, tym samym uratował życie Helo
+ brak w odcinku Tigha i Starbuck to plus, oni stawali się już męczący tym ciągłym rozdrapywaniem ran i tworzeniem podziałów we flocie. Ich brak ma też chyba przyczynę logiczną, a mianowicie opieprz jaki dostali od od admirała podziałal na nich uspokajająco, i teraz siedzą cicho jak myszki
+ ciekawa była dyskusją jaką podjął Helo w czasie rozmowy z prezydentem, admiralem i jego synem. Temat interesujący, zmuszający nas do zastanowienia, czy zasadne jest stosowanie metod ostatecznych, czyli całkowitej exterminacji wroga. Według mnie rację miał tutaj admirał Adama, który mówił o piętnie jaki będzie ciążyć na ludziach i ich potomnych, jeśłi zdecydowano by się na zastosowanie tak radykalnej metody.
MINUSY:
- jakoś przez cały odcinek nie zadawano sobie pytań skąd niby wzięla się owa boja w rejonie wcześniej przez ludzi nie odwiedzanym, dziwne też, że nie ma problemu z wyglądem owej boi, przecież 12 kolonia przez te 3000 lat musiała wykształcić inną technologię niż pozostałe 12 kolonii żyjących razem
- można było lepiej ukazać tę kwarantannę, to z odcinka była mało przekonywująca.
- było wiadomo, że nie uda im się unicestwić Cylonów, bo by serial musiał się skończyć. Było równeiz wiadome, że Helo sam lub z Sharon coś zrobią, aby przeszkodzić flocie. W związku z tym odcinek był przewidywalny, co też przesądziło o ocenie jaką mu wystawiłem
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#85
Napisano 05.01.2007 - |14:56|
Wyrażnie scierają się dwie przeciwstawne koncepcje - Lee, uważajacy, ze są to maszyny i to maszyny odpowiedzialne za anichilację rasu ludzkiej. Decyzja ich zniszczenia, jest czysto techniczną. Wyłanczamy maszyny. Z drugiej strony Helo, uważa ich za Istoty, które mają prawo do życia. Jako żolnierz nie ma problemu z zabijaniem ich w walce. Tutaj mamu jednak problem ludobójstwa i zastosowanie nielegalnej praktyki bronii biologicznej. Narada w gabinecie pani prezydent, jest jednym z najlepszych dialogów jakie miały miejsce w tym serialu.
Ani jeden, ani drugi do końca nie mają racji. Zdaje sobie z tego sprawę Admirał Adama, dla tego, choć wie kto dokonał sabotażu, zamyka śledztwo.
Zniszczenie Cyklonó się nie udało. Ostatecznei jednak broń biologiczna ciągle ejst w rekach ludzi. wystarczy ujać jednegożwego Cyklona, zainfekować i powtórzyć plan Lee.
Po obejżaniu odcinka, nei mogąc zasnac długie godziny, w goni myśłowej, doszedłem do koncepcji przyszłosci Gajusza Baltara. W tym momencie jest on pzredstawiony jako obsolutnei czarny charakter (bardziej przez okolicznosci niż wybór). Sądzę, że pzreznaczona jest mu jednak ważna rola. Zostanie on oszczędzony pzrez Cyklonów i katywnie będzie im pomagał w odnalezieniu Ziemi. Sam jako genialny umysł, rozpracuje jednak strukture organizacyjną Cyclonów, znajdując w nim słaby punkt i w krytycznej chwili, gdy będą się ważyć losy walki o Ziemie, uderzy w ten słaby punkt, niszcząć cywilizacje Cyklonów. Ten heroiczny czyn będzie równocześnie czynem autodestrukcujnym. Jako, ze BSG stroni od banału, przewiduje, ze nikt nigdy się nie dowie o jego udziale w zwycieztwie. Zostanie on nieznanym bohaterem. Czy tak sie stanie? Czas pokaze.
Boja została pozostawiona przez ludzi z trzanstej kolonii, jako drowskaz do Ziemi. Jest o tym mowa w epizodzie.- jakoś przez cały odcinek nie zadawano sobie pytań skąd niby wzięla się owa boja w rejonie wcześniej przez ludzi nie odwiedzanym, dziwne też, że nie ma problemu z wyglądem owej boi, przecież 12 kolonia przez te 3000 lat musiała wykształcić inną technologię niż pozostałe 12 kolonii żyjących razem
Istnieją leki anyviralne. Ich zastosowanie ejst ejdnak bardzo niebezpieczne.Takie małe sprostowanie - antybiotyki nie działają na wirusy, niegdy nie działały i nie będą działać. To leki niszczące tylko i wyłącznie bakterie. Wobec wirusów, w przypadku braku szczepionki, jesteśmy bezsilni, możemy liczyć tylko na to, że po przebytej chorobie sami uzyskamy osporność.
Wracając do serialu - Sharon w ogóle nie mogła nabyć odporności. Skoro nie ma i nie wytwarza własnych antygenów, to limfocyty w jej krwi nie mają, teoretycznie, wrodzonej zdolności do rozpoznawania obcego antygenu. Co za tym idzie nie zwalcza go, przeciwciała nie będą produkowane. Może przeszczep szpiku coś by jej dał. Ale skoro Cyloni nie mają możliwości do produkcji przeciwciał, to dawno wszyscy powinni nie żyć. Pierwszy raz czepiem się tego serialu
Genesis
#86
Napisano 13.01.2007 - |20:42|
Boja została pozostawiona przez ludzi z trzanstej kolonii, jako drowskaz do Ziemi. Jest o tym mowa w epizodzie.
Hehe. Jonasz, ja to bardzo dobrze wiem. Ale ja miałem zastrzeżenie do ludzi z pozostałych 2 kolonii, którzy znaleźli tą boję i o niej rozmawiali. I do tego właśnie tyczył się mój minus:
Tutaj się pomyliłem na klawiaturze, gdyż zamiast "przecież 12 kolonia przez te 3000 lat" powinno być "13 kolonia". Mam nadzieję, że teraz jest to zrozumiałe.- jakoś przez cały odcinek nie zadawano sobie pytań skąd niby wzięla się owa boja w rejonie wcześniej przez ludzi nie odwiedzanym, dziwne też, że nie ma problemu z wyglądem owej boi, przecież 12 kolonia przez te 3000 lat musiała wykształcić inną technologię niż pozostałe 12 kolonii żyjących razem
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#87
Napisano 08.03.2008 - |12:23|
Jonaszu.. Kto to są Cykloni??
Kurde.. A ja jak widze Baltara w bialym wdzianku, przy przeswietlonych klatkach, dzieki czemu wyglada jakby promieniowal, do tego dluzsze wlosy i zarost.. To mi jakiegos mesjasza na mysl przywodzi.. Ciekawe..
Mimo, ze Apollo schudl, to nadal jakis taki pucusiowaty jest.. Na twarzy. Heh
#88
Napisano 20.01.2009 - |18:01|
Dylematy moralne jak widac pojawiają się na każdym kroku. O mały włos i mielibyśmy koniec serialu. Helo się trochę wyrwał ale chyba jednak słusznie. Chociaż można by dyskutować do rana nad faktem uniecestwienia rasy, która o mały włos nie unicestwiła ludzkości. Mimo wszystko jednak chyba zgadzam się z Helo.
Baltar. Już mi się niedobrze robi jak go widzę. Jakoś tak niemrawo ten jego wątek jest prowadzony. Przynajmniej dali mu trochę w kość
Cyloni jak widać ze strachu przed grypą gotowi są zostawić swoich na śmierć. Rozumiem ich strach jednak ten pomysł z transferem bakcyla razem ze świadomością umierającego Cylona trochę naciągany.
#89
Napisano 21.05.2010 - |16:44|
Az dziw że to pisze ale bardziej interesuje mnie doktorek i przygody na baseshipie ;p Kurcze
Helo na bogów ty idioto! Ale i tak ten wirus zabił by tylko tę odseparowaną cześć floty cylonskiej w końcu po to są im te ressrectionshipy aby sie wskrzeszać z dala od aparatury pozostawionej na ich planecie.
aż mnie ciśnie to kiedy poznamy brakującą 5 "ludzkich" cylonów
ps:Mina D`ann przy przesłuchaniu Baltara kiedy miał ten swój odlot... bezcenna
Zamierzam obejrzeć: Firefly, Farescape,Lexx, Supernatural,4400, heroes
Obejrzane: SG1 SGA SGU BS:Caprica BSG StarTrek:OS TNG Voyager DS9 Enterprise Earth2 Babylon2 Crusade Andromeda
#90
Napisano 13.07.2010 - |01:16|
Na plus:
+ przede wszystkim lepiej poznajemy rasę Cylonów, wnętrza ich statków, motywacje do działań ,strukture itd...
+ kontynuacja wątku poszukiwań Ziemi, mamy nowe wskazówki
+ świetnie zrealizowane sceny walk w kosmosie - ale to już norma
+ nastrojowa muzyczka współtworząca taki oniryczny klimat
Na minus:
- motywacja Helo i jego działania uniemożliwiające zniszczenie Cylonów - jak dla mnie niezbyt przekonywujące . Od kiedy Helo stał się takim obrońcą Cylonów???, owszem mamy pewien dylemat moralny ,ale jednak mimo wszystko wojna to wojna i czasami trzeba atakować by samemu nie zostać zaatakowanym. Z drugiej strony jesli wymordowaliby Cylonów to skończyłby się serial . I tak dobrze, i tak niedobrze...
- boja jako broń biologiczna stworzona przez kichniecie i zarazki przeniesione przez 13-ta kolonie - rozwiązanie też naciągane Trzeba pamiętać że Cyloni od pewnego czasu, nawet przed atakiem, współistnieli obok ludzi będąc narażonym na wszelakiego rodzaju ludzkie zarazki i bakterie. Wcześniej nikt z nich się tak poważnie nie zaraził, a tu nagle...
I bodajże te minusy powodują ze tym odcinkom nie mogę dać więcej niż 9, aczkolwiek oglądało się je przyjemnie
8,5/10
Użytkownik jurkow edytował ten post 13.07.2010 - |01:16|
#91
Napisano 13.10.2010 - |08:13|
Fajny początek kiedy ekipa leci na baseship i musi się przebijać przez unieruchomione statki cylonów, bardzo fajnie to wyglądało.
Fajna też potyczka w kosmosie z końcówki odcinka.
Z plusów to jeszcze przesłuchiwanie Baltara i rola szóstki, która starała się "umilić" tortury Ogólnie to ten motyw z Baltarem jakis taki irytujący, podobnie jak cała jego postać w tym sezonie.
Jakoś mało było Starbuck, pojawia się chyba tylko na kilkanaście sekund podczas walki w kosmosie.
Plan Apollo spalił na panewce za sprawą Helo, ale może to i lepiej. Teraz liczę na jakąś konfrontację na linii Apollo-Helo za ten mały sabotaż ze strony tego drugiego.
Caly czas mnie ciekawi kiedy poznamy jakiegoś kolejnego cylona z dwunastki i to jak skończy się wędrówka w poszukiwaniu Ziemii.
Odcinek 8/10.
#92
Napisano 15.01.2012 - |23:07|
Co do Baltara to całkowicie się pogubiłem - o co chodzi temu człowiekowi - cylonowi czy jak go tam nazwać?
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
#93
Napisano 13.03.2012 - |14:36|
Wątek falowej Szóstki. Pojawia się, Gdy Baltar popada w kłopoty. Caprica Six wyjawia sprawę, zatajenia przez Baltara źródła infekcji.
Atena, najprawdopodobniej włączyła atodestrukcję zainfekowanej części floty cylońskiej. Jest zdrajczynią swego rodu, ale są granice, których nie przekracza. Kiedyś nie zraportowała Cavila, no ale nie była jeszcze wtedy Ateną.
Falowa Szóstka pomaga Baltarowi przejść cylońskie tortury - wskazuje słaby punkt - uschłą wiarę Trójki. I Bingo - Trójka daje się zwieść na moment, że Baltar w majaku mówi do niej, że ją kocha. Jej determinacja została pokonana jej próżnością.
Atena tworzy własny kodeks moralny, zgodny tylko z jej sumieniem. Akceptuje plan eksterminacji biologicznej - jest wierna konsekwencjom swojej decyzji. Nie lojalna ludziom, tylko lojalna sobie. Bardzo dobrze rozegrana psychologicznie sytuacja. Patetyczna, ale jakże klasyczna, jak z greckiej literatury, jak z Miłosza czy Herberta. Atena ma w tym także poczucie, początek poczucia wyższości/wyjątkowości? - czy jakikolwiek człowiek byłby zdolny podjąć taką postawę - pyta męża retorycznie.
Hello okrywa swój imperatyw moralny i stawia swoje Nie pozwalam.
Piękny odcinek, klasyczna grecka tragedia w realiach fantastyki.
Przydały się pliki historyczne jakie swego czasu dostali od Cain. Grypa odpowiada tej z czasów eksodusu Trzynastego plemienia z Kobolu trzy tysiące lat temu.
Czyli boję ustawił ktoś z tego plemienia, nie wiadomo nadal czy w drodze na czy z powrotem (z księgą Pytii o znalezieniu Ziemi). Hmmm. Ale wiemy kiedy.
Tak sobie teraz myślę. Na Kobolu była mapa w grobowcu Ateny. Czyli to Atena od grobowca powróciła i miała wiedzę o adresie Ziemi - na podstawie jej relacji powstała księga Pytii. Takie są logiczne wnioski na tę chwilę. Czyli Atena należała do Trzynastego plemienia. Najprawdopodobniej - wg wiedzy sprzedanej do tej pory. Zobaczymy dalej, czy będzie konsekwentnie. Nie wiadomo czy Pytia i Atena to ta sama postać historyczna.
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 13.03.2012 - |14:45|
#94
Napisano 24.03.2012 - |21:47|
Co do samej próby umieszczenia choroby, to chyba wolałby aby im się udało a Cyloni znaleźli razem z Baltarem lekarstwo. A tak mamy Helo sabotującego system wentylacji i Adamę zamiatającego wszystko pod dywan.
Obsada jest tak duża teraz, że wiele postaci jest spychanych na drugi plan. Brak Tigha, Starbuck tylko w czasie lotu obecna. Andersa w dwuczęściowcu w ogóle nie było. Dużo czasu antenowego zabierają teraz także Cyloni, więc całość będzie pewnie coraz bardziej poszatkowana obsadowo.
#95
Napisano 09.05.2020 - |21:55|
Odkopię trochę temat jako że oglądam sobie bsg od nowa.
Jeszcze inaczej można było załatwić sprawę zachowując możliwośc kontynuuacji serialu.
Rzeczywiście ktoś wyżej wspominał że odcinek był bardziej czarno biały jeżeli chodzi o zdania ludzi co do ludobójstwa cylonów. Zabrakło szarości w tej kwestii.
Helo oczywiście miał rację, że to jest złe, reszta tez miała rację że należy ich zniszczyć ale można to pogodzić.
Zarazić ich, a potem zaoferować szczepionki. Uniezależnić cylonów od ludzi. Mówione było, że muszą je przyjmować co jakiś czas.
Cześć ich populacji by wymarła, przez co nie byliby tacy "silni" a reszta dostawała by szczepionki. Nie mogli by już atakować ludzi, bo inaczej by wyginęli.
Więc takim ruchem kończymy wojnę z gwarantem tego że nie zaatakują, bez unicestwienia całej rasy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych