Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 048 - S03E01 - A Tale of Two Cities


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
279 odpowiedzi w tym temacie

#81 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 05.10.2006 - |22:55|

i jeszcze coś: wiemy już, że "nasi" Others są cywilizowani i tylko udawali...a jeśli udawali to kogo? Według mnie tych ludzi, których widzieli Eco i Jin w dżungli w 2x05...
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#82 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 05.10.2006 - |23:00|

Po pierwsze: nawet gdyby Goodwin uwinął się w tą godzinę to i tak jest coś nie tak, bo w 2x07 widzimy już go po paru minutach jak wybiega z dżungli...no chyba, że wszyscy pasażerowie zaczęli wyłazićz wody dopiero po godzinie...

Druga sprawa: Francózka jest na wyspie od 18 lat i ani razu nie widziała żadnego Othersa?! Przesada! Coś mi się wydaje, że może ostro ściemniać... dziwi mnie też to, że jej nie zabili tylko pozwolili żyć na wyspie...

Gdy w pierwszym sezonie wprowadzono postać Goodwina, autorzy zapewne mieli jeszcze niejasną wizję Innych. Z tąd zapewne te drobne nielogiczności
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#83 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 05.10.2006 - |23:10|

Nie wiem dlaczego wielu z was uważa za najlepszy moment z tego odcinka katastrofę samolotu :>

To był odcinek głównie o naszym lekarzu. Mnie wgniotło w fotel to, że JACK przez swoją fobie jest bezpośrednio winny śmierci swojego OJCA :aniolek: Dosyć brutalnie przerwał mu jego kurację odwykową ^_^

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 05.10.2006 - |23:22|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#84 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 05.10.2006 - |23:11|

Gdy w pierwszym sezonie wprowadzono postać Goodwina, autorzy zapewne mieli jeszcze niejasną wizję Innych. Z tąd zapewne te drobne nielogiczności


niezle zamieszanie ten odcinek wprowadza... zwlaszcza jego ostatnie sekundy, kiedy fenry mowi do juliet "dobra robota". Widac ze nasza pani doktor udaje mila, w rzeczywistosci jednak taka nie jest. Inni na 100% nie sa dobrymi ludzmi, Ben zachowuje sie jak szaleniec, ma w oczach obled... ;)
swietne rozpoczecie nowego sezonu- 9/10... mam nadzieje ze kolejny odcinek rowniez bedzie tak dobry
  • 0

Dołączona grafika


#85 n3w

n3w

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 27 postów

Napisano 05.10.2006 - |23:19|

...po drugie jak mezczyzna taki jak jack moze zemdlec po 1 ciosie ok kobiety ktora wyglada na 50-60 kg???lol taki twardziel ??...


Przecierz był osłabiony bo długo nic niejadł, był po jakichś lekarstwach które zafundowali mu Inni
  • 0

#86 loky

loky

    Kapral

  • Użytkownik
  • 183 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 05.10.2006 - |23:30|

Przede wszystkim fajnie że Lost już jest, tęskniłem ;) Wydaje mi się że othersi mieszkają na innej wyspie, jest tam taki kawałek zaraz po tym jak spadł samolot gdzie nie można wykluczyć że to inna wyspa. Mieliśmy wcześniej mapę na której było widać wyspy, nie pamiętam już w jakim odcinku, ale na morzu było widać wyspy. Za tym że to wyspa najbardziej przemawia fakt ŻE ZABRALI ICH Z PRZYSTANI... "Trzęsienie ziemi" i katastrofa samolotu są dla mnie oczywistym następstwem poczynań Desa. Jack denerwowało mnie prawie cały odcinek, kompletnie irracjonalne, żenujące zachowania z żoną i ojcem, wiecznie zapłakany bleee... Jakiś serial z nim wcześniej oglądałem i też wiecznie ryczał. Boks od kobietki i Jack odpływa w zaświaty... Jeszcze nie widziałem normalnych rozmiarów kobiety, która powala chłopa ponad 180cm na ziemię jednym strzałem, i nawet argument że był osłabiony bla bla na mnie nie działają.

Ogólnie podobało mi się, bardzo się cieszę że Lost już jest.
Jeśli Kate utrzyma tendencje, przy 8 sezonie przyjedzie do Warszawy i wygra miss world :) pięknie wyglądała w tej sukience!
  • 0
Mam najstarszego warna na OT JUPPI!

#87 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 05.10.2006 - |23:36|

Gdy w pierwszym sezonie wprowadzono postać Goodwina, autorzy zapewne mieli jeszcze niejasną wizję Innych. Z tąd zapewne te drobne nielogiczności


Co do tego to nie mam wątpliwości...Stwierdzam w ten sposób tylko tą pomyłkę twórców!

I od razu koryguję błą: Danielle jest na wyspie od 16 lat, a nie od 18...nie tą liczbę wpisałem!
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#88 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 05.10.2006 - |23:43|

Co do tego to nie mam wątpliwości...Stwierdzam w ten sposób tylko tą pomyłkę twórców!

I od razu koryguję błą: Danielle jest na wyspie od 16 lat, a nie od 18...nie tą liczbę wpisałem!

Co do Danielle, to nie zapominajmy, że część wyspy jest chroniona systemem bezpieczeństwa (dark territory) i zapewne nie bywała tym zbyt często.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 05.10.2006 - |23:48|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#89 hybrid_man

hybrid_man

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 06.10.2006 - |00:18|

Jestem waśnie świeżo po moim "drugim" razie jeżeli chodzi o ten odcienk więc pisze szybko żeby nie zapomnieć:) Oto kilka moich uwag :
1. Odcinek rewelka - klimatem przypomina początek drugiego sezonu
2. Zwróćcie uwagę na kwestię wypowiedzianą przez Juliet - naszą nową Panią doktorową :

"Silly me for sinking so low as to select something that Ben wouldn't like.
Here I am, thinking that free will still actually exists on..."

Tłumaczneie by SliderOh:
"Jak mogłam wybrać książkę, której Ben nie lubi?
Widać łudziłam się, że wolność wyboru nadal istnieje na... "

Zdanie to mozna dokończyć na kilka sposobów ale każdemu nasuwa się chyba to samo :)
Na początku odcinka widziwmy podłamaną Juliet, a na dodatek zdanie kóre wymieniłem powyżej wypowiada tak ironicznie, że jak dla mnie to wniosek może być tylko jeden:
"Free will dosn't exist on..."

Daje to mi odpowiedź dlaczego Juliet nie zareagowała na to, że Ben zamknął jej drzwi przed twarzą.

3. Bardzo ważne jest to czego dowiedzieliśmy się o Jack-u - czuje się winny śmierci swojego ojca, ale nie tylko, czuje się winny tego, że jego ojciec stracił pracę - obwinia się praktycznie za to wszystko, a z drugiego sezonu wiemy, że jego matka też ma do niego o to żal. Nie dziwie się że pod koniec odcinka się załamał.

4. Moim zdaniem Juliet nie ma żadnej teczki o życiu Jacka - to tylko ściema a informacje o których mówiła dowiedziała się do niego - moim zdaniem podali mu jakieś dragi i wszystko im wyśpiewał.

5. Myślę, że Kate ma przed sobą ciężkie dwa tygodnie dlatego że dostała propozycje nie do odrzucenia od Othersów - musi złamać Sawyera, dlatego między innymi kazali jej założyć sukienkę. Zwróćcie też uwagę na jej minę jak prowadzą ją do klatki i jej minę jak rozmawia z Sawyerem - przypomina mi to Mikela z odcinka 2x20 "Two for the road" w momencie gdy musiał zdradzić dla wyższego dobra.
A poranione nadgarstki - Kate rzuciła się na zdobycz Sawyera czyli pewnie nie dokończyła śniadanka z Benem i góre wziął jej charakterek:)

To by było na tyle i z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.
  • 0

#90 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 06.10.2006 - |00:18|

Co do Danielle, to nie zapominajmy, że część wyspy jest chroniona systemem bezpieczeństwa (dark territory) i zapewne nie bywała tym zbyt często.


Tak. O tym też nie zapomniałem... Tylko czy Ty przez 16 lat nie oddalał byś się od swojego "domu"? Nie szukał byś córki? Przez ten czas musiała w końcu natrafić na jakiegoś Othersa, znalazła by posąg i bunkry... Wyspa w końcu aż tak duża nie jest! Zresztą Black Rock jest na Dark Territory więc pewne jest że i tam bywała...
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#91 n3w

n3w

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 27 postów

Napisano 06.10.2006 - |00:25|

A może jest za bardzo wystraszona i dlatego ie chodziła po całej wyspie...chociarz w to wątpie
  • 0

#92 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 06.10.2006 - |00:28|

Zwróćcie uwagę na kwestię wypowiedzianą przez Juliet - naszą nową Panią doktorową :

"Silly me for sinking so low as to select something that Ben wouldn't like.
Here I am, thinking that free will still actually exists on..."

Tłumaczneie by SliderOh:
"Jak mogłam wybrać książkę, której Ben nie lubi?
Widać łudziłam się, że wolność wyboru nadal istnieje na... "

Zdanie to mozna dokończyć na kilka sposobów ale każdemu nasuwa się chyba to samo
Na początku odcinka widziwmy podłamaną Juliet, a na dodatek zdanie kóre wymieniłem powyżej wypowiada tak ironicznie, że jak dla mnie to wniosek może być tylko jeden:
"Free will dosn't exist on..."

Daje to mi odpowiedź dlaczego Juliet nie zareagowała na to, że Ben zamknął jej drzwi przed twarzą.

4. Moim zdaniem Juliet nie ma żadnej teczki o życiu Jacka - to tylko ściema a informacje o których mówiła dowiedziała się do niego - moim zdaniem podali mu jakieś dragi i wszystko im wyśpiewał.

5. Myślę, że Kate ma przed sobą ciężkie dwa tygodnie dlatego że dostała propozycje nie do odrzucenia od Othersów - musi złamać Sawyera, dlatego między innymi kazali jej założyć sukienkę. Zwróćcie też uwagę na jej minę jak prowadzą ją do klatki i jej minę jak rozmawia z Sawyerem - przypomina mi to Mikela z odcinka 2x20 "Two for the road" w momencie gdy musiał zdradzić dla wyższego dobra.


Brawo! Mądrze piszesz! Zobaczymy co będzie dalej...
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#93 krtekkk

krtekkk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów
  • Miastogorlice

Napisano 06.10.2006 - |02:06|

hmmmm...początek niezły, osiedle jak przy jakiejś bazie wojskowej.ciekawe, że ludzie mieszkajacy tam nie mieli niczego z logo dharmy???i ta książka stephena kinga-całkiem nowa.w ogóle wszystko nowoczesne i ciuchy modne:) pozdrawiam
  • 0

#94 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 06.10.2006 - |05:31|

Nie chce mi się czytać tego co tu nabazgroliliści. Może później. Temat powinien być otwierany w sobotę, by ludziska mieli czas obejrzeć. A nie tych kilku szczęścliwców z dostępem do FTP.

Odcinak słaby jak diabli. Nudny jak flaki z olejem. Żadnych rewelacji. Jack beznadziejny (szkoda, że się nie utopił, serial by zyskał). Dialogi sztuczne. Zbliżenia Kate beznadziejne. Nie było w nim nic pozytywnego, może tylko poza początkiem. Trochę to było zaskakujące. Tak czy siak jak na 4 miesiące czekania i pierwszy odcinek sezonu to się nie popisali. Obawiam się, że nie bedzie 5 sezonów, bo oglądalność spadnie. Nie czuję ciekawości co będzie w następnym odcinku, bo i tak wiem, ze bedzie nudny. A to, źle. Jak oglądałem pierwszy sezon z dysku, to musiałem ogladać kolejne odcinki, bo aż mnie skręcało.

BTW to odcinek nic nie wyjaśnia poza imieniem Henrego. Ben Kenobi kurcze.

Dla Kate bedą to ciężkie tygodnie, bo bedzie musiała siedzieć w sukience, albo nago. A ona sukienek nie lubi. Taka tortura wobec niej.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#95 Myszaqu

Myszaqu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 300 postów

Napisano 06.10.2006 - |06:32|

Co do Goodwina .... Być może istnieje sieć komunikacyjna pomiędzy bunkrami - tylko jeszcze jej rozbitkowie nie znaleźli... W pobliżu obu miejsc katastrofy sa bunkry.
  • 0

#96 szczurek

szczurek

    Szeregowy

  • Email
  • 66 postów
  • MiastoWleń

Napisano 06.10.2006 - |06:55|

dla mnie conajmniej dziwne jest to jak Jack z ta bapka zamykali drzwi przed woda... We 2 chyba by nie dali rady, takie cisnienie wody a oni sobie na luzach zamykaja furtke... troche nie do konca przemyslane... ale nadal lubie LOST :D
  • 0

#97 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 06.10.2006 - |07:15|

Nie chce mi się czytać tego co tu nabazgroliliści. Może później. Temat powinien być otwierany w sobotę, by ludziska mieli czas obejrzeć. A nie tych kilku szczęścliwców z dostępem do FTP.

Ja bym raczej powiedział - paru szperaczy, którzy naprawdę potrafią coś znaleźć w necie (a nie tylko pierwsza strone na google :P). Odcinek do ściągnięcia był wcześnie - nawet bardzo wcześnie. Mam najwolniejsze dostępne na rynku stałe łącze (128 b/s) a odcinek miałem już wczoraj około 14. Poza tym nie siedze w domu cały czas - studiować w końcu trzeba :D. Nie narzekaj więc tutaj, ze nie można szybko ściągnąć odcinka. Pozdro.
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#98 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 06.10.2006 - |07:29|

nie ma juz pierwszych screenow-ciekawostek?? :)

ps. chyba nikt nie wspomnial ze pojawilo sie nowe logo
  • 0

#99 kurak

kurak

    Szeregowy

  • Email
  • 14 postów

Napisano 06.10.2006 - |07:54|

Nie wiem jak was, ale mnie zastanawia samiutki początek odcinka - kiedy to Juliet budzi się, włącza cd'ka i...
No właśnie co robi?
Mi to wygląda na odrzucanie zmartwień, takie uspokajanie się psychiczne, co świadczy o tym, że w JungleCity nie jest tak wcale wesoło. Świadczą też o tym przypalone ciasteczka - Juliet coś trapi ;P.
Druga sprawa to to, że Juliet i Ben się nie lubią :). Widać to już na samym początku, a później na samym końcu ;P. Uważam również, że Juliet także jest kimś ważnym. Nawet nie bałbym się stwierdzenia, że była kiedyś żoną Bena :). Jakieś takie odczucie mam. Co do odcinka - dla mnie bomba. Zapowiada całkowicie zmianę klimatu, a co za tym idzie, będziemy mogli poznać dokładniej othersów. 8/10
  • 0

#100 Cyrric

Cyrric

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 134 postów

Napisano 06.10.2006 - |08:06|

A ja zgodze się z postem @Silver`em, odcinek slabiutki i zerowy. niby poczatek zaskakujacy ale to juz gdzies bylo (2x01). co do ciekawostek no ok Hydra i powiazania Innych z Dharma. ale nic wiecej, Henry(Ben) tez sie nie popisal. Juliet nawet niezly charakter - manipuluje jackiem jak chce. co do informacji o nim to albo michael albo sam jack na dragach jakichs im wyspiewal wszystko, ewentualnie to robota ethana.
no i fajnie ze podowdny hatch okazal sie prawda - nawet slychac bylo chyba delfinki lub wielorybka w jednym momencie.

co do dziwnych rzeczy:

- skoro sayid chcial obejsc wyspe, to jakim cudem Francuzka nigdy nie widziala Innych? (mozliwe ze sciemnia)
- ksiazka Kinga "Carrie" czy to nie ogromne porownanie z Waltem?
- sadze ze kate przejela teraz role Micheala jesli chodzi o jej placz i wsadzenie na przeciw Sawyera
- finalowy text Henrego - czyzby jack mial dostac propozycje zostania Innym?
- no i najbardziej dziwna sprawa - jakim cudem oni poruszaja sie tak szybko? maja fury? ethan, goodwin w godzine przy samolocie? a w innych sezonach? Zeke i Ethan w "Lasce" , zeke wyznacza granice, Henry przy balonie i w pulapce Francuzki? Juliet najpierw z jackiem zaraz przy sawyerze?

ogolnie odcinek 5/10 za duzo chcieli pokazac i wyszla im packa
  • 0
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych