Skocz do zawartości

Zdjęcie

Orion vs rest, czyli Pradawni kontra Reszta - bitwa okrętów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
288 odpowiedzi w tym temacie

#81 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 26.05.2006 - |13:41|

Więc niedoceniasz Wraitch... w końcu dart jedną serią rozwalał skoczka.

No ładnie skoczek, jako maszyna bojowa... Teraz uśmiałem sie do rozpuku, bo skoczka, by nawet seria z Fokker'a Dr.1 zestrzeliła...

Samo rozdzielenie nastąpiło głównie dlatego - dlatego, że Ori poświęcali się religii, a Alteranie nauce

Gdyby tak było, Ori by nie ascendowali... Ori wybrali drogę dyktatury, rządzili słabo rozwiniętymi rasami, a Pradawnych najpewniej wygranali...

Wiesz czytając twój post, w którym stwierdzasz:

I jeszcze coś - inwe - czy Ty naprawdę myślisz, że możliwe jest przeszukanie CAŁEJ galaktyki?

To jaki przy tym wyczyn, jest:

Drogi Mlecznej ukrywając ją przed Ori - dodatkowo to świadczy o tym, że nawet w momencie rozdzielenia Alteranie posiadali sporą przewagę - w końcu nie tak łatwo ukryć galaktykę przed "swoimi".

Jeżeli technika nie pozwala na sprawdzanie całego swojego obszaru, to co to za problem ukryć inny obszar, jeszcze daleko oddalony?
Poza tym zrobili to nieskutecznie, bo Ori znaleźli naszą galaktykę...

Co do Merlina, to stworzył on broń nie przeciw Ori a przeciw Ascendentom, czyli jednym słowem, przeciw Pradawnym też. Logiczne jest, że myśląca istota, nie pozwala stworzyć broni, która może ją całkowicie unicetwić...

Z tym większą niecierpliwością czekam na 10-ty sezon - aby pokazać Wam POTĘGĘ PRAGAWNYCH

Chyba raczej, kolejnych ich słabości i coraz to słabszej technologii niż się okazywało za pierwszym spotkniem...

Użytkownik Toudi edytował ten post 26.05.2006 - |13:43|


#82 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 26.05.2006 - |13:42|

Z tym większą niecierpliwością czekam na 10-ty sezon - aby pokazać Wam POTĘGĘ PRAGAWNYCH



No to prawie zdusiłeś całą dyskusję. Nic z fantazji????? :P

Z tego co sobie przypominam w pewnym odcinku SGA pradany/na powiedział/ła, że "nigdy nie spotkaliśmy rasy która dorównywąła by naszej" - mowa o technologii. Więc niedoceniasz Wraitch... w końcu dart jedną serią rozwalał skoczka.
Dodatkowo przypominam teorię jakoby Wraitch ewolułowali z Pradawnych - mówił o tym dr. Beckett i dr. Weir - więc Wraitch mogą dysponować technologią wykraczającą poza technologię Ori - w końcu zmutowani pradawni z okresu tysięcy lat po wyprowadzce z galaktyki Ori nie mogli cofnąć się w rozwoju...

O tym już wcześniej mówiłem, ale nikt mnie nie słuchał :/
Oczywiście, że nasza wiedza o Wraith bazuje tylko na serialu. Jednakże osobiście nadal uważam, że teoria o pochodzeniu od pradawnych jest grubo naciągana. Raczej jest to rasa, która rozwijała się całkiem niezależnie. Przecież w każdej muszą być jakieś czarne owce :P , a technologia Upiorków raczej nie jest w niczym podobna do technologii pradawnych. Więc trudno mówić choćby z tego względu o podobieństwach i ewoluowaniu.
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#83 elbereth

elbereth

    Kapral

  • Email
  • 234 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 26.05.2006 - |15:20|

dodatkowo to świadczy o tym, że nawet w momencie rozdzielenia Alteranie posiadali sporą przewagę - w końcu nie tak łatwo ukryć galaktykę przed "swoimi".


ja to widzę nieco inaczej:
Alteranie i Ori rozdzielili się jeszcze na długo przed ascendencją jednych czy drugich, Alteranie po prostu odlecieli w nieznanym dla Ori kierunku po czym kiedy obie rasy niezależnie zaczęły ascendować (w koncu wiemy że jest to 'proces' ewolucyjny a biorąc pod uwagę że jest to jedna i ta sama rasa myślę że moge zakladać że przebiegało to mniej wiecej w tym samym czasie) i dopiero wtedy ascendnięci Alteranie zdecydowali się ukryć drogę mleczną przed ascendnientymi Ori, wydaje mi się że wcześniej Alteranie nie musieli jej chować gdyż nieascendnięci Ori byli niczym więcej jak tylko zaawansowanymi ludźmi a odnalezienie igły w stogu siana jest dość trudne nawet dla bardzo zaawansowanego ludu...
nie wiem tylko jak się do tej mojej teorii ma połączenie obu galaktyk siecią wrót...ale myślę że bez zbędnego naciągania również pasuje że nieascendnieci Ori nie mogli sie wbić do systemu wrót Drogi Mlecznej nie znając adresów. drugim faktem przemawiającym za moją teorią może być fakt że Ori przed ascendencją po prostu nie potrzebowali znajdować Drogi Mlecznej, dopiero gdy ascendneli i poczuli potęgę, chcieli więcej i więcej wyznawców, dopiero wtedy zapragnęli odnaleźć ich więcej [wyznawców] i dopiero wtedy Alteranie musieli chować Drogę Mleczną....

Użytkownik elbereth edytował ten post 26.05.2006 - |15:22|

  • 0

#84 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 26.05.2006 - |15:52|

odnalezienie igły w stogu siana jest dość trudne nawet dla bardzo zaawansowanego ludu...

Ale mając odpowiedni magnes...

#85 Sky_walker

Sky_walker

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.05.2006 - |16:37|

No ładnie skoczek, jako maszyna bojowa... Teraz uśmiałem sie do rozpuku, bo skoczka, by nawet seria z Fokker'a Dr.1 zestrzeliła...

Yhy, tymbardziej skoczka posiadającego OSŁONY... powodzenia.. :bag:
Maszyna bojowa nie, uzbrojony transporter (uzbrojenie ma, tarcze ma, duży luk ładunkowy ma) i owszem.

Gdyby tak było, Ori by nie ascendowali...

Ascendencja nie ma nic do rozwoju technologicznego - to już było pare razy w serialu poruszane.

Ori wybrali drogę dyktatury, rządzili słabo rozwiniętymi rasami, a Pradawnych najpewniej wygranali...

Najpewniej... czemu? 100% wymysł.

Jeżeli technika nie pozwala na sprawdzanie całego swojego obszaru, to co to za problem ukryć inny obszar, jeszcze daleko oddalony?

A no taki, że jak jeszcze żyli razem to mimo wszystko interakcje następowały i Alteranie odlatując z galaktyki Ori w jakiś sposób musieli ukryć miejsce przeznaczenia przed Ori - może użyli do tego technologii, a może podział był tak głęboki (np. żyli na oddzielnych planetach), że nigdy nie było takiej potrzeby - Ori po prostu nie znali miejsca przeznaczenia wyprawy Alteran.

Poza tym zrobili to nieskutecznie, bo Ori znaleźli naszą galaktykę...

Ostatecznie tak, ale ciężko ukryć wszystko przed ascendentami - dużo łatwiej przed istotami na naszej płaszczyźnie - czytaj: Ori podczas rozdzielenia.
Ten temat jest na temat topic'u^^^

Co do Merlina, to stworzył on broń nie przeciw Ori a przeciw Ascendentom, czyli jednym słowem, przeciw Pradawnym też.

Broń budował z myślą o Ori - to było w jednym z odcinków.

Logiczne jest, że myśląca istota, nie pozwala stworzyć broni, która może ją całkowicie unicetwić...

Błahaha!!! to było sprytne:
1. Ta broń nie unicestwia
2. Człowiek tworzy bronie o wiele gorsze niż blokujące możliwość działania na mrówkach (bo tym byli ludzie dla ascendentów... choć porównanie może trochę dziwne, ale my nie możemy interweniować i życie istot na niższej płaszczyźnie :P) - np. broń atomową

Chyba raczej, kolejnych ich słabości i coraz to słabszej technologii niż się okazywało za pierwszym spotkniem...

Rzebyś się nie ździwił...

Jednakże osobiście nadal uważam, że teoria o pochodzeniu od pradawnych jest grubo naciągana.

Mimo wszystko puki co jest to jedyna prawidłowa teoria - wysnuta rzez bochaterów serialu, a nie fan-fic.

technologia Upiorków raczej nie jest w niczym podobna do technologii pradawnych.

Technologia może i nie (co swoją drogą nie jest aż tak dziwne - Wraith budowali statki aby podpasować je jak najlepiej do walki z okrętami Pradawnych), ale pismo?

Ale mając odpowiedni magnes...
Tak się składa, że Wraith nie zabardzo chcieli się przyciągać do czegokolwiek...

ps. JAK TU SIE U LICHA WLACZA BB CODE?!?!?!

Użytkownik Sky_walker edytował ten post 27.05.2006 - |09:44|

  • 0

#86 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 26.05.2006 - |16:47|

ps. JAK TU SIE U LICHA WLACZA BB CODE?!?!?!



Akurat Tobie włączyło się ograniczenie 10 cytatów na post... Wytnij jeden i wszystko powinno być ok.
  • 0

->1019<-


#87 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 26.05.2006 - |16:59|

Tak się składa, że Wraith nie zabardzo chcieli się przyciągać do czegokolwiek...

Poza ludzkim mięsem..., które jakby nie było, znalazło się w tamtej galaktyce przez pradawnych...

Chyba raczej, kolejnych ich słabości i coraz to słabszej technologii niż się okazywało za pierwszym spotkniem...

Rzebyś się nie ździwił...

i vice wersa

No ładnie skoczek, jako maszyna bojowa... Teraz uśmiałem sie do rozpuku, bo skoczka, by nawet seria z Fokker'a Dr.1 zestrzeliła...

Yhy, tymbardziej skoczka posiadającego OSŁONY... powodzenia.. bag.gif
Maszyna bojowa nie, uzbrojony transporter (uzbrojenie ma, tarcze ma, duży luk ładunkowy ma) i owszem.

No tak uzbrojony transporter... Ja bym skoczka do jeepa porównał, w najlepszym razie. No góra do Hamvee...
I to i to służy do trasnportu, i to i to można uzbroić:
Skoczka, w chyba 6 dron, Hamvee w kilka rakiet niekierowanych, badź CKMy, ale co to za uzbrojenie?

Poza tym osłony zżerają tyle energii, że skoczek traci zdolność manewrowania po bardzo szybkim czasie...

Ori wybrali drogę dyktatury, rządzili słabo rozwiniętymi rasami, a Pradawnych najpewniej wygranali...

Najpewniej... czemu? 100% wymysł.

Taki sam, jak to ze rozstali się pokojowo...

Użytkownik Toudi edytował ten post 26.05.2006 - |17:01|


#88 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 26.05.2006 - |17:29|

ja to widzę nieco inaczej:
Alteranie i Ori rozdzielili się jeszcze na długo przed ascendencją jednych czy drugich, Alteranie po prostu odlecieli w nieznanym dla Ori kierunku po czym kiedy obie rasy niezależnie zaczęły ascendować (w koncu wiemy że jest to 'proces' ewolucyjny a biorąc pod uwagę że jest to jedna i ta sama rasa myślę że moge zakladać że przebiegało to mniej wiecej w tym samym czasie)

tu się nie zgadzam;jeśli była to ewolucja naturalna to jako proces całkowice stochastyczny mogła całkowicei inaczej przebiegać u Ori i Pradawnych; fakt, iż obie rasy ascendowały wskazuje raczej na autoewolucję(ewolucję sterowaną), dlatego też (pośrednio) wskazuje to na równość technologiczną skoro obie rasy osiągneły ten stan;

jeszcze coś - inwe - czy Ty naprawdę myślisz, że możliwe jest przeszukanie CAŁEJ galaktyki?
Bo wydaje mi się, że tak.
Sprawdzenie, czy w galaktyce zawierającej miliardy gwiazd wokół których (sporej części) krążą planety mające gigantyczną (w sumie) powierzchnię żyją konkretne istoty jest lekko... awykonalne. Nawet przy super sprzęcie takie przedsięwzięcie zajęłoby o wiele więcej niż czas potrzebny Wraitch na wzrost kolejnych tysięcy okrętów.

gdybyś mówił o naszej fizycznej rzeczywistości zapewne bym się zgodził; ale mówimy tu o uniwersum SG, a ona ma tyle wspólnego z rzeczywistością co, zespół dico polo z muzyką; w SG Pradawni mają sensory, które wykrywają statki Wraith o 2 tyg. lotu od Atlantis(z hipernapędem Wraith 2 tygodnie) skoro wtedy mieli placówki rozsiane po całej galaktyce z pewnością poinformowałyby one o np. pierwszych próbach hipernapędu Wraith;

Oczywiście, że nasza wiedza o Wraith bazuje tylko na serialu. Jednakże osobiście nadal uważam, że teoria o pochodzeniu od pradawnych jest grubo naciągana. Raczej jest to rasa, która rozwijała się całkiem niezależnie. Przecież w każdej muszą być jakieś czarne owce , a technologia Upiorków raczej nie jest w niczym podobna do technologii pradawnych. Więc trudno mówić choćby z tego względu o podobieństwach i ewoluowaniu

całkowita zgoda jack; przecież odcinku "38 Minutes" spekulowano, że Wraith wyewoluowali z połączenia robaka z ludżmi sprowadzonymi przez Pradawnych do Pegaza;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#89 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 26.05.2006 - |19:48|

całkowita zgoda jack; przecież odcinku "38 Minutes" spekulowano, że Wraith wyewoluowali z połączenia robaka z ludżmi sprowadzonymi przez Pradawnych do Pegaza;


W tej spekulacji są dwa potężne haki. Po pierwsze nie da rady połączyć takiego rozwiązania ze słowami hologramu w Atlantis, gdzie mowa była o spotkaniu z nowym nieznanym wrogiem, który dorównywał potęgą Pradawnym. A po drugie, gdyby założyć ewolucję obu gatunków - to i tak trzeba by było trochę czasu na stosowanie technologii. A przecież wtedy pierwsze ataki by spowodowały ostrożność. A tu mowa jest, że od razu nastąpił atak, którego się nie spodziewali.
Owszem, w odcinku z przemianą tego majora (kurcze zawsze zapominam jego imię) jest pokazane, że szybko przemieniał siępo ukąszeniu robala. Ale przemiana nastąpiła dopiero przez działanie wirusa wstrzykniętego dziewczynie Wraih.
Jedyny wniosek, który się nasuwa na poparcie tej tezy, to taki, iż Pradawni spotkali sięz tymi robakami. Żeby się bronić zastosowali jakiś wirus, który zamiast chronić przyśpieszał przemianę. Ale to znów hipoteza.


Ps. A tak w ogóle to mam wrażenie, że trochę zeszliśmy z tematu, bo zaczynamy się zastanawiać nad historią Wraith.

Użytkownik jack edytował ten post 26.05.2006 - |19:51|

  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#90 Sky_walker

Sky_walker

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 27.05.2006 - |09:48|

Dokładnie
Utnijmy temat Wraith, bo ani nie było bitwy Okręt Pradawnych - Okręt Wraith, ani nie było bitwy Okręt Wraith - Okręt Ori , więc ta dyskusja nie daje nam żadnego porównania.
Dlatego od tego post'a prosiłbym o gadanie o Ori, a nie o Wraith - ten temat uznajmy za zamknięty.
  • 0

#91 reyden

reyden

    Plutonowy

  • Email
  • 410 postów
  • MiastoUSS Excalibur (Gliwice)

Napisano 03.12.2006 - |21:14|

Wracjajać do walki Wraith vs. Alteranie .

Patrząc na koniec sezonu 2/ początek 3 SGA można wywnioskować że okręt klasy Aurora jest wstanie sobie szybko poradzić z HS-em Wraith , nawet uszkodzony Orion załatwił jednego HS-a serią z dron w kilka sekund , choć potem drugi HS go dobił , wcześniej się jeszcze jakoś trzymał .

Aco do statków ORI , głowne działo statku ma wystarczającą moc aby zniszczyć planetę .
  • 0

We are Rangers
We walk in the dark places no others will enter
We do not break way from combat
We stand on the bridge and no one may pass
We do not retreat whateaver the reason
We live for the One
We die for the One

#92 Shalom

Shalom

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 375 postów
  • MiastoBędzin

Napisano 04.12.2006 - |16:29|

a to niby skąd? mysle że to bzdura akurat, bo statek Ori strzelał w Dakarę i efekty były słabe (tzn jak wybuch sporej bomby, ale żadnego porównania do np. atomówki, a nawet atomówkami cięzko byłoby zniszczyć planetę przez jej bombardowanie)
  • 0

#93 Mystral

Mystral

    Kapral

  • Email
  • 207 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 06.12.2006 - |16:45|

Nie jestem specjalistą, ale do zniszczenia planety nie wystarczy zrobić dużego BUM. Jak w Ziemię sieknął meteoryt niszzcąc niemal całe życie to wcale nic wielkiego się nie stało, mimo, że BUM było raczej duże.

Żeby zniszczyć planetę trzebaby się chyba przebić do jej jądra i wywołać w nim reakcję, chociaż zapewne nie byłoby i tak na tyle dużej siły , żeby nastąpił wybuch, a jedynie masowe erupcje wulkanów i ruchy skorupy ziemskiej. Myślę więc, że zniszczenie planety jest raczej awykonalne przez jakiekowliek statki z w SG
  • 0

#94 Sky_walker

Sky_walker

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 07.12.2006 - |13:43|

Nie jestem specjalistą, ale do zniszczenia planety nie wystarczy zrobić dużego BUM. Jak w Ziemię sieknął meteoryt niszzcąc niemal całe życie to wcale nic wielkiego się nie stało, mimo, że BUM było raczej duże.

Żeby zniszczyć planetę trzebaby się chyba przebić do jej jądra i wywołać w nim reakcję, chociaż zapewne nie byłoby i tak na tyle dużej siły , żeby nastąpił wybuch, a jedynie masowe erupcje wulkanów i ruchy skorupy ziemskiej. Myślę więc, że zniszczenie planety jest raczej awykonalne przez jakiekowliek statki z w SG

Są dwie metody wysadzenia planety, albo reakcja w jądrze (brawo Mystral), albo dostarczenie krótkiego impulsu rzędu 2.4*10^32 J dla zniszczenia planety wielkości ziemi. Patrząc na okręt ori i skótki ataku na Dakarę można przyjąć, że energia użyta do zniszczenia broni kilka/kilkanaście rzędów niższa, więc naprawdę brakowało bardzo dużo energii do wysadzenia planety, tymbardziej, że ten "pagórek" został wysadzony kilkoma strzałami...

Patrząc na koniec sezonu 2/ początek 3 SGA można wywnioskować że okręt klasy Aurora jest wstanie sobie szybko poradzić z HS-em Wraith , nawet uszkodzony Orion załatwił jednego HS-a serią z dron w kilka sekund , choć potem drugi HS go dobił , wcześniej się jeszcze jakoś trzymał .

HS dobił okręt bez tarcz, warto tutaj mieć na uwadze, że głównym "pancerzem" okrętu nie jest faktycznie "metal" z którego jest wykonany, lecz tarcza energetyczna która go otacza. Orion leciał na 1 prawie wykończonym ZPM (zabiera chyba 6 na pokład w pełnej gotowości bojowej), a jak została wykożystana to wszyscy wiemy ;).

Myślę, że aktualne odcinki niewiele wniosły do sprawy bitw okrętów - nadal nie wiemy wiele, z wyjątkiem tego, że ostatecznie statek asgardu został wykończony przez 3 okręty Ori - i tutaj nadal nie wiemy po jakim czasie, ale możemy przypuszczać, że zajęło to względnie dużo czasu (patrząc na bitwy jakichkolwiek innych okrętów ze sobą ze świata SG), lecz warto tu pamiętać o tym, że okręty Ori atakowały jednocześnie parę statków i faktycznie zniszczenia statku Asgardu nie poznaliśmy, wiemy tylko tyle, że 3 okręty poradziły sobie z 1 statkiem Asgardu bez strat własnych. Dowiedzieliśmy się również, że w ataku na cele naziemne okręty Ori są porównywalne z okrętami Wraith - kilka strzałów doprowadza do zniszczenia pagórka (no, średniej wielkości skały ;) ), odpierając potencjalne zarzuty dodam, że broń na dakarze nie była budowana jako bunkier, więc nie miała specjalnego opancerzenia chroniącego ją przed bezpośrednim atakiem z zewnątrz.
  • 0

#95 Shalom

Shalom

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 375 postów
  • MiastoBędzin

Napisano 07.12.2006 - |16:43|

1. Orion leciał na generatorach naquadach a nie na ZPM (przynajmniej nic o ZPM nie mówili)
2. Nikt nie mówił ile ZPM moze zabrać Aurora, a szczerze wątpie w 6 (skoro atlantis 3).
  • 0

#96 Piotr_1987

Piotr_1987

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 09.12.2006 - |01:05|

co do zniszczenia planety to kiedyś obliczono iż potrzeba 500 bomb ( takich jak tak w Hiroshimie ) jednocześnie zdetonować rozmiszczonych "równomiernie" na całej planecie aby spowodować "rozpad" planety ... lecz jednocześnie było zaznaczone iż równie dobrze planeta może jedynie stracić częsciowo swój matariał zewnętrzny loob zmienić orbite loob takie tam różne inne mniej ciekawe

co do okrętów sądze iż w pełni sprawny okręt Pradawnych spokojnie pokonuje nawet kilka statków Ori ... lecz zaznaczyłbym iż okręty Ori były budowane przez przeciętnie zaawansowaną cywilizacje jedynie z projektów Ori przy pomocy kapłanów czyli jeżeli Ori doprowadzili by cywilizacje do swojego rozwoju tech. i wtedy zostałby zbudowane okręty zgodnie z możliwościami tech. to w walce 1 vs. 1 byłby remis pomiędzy okretem pradawnych a Ori po Pradawnych i Ori jest okręt szaraczków daleko mu zapewne do okrętów pradawnych lecz sądze iż są najbliżej nich z wszystkich ras w zwiazku z dawnym sojuszem pomiędzy tymi rasami

jestem ciekaw kiedy w naszych ziemskich okrętach będzie montowana jakaś skuteczniejsza broń niż rakiety które bez większych trudności są rozwalane przez prawie wszystkich loob dziłka wiekszego kalibru z rozpędzanymi elektromag pociskami ( Gausa o ile sie nie myle ) przydałoby sie coś przynajmniej jak na okrętach węzyków jakiś beam loob coś w tym stylu ...

moje loob to kwestia upodobania i nawyków z gg :P kazdy ma swoje dziwactwa

Użytkownik Piotr_1987 edytował ten post 10.12.2006 - |12:34|

  • 0
3x22 "Jeden mały krok dla Jaffa..."
7x20-21 "Za trzy dni, to będzie czwartek. Czwartek nam nie pasuje..."

#97 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 09.12.2006 - |01:41|

Piotr_1987 bez urazy, ale u nie umiesz napisać? i jak cię brać na poważnie?

#98 Sky_walker

Sky_walker

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 16.12.2006 - |11:07|

co do zniszczenia planety to kiedyś obliczono iż potrzeba 500 bomb ( takich jak tak w Hiroshimie ) jednocześnie zdetonować rozmiszczonych "równomiernie" na całej planecie aby spowodować "rozpad" planety ... lecz jednocześnie było zaznaczone iż równie dobrze planeta może jedynie stracić częsciowo swój matariał zewnętrzny loob zmienić orbite loob takie tam różne inne mniej ciekawe

o_O Ciekawa teoria - w każdym razie nigdy o tym nie słyszałem...

co do okrętów sądze iż w pełni sprawny okręt Pradawnych spokojnie pokonuje nawet kilka statków Ori ... lecz zaznaczyłbym iż okręty Ori były budowane przez przeciętnie zaawansowaną cywilizacje jedynie z projektów Ori przy pomocy kapłanów czyli jeżeli Ori doprowadzili by cywilizacje do swojego rozwoju tech. i wtedy zostałby zbudowane okręty zgodnie z możliwościami tech. to w walce 1 vs. 1 byłby remis pomiędzy okretem pradawnych a Ori po Pradawnych i Ori jest okręt szaraczków daleko mu zapewne do okrętów pradawnych lecz sądze iż są najbliżej nich z wszystkich ras w zwiazku z dawnym sojuszem pomiędzy tymi rasami

Zgadzam się z Tobą w większości kwestii poruszonych tutaj. Ale warto jednocześnie pamiętać o tym, że jak by na to nie patrzeć to:
1. Ori dokonali ascendencji i nie rozwijali swojej technologii - gdyż gdyby to robili to jako ascendenci posiadający "całą wiedzę wszechświata" niszczyli by wszystkich przeciwników w ciągu 0,0000001s od wypowiedzenia im posłuszeństwa - nawet jeśli statki robiące tą sztuczkę konstrułowane by były przez względnie prymitywne rasy. Pamiętajmy, że od "rozdzielenia" minęły tysiące lat i pradawni już dawno powinni wyszkolić jakąś rasę do budowy takowych super-okrętów (jakoś do budowy aktualnych "cacek" rasy dało się wyszkolić w dość krótkim czasie <patrz: satelita Ori>). To samo zrobili by zapewne pradawni, tylko, że to jest wbrew ich szczytnym ideałom ;]
2. Jeśli by nie było ascendencji (włączamy cheat ascend: no) to ani ori ani pradawni nie doprowadzili by cywilizacji do "naszych czasów", gdyż już dawno doszłoby do konfliktu i najpewniej któraś z ras by wygrała - która, tego nie wiemy <ale to już znacząco odbiega od tematu tego post'a>

lecz sądze iż są najbliżej nich z wszystkich ras w zwiazku z dawnym sojuszem pomiędzy tymi rasami

Hm... czy ja wiem? A Furlingowie? O nich nic nie wiadomo - może to właśnie oni mieli mega statki i ukryli je w czarnych dziurach? :hehe: ale to też nie na temat tego post'a

jestem ciekaw kiedy w naszych ziemskich okrętach będzie montowana jakaś skuteczniejsza broń niż rakiety które bez większych trudności są rozwalane przez prawie wszystkich loob dziłka wiekszego kalibru z rozpędzanymi elektromag pociskami ( Gausa o ile sie nie myle ) przydałoby sie coś przynajmniej jak na okrętach węzyków jakiś beam loob coś w tym stylu ...

Kolejny O-game'owiec :blink: O tym już było - wynalezienie technologii <czytaj: dział> która mogłaby zagrozić ori potrwa z pewnością dłużej niż podbicie ziemi przez tych piromanów.

1. Orion leciał na generatorach naquadach a nie na ZPM (przynajmniej nic o ZPM nie mówili)
2. Nikt nie mówił ile ZPM moze zabrać Aurora, a szczerze wątpie w 6 (skoro atlantis 3).

Sorry, moje przeoczenia - byłem poza domem i nie miałem szansy sprawdzić - tak to jest jak się pisze z pamięci ;)
  • 0

#99 silent_

silent_

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 149 postów

Napisano 24.12.2006 - |14:04|

uzywanie nieskutecznych rakiet ma swoj cel w serialu, jest to takie ludzkie, rakieta kojazy sie z potencjalem militarnym ludzkosci :bag: skoro mackay na fazie udoskonalil oslony lub stwozyl nowe, to dlaczego nie wymyslil nowego uzbrojenia dla 304, uzbrojenie i osloby ida w parze jedno bez drugiego nie moze siac skutecznego spustoszenia, milo by bylo popatrzec jak dedal i spolka sieje smiercia wobec wrogich statkow jednak nie przy pomocy broni atomowej lecz jakis kolorowych fajerwerkow

Użytkownik silent_ edytował ten post 24.12.2006 - |14:04|

  • 0

#100 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 25.12.2006 - |19:27|

milo by bylo popatrzec jak dedal i spolka sieje smiercia wobec wrogich statkow jednak nie przy pomocy broni atomowej lecz jakis kolorowych fajerwerkow


Odyseja ma na pokładzie ZPM, ulepszone osłony. Może więc zamontować Krzesło- wysyłanie dron z naszego własnego okrętu. Tak to by było miłe.
Raczej tego nigdy nie zobaczymy w serialu- za łatwo by było. Chociarz mogliby powiedzieć, że to bardzo szybko wyładuje ZPM i używać tylko w ostateczności. W Święta zawsze miło się marzy.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych