raczej nie, bo wpadłaby już dawno na Danielle - chyba, że Danielle mogła uznać ją za jedną z Innych (np. może wychodzić tylko po lekkim mkijażu )Wyspa jest wielka, widać to w wielu ujęciach.
Alex pomogła Claire uciec. Nie wiemy, czy może sobie "biegać po dżungli".
Odcinek 039 - S02E15 - Maternity Leave
#82
Napisano 02.03.2006 - |23:52|
- troche o tym kim jest Clair i francuska
- co nieco o Others - tylko udają dzikusów, naprawde są widać inteligetni i cywilizowani
- Mr.Eko - kosmyki brody, podejrzewam żę były na znak pokuty lub czegoś w tym rodzaju. Eko uznał jego za Othersa, i pragnal aby jeden z nich przebaczył mu to...
- Henry Gale - wprowadza zamieszanie w umyśle Johna, w retrospekcjach Lock'a pokazany był jako taki troche nieudacznik, którego każdy przewalał itp, na wyspie miał poczucie jakiegoś statusu, Henry zachwiał w nim to poczucie, widocznie WIEDZIAŁ to o Lock'u. I byc MOŻE specjalnie zlapał się w sieć, aby przecierpieć a jednak wprowadzić pewien niepokój w załoge Lostowiczów.
Kilka Komentarzy co do waszych komentarzy:
Żygać mi sie chce jak ktoś pisze NUDNY, nic się nie wyjaśniło itp. LOST zaplanowany jest na 3 sezony, dwa - to nie jest serial akcji (dlatego fabuła ma się ciągnać), jak mi się cos nie podoba to to zaprzestaje to oglądać. Proste..
Zeke nie może być ojcem Locke, ponieważ byłby wiele starszy.
#83
Napisano 02.03.2006 - |23:53|
#84
Napisano 02.03.2006 - |23:58|
Co do dobrej osoby wśród złych: może ktoś z Innych powiedział jej, że Claire chcą zrobić to co Danielle i Alexandra postanowiła ją uratować - bo wiedziała, że i ją to spotkało, jednak wtedy mogłaby pójść szukać matki... no cóż szybko się tego niedowiemy... do 22marca....Zastanawiające jest również to DLACZEGO Alex jej pomogła. Póki co nie mam żadnej hipotezy, ale znając twórców, na pewno nie jest to zwykłe "wśród złych ludzi zawsze musi się znaleźć jeden dobry".
P.S.: Co za łom wymyślił tę przerwę???
#85
Napisano 03.03.2006 - |00:21|
Alex prawdopodobnei nie zdaje sobie sprawę, że jaj matka żyje na wyspie. Dlaczego pomogła Alex. Niektórzy twierdzą, że człowiek jest z natury dobry, tulko okoliczności go korumpują. Alex wiadziała, że jej towarzyszą chodzi o dziecko, a matka prawdopodobnie zostanie zabita. dziwczyna co najwyżej parę lat starsza od niej. Żal się jej zrobiło i pomogła, a raczej zmusiła do ucieczki.Co do dobrej osoby wśród złych: może ktoś z Innych powiedział jej, że Claire chcą zrobić to co Danielle i Alexandra postanowiła ją uratować - bo wiedziała, że i ją to spotkało, jednak wtedy mogłaby pójść szukać matki... no cóż szybko się tego niedowiemy... do 22marca....
P.S.: Co za łom wymyślił tę przerwę???
Genesis
#86
Napisano 03.03.2006 - |00:23|
1. Kate znalazła brodę bo pewnie miała ją znaleźć, naukowcy zadali sobie dużo trudu żeby np.: zabrać wszystkie rzeczy z pokoju dziecka a zapomnieli by o przebraniu Zeka???? No ja was proszę… ciekawe tez jest to kiedy wynieśli się z bunkra?? Czy po ucieczce Claire ( żeby nie wróciła z kumplami.. hehe ) czy po tym jak Lock nie zdążył wklepać cyfr?? Ale czy wtedy mieli by czas na pracochłonne ściąganie ozdób ze ścian??
W końcu bunkier jest lekko zniszczony??
A może Zeke zrobił sobie z bunkra garderobę?? Bo tak naprawdę jesteśmy pewni ze Zeke i rozmówca Ethana ( mr Friend ) to ta sama osoba?? Sam nie wiem, może?
A może to wielka sciema typu: zostawmy brodę i wąsy niech myślą ze się przebieramy a tak naprawdę po wyspie chodzi prawdziwy Zeke i ma brodę oryginalną
Pyzatym bunkier był zamknięty od zewnątrz? Claire pamięta to wyjście ( w końcu je znalazła) a czy jest inne??
Pamiętacie mr Eko i Koreańczyka siedzącego w krzakach??? A obok przechodzą Inni?? My widzieliśmy tylko nogi ale oni mogli spokojnie zobaczyć twarze others!!! I co Eko widzi ze Lock i doktorek trzymają więźnia, to dla niego oczywiste. Wiec Eko myśli sobie: „zobaczę kto to w końcu mi nie odmówią” wchodzi do zbrojowni i poznaje starego znajomego przed którym chował się w krzakach z Koreańczykiem?? Może tak być? I dlatego go przeprasza za zabicie dwóch kumpli!!
To tylko przypuszczenia….
#87
Napisano 03.03.2006 - |00:25|
Nic nowego nie dodam w sumie bo nie chcę powtarzając te same spostrzeżenia rozwlekać tematu w nieskończoność, ale chciałem zwrócić uwagę na jeden smaczek:
Mr. Eko, kiedy nie wiedział jeszcze, że w bunkrze siedzi Henry ( http://www.imdb.com/name/nm0256237/ ), przychodzi pożyczyć... piłę (the saw)
#88
Napisano 03.03.2006 - |00:38|
zaznaczał drzewa odpowiednie do wyciecia .
odcinek bardzo dobry jeden z lepszych tej serii
#89
Napisano 03.03.2006 - |02:00|
Uff poczytalem co poprzednicy napisali o 2x15 i :
stacji drogi krzyzowej jest 14 - to do kogos od teorii o X przykazaniach na drzwach scinanych przez Eko, ja tez sadze ze to tylko oznaczenie drzew "iksem" a co buduje mój ulubieniec?? jak kazdy bede czekal az sie dowiem ale zapewne cosik swietobliwego
Eko scina dwa warkoczyki przed Henrym podkreslajac swoja "prawa" droge jaka teraz kroczy, droge na ktorej jasno jest powiedziane, ze jesli zgrzeszysz pros o przebaczenie tego wobec kogo zgrzeszyles. Jednoczesnie w tym jego spojrzeniu prze caly czas tej sceny z "baloniarzem" jest cos wiecej, tak jak ktos chyba wspominal jakby "ja Eko kiedys i z toba bede musial sie rozprawic"?
Baracia Karamazow to straszna cegla, powiesc osadzona w nobliwej rodzinie arystokracji rosyjskiej gdzie doszlo do aktu ojcobojstwa - heheh Lock mialby chyba ochote na taki trick po tym jak jego "tatus" nerke sobie pozyczyl. Trzech braci Karamazow - Dymitr intelektualista z watpliwosciamu jak to u Dostojewskiego "jest Bog czy go nie ma" , Iwan to szatanski rozum i geniusz ale wcielelnie zla i ostatni najmniej wyrazny z braci Alosza to totalny kontrast Iwana czyli samo dobro i milosc, ktora na koncu ma zwyciezyc. Jak to sie ma do naszych bohaterow? I po co ta cala dyskusja o Hemingway'u ? jeszcze nie wiem ale po cos ta a nie inna ksiazke Lock dal Henremu. Ten ostatni ma z kolei sluch jak nietoperz i intelekt mu dorownujacy, nie wiem tylko czy swoje obserwacje na temat Jacka i Locka po tych 2 dniach mu wystarczyly do szybkiej ich stosunkow analizy czy tez wiedzial sporo od othersow z ktorymi jest moim zdaniem powiazny.
Zastanawiam sie tak jak pewnie i inni nad logistycznym przygotowaniem tych opercji naukowaych i organizaja np. wyprowadzki - gdzie i czy moze nie poza wyspe? skoro maja nowoczesny sprzet i leki, modne dodatki, meble, komody wraz z ozdobami dla dzieci? jakby na biezaco to sprowadzali sobie w zaleznosic od potrzeb.
Ciekawe bylo to zamkniecie bunkra - skoro polozyli na nim folie i roslinki to ktos musial to zabezpieczyc w ten sposob ale wynoszenie po stromych schodach sprzetu i klamotow wydaje sie byc karkolomne czyli - drugie wyjscie plaskie i lagodne tylko gdzie? ano paniom sie szukac nie chcialo?
Ta maskarada naukowcow super pomysl - proste i jak zawsze genialne, nikt z nas o tym tu nie wspominal i to wiele wyjasnia i nie wyjasnia heheh czyli jak to w LOST ostatnimi czasy.
B.dobry odcinek
#90
Napisano 03.03.2006 - |02:24|
jak eko odcial sobie te kosmyki z brody, to przez chwile myslalem, ze da je baloniarzowi na pamiatke, albo ze mu je wrzuci do talerza. nuuuuuuuuuuuudy
najgorsze jest to, ze teraz pewnie bedzie juz tak caly czas.
ktos napisal, ze wkurza go takie gadanie, bo to nie jest serial akcji itp. uznalbym ten argument, gdyby serial od poczatku wygladal tak, jak teraz. a przeciez w pierwszym sezonie dzialo sie tyle rzeczy, tyle tajemnic i ciekawostek, az sie chcialo zobaczyc co bedzie dalej. teraz widac, ze abc po prostu chce zbic jak najwiecej kokosow na fali zainteresowania, jaka wywolali i chwala im za to, jak mozna zarobic pieniadze, to trzeba to robic, ale w zwiazku z tym uwazam, ze mowienie o nudzie jest jak najbardziej uzasadnione.
#91
Napisano 03.03.2006 - |02:40|
Jestem nowy i pierwszy raz piszę
Losta oglądam z zaciekawieniem i śledze to forum już od dłóższego czasu:)
Do waszych wywodów dodam tylko chyba jedno:)
Dlaczego nikt nie uważa ze Alex jest zarażona i potrzebuje antidotum? Dlatego jest z Innim i nie może od nich odejść. O swojej matce napewno wie, i nie może do niej uciec bo by nie dostawała już lekarstwa:) Tak mi się wydaje...
A co do nowego "Bunkra" to on wygląda jak by była w nim jakaś walka!!! A potem szybko ktoś go opuścił Coś tam się nie udało... może inni pokłucili się miedzy sobą... albo jakiś inny eksperymet nie wyszedł...
#92
Napisano 03.03.2006 - |03:27|
+ "kompania Zeke okazuje sie przebranymi "naukowcami" (albo kim albo czym oni sa?)
+ dowiadujemy co sie dzialo z Clair podczas porwania, podano jej szczepionke przeciwko chorobie (jakiej?)
+ Henry na 99% jest "Innym" (proba sklocenia LOSTowiczow, gierki slowne)
+ koncowka sklocenie Locka z Jackiem (Lockiem wczeniej zawsze pomiatano , Henry znalazl jego piete Achilesowa )
+ Eko i rozmowa z Henrym (mysle ze chial go zastraszyc)
+ podczas pobytu Clair w szpitalu bardzo ciekawa scena jak Ethan rozmawia z domniemanym ZEKE o tym co zrobi ON jak sie dowie o Clair i ze zabieraja tych co sa na liscie.
+ tuz przed ucieczka scena z lekarzami przygotowujacymi sie do operacji odebrania dziecka Clair (jak sie dobrze popatrzy to wszyscy sa Azjatami)
+ szczepionka DESMONDA i ARONA chyba taka sama
+ dowiadujemy sie o Ethanie
+ dowiadujemy sie o ALEX??? czemu pomogla????
+ opuszczony szpital wyglada jakby odbyla sie tam jakas walka (powyrywane kable, przewrocona lodowka)
+ Sawyer ma nowe okulary :
ro chyba wszystko na swiezo po obejrzeniu odcinka i przeklatkowaniu pare scen
szkoda ze az tyle trzeba czekac na nowy odcinek
#93
Napisano 03.03.2006 - |06:51|
#94
Napisano 03.03.2006 - |07:50|
Co do Zenka to podobnie jak wy nie sądze zeby był ojcem Locka choć w tym podobieństwie cos moze być. Zenke rozmawiając z Ethanem powiedział:
- Wiesz, co on zrobi, kiedy się dowie...
Pytanie o kogo chodzi? Czy o Locka czy o jakiegoś zwierzchnika Zenka?
Więzień jest na 100% obcym. I jakby przypadek ze wybrał sobie za cel własnie Locka...
Obcy jak piszecie są "cywilizowani", jednak sprzęt ktorego używają jest troche przedpotopowy, przykładowo te strzykawki, sala operacyjna itp.. Jakby sprzed 20-30 lat jak całe te bunkry. Oznacza to ze nawet jeśli są naukowcami to nie mają dostaw zaopatrzenia (np tej szczepionki) wiec nie maja kontaktu ze swiatem. Prawdopodobnie są tak jak inni uwięzieni na wyspie. Pytanie czy są to naukowcy z Drachmy, czy moze jacys inni czy może są to kumple Daniell, których jednak nie zabiła tak jak mówiła.
W kazdym bądz razie odcinek dał mi duzo do myslenia, chyba jak zaden inny dotąd.
#95
Napisano 03.03.2006 - |08:28|
Claire! jak ona sie zachowuje, zostawia dziecko Sun i zamiast jej podizekowac to jeszcze ja zje..ła. w taki wypadku mówi sie dziekuje!
co do sprzetu naukowców to moim zdawniem nieprawdąjest ze urzywaja sprzetu przedpotopowego. jestem przekonany ze zaopatrzenie maja systematyczne. to ze nie urzywaja strzykawek jednorazowych o niczym nie swiadczy. a pralki w bunkrze rozbitków? a baterie w latarkach w kolejnym bunkrze??? ile wytzrymały by takie baterie?
#96
Napisano 03.03.2006 - |09:31|
#97
Napisano 03.03.2006 - |10:48|
Użytkownik GIZIU edytował ten post 03.03.2006 - |10:53|
#98
Napisano 03.03.2006 - |10:52|
Dodam jeszce jeden szczegół o którym nikt nie napisał. Kiedy Claire włącza samolociki w łóżeczku dla dziecka, słychać melodie "Catch a falling star". To ta piosenka o której wspominała Claire przyszłym rodzicom zeby śpiewali ją na dobranoc dziecku. Przypadek? :hyhy:
Zastanawiałem się skąd zbieg okoliczności pomiędzy samolocikami w zabawce i katastrofą samolotu. Widzę trzy możliwości.
1. Zbieżność specjalnie zamierzona przez twórców serialu - aby dać fanom do myślenia
2. Ktoś, kto urządzał pokoik dla matki i dziecka przypadkowo kupił taką zabawkę, co dało do myślenia osobie/osobom odpowiedzialnym za ogólnie mówiąc spowodowanie katastrofy - bo sądzę że nie była przypadkowa
3. Od początku wszystko było zaplanowane, sposób spowodowania katastrofy, wygląd pokoju, rodzaje zabawek oraz to, że nad łóżeczkiem dziecka będą się kręcić samolociki podobne do tych, który miał się rozbić
Dla tych możliwości daję 1.80%, 2.15% 3.5% prawdopodobieństwa.
Pierwsza wydaje mi się najbardziej prawdopodobna, bo analogicznie jak z powtarzaniem znanych liczb, autorzy filmu za pomocą jakichś przedmiotów ciągle robią nawiązania do poprzednich zdarzeń, sugerując po troszku różne możliwości.
Ta gwiazda w środku zabawki była dość mocno eksponowana, więc może sugerować, że coś, jakaś siła, zakłócenia miały wpływ na samolot.
Co do teorii przebieranek: myślę, że jest słuszna. Zwróćcie uwagę że Kate weszła do szatni, otworzyła jedną szafkę. Przypuszczam, że mogło być tam więcej przebrań.
I jeszcze jedna rzecz. To, że na kleju do brody był znaczek Dharmy, oznacza że przebieranki były wcześniej zaplanowane i miały jakiś cel. Teoria o podobieństwie do "Osady" jest bardzo prawdopodobna.
#99
Napisano 03.03.2006 - |11:58|
chyba Ethan a nie Eko :/Po pierwsze jeżeli Eko jest tylko naukowcem to skąd wzięła się u niego taka siła, w końcu ciągnął ze sobą ciało Claire i Charliego, a potem powiesił Charliego na drzewie. A potem drugie Alex napewno nic nie wie o swojej matce, bo po co wogóle jej to mieli mówić, żeby uciekła? A po trzecie Alex wydaje mi się ładniejsza od Kate :hyhy:
#100
Napisano 03.03.2006 - |12:07|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych