Skocz do zawartości

Zdjęcie

Teoria czarnego dymku


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
153 odpowiedzi w tym temacie

#81 Maniu

Maniu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 58 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 09.05.2006 - |15:19|

wlasciwie to tylko o magnesach tu bylo na teoriach ^^
  • 0

#82 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 09.05.2006 - |16:43|

wlasciwie to tylko o magnesach tu bylo na teoriach ^^

to oczywiste że teorie były o magnesach, bo w bunkrze jest wielki magnes i to o niego opierają się teorie...
  • 0

Dołączona grafika


#83 Maniu

Maniu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 58 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 09.05.2006 - |16:51|

to oczywiste że teorie były o magnesach, bo w bunkrze jest wielki magnes i to o niego opierają się teorie...


Widziales go? Aaa właśnie. Zatem napewno tam jest i straszy małe dzieci po nocach...
Moze zapie :censored: ą tam wiewiórki i robią energie? Hmm wiewiórek nie widziałeś... Eh szkoda ,mam dla nich orzeszki....

Dobra koniec tego cyrku ^^ ,nie wiem co tam jest ale nie możesz zakładać ze na bank jest tam magnes...
  • 0

#84 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 09.05.2006 - |17:12|

przecież występuje przy jednej ścianie silne pole magnetyczne, które najprawdopodobniej jest wytworzone przez magnes
  • 0

Dołączona grafika


#85 Maniu

Maniu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 58 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 09.05.2006 - |17:18|

Ha! Prawdopodobnie ;D ,nie da sie ukryc ze pole magnetyczne moze miec jako zrodlo magnes ,ale moze to byc tez duzo innych rzeczy :) o tym tez juz bylo na forum :)
  • 0

#86 misiek14

misiek14

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 28.09.2006 - |13:35|

moim zdaniem ten dym to jakiś skutekuboczny pamiętaciew ten film z stacji łabąć koleś muwił że
wydażył się wypadek możę z tegowypatku wyszło to cos :afro:
  • 0

#87 Buzzek

Buzzek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 55 postów
  • MiastoSg-1

Napisano 28.09.2006 - |14:56|

Możliwe że Lostowiczowie mają jednego wroga tylko w dwóch wcieleniach.
Inni mogą być tym dymkiem.
I dlatego z tym dymem z drugiej strony nie było śladów na piasku.
Dymek na pewno nie jest systemem obronnym.

Użytkownik Buzzek edytował ten post 28.09.2006 - |15:07|

  • 0

#88 Valkirie

Valkirie

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów

Napisano 03.10.2006 - |10:16|

Dymek po mału poszedł w zapomnienie na rzecz innych tajemnic wyspy. Mam nadzieje że wrócą do niego i wyjasni sie co to takiego jest, poki co nie mozna powiedziec co to do licha jest, brak podpowiedzi w samym serialu, mozna tylko powiedziec ze porafi wyrywac dzewa z korzeniami, wydaje straszne [cenzura!] i ma jakies wlasciwosci psychotroniczne skoro widzi przeszlosc lostowiczow no a przynajmniej Eko i potrafi zabijac. Dymka nie da sie wyjasnic, z tego co moglismy zobaczyc w 2 sezonach, to jakies nienaturalna anomalia, albo jakies duchowe ustrojstwo kontrolujace ludzi na wyspie (taki straznik w czyścu), lub zaawansowana technologia nie pochodząca z ziemi.
  • 0

#89 monn

monn

    Szeregowy

  • Email
  • 8 postów

Napisano 17.12.2006 - |15:48|

Są dwie rzeczy które potwierdziły by teorię że Dymek wchodzi w ciała zmarłych i je ożywia. Dymek=dusza. Dusza łączy się z ciałem i chodzi sobie po wyspie jak normalny człowiek:). W pierwszym sezonie taką sytuacje mieliśmy z ojcem Jacka (było już o tym pisame na forum). Jak wiemy ciało ojca Jacka leciało lotem 815 a na wyspie nie zostało znależone - Jacka widział pustą trumnę. Widział także swojego ojca który nie wyglądał na martwego:). Druga taka sytuacja była w 3 sezonie z Yemim, ale tego nie muszę nikomu już przybliżać.

Co o tym myślicie?

Użytkownik monn edytował ten post 17.12.2006 - |15:49|

  • 0

#90 Hittem

Hittem

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 21.12.2006 - |17:20|

Czarny Dym no czaje według mnie to jest jakiś duch... o ile się zorjentowaliście on się przemienia w rużne postacie tak samo jak w scenie z Mr.Eko szedł za bratem Yemim a nastepnie gdy niby Yemi powiedział " Mówisz do mnie jak do swojego brata " pojawił się ten czarny dym. Który atakuja gdy się ktoś go boji była scena gdy Mr.Eko stał oko w oko sam na sam z tym dymkiem i się nie bał go wtedy czarny dym go nie zaatakowal. :D

Poprostu Zjawa
  • 0

#91 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 21.12.2006 - |17:42|

zorjentowaliście on się przemienia w rużne postacie tak samo jak w scenie z Mr.Eko szedł za bratem Yemim a nastepnie gdy niby Yemi powiedział " Mówisz do mnie jak do swojego brata " pojawił się ten czarny dym. Który atakuja gdy się ktoś go boji była scena gdy Mr.Eko stał oko w oko sam na sam z tym dymkiem i się nie bał go wtedy czarny dym go nie zaatakowal. :D

Poprostu Zjawa


no sorki, za offtop, ale ostatnio jestem bardzo wyczulony na błędy... czyżby pozytywny wpływ polskiego na moje życie? :P

ale do zwykłych błędów -typu ALT+(literka) się nie będę przyczepiał, bo można je popełnić przez przypadek...
  • 0

Dołączona grafika


#92 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 31.03.2007 - |20:54|

Czrny dym to bez wątpienia jeden z najciekawszych i najbardziej tajemniczych bohaterów Lost. Czy jest on czymś mistycznym? Świadczyć mogą o tym pojawiające się w nim obrazy i wpływ na niektórych lostowiczów. Z drugiej strony, ryczy jak syrena alarmowa, a przy poruszaniu wydaje mechaniczne dźwięki. Jakie są jego kryteria porywania i zabijania (bądź oszczędzania) rozbitków.

Moim zdaniem, Dym jest kontrolowany przez jakiegoś WIELKIEGO BOSSA na wyspie. Nie uważam jednak, że Dym to martwa istota. Wręcz przeciwnie. Ktoś kontroluje nim wbrew jego woli i robi z niego "system obronny". Każe mu zabijać, choć dym wcale nie jest z natury zły. Myślę, że toczy wewnętrzną walkę ze swoim oprawcą.

Co do jego budowy - uważam, że dym został stworzony w laboratorium naukowców z Dharmy - jest czymś mechanicznym, ale obdarzonym własną inteligencją i własnym "ja".
  • 0

#93 Mercenor

Mercenor

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 01.04.2007 - |18:25|

A według mnie czarny dymek jest tym "pudełkiem". Może potrafi się zamieniać w osoby, które chcielibyśmy zobaczyć....
  • 0

#94 lord_hellfire

lord_hellfire

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 03.04.2007 - |14:39|

Ja tam jestem zdania że dymek jest tworem w pełni sztucznym. Mam pewną teorię.
Na mapie UV był napis o systemie obronnym Cerberus. Według mnie to właśnie jest dymek. Zresztą Danielle też wspominała o systemie obronnym. Systemy obronne dzielą się na sterowane i autonomiczne. Myślę że dymek należy do autonomicznego systemu obronnego. Dlaczego? Po pierwsze nie widzę powodów dlaczego inni / Jacob / Dharma chcieli wybijać osoby tak wybiurczo. Porównajmy dwie ofiary - Pilot i Eco. Pilot mógł wiedzieć jak trafić na wyspę i dlatego zginął - jedna z teorii którą słyszałem już wiele razy, ale jak się dowiadujemy jest ona całkowicie błędna. Trzeba spojrzeć na odesłanie Michaela i Walta z wyspy. "To i tak nie ma znaczenia. I tak tutaj nie wrócicie." - mniej więcej takie były słowa Bena, ale Michael znał dokładny kurs jak płynąć i oczywiście ktokolwiek go odnajdzie płynąć odwrotną trasą powinien trafić na wyspę, ale nie. Słowa Bena sugerują że na wyspę nie da się dopłynąć normalnymi metodami. Co więcej - zniszczenie sonaru uniemożliwia innym przypłynięcie na wyspę. Znaczy to że pilot też by nie potrafił odnaleźć ponownie wyspy - bo samo położenie to nie wszystko, musi być spełniony jakiś dodatkowy warunek. Druga ofiara. Eko - jeżeli Eko był zagrożeniem sam w sobie to dlaczego Dymek zdjął go za drugim a nie za pierwszym razem? Co się zmieniło? Przycisk? Wątpię aby on miał jakieś znaczenie dla dymku. Gdyby tak było to dymek by nie ganiał Eko, Ale Eko, Desmonda i Locka. A jakoś dymek polował tylko na afroamerykanina. Więc co mogli mieć wspólnego Pilot i Eko? Obaj byli ranni, obaj przerażeni i oboje zgineli. A co jeżeli dymek ma za zadanie atakować tych którzy stanowią bezpośrednie zagrożenie w danej chwili? Ma jakieś czujniki które badaja parametry życiowe osób które spotyka, i jak ktoś zostanie zakwalifikowany jako napastnik to wtedy dymek wkracza do akcji. Jakie to mogą być parametry? Nie zapominajmy że dymek może mieć trochę lat na karku, więc ja bym powiedział że jest w stanie mierzyć puls i np. poziom adrenaliny (jakoś to da się zmierzyć poprezz badanie substancji lotnych w powietrzu coś tam z feromonami czy czymś takim, szczegółów nie pamiętam) Taka osoba, której serce szybko bije i ma wysoki poziom adrenaliny jest gotowa do ataku - ale to może też być ktoś kto jest śmiertelnie przeażony czy ranny - i dymek po prostu błędnie zidentyfikował ofiarę bo jest ograniczony.
Sama kwestia czym jest dymek też może da się wytłumaczyć. Po pierwsze - pod dymem może coś być. Jeżeli dym zawiera cząsteczki żelaza, to pole EM mogłoby je utrzymywać w pobliżu, a powietze z systemu chłodzącego odpychać powodując efekt dymu. To może nawet oznaczać że dymek, nie miał wyglądać jak dymek, ale przez lata otoczała co coraz większa chmura, aż do obecnego stanu - co może zapychać jakieś dodatkowe czujniki i przez to łatwiej mu zakwalifikować kogoś jako cel. Do tego jeżeli dym ma właściwości halucynogenne to kwestie widzenia zmarłych mamy wyjaśnioną w prosty sposób.
W takim razie pytanie - co jest pod dymem? Wydaje mi się że i na to znalazłem odpowiedź. Może się mylę, ale dla mnie dymek wydaje odgłos podobny do starej pompy hydraulicznej. Układ hydrauliczny może przy względnie niewielkich rozmiarach mieć bardzo dużą siłę - zobaczcie jak wyglądają prasy hydrauliczne o nacisku kilku ton - ot takie maszynki wielkości człowieka, a obok prasa mimośrodowa o podobnym nacisku, mająca pięć metrów. Jeżeli symek to w rzeczywistości jakiś robot z hydraulicznymi manipulatorami, o jego możliwości podnoszenia będzie ograniczała tylko możliwość dostacznie mocnego zakotwiczenia się w ziemi - poprzez dużą masę własną lub jakiś chwytak. A wtedy układ hydrauliczny (z jakimś układem pomocniczym, aby zapewnić dość szybkie ruchy, ale to można załatwić np. pneumatyką) podrzuci do góry nie jednego faceta, ale cały Dharmabus wraz z Rodgerem, piwem i zapasowym komputerem do Swana.

Co o tym sądzicie?
  • 0

#95 Shephard

Shephard

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 41 postów
  • MiastoKraków/NH/WRCE

Napisano 03.04.2007 - |16:03|

Teoria dość fajna ale lekko naciągana. Gdy Dymek zabijał Eco albo ciągnął Locka do dziury widać było że tworzy taką jakby rękę.

A DharmaBus wiózł do Swana zapasowego kompa? Wiesz trochę to dziwne, niewiarygodne. Mi się zdaje że Roger sprawdzał tereny pod drogę do Swana(jej plany były w busie).
  • 0

#96 lord_hellfire

lord_hellfire

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 03.04.2007 - |16:50|

Podałem zapasowego kompa jako przykład co mógł wieźć, nie jako fakt stwierdzający co w chwili śmierci Rodgera wiózł. A co do ręki to nic nie stoi na przeszkodzie aby ramię robota miało chwytaz z pięcioma końcówkami, każda z trzema stopniami swobody, z czego jedna końcówka jest przeciwstawna pozostałym czterem, a podczas przemieszczania się na wyspie składa się aby nie przeszkadzać.

Zresztą wiem że teoria jest niepewna. Może to wszystko okazać się zupełnie czymś innym, ale takie rozwiązanie wydaje mi sie możliwe.
  • 0

#97 reisefieber

reisefieber

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 03.04.2007 - |17:22|

Moze zapie :censored: ą tam wiewiórki i robią energie?

słowa prawie że prorocze. tylko gatunek gryzoni się nie zgadza :lol:
  • 0

#98 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 05.04.2007 - |21:20|

http://bp0.blogger.c...07_12_33_46.jpg

no ale widać po screenie że moja teoria która opisywałem na 3 stronie zaczyna być realna i prawdziwsza ... ale się oczywiscie mogę mylić

super wreszcie w 3x15 wiecej Cerberusa :) .. to dla mnie najciekawsza zagadka ..

ale czy to maszyna / pol maszyna - pol potwor / czy coś innego to ciężko opisać to mozę być wszystko .. bo odgłosy wydaje dziwne.. taki robocikowe odłosy oraz słychać też odlosoy jakiegoś wycia potworów ..
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#99 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 11.04.2007 - |20:09|

http://bp0.blogger.c...07_12_33_46.jpgDołączona grafika

Sprawdziłem... faktycznie tutaj dymek utworzyły trzy mniejsze części, które później wyglądały jak trzy głowy! Nigdy mnie to nie ciekawiło, ale teraz...:) A może dymek jest groźny jak wszystkie trzy części są połączone? Bo nie raz widzieliśmy jak sobie fruwał (i był malutki-jakby pojedyńczy...) Ciekawe również jest to, że on jakby "wyskakuje" z ziemi...wiele razy już widzieliśmy takie wybuchy... Pójdę może dalej w tym rozumowaniu...jeśli dymek składa się z trzech części, to może tylko jedna (ta wyskakująca z ziemi) jest agresywna?

Użytkownik robercik edytował ten post 11.04.2007 - |20:12|

  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#100 Paulina_PL

Paulina_PL

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 16.04.2007 - |22:16|

Witam wszystkich, to mój pierwszy post tutaj :))
Ostatnio cały czas zachodziłam w głowę, o co chodzi z tym dymkiem. Czy Dym jest Pudełkiem? Czego on tak pilnuje? Czy jest tylko jeden? No i potem te trzy głowy. Powiedziałam o moich wątpliwość mojemu koledze. Na początku nic nie wymyśliliśmy, ale potem powiedział mi, że przecież jego ojciec pracuje na uniwersytecie jako doktor od optyki.
No to Darek (tak ma na imię mój kolega) dał ojcu zdjęcie dymku do analizy. Nie wiem dokładnie, co on tam robił (mam 2 z fizyki :P), ale zapisałam trochę. Mówił coś o zastosowaniu densytometrii w oscyloskopie optycznym (Hehe i wszystko jasne :D). I tak po kilku dniach badań nad dymkiem Darek przesłał mi na maila wynik pracy jego taty - http://img122.images...9/123456vp0.jpg
No i co sądzicie? Czy naprawdę za tym wszystkim stoi piankowy marynarzyk? To obala teorię o nanorobotach już na 100%. Ale stawia za to wiele innych pytań - czy może dym jest faktycznie tym, o czym myślą lostowicze (a Juliet albo Kate akurat myślała o marynarzyku), albo to po prostu piankowy marynarzyk we własnej osobie?
Pozdrawiam :)

Użytkownik Paulina_PL edytował ten post 16.04.2007 - |22:19|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych