Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 202 - S10E08 - Memento Mori


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
92 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (169 użytkowników oddało głos)

ocena odcinka

  1. 10 (7 głosów [4.70%])

    Procent z głosów: 4.70%

  2. 9,5 (2 głosów [1.34%])

    Procent z głosów: 1.34%

  3. 9 (13 głosów [8.72%])

    Procent z głosów: 8.72%

  4. 8,5 (13 głosów [8.72%])

    Procent z głosów: 8.72%

  5. 8 (25 głosów [16.78%])

    Procent z głosów: 16.78%

  6. 7,5 (13 głosów [8.72%])

    Procent z głosów: 8.72%

  7. 7 (26 głosów [17.45%])

    Procent z głosów: 17.45%

  8. 6,5 (8 głosów [5.37%])

    Procent z głosów: 5.37%

  9. 6 (15 głosów [10.07%])

    Procent z głosów: 10.07%

  10. 5,5 (3 głosów [2.01%])

    Procent z głosów: 2.01%

  11. 5 (4 głosów [2.68%])

    Procent z głosów: 2.68%

  12. 4,5 (1 głosów [0.67%])

    Procent z głosów: 0.67%

  13. 4 (4 głosów [2.68%])

    Procent z głosów: 2.68%

  14. 3,5 (1 głosów [0.67%])

    Procent z głosów: 0.67%

  15. 3 (5 głosów [3.36%])

    Procent z głosów: 3.36%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (4 głosów [2.68%])

    Procent z głosów: 2.68%

  18. 1,5 (1 głosów [0.67%])

    Procent z głosów: 0.67%

  19. 1 (1 głosów [0.67%])

    Procent z głosów: 0.67%

  20. 0,5 (1 głosów [0.67%])

    Procent z głosów: 0.67%

  21. 0 (2 głosów [1.34%])

    Procent z głosów: 1.34%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#81 the_foe

the_foe

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 276 postów
  • Miastodolnośląskie

Napisano 22.06.2007 - |22:38|

Nie lubie takich odcinkow, bez glownego watku, ale ten wyjatkowo mi sie podobal. Vala-ziemianka robila pozytywne wrazenie ;)
Ocena: 8
  • 0
..::THE_FOE::..
foe (małpa) cinet (kropa) pl

#82 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 08.09.2008 - |11:55|

Jakiś taki nijaki ten odcinek. Już początek mnie zniechęcił do oglądania, później było trochę lepiej, ale tylko trochę.

Ocena: 6/10.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#83 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 11.01.2009 - |16:45|

Na początek muszę powiedzieć, ze zupełnie nie rozumiem doboru takiego tytułu do tego odcinka. Po tytule obiecywałem sobie czegoś zupełnie innego np. jakiegoś pierwszego zwycięstwa nad Ori, które by przypominało tamtym, że nie są wszechpotężni i mają swoje ograniczenia. Lub czegoś innego związanego z główną osią fabuły. Tymczasem po ostatnim odcinku przypominającym, że istnieje coś takiego jak wątek główny teraz scenarzyści znowu zaczęli zjeżdżać na pobocza, co sprawia takie wrażenie jakby nie bardzo wiedzieli, co z tymi Ori i Adrią właściwie począć.
Niemniej odcinek sam w sobie nie jest taki zły. Poświęcony przede wszystkim Vali i temu jak sobie radzi w ziemskim świecie i fajnie - dobrze, ze tym razem wystąpiła w poważniejszej roli, w której poradziła sobie równie dobrze, jak w scenach typowo humorystycznych, co sprawia że jeszcze bardziej ja lubię i jako postać i jako aktorkę. Początek odcinka co prawda taki sobie - znowu jakieś niedobitki The Trust i ta nie wiadomo skąd wzięta Atena - dość naciągane to. Natomiast historia Vali z tego odcinka mi się podobała. Do tego raz jeszcze się potwierdza, że ta postać tworzy znakomity duet z Danielem - czy to na wesoło, czy też w poważniejszych momentach. Na koniec cieszy to, że Vala została wreszcie uznana za pełnoprawnego członka SG-1, chociaż jakby spojrzeć obiektywnie to trochę dziwi wybór momenty na przyznanie jej odznaki - w końcu niczego szczególnego w tym odcinku nie zrobiła, były ku temu lepsze momentu.

Daję 7/10 dzięki postaci Vali oczywiście, bo tak byłoby niżej.

Użytkownik Altair edytował ten post 11.01.2009 - |16:47|

  • 0

#84 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 11.01.2009 - |17:04|

Odcinek ciekawy chociaż masz rację że w dobie Ori wplatanie wątków ziemskich jest trochę nie na miejscu. No i znowu Goa'uld. Powrót do tych wątków Vali jak Ketesh. Ogólnie odcinek taki sobie. Na pewno są w tym sezonie lepsze.

Ciekawe jednak że Goa'uld to była właśnie Atena. Z tego co tak w tym momencie kojarzę to większość Goa'uld miała imiona tych raczej złych bogów a Atena w mitologii była bardziej neutralna choć w tej kwestii mogę się mylić.
  • 0
don't try

#85 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 12.01.2009 - |18:27|

Ciekawe jednak że Goa'uld to była właśnie Atena. Z tego co tak w tym momencie kojarzę to większość Goa'uld miała imiona tych raczej złych bogów a Atena w mitologii była bardziej neutralna choć w tej kwestii mogę się mylić.


To jednak nie do końca tak. Nie wiem co prawda jak w innych bardziej egzotycznych mitologiach, ale jeśli chodzi np. o bogów egipskich to Ra, Ozyrys, Horus (Heru'ur) czy Hathor nie byli źli, w zasadzie wręcz przeciwnie. Dlatego nawet się dziwiłem, jak w SG scenarzyści godzą swoją wersję, że owi bogowie to w rzeczywistości siejący postrach i terror Goa'uldowie z samą mitologią, która w świecie SG jest przecież taka sama jak w rzeczywistości.
  • 0

#86 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 12.01.2009 - |18:33|

Właśnie w tej kwestii nie byłem pewien. Ale wiesz jak to jest. Na każdego można coś znaleźć ;)
  • 0
don't try

#87 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 12.01.2009 - |19:24|

No fakt, zresztą np. z kolei greccy bogowie byli bardzo ludzcy. Myślę jednak że Goa'uldom chodziło przede wszystkim o potęgę, władzę i dominację, a nie o sianie czystego zła ( z wyjątkiem może Anubisa i ewentualnie Sokara).

A tak jeszcze co do samego odcinka: brakowało mi trochę takiego drobnego akcentu na koniec, że Vala przychodzi do tego właściciela z baru i płac i mu za ten niegdyś zjedzony obiad lub po prostu w jakiś sposób okazuje wdzięczność - było nie było zaopiekował się nią w chwili, gdy była kompletnie zagubiona.
  • 0

#88 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 12.01.2009 - |20:14|

Ale spójrz na to z jeszcze innej strony. Dla przykładu taki Ra w filmie. Ludzie byli przez niego ciemiężeni, zmuszani do pracy itp. W swoim kręgu pewnie szeptali że im się to nie podoba ale jak wpadła wesoła gromada z Ziemi i zobaczyli u Daniela wisorek ze znaczkiem Ra to byli bardzo wierzący i wysławiali go pod czubek jego piramidy. Więc kiedy reszta Goa'uld tworzyła dopiero swoją historię w starożytności sytuacja wyglądała podobnie. Ludzie czuli przed nimi repsekt więc pisali o nich w samych superlatywach co by jakieś nieodpowiednie teksty nie zemściły się na nich w późniejszym czasie. A taki Goa'uld przeczytał o sobie jaki to jest wspaniały i wszechmocny jak to ludzie go wysławiają ego rosło mu dwukrotnie i dawał niewolnikom wolne w niedziele ;) Faktem jest że żaden z nich raczej nie zabijał sobie z rana wieśniaka żeby polepszyć sobie humor.
  • 0
don't try

#89 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 13.01.2009 - |23:13|

No masz trochę racji. Tylko że jednak, gdyby ludzie byli niezadowoleni, czuli się ciemiężeni itp., to zawsze powstałyby jakieś ruchy oporu i teksty opisujące jaka jest prawda - coś z tego na pewno by przetrwało do naszych czasów. A też wiarę wynikającą z zastraszenia, a wiarę wynikającą z autentycznego przekonania da się odróżnić, jakby się temu dobrze przyjrzeć ;) Tym bardziej taki obraz nie pasuje jeśli się weźmie pod uwagę, że niektórzy z tych bogów reprezentowali nie tylko siłę i potęgę, ale byli również opiekunami ludzi i czasem przekazywali im jakieś okruchy wiedzy.
  • 0

#90 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 13.01.2009 - |23:55|

Wiadomo że Goa'uld dzięki pamięci genetycznej ma na starcie dużą wiedzę. Żeby nie robić wszystkiego samemu musiał podzielić się nią z ludźmi w jakimś stopniu. Goa'uld co prawda zmuszali ludzi do niewolniczej pracy, ale jak dla przykładu pokazał Baal w odcinku Abyss kiedy po uzyskaniu informacji od Jack'a ulżył jego cierpieniom, współprca równa się nagrodzie. Zakładam więc że nie tylko ciemiężyli ludzi ale też w jakiś sposób nagradzali za włożenie w pracę większego wysiłku.
  • 0
don't try

#91 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 15.01.2009 - |20:17|

No tak, aczkolwiek Baal był pod tym względem bardziej wyjątkiem niż regułą. Większość Goa'uldów wymagała współpracy metodą siły i zastraszania, a nie obietnicą jakiejkolwiek nagrody (w końcu uważają się za bogów, ludzie powinni im służyć z definicji bez żadnych oczekiwań co do nagrody). Poza tym wiadomo też, że Goa'uldowie mieli raczej ciężka rękę do karania. Zrobić nalot na jakąś wiochę czy miasteczko i wybić większość mieszkańców za cokolwiek to dla nich nie problem. Tymczasem nikt w Egipcie nie odkrył śladu po takich rzeziach. Trzecia rzecz: myślisz że Goa'uldowie sprzątali po sobie tak dokładnie przy każdym odlocie? Że zbierali po sobie każdą jedną oznakę swojej bytności i technologii? Nie da rady, coś z tego musiałoby sie zachować, co znaleźliby współcześni archeologowie. No i ostatnia sprawa: wśród staroegipskich malowideł ukazujących ich bóstwa raczej trudno znaleźć jakiś "boski rydwan" przypominający hataka ;)
  • 0

#92 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 15.01.2009 - |20:53|

Trzeba trochę oddać serialowej fikcji ;)

Jednak wątpię też momentami czy większość z tych Goa'uld mieszkała na Ziemi. W końcu w czasach kiedy tworzyła się historia wrota były w powszechnym użytku więc skłaniałbym się raczej ku teorii że polem działania była galaktyka czyli do ziemskich pisarzy mogły docierać tylko te pozytywne aspekty ich działań.

Co do tych malowideł to chyba wiesz że SGC zaciera wszelkie ślady pobytu Goa'uld na Ziemi ;)
  • 0
don't try

#93 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 15.01.2009 - |23:25|

No na pewno działali w całej galaktyce. Niemniej jak już np. taki Ra wpadł sobie na Ziemię to zapewne nie krępował się i zachowywał się jak na Goa'ulda przystało.

Owszem SGC zaciera ślady, ale po pierwsze w Egipcie SGC ma niewiele do gadania, a po drugie badania archeologiczne w Egipcie zaczęły się na długo zanim powstała SGC i komukolwiek śniło się o podróżach międzygwiezdnych i miedzygalaktycznych.

Oczywiście wiem, że to s-f więc generalnie przymykam oko na te szczegóły ;)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych