Najmniej lubiana postać.
#81
Napisano 05.06.2006 - |17:55|
#82
Napisano 05.06.2006 - |21:27|
#84
Napisano 06.06.2006 - |21:26|
Niech wróci i dokończy kościół, to może zmienię zdanie
#85
Napisano 07.06.2006 - |11:06|
Niech wróci i dokończy kościół, to może zmienię zdanie
No i chyba tak zrobi, bo teraz nie ma co wciskać :clap: :clap:
Ja głosowałem na Micheala, a Charliego lubie - jestem tolerancyjny
Użytkownik garus edytował ten post 07.06.2006 - |11:07|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#86
Napisano 07.06.2006 - |15:03|
#87
Napisano 07.06.2006 - |16:39|
#88
Napisano 08.06.2006 - |19:29|
#89
Napisano 12.06.2006 - |13:49|
A nie jest Ci go żal ? Charlie czasem głupio sie zachowuje, ale chce sie poprawić i już nie jest ćpunem. Mi sie podoba ta postać pewnie dlatego że też gram na gitarze ale nie wnikajmy ...ja najbardziej nie lubię Hobbita alias Charlie; :bann: dla ćpunów; 0 (słownie zero) tolerancji; wkórza mnie ta postać niemiłosiernie
Najmniej lubie Mickaela - po tym co zrobił, za Jinem też nie przepadam - jest zbyt agresywny.
#90
Napisano 17.06.2006 - |11:14|
a na drugim miejscu Charlie - zwłasza w ostatnich odcinkach sie taki wredny zrobił
#91
Napisano 17.06.2006 - |16:48|
Ale mi argument! Co dla reszty robi taki Sawyer- jedynie ludziom życie utrudnia. Co dla reszty robi Michael, Claire czy Hurley? Lepsze uprawianie ogródka niż nic, zwłaszcza że nie są to jakieś kwiatuszki, tylko zioła lecznicze (przynajmniej niektóre), których Sun innym nie skąpi.Ja głosowałem na Sun. Odcinki dotyczące jej i Jina były nudne :/ ale Jin wykonuje na wyspie jakies prace tzn. łowi ryby a Sun nie robi nic oprócz tego że uprawia ogródek. I watek ciazy Sun też nieciekawy :/
#92
Napisano 17.06.2006 - |20:46|
Ale mi argument! Co dla reszty robi taki Sawyer- jedynie ludziom życie utrudnia. Co dla reszty robi Michael, Claire czy Hurley? Lepsze uprawianie ogródka niż nic, zwłaszcza że nie są to jakieś kwiatuszki, tylko zioła lecznicze (przynajmniej niektóre), których Sun innym nie skąpi.
Chyba nie chodziło o przydatnośc dla grupy ale o poziom odcinka ichcentrycznego(ale neologizm wymyśliłem).
Jak Sawyer utrudnia ludziom żucie to jest to ciekawe a jak ona grabi grządki to nie. Chociaż nie uważam żeby odcinki z nimi były tak strasznie nudne.
#93
Napisano 18.06.2006 - |12:03|
Nie wiem jak to można inaczej odebraćJa głosowałem na Sun. Odcinki dotyczące jej i Jina były nudne :/ ale Jin wykonuje na wyspie jakies prace tzn. łowi ryby a Sun nie robi nic oprócz tego że uprawia ogródek. I watek ciazy Sun też nieciekawy :/
#94
Napisano 18.06.2006 - |12:07|
Użytkownik Surin edytował ten post 18.06.2006 - |12:07|
= Teoria Prawdy Telewizyjnej =
#96
Napisano 18.06.2006 - |13:07|
Co takiego w finale zrobili Sun i Jin (napisałes, że z perspektywy finału 2 sezonu), że można ich nie lubić. Powiedziałbym nawet, że na coś się przyadli - pomogli Sayidowi wypłynąć łódką, a ich przygoda z łodzią moim zdaniem - tak łatwo się nie skończy. Każdy charakter na wyspie miał w finale jakieś zadanie. Od pocałunku Claire, po wypłynięcie Sun i walkę Eko i Locke'a o władzę w bunkrze. I wytłłumacz dla mnie zdanie: "takich przestojów w postaci ukazywania przeszłosci mało ważnych kreacji ......" - może ja i jestem głupi, ale zwyczajnie tego nie rozumiem. Domyślam się o co chodzi, ale jednak nie rozumiem.Każdy z kim innym się utożsamia ( co za głęboka interpretacja ) Ale jesli chodzi o Sun i Jin'a to też sądzę że są najmniej ciekawi z całego zestawu rozbitków - retrospekcje wprawdzie mieli ciekawe , lecz osobiscie nie lubię ( z perspektywy finału 2 sezonu ) takich przestojów w postaci ukazywania przeszłosci mało ważnych kreacji ......
Czemu uważasz, że Jin i Sun nie są "zbyt dobrze wkomponowani w rzeczywistość wyspy." Ja mam wrażenie, że Sun jest dosyć lubianą osobę na wyspie. Jin ma problemy z dogadywaniem się, ale uczy się języka poznając powoli nowe słowa, a Sun wciąż mu w tym pomaga. Rozbitkowie są z różnych części świata - nawet jeśli przeważają Amerykanie. Anglik, Australijka, Koreańczycy, Nigeryjczyk, Irakijczyk... Jeszcze kilku narodów brakuje, ale skąd wiesz czy nie dołączą do obsady. Odmienność kulturowa nie jest problemem.trochę racja... Jin i Sun nie są zbyt dobrze wkomponowani w rzeczywistość wyspy.... może przez ich odmienność kulturową, która jednak jest potrzebna w serialu... nadaje mu także nutki humoryzmu (jak Jin się dogadać nie może :] )
#97
Napisano 18.06.2006 - |13:24|
nie zrozumiałeś mnie (chociaż ja też nie wyraziłem się zbyt jasno)Czemu uważasz, że Jin i Sun nie są "zbyt dobrze wkomponowani w rzeczywistość wyspy." Ja mam wrażenie, że Sun jest dosyć lubianą osobę na wyspie. Jin ma problemy z dogadywaniem się, ale uczy się języka poznając powoli nowe słowa, a Sun wciąż mu w tym pomaga. Rozbitkowie są z różnych części świata - nawet jeśli przeważają Amerykanie. Anglik, Australijka, Koreańczycy, Nigeryjczyk, Irakijczyk... Jeszcze kilku narodów brakuje, ale skąd wiesz czy nie dołączą do obsady. Odmienność kulturowa nie jest problemem.
nie sa zbyt dobrze wkomponowani w rzeczywistość wyspy jak i każdy rozbitek (bo ich tam zwyczajnie nie powinno być)
a co do odmienności ona jest tam potrzebna, dzięki temu serial nie jest znowu taki amerykański :] tylko u Jin'a chodzi mi własnie o to, że nie zna języka... tylko to miałem na myśli pisząć o niewkoponowaniu w rzeczywistość....
#98
Napisano 20.06.2006 - |10:25|
P. S. To mój pierwszy post, więc chcę się przywitać
#99
Napisano 20.06.2006 - |12:29|
Michael : To według ciebie kiedy powinniśmy odpłynąć ? (tratwą rzecz jasna )
Dr.Artz : Wczoraj ........
Użytkownik Surin edytował ten post 20.06.2006 - |12:29|
= Teoria Prawdy Telewizyjnej =
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych