Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 201 - S10E07 - Counterstrike


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
100 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (208 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (28 głosów [16.18%])

    Procent z głosów: 16.18%

  2. 9,5 (28 głosów [16.18%])

    Procent z głosów: 16.18%

  3. 9 (51 głosów [29.48%])

    Procent z głosów: 29.48%

  4. 8,5 (17 głosów [9.83%])

    Procent z głosów: 9.83%

  5. 8 (29 głosów [16.76%])

    Procent z głosów: 16.76%

  6. 7,5 (3 głosów [1.73%])

    Procent z głosów: 1.73%

  7. 7 (13 głosów [7.51%])

    Procent z głosów: 7.51%

  8. 6,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  10. 5,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1,5 (1 głosów [0.58%])

    Procent z głosów: 0.58%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#81 deathnoise

deathnoise

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 03.09.2006 - |16:58|

Tylko ze w Babylon 5 Cienie nie byly niepokonane, mialy olbrzymia przewage technologiczna ale nawet pojedynczy niszczyciel Narnu potrafil zniszczyc okret Cienii (bylo to pokazane, zanim w ogole wybudowano White Eagle).
W Sg-1 NIE ma rasy, NIE ma broni ktora bylaby zdolna w ogole oslabic oslone przeciwnika, gromadzenie super-hiper-mega-ultra-gigantycznej floty nie ma jakiegokolwiek sensu (no chyba ze chcesz by ORi zniszczycli wszytskich naraz).

A to jest wlasnie przedmiotem mojej krytyki.. Zamiast rozwijac watki fabularne, dyplomacje, autorzy scenariuszy SG-1 poszli na latwizne, wymyslajac super-wrogow i tajemnicza super-pukawke, ktora znajduje sie niewiadomo gdzie. To jest dobre dla pieciolatkow.

Pamietamy ... ze przez kilka lat (moze nawet kilkadziesiat) Asgard nie mogl pokonac Replikatorow a Oneill maja w glowie wiedze pradawnych ktora nie do konca kontrolowac zbudowal bron w kilka minut.
Taka jest wlasnie przepasc technologiczna miedzy Asgardem a ORI, moze nawet wieksza.

Taa.. skonczy sie watek z Ori, to wymysla jeszcze lepszego, super-duper wroga i jeszcze wieksza super-pukawke. Pzepraszam, ale wlasnie zbiera mi sie na smiech :D
Ten serial systematycznie, od kilku sezonow zmierzal w czarna dziure, nic wiec dziwnego, ze wreszcie zdecydowano sie go zakonczyc.

Inne SG teamy mielismy takze szanse zobaczyc w odcinku Uninvated, gdzie to wlasnie inny SG Team znalazl tego robaczka i to od nich sie zaczal odcinek.

To byly pojedyncze odcinki. Od tego czasu nie dzialo sie nic nowego.
  • 0

#82 wujek_szatan

wujek_szatan

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 630 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 04.09.2006 - |00:23|

Zamiast rozwijac watki fabularne, dyplomacje, autorzy scenariuszy SG-1 poszli na latwizne, wymyslajac super-wrogow i tajemnicza super-pukawke, ktora znajduje sie niewiadomo gdzie.


Po pokonaniu wężyków scenarzyści musieli przecież wymyślić potężniejszego wroga, abyśmy mieli kolejne wyzwanie. To przecież logiczne w tego typu serialach i nie wiem czego się czepiasz.

A jeśli chodzi o rozwijanie wątków związanych z dyplomacją, to z kim Ty chcesz te stosunki nawiązywać? Czyli co, chciałbyś np. przez 5 kolejnych sezonów oglądać serial, w którym grupa ambasadorów w garniturkach dogaduje się z kolejną planetą w sprawie importu kosmicznych bananów?
  • 0

#83 marka_ragnos

marka_ragnos

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów
  • MiastoLuboń

Napisano 06.09.2006 - |14:56|

Co do odcinka to byl dobry.Adria fajna laska sie zrobila tylko te czerwone ślepia...Podoba mi sie, ze Vala i Daniel sie do siebie zblizaja.Znowu te glaby Jaffa dzialaja na wlasna reke i dostaja po [beeep]e.Oni sie chyba nigdy nienaucza, ze trza wspolpracowac jesli chce sie pokonac Ori.Szkoda ze nie dalo sie przejac okretu Ori, ale wsumie kto sie mialby go obslugiwac...Na koniec daje 9.
  • 0

#84 Porno_pasterz

Porno_pasterz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 07.09.2006 - |12:31|

powiem szczerze sezon 10 ty nie należy to najlepszych ale kila odcinków było całkiem niezłych!! co do zakończenia serii hmm już kiedyś chcieli to zrobić ale podjeli po pewnym czasie decyzje o wznowieniu produkcji! gdzieś czytałem że w planach jest wypuszczeni9e pełnometrażowego filmu fabularnego i puszczenie go w kinach co było by całkiem logicznym rozwiązaniem biorąc pod uwagę ewentualne przychody z biletów!! żeby jednak dobrze zarobić nie może im w tym przeszkadzać serial którego brak spowoduje wzrost zainteresowania filmem! tak mi się wydaje no ale oczywiście mogę nie mieć racji!! na 100% pewien jestem że ostatni odcinek 10 serii będzie się kończył tak żeby można było ewentualnie kontynuować wątek!! pamiętajcie że z gouldami walczyli 9 sezonów hehe a i jeszcze sie paru panoszy (właściwie jeden i kupa klonów)! hehe!
co do odcinka niezły!! jedno mnie zastanawia jak to się dzieje że próby zniszczenia statków Ori zawsze spełzają na niczym! próba przesłania bomby na pokład statku za pomocą pierścieni transportowych się powiodła tylko że bomba nie wybuchła nie wiedzieć czemu!! tak samo C4 mitchela w tym odcinku!! Caramba!!!
  • 0

#85 Arturs

Arturs

    Kapral

  • Użytkownik
  • 228 postów

Napisano 08.09.2006 - |20:42|

WITAM

chyba niezłe foto:

http://www.strangeco...tem/119107.html


ARTURS
  • 0

#86 terekuku

terekuku

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 139 postów
  • Miastogdansk

Napisano 08.09.2006 - |22:55|

Po pokonaniu wężyków scenarzyści musieli przecież wymyślić potężniejszego wroga, abyśmy mieli kolejne wyzwanie. To przecież logiczne w tego typu serialach i nie wiem czego się czepiasz.

A jeśli chodzi o rozwijanie wątków związanych z dyplomacją, to z kim Ty chcesz te stosunki nawiązywać? Czyli co, chciałbyś np. przez 5 kolejnych sezonów oglądać serial, w którym grupa ambasadorów w garniturkach dogaduje się z kolejną planetą w sprawie importu kosmicznych bananów?


:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D no banany byłyby wpożo
  • 0

#87 Fahrtals

Fahrtals

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów

Napisano 09.09.2006 - |12:49|

Mi się odcinek podabał ale z przykrością muszę stwierdzić, że według mnie wszystko działo się za szybko ... miałem uczucie jakby scenarzysta chciał jak najwięcej wprowadzić rzeczy w możliwie krótkim czasie ... nie podobało mi się to ... ale za to podobał mi się dyplomatyczny konflikt z Jaffa ... nie wiem czemu :)

Dam 6
  • 0

#88 Kokukirin

Kokukirin

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 15.09.2006 - |20:00|

Daje 10.

Wreszcie jakis dobry odcinek. Bardzo mnie się podobał.
  • 0

#89 zat

zat

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 17.09.2006 - |10:21|

Dałem 9. :) Wreszcie coś o Ori. Akcja nabiera tempa, Jaffa doznają porażki, Dakkara znisczona. Powinni Brataca mianowac swoim przywódcą. Wtedy może Tauri przestali by byc zaskakiwani kolejnymi wyskokami Jaffa. A coś mi mówi ze to nie ostatnia taka "różnica zdań". :/



Dołączona grafika
  • 0

#90 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 24.09.2006 - |11:19|

taa, Ori sa, Adria ladna laska, ale mnie jakos nie porwalo. moze dlatego, ze jestem kobieta i ze ladunki wybuchowe nie wybuchaja...
dalam 7
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#91 SiLenT

SiLenT

    Redakcja GHN

  • VIP
  • 271 postów
  • MiastoBialystok

Napisano 06.10.2006 - |21:08|

10/10. Genialny odcinek - akcja, akcja. Adria pokalzala co potrafi, jest okrutna choc nie pozbawiona uczuc. Vala jako rozsądek SG-1 ciekawe. Idioci Jaffa po raz kolejny dowiedli ze bez pana sa tylko tepymi osilkami(Teal'c i Bratak to tylko wyjatki potwierdzajace regule). Zagrozenie ze strony Ori juz prawie puka do naszych drzwi(Ziemia).
  • 0

Greed is eternal.


#92 Blood_Lord_Aule

Blood_Lord_Aule

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów
  • MiastoSycylia :>

Napisano 14.10.2006 - |16:48|

No! Nareszcie coś ciekawego. Odcinek na miarę Insiders, choć Baala nie było więc...^^ I teraz co mi się podobało?
- Na pewno Landry i Brat'ac na Dakarze. Cieszy, że scenarzyści wciąż pamiętają o starym, dobrym Mistrzu z Chu'lak. :) Choć fakt, iż do początkowego Bra'taca nazywającego O'Neilla "człowiekiem" mu brakuje. :)
- Dialogi Daniel & Vala cd. W sumie to jeden z niewielu aspektów który ratuje w moich oczach Valę. :X A co do tego odcinka to podobało mi się, że Daniel powiedział Vali o Sha're - widać, że będą shipa z nimi robić Czy ja wiem? Jestem nastawiony sceptycznie do tego pomysłu. :huh:
- Akcje w kosmosie - miodzio. Odyseja rośnie powoli do miana Prometeusza(brakuje mi go ;(^^), a płk Emerson to naprawdę porządny i kompetentny dowódca. Lubię kolesia. :D
- Wątek z Jaffa. Heh...bardzo ciekawie prowadzony od początku dziewiątej serii. :> Fajnie przedstawili tego Se'taka. :look:
I ogólnie szybko odcinek zleciał, ale były minusy:
- Teleporter...boshe...gdzie te emocje jak wiadomo, że nigdy nic się "naszym" nie stanie Żadnego elementu zaskoczenia nic. A ta Odyseja już ich niańczy jak Vin Diesiel w "Pacyfikatorze". :censored:
- Teal'c i jego rozmowa z Jaffa na Ori-Ship. :X
- Coraz bardziej lubię Mitchella na tle reszty SG-1...jest to minus, bo Mitchella "wtedy nie było". :P Chyba tylko Carter trzyma swój stary styl...który wcale nie jest taki super...I Daniel i Carter się zrobili jacyś tacy nudni. Carter już się tak nie ślini na nowe technologie, a Daniel sie zmilitaryzował. :( No i założył te okropne okulary...kurde, patrzeć na niego nie można momentami. :blink: Teal'c'a nie skomentuję.
- Na końcu zostało powiedziane, że Langara i Hebridan zostały zajęte przez Ori. Hebridan mnie nie obchodzi, ale Langara to planeta Jonasa. W obliczu ostatnich zmian bohaterów chciałem, żeby Jonas wrócił(Vala & Teal'c out; Jonas in B)), ale tutaj cała moja nadzieja prysnęła. Bo Jonas raczej wolałby zginąć aniżeli czcić Ori.

8/10 - bo się cieszę, że w końcu coś wciągającego po ostatnich dwóch odcinkach. :)

PS. Co do Adrii to nie jestem aż takim fanatykiem tego wątku jak niektórzy. :hehe:
  • 0
You are not even human fucking beings.

#93 <1980>

<1980>

    Szeregowy

  • VIP
  • 58 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 16.11.2006 - |18:26|

Moja ocena tego odcinka składa się z: 8 za odcinek + 1 za Adrie ( :D ) razem 9.

Ocena by była wyzsza ale strata Dakary boli.
  • 0
"NO MA'AM - National Organization of Men Against Amazonian Masterhood"

#94 MacGyver

MacGyver

    Chorąży

  • VIP
  • 1 361 postów
  • MiastoWieliszew

Napisano 06.01.2007 - |15:38|

A tam Dakara,Abydos szkoda było :/ Adria...mmm...całkiem,całkiem :D :D Widać,że po mamusi ma urodę :]
Po raz kolejny przywódcą Jaffa zostaje ktoś kto nie zna się na rzeczy :/ Może dali by porządzić Bra'tacowi lub Teal'cowi ?

Ocenka,tylko 7 :]
  • 0
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "

#95 dr Danielle Jackson

dr Danielle Jackson

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoŹwirek

Napisano 17.01.2007 - |12:32|

odcinek świetny:) i faktycznie łęzkoa sie w oku kręci jak SG-1 chowa się w załukach przed chodzącymi w rytmie "tum-tum-tum-tum" głupimi jaffa:)
od serca mocne 8,5.
oby tak dalej.
  • 0
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.

#96 the_foe

the_foe

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 276 postów
  • Miastodolnośląskie

Napisano 20.06.2007 - |18:08|

W koncu odcinek "na poziomie". Twórcy skonczyli z zartami i odgrzewanymi kotletami i posuneli sprawe do przodu. Adria ladna i w takim rumunsko-balkansko- barokowym stylu (dama za dnia.... ;)) ).
Ocena: 9.
  • 0
..::THE_FOE::..
foe (małpa) cinet (kropa) pl

#97 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 06.09.2008 - |11:36|

Świetny odcinek! Takich odcinków powinno być zdecydowanie więcej w sezonie. Znów na końcu nasi dostają mocnego łupnia, bo Ori rozwalają broń na Dakarze.

Ocena: 10/10.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#98 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 11.01.2009 - |16:15|

Przede wszystkim cieszy powrót do głównego wątku po kilku nic nie wnoszących odcinkach będących typowymi zapychaczami serii. Plusem odcinka jest na pewno ponowne pojawienie się Adrii już w dorosłej postaci, zaprezentowanie jej możliwości i cały motyw jej spotkania z matką i Danielem. Ciekawe jakież to plany Adria i Ori mają wobec Daniela. Fajnie też, ze przypomniano o istnieniu broni na Dakarze już od jakiegoś czasu zastanawiałem się czy nie da się jej jakoś użyć przeciw Ori. Niestety Jaffa wyraźnie nie mają szczęścia do przywódców - zniknął Gerak to na jego miejsce pojawił się kolejny oszołom - to już zaczyna być irytujące, a jeszcze bardziej irytuje fakt, że Jaffa bardziej wierzą takim przywódcom "znikąd" niż Bra'tacowi i Teal'cowi, którzy w końcu mieli duże zasługi w uwolnienie Jaffa spod jarzma Goa'uldów. Z drugiej strony męczy już to powtarzanie klasycznego zagrania Teal'ca w stylu "opuśćcie broń bracia, musimy być razem, zjednoczyć się przeciwko wspólnemu wrogowi", po którym Jaffa doznają błyskawicznej przemiany i już zmieniają swoje podejście o 180 stopni - trochę to przesadzone i zdecydowanie fiction.
Cóż w każdym bądź razie teraz dzięki głupocie Jaffa jedyna nadzieja pozostaje już tylko w znalezieniu tej broni Merlina. Swoją drogą dziwi też fakt, ze nie rozwija się tego pomysłu z urządzeniem dzięki któremu udało się już raz zablokować na pewien czas zdolności kapłana.

Odcinek tak na 8.
  • 0

#99 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 11.01.2009 - |16:30|

Muszę przyznać Jaffa po wyzwoleniu się spod jażma Goa'uld nie radzą sobie specjalnie dobrze. Masz racje że dowodzą nimi raczej niezbyt rozgarnięci Jaffa. W zasadzie to trochę mi szkoda że scenarzyści właśnie w ten sposób poprowadzili ich losy.

W końcu możemy zobaczyć Adrię w całej 'okazałości' ;) Może to że przytarła Jaffa nosa trochę ich naprostuje na dobrą drogę. Po tym ataku Dakara już raczej się nie podniesie co pewnie wyjdzie reszcie Jaffa na dobre.
  • 0
don't try

#100 Altair

Altair

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 11.01.2009 - |16:55|

Ano szkoda, ja się dziwię skąd oni tych kolejnych przywódców wynajdują. A to niestety potwierdza, że bez silnej ręki Jaffa nie bardzo sobie radzą. A scenarzyści mogliby jako przywódcę obsadzić np. Bra'taca - byłby i wilk syty i owca cała (bo Teal'c pozostałby w SG-1). Demokracji nie proponuję bo do tego Jaffa najwyraźniej nie dorośli jeszcze.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych