Odcinek 46 - S03E06 - The Real World
Rozpoczęty przez
SGTokar
, 10.04.2006 - |17:47|
86 odpowiedzi w tym temacie
#81
Napisano 17.06.2007 - |12:14|
Ja po prostu nie lubie takich odcinkow! Nie lubie horrorow i w ogole filmu o wariatach. Doceniam dobra gre Weir (ona umie na prawde grac! ), ale caly scenariusz wydumany i nic nie wnosi. Spodziewalem sie raczej ze replikator "wszedl w glowe" Weir, a tu okazuje sie znowu "male nanitowe robactwo". Nie lubie tego belkotu ktory pokazuje sie wraz z nanitami.
Ocena: 6
Ocena: 6
..::THE_FOE::..
foe (małpa) cinet (kropa) pl
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#82
Napisano 09.07.2007 - |11:37|
Nie ukrywam,ze lubie to forum,a forumowicze sa fantastyczni.Niestety jednak musze stwierdzic,iz po tej wypowiedzi zostane najprawdopodobniej spalona na stosie przez fanow SGA. Ogladnelam ten epizod i zwyczajnie moge powiedziec ,ze 95 procent tego dziela jest zwalone z odcinka 9 sezonu X Files ,,Aundrey Poley''.Podobienstwa az kola w oczy. Szpital,wypadek, omamy wzrokowe i sluchowe itp.....Caly czas mi sie wydaje,jakbym znow widziala Monice Reyes ,tylko pod innym katem.To tak, jakby wersja B .Zeby nie bylo samych minusow,to mysle ,iz warto doadac,ze Higginson zagrala o niebo lepiej taka role niz Gish. Scena ,,z wykopem'', ,, przylaniem sanitariuszowi'' jest fenomenalna :biggrin2: .A co do ludzi pracujacych nad Atlantis,mam nadzieje ,ze SGA nie przerodzi sie w historie milosna Johna i Monici ( ( sezon X Files),poniewaz byloby to nie do zniesienia. :wacko9:
BIKU 1- Co do Christiny Jastrzembskiej,to jest ona Polka .Malo tego-urodzila sie w naszym kraju
http://en.wikipedia....na_Jastrzembska
BIKU 1- Co do Christiny Jastrzembskiej,to jest ona Polka .Malo tego-urodzila sie w naszym kraju
http://en.wikipedia....na_Jastrzembska
Użytkownik seven of nine edytował ten post 10.07.2007 - |23:23|
#83
Napisano 18.09.2007 - |00:11|
taki troche mroczny odcinek, chwilami nawet ciekawy, ale z góry było pewne, że znowu jakieś iluzje... pojawienie sie w nich O'Neilla jako złego-fajnie, i fajne, a raczej najfajniejsze było zakończenie z pomysłem wszepienia genu Wraith jako 'przynęty' na nanity. to bohaterowanie Shepa już chiwlami jest tandetne zwłaszcza gdy chodzi o Weir... średnio, jak w każdym odcinku z Weir w roli głownej
#84
Napisano 03.10.2007 - |17:06|
jednak Michael Shanks lepiej gra schizofreników i wariatów - za aktorstwo Higginson mogę dać 4 co najwyżej. w dodatku patetyczne i głupie "bohaterstwo" Shepparda.
ale normalnie od początku wiedziałam, ze ten rozmyty człowiek za szybą to Shep - po tej czarnej szopie na głowie można łatwo poznać
ale normalnie od początku wiedziałam, ze ten rozmyty człowiek za szybą to Shep - po tej czarnej szopie na głowie można łatwo poznać
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.
- I think you're hugging wrong.
#85
Napisano 03.09.2008 - |13:17|
Lubie odcinki w tym klimacie i ten jak najbardziej mi sie podobał. Bardzo fajnie było to wszystko pokazane i bardzo przyjemnie się oglądało.
Ocena: 9/10.
Ocena: 9/10.
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]
#86
Napisano 25.03.2009 - |18:56|
Odcinek taki sobie, w sumie dość przyzwoity, ale na kolana nie rzuca. Od razu wiadomo, że to na pewno halucynacje i pozostaje tylko czekać na wyjaśnienie, a potem na rozwiązanie problemu. Plusik za elementy lekkiej grozy Bohaterstwo Shepparda rzeczywiście trochę przeszacowane - swoja drogą mam dziwne wrażenie, ze scenarzyści chcą niby jakoś połączyć Weir i Shepparda, ale wybitnie im to nie wychodzi. Ostateczne rozwiązanie problemu też takie sobie - jakos ciężko mi zaakceptować fakt, ze komórki odpornościowe "rozłożyły na łopatki" nanity, ale ponieważ to sci-fi to niech będzie.
6/10
P.S. Jak już wcześniej gdzieś pisałem szkoda, że postacie występujące gościnnie tutaj Jack, wcześniej Hammond) z reguły są z jakichś alternatywnych światów albo ogólnie negatywne.
6/10
P.S. Jak już wcześniej gdzieś pisałem szkoda, że postacie występujące gościnnie tutaj Jack, wcześniej Hammond) z reguły są z jakichś alternatywnych światów albo ogólnie negatywne.
Użytkownik Altair edytował ten post 25.03.2009 - |18:57|
#87
Napisano 25.03.2009 - |19:20|
Ale gościnne postacie dopiero pod koniec okazują się nie takie jak powinny. Do tego momentu fajnie się jednak pocieszyć znajomą twarzą
Co do odcinka to wyjaśnienie mogłoby być inne. Spodziewałem się czegoś bardziej fenomenalnego jak mega halucynacja wywołana przez nanity.
Co do odcinka to wyjaśnienie mogłoby być inne. Spodziewałem się czegoś bardziej fenomenalnego jak mega halucynacja wywołana przez nanity.
don't try
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych