ja wlasnie ogladam 5 ty sezon i przed chwila zaliczylam odcinek z Reese.
Reese jest robotem, w ktorym sa te jakies nanity, ale poczatkowo nie ma nic wspolnego z replikatorami.
Mozna przyjac, ze Pradawni - jej tworcy - opanowali nanotechnologie, ze zasiedlali wiele planet, i galaktyk, i ze podobnych odkryc dokonywali w miare rownolegle w roznych czesciach wszechswiata. .
Reese z nudow stworzyla zabawki : replikatory - klocki. te replikatory zniszczyly jej swiat i poszly dalej - zapewne do galaktyki Asgardu.
Ludzkoksztaltne replikatory (-Asuranie, tak? ) zostaly najprawdopodobniej stworzone zupelnie NIEZALEZNIE od replikatorow Reese, na innej planecie, przez innych Pradawnych, ktorzy zapewne nic nie wiedzieli o tym, co wydarzylo sie z Reese. Dzialaja rowniez na nieco innych zasadach, bo nie z klockow, ale z nanitow.
Moglo sie to wydarzyc w podobnym czasie, co tlumaczyloby, ze jedni nic nie wiedzieli o drugich.
Replikatory pochodzace od Reese tez nic nie wiedza o asuranach. Ale nauczyly sie ewoluowac, wiec przybieraja w koncu ludzka forme - forme Reese wlasciwie, poniewaz nie przejmuja wszystkich cech czlowieka, pozostaja robotami, moga wplywac na materie podobnie jak to robila Reese. To normalne, ze stworzenie chce sie upodobnic do stworzyciela.
Tak to sobie kombinuje...