Odcinek 035 - S02E11 - The Hunting Party
#81
Napisano 22.01.2006 - |18:48|
#82
Napisano 22.01.2006 - |19:09|
#83
Napisano 23.01.2006 - |13:49|
Kiedy oni wreszcie dadzą jakąś rolę dla Any Lucii? Jak na razie siedzi tylko na plaży i struga patyki albo karmi Vincenta...
Skąd Sawyer wiedział że Brodacz ma na imię Zeke? W ogóle czy to jego imię? Może Sawyer tak tylko sobie powiedział. Znalazł ktoś gdzieś jakiegoś Zeke'a który pasowałby do tej sceny?
Ile w końcu jest grup tych Innych? Moim zdaniem trzy - Zeke i jego ludzie są ubrani w normalne rzeczy, a ci, których widział Jin i Eko byli rozebrani. Chociaż zdaje sie, że Inni, któzy napadli na ogonowców mieli podobne rzeczy co Zeke np. Goodwin. Sam już nie wiem. W każdym razie ci z lasu wyglądali jak dzikusy. No a Ethan już w ogóle nie pasuje do tamtych Innych, bo on był zły. Sam nie wiem - trzeba będzie jeszcze poczekac na odpowiedzi...
Cały odcinek oceniam na 9/10 - za spotkanie z Innymi
#84
Napisano 23.01.2006 - |17:23|
Zdaje mi się, ze jednak zbrojowania w bunkrze jest dość bogata. To tak a propos głupoty jacka.
Genesis
#85
Napisano 23.01.2006 - |18:31|
Film byl 7/10, troche inaczej wyobrazalem sobie spotkanie z "othersami", ale co tam zle nie bylo...
film sciaga mi sie okolo 1h 15min przy 75KB/s, zalezy od servera i klienta, ja nie sciagam z emula...
#86
Napisano 23.01.2006 - |23:03|
większośc z nich była bez pokrycia, oparta na mrzonkach a nie na tym co mieliśmy pokazane.. w każdym razie.. dogoniłem was :-P
Spotkanie z "others" lub jak podejrzewam jednymi z wielu, którzy mieszkają na tej wyspie.
"Zeke" wyjaśnił powody swoich działań, nie sadze aby te słowa o np. lodówce itp miały coś wspólnego z bunkrem.
Reakcja na Ethan'a... wyraźnie się zdenerwował, nie potwierdził ani nie zaprzeczył, i zaczal byc niemiły..
Podejrzewam ze zabrali chłopaka, aby go uratować przed tymi, co maja do niego złe zamiary, co by mogło sprowadzic coś złego.
Jeśli by naprawde byli tacy źli, to nie puścili by ich wolno, w końcu każdy myśli że chcą ich ukatrupić. Podejrzewam że oni są tymi w miare dobrymi :-p
#87
Napisano 23.01.2006 - |23:38|
Jak najbardziej wedlug mnie tyczylo sie to bunkra, swiadczy o tym spojrzenie na Locka :hyhy:"Zeke" wyjaśnił powody swoich działań, nie sadze aby te słowa o np. lodówce itp miały coś wspólnego z bunkrem.
Użytkownik sayid_jarrah edytował ten post 23.01.2006 - |23:39|
#88
Napisano 24.01.2006 - |00:00|
Zeke, to ksywa wymuslona pzrez Sawyera. Już zostało odkrtyte, że to imię jednego z muppetów z Muppet Sjow. takiego brodatego potwora.
sawyer wychodzi nam na tvmaniaka ( a nie wygląda). Juz raz wyjechał z dr Queen do jacka,a było wiele jeszcze innych motywów z innymi tekstami ale nie moge sobie teraz przypomnieć
#89
Napisano 24.01.2006 - |00:15|
Nie bo slycyhac by bylo 2 strzaly a widac ze Sawyer Pociaga za Spust i potem (głos) odbicia kuli od jakiejś blachy!
Nawet potem Zeke mowi do Jacka, Jack usiadz, Jestem w Pokoju i nic nie zrobisz... coś takiego! wiec jakby byl osloniony czyms!
Nic nie widać. Przed chwilą specjalnie oglądałem z piętnaście razy tę scenę. w momencie wystrzału kamera jest zwrócona na "Zeke".
Btw. Zeke mówi, że "Przychodzi w pokoju", a nie, że "Jest w pokoju". :>
Pozdrawiam, Kowaduo
#90
Napisano 24.01.2006 - |12:00|
Co do Alex to rownie dobrze może być to sam Chuck Norris, a z armia Jacka poczekamy pewnie do 3 sezonu :/
#91
Napisano 24.01.2006 - |14:39|
http://www.lost-medi...6303&fullsize=1
16 Nov 2005.
Co to oznacza? Akcja serialu nie dzieje się "dziś" ale w przyszłości, niedalekiej, ale jednak przyszłości. Wydarzenia z reminescencji Jacka działy się kilka lat przez lotem 815. Czy ktoś pamiętam by wcześniej w serialu była tak dokładnie podkreslona data akcji? Być może w ten sposób będą chciali wytłumaczyć ów "czarny dym" skanujący Pana Eko? Generalnie ten kierunek akcji nie podoba mi się... Liczyłem na jakieś bardziej racjonalne wytłumacznia, a nie osadzanie akcji w przyszłość. Pewnie na Panu Eko dymek nie wywołał wrażenia bo znał to, być może w przyszłość tego typu zjawiska są używane, bądź też w są w obszarze testów labolatoryjnych?
Ktoś śledzi zagraniczne fora? Są tam jakieś komentarza na temat tej daty?
Tak przy okazji, jak ktoś wyżej zauważył, zbrojownia Drahmy jest bardzo dobrze wyposarzona. Po co tam tyle broni? W Drahmie miały siedzieć na stałe 2 osoby i tylko wduszać guzik. Nie mieli robić nic więcej. Byli zamknięci od środka, i raczej nie mieli powodu by z kimkolwiek walczyć. A jednak mają tylko broni że wystarczy pewnie dla całej "armii" jaką chce stworzyć Jack.
Edit:
16 listopada leciał odcinek "The Other 48 Days"
http://www.lost-medi...005&eventid=363
Ciekawe czy ma to jakieś znaczenie...
Użytkownik Adramel edytował ten post 24.01.2006 - |14:44|
#92
Napisano 24.01.2006 - |14:41|
Z tymi datami pewnie coś jeszcze wyjdzie, ta na zdjęciu rentgenowskim i na metce ubrania Jacka (była gdzieś na stronie) były nam po coś pokazane.
Właśnie znalazłam na http://www.tvsquad.c...imeline-update/ że ta data na prześlwietleniu to pomyłka. Potwierdził to jeden z producentów Losta. I wychodzi że fani bardziej zwracają uwagę na szczegóły jak sami producenci :hyhy:
#93
Napisano 24.01.2006 - |15:07|
#94
Napisano 24.01.2006 - |16:00|
Lepiej że to błąd. Bo zrobienie z Losta serialu dziejącego się w przyszłości bardzo by spłyciło całość.Właśnie znalazłam na http://www.tvsquad.c...imeline-update/ że ta data na prześlwietleniu to pomyłka. Potwierdził to jeden z producentów Losta. I wychodzi że fani bardziej zwracają uwagę na szczegóły jak sami producenci :hyhy:
#95
Napisano 24.01.2006 - |16:17|
#96
Napisano 24.01.2006 - |17:43|
Daje sie zauwarzyc ze wszystkie nieznane rzeczy pokazane na poczatku wydajace sie "kosmiczne", poznej sa tłumaczone racionalnie:Dodatkowo podobno obiecali ze wszsytko co widzisz w serialu, da sie wyjasnic naukowo i wykonac przy pomocy znanej obecnie technologii. Bardzo chcial bym uslyszec sensowne wytlumacznenie tego zywego dymu, zwlaszcza takie ktore zrozumieja ludzie po prostu ogladajacy serial.
- wlaz w srodku tropikalnej wyspy(tajny bunkier badawczy)
- radiostacja na wyspie, dzialajaca nieprzerwanie od 16lat(poczatkowo nie realne skad prad, poznej jasne..)
- skad na wyspie francuska(naukowa expedycja)
I tak mozna podawac wiele przykladow, dlatego wiekszosc teori z przechwyceniem samolotu i obudzienie ludzi w przyszlosci po koncu swiata, itp. wydaja mi sie błedne, ale to tylko moje zdanie
#97
Napisano 24.01.2006 - |18:25|
Kiedy oglądałam falshbacki Jacka, to miałam wrażenie, że scenarzyści wzorowali się na naszych rodzimych tasiemcowych produkcjach w których często i gęsto głównymi bohaterami są wspaniali, urodziwi i genialni doktorzy :/
Spotkanie z Zeke'm może dobrze by się oglądało na scenie w teatrze, gdzie zza kulis wychodzą kolejne postaci i wygłaszają szekspirowskie kwestie. Tu nie było dynamiki, napięcia, a linia dialogowa prowadzona była chaotycznie...
Źle, że go naciągnęli do granic możliwości. Wg. mnie można było ten epizod bardziej "skompresować" i pokazać go jako jeden z wątków w innym odcinku.
Moja ocena (w skali od 1 do 6): 2
No, ale jak dla mnie to pierwsza większa wpadka producentów, więc im wybaczam :]
#98
Napisano 24.01.2006 - |21:54|
Mam pytanko: Michael wysłał Waltowi kartki z kawałami (rysunek itp), pielegniarka w szpitalu dala mu pomysł.. tak sie mi skojarzyło z tym kiedy Desmond zapytał o Bałwanki.
#99
Napisano 24.01.2006 - |22:24|
Po za tym mam juz naprawde dość gry aktorskiej poszczególnych bohaterów: Jack cały czas wyglada jakby sie miał popłakać, Sawyer na wsztskich patrzy spod byka, Kate juz od dłuższego czasu ma te sama mine, Locke juz jest nudny z tym ze wie wszytsko najlepiej, Charlie - bez komentarza.
Naprawdę jestem juz znudzona tym serialem.... CHyab zrobi sobie przerwe a potem hurtem obejrze następne odcinki...
#100
Napisano 25.01.2006 - |10:54|
Ten kawal pielegniarki byl chyba o pingwinach, ze sie opalaly czy cos, chyba nie ma to nic wspolnego z balwanem Desmonda. Tak swoja droga to nie wiemy ktora koncowka jest wlasciwa, czy ta "Czy czujesz marchewke?" czy ta ktora mowil na poczatku Hugo ze "it's Freazing here", mniejsza z tym...Mam pytanko: Michael wysłał Waltowi kartki z kawałami (rysunek itp), pielegniarka w szpitalu dala mu pomysł.. tak sie mi skojarzyło z tym kiedy Desmond zapytał o Bałwanki.
Co do "fajnosci" odcinka, pierwsze co z zona powiedzielismy o nim po obejzeniu to ze spierniczyli go, gdzies wcielo cala atmosfere losta Miejmy nadzieje ze to jednorazowa wpadka, chociaz trailery do nastepnego budza we mnie mieszane uczucia, cala ta jazda z nacpanym Charliem g... mnie interesuje, jego stosunki z ta panienka tez, takie rzeczy mam w 100 innych serialach i chetnie usunalbym je z losta.
Użytkownik loky edytował ten post 25.01.2006 - |10:55|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych