Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 48 - S03E08 - McKay And Mrs. Miller


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (173 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (19 głosów [12.26%])

    Procent z głosów: 12.26%

  2. 9,5 (12 głosów [7.74%])

    Procent z głosów: 7.74%

  3. 9 (33 głosów [21.29%])

    Procent z głosów: 21.29%

  4. 8,5 (22 głosów [14.19%])

    Procent z głosów: 14.19%

  5. 8 (27 głosów [17.42%])

    Procent z głosów: 17.42%

  6. 7,5 (13 głosów [8.39%])

    Procent z głosów: 8.39%

  7. 7 (18 głosów [11.61%])

    Procent z głosów: 11.61%

  8. 6,5 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  9. 6 (5 głosów [3.23%])

    Procent z głosów: 3.23%

  10. 5,5 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  11. 5 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (1 głosów [0.65%])

    Procent z głosów: 0.65%

  20. 0,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#81 dr Danielle Jackson

dr Danielle Jackson

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoŹwirek

Napisano 03.10.2007 - |16:58|

odcinek zrobiony i wymyślony chyba tylko po to, by stracić ZPM:)
generalnie początek bardzo fajny, wynalazek siostry Rodney'a, jej przyjazd na Atlantis, potem eksperyment... ale po co ten drugi Rodney? próbowali po prostu upchać za dużo pomysłów w jednym epie.
oczywiście humor świetny.
7,5/10 (powyżej przeciętnej!)

ps dzisiaj oglądałam w tvn "bez śladu" a tam - David Hewlett w roli pedofila mordercy Franka Watsona... to jeszcze nic - w przerwie reklamowej była zajawka jakiegoś filmu z Jane Seymur, a w roli psychopaty mordercy... Corin Nemec czyli Jonas z SG-1...heh:)

Użytkownik dr Danielle Jackson edytował ten post 03.10.2007 - |17:00|

  • 0
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.

#82 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 17.09.2008 - |12:16|

Bardzo fajny odcinek, sporo humoru a jednocześnie nie był to tak całkiem zapychacz.
Zgadzam się z kilkoma osobami, które wspomniały o tym że fajnie gdyby się okazało że ZPM zostało celowo wyczerpane. Ale znając scenarzystów SG-1 i Atlantis to pewnie nic z tego.

Ocena: 9/10.

Użytkownik Pawel edytował ten post 17.09.2008 - |12:19|

  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#83 baska

baska

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów
  • MiastoPolska ;p

Napisano 20.05.2009 - |18:26|

hey
Odcinek naprawde fajny ,mi sie podobał. Nie była to typowa zapchaj dziura :D
Troche humoru i wogle super

9/10
  • 0

#84 Alinoee

Alinoee

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 146 postów

Napisano 21.09.2009 - |17:51|

Już jak zobaczyłem tytuł odcinka to pomyślałem, że będzie lipa... no i się nie pomyliłem:/
  • 0
I've been waiting a long time for this...

#85 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 27.05.2017 - |11:43|

Odcinek skupiający się na postaci McKay’a, bezpośrednia kontynuacja bardzo dobrego odcinka  „Trinity” z drugiego sezonu. Po prostu dla Mer układ słoneczny to mało… czas na galaktykę.

 

Relacje międzyludzkie (+)

Z wielką sympatią wpatruje się w sceny przypominające o normalnym życiu toczącym się jednocześnie z kosmicznymi przygodami grupki naszych bohaterów. Przypominają nam one jeden z głównym zamysłów serialu że wydarzenia toczą się równolegle do naszej codziennej rzeczywistości. W ostatecznym rozrachunku bardzo mi się podobało wprowadzenie postaci pani Miller która co jakiś czas pojawia się w serialu. Pani Miller ako siostra MacKey’a z którą to, naszemu Stargate’owemu Sheldonowi udaje się nawiązać z powrotem bliższy kontakt. Bardzo ładnie wyprowadzany wątek z nagrania taśmy wideo z 1x17 „Letter From Pegasus”. Ta relacja obudowana humorem geek’a ze sporym ego w interakcji z osobą która jest z nim bardziej bezpośrednia (żarty z tego kto wywołał wojnę z śmiertelnym wrogiem, odkrycie drugiego imienia).

 

Odkrywamy karty (+)

Osobiście zawsze darzę sympatią odkrywanie tajemnic. Ten efekt zaskoczenia u osoby której ta informacja jest przekazywana przyjemny w oglądaniu. W świecie Stargate jeszcze kilka takich odcinków przed nami. Tutaj jednak siostra MacKey odkrywa że jej braciszek działa w sferze do tej pory wydawać się by mogło fantstyczno-naukowej. Obserwujemy zdziwienie na teleportację, zadziwienie na „szare” ludziki. Słysząc że istnieje podprzestrzeń, teleportacje, obce życie w formie szaraczka, czy też złowrogiej rasy, i cała fizyka teoretyczna to prawda włącznie z możliwością istnienia nieograniczonej liczby alternatywnych rzeczywistości… mało co może potem zadziwić.

 

Alternatywne rzeczywistości (-)

To moja własna opinia. Zdaję sobie sprawę że alternatywny świat to jest materiał marzenie na scenariusz filmu fantastycznego, jednak ja tej teorii po prostu nie akceptuje. Nie możliwość określenia stanu cząstek budujących świat obudowujemy wymyślnym modelem zakładającym każdy możliwy stan, który zakłada też że od tak nagłe wyparowanie całej planety bez powodu, bo stan atomu się nagle zmienia. Tak, istnieje taka wersja świata w której kolejno w mieście Wrocław znikają budynki. Takie mam własne przekonanie którego się nie potrafię wyzbyć oglądając takie akcje. Jednocześnie wiem że jakoś „Point of View” z SG-1 z tego powodu pod względem oceny nie ucierpiało znacznie.  

 

Ryzyko zawodowe (+)

Jak to w wielkich korporacjach pokroju ekspedycje kosmiczne bywa raz na jakiś czas coś się „kaszani”. Mając w miarę stabilną i bezpieczną sytuację z ZPM’em trochę dziwi pośpiech przy realizacji tego projektu badanie eksperymentalnego zasilania z którym nawet Pradawni mieli problemy. Takie nagłe działania projektowe skutkują nieraz utratą obecnych zasobów (w  tym wypadku zasobów energii w formie ZPM), a nieraz mogą skutkować całkowitym zniszczeniem zasobów i biznesu (w tym wypadku zagładą całej galaktyki). Prowadzenie testów na produkcji w głównej siedzibie firmy w krótkim okresie czasu nigdy nie jest dobrym pomysłem. Może odcinek trochę uzmysłowi że pośpiech decyzji i podjecie ryzyka nie zawsze idzie w parze z dodatkowym zyskiem, a może oznaczać nieraz permanentną stratę i stworzenie zagrozenia. Tym bardziej kojarząc upomnienie doktor Weir z końcówki odcinka „Trinity” zaskakuje jak łatwo znając ego McKay’a była skłonna do pozwolenia McKay’owi na eksperymenty na Atlantis. Oczywiście rozumiem że pewnie została nakłoniona przez pozytywną opinię Zelenki, pani Miller jak i pewnie Carter, a równaniom także przyglądał się Asgardczyk w trakcie podróży. Ciągle jest to kwestia dyskusyjna. Nie zmienia to faktu że teraz Atlantis jest narażone, a przy zagrożeniu ze strony Replikatorów których nie dawno poznaliśmy jest to dosyć istotne.

 

Podsumowanie 8/10

Koniec końców jest to bardzo dobry odcinek, wypełniony humorem przybliżający nas do postaci MacKey’a i rozwijający jego wątek rozwoju społecznego jak i zawodowego. Szczęśliwie postać ta nie zawsze pokazywana jest jako odpowiedź na wszystkie problemy, ale też jak widać często jego pomysły mogą być katastrofalne w skutkach.

 

 

 

 

Komentarzem do kilku wypowiedzi. Fantastyczna dyskusja na temat alternatywnych rzeczywistości się przetoczyła J

Cytując jednak 9x13 „Ripple Effet”: „Wrota nie zostały zaprojektowane do przenoszenia materii pomiędzy wszechświatami”. Teoria więc gdzieś wystosowana w dyskusji jest błędna. Tak jak efekt solarny powoduje podróż w czasie na tunelu podprzestrzennym, tak czarna dziura może powodowac podróż między alternatywnymi światami.

Także „Ripple Effect” uwzględnia teoretyczny brak problemu en tropicznej zapaści kaskadowej: „Bliskie położenie tych rzeczywistości względem siebie może wyjaśniać brak entropicznej zapaści kaskadowej.”. Potem pada tekst że Hammond kazał zniszczyć lusto i dlatego nigdy nie poznamy prawdziwego powodu. Osobiście obstawiałabym teorię że lustro kwantowe nie pozwalało na długotrwałe podróżowanie pomiędzy światmai. Czy był to efekt jakiegoś zabezpieczenia czy użytego rozwiązania do podróży to oczywiście kwestia nie do wyjaśnienia.

Ogólnie kwestia Asgardu i ich zaangażowania względem Tauri to nieustająca enigma świata SG tak jak Furlingowie, czy też kwestia braku prowadzenia badań nad własnym ZPM. Zwróciłem jednak przypadkiem uwagę na ponowny tekst z „Ripple Efect” który jak widać na potrzeby tego tekstu sobie odświeżyłem – „Thor zajmuje się teraz delikatną sprawą” w sąsiedniej galaktyce. Nic, pozostaje założyć że Asgard ma swoje problemy, które rozwiąże w wiadomy sposób w odcinku „Unending” J

 


Log65: Happy camper




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych