Skocz do zawartości

Zdjęcie

American Horror Story


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
102 odpowiedzi w tym temacie

#81 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 16.11.2011 - |22:47|

zombiakiem


nie zombiakiem tylko duchem. Muzykę trzeba przyznać mają niezłą. Zwłaszcza końcówka mi się podobała 3 odcinka i scena z pokojówką.

Ciekawi mnie kim jest lateksowy chłoptaś. Raczej nie żaden z gejów jak sądzili na początku. Duchem? Tylko czy duchy mogą robić dzieci( z kopytkami). Też sądzę, że jeśli będą tylko dodawać co odcinek nowego ducha to zmarnują serial. Zakończenie opowieści powinno być rozpisane zanim jeszcze przechodzi się do produkcji. Choć trzeba przyznać, że niektóre opowieści są całkiem niezłe jak ta o pielęgniarce.

No i mają u mnie dużego plusa za to, że nie ma tak dużo steorytypowych filmowych zagrań i cliché. Aktorzy wypadają przez to mniej jednowymiarowo(nawet footbolista nie był dupkiem i zakumplował się z kujonem :)).

Użytkownik Lobo edytował ten post 16.11.2011 - |22:49|

  • 0

#82 Clashtorna

Clashtorna

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 02.12.2011 - |11:26|

Pozwoliłem sobie uporządkować chronologicznie wydarzenia, które miały miejsce w Domu Mordu przed główną akcją serialu. Tekst zawiera spoiler odcinka dziewiątego, więc kto nie oglądał, niech się wstrzyma z czytaniem.

1922 r. - Chirurg Charles Montgomery wybudował dom, gdzie zamieszkał razem ze swoją małżonką Norą i synem Thaddeusem.

1947 r. - Doktor David Curan wykorzystuje seksualnie Black Dhalię, która następnie wpada w ręce chirurga Charlesa Montgomerego.

1968 r. - Dziewica Maria i przebywająca w domu pielęgniarka Gladys zostają zaatakowane, a następnie zamordowane przez R. Franklina.

1978 r. - Dwóch bliźniaków: Troy i Bryan dokonuje wielu zniszczeń wewnątrz domu, który stoi opuszczony, jest bardzo zaniedbany, wygląda na niezamieszkiwany przez kilka lat. W piwnicy zostają zaatakowani przez Infantata ("ulepszony" Thaddeus?).

1983 r. - Constance przyłapała swojego męża Hugo na zdradzie ze służącą Moirą. Nie mogąc pogodzić się z tą sytuacją, zabija obu kochanków z pistoletu.

1994 r. - W tym roku miejsce mają dwa ważne wydarzenia:
* Tate Langdon dokonuje rzezi w miejscowej szkole, zabijając kilkunastu uczniów. Ginie w swoim domu, podczas policyjnej akcji.
* Larry Harvey na prośbę swojej ukochanej Constance udusił poduszką jej syna Beauregarda, który mieszkał na strychu, przywiązany łańcuchem do łóżka.

2010 r. - Dwa geje: Patrick i Chad Warwick zostają zamordowani przez Rubber Mana (Tate'a). Całe zdarzenie zostało upozorowane na zabójstwo z samobójstwem.

Jedynym wydarzeniem, którego nie mogę przyporządkować jest sprawa pożaru domu, podczas gdy zamieszkiwali go Larry Harvey z żoną Lorraine i dwiema córkami: Angie oraz Margaret. Jak się później dowiadujemy, sprawcą podpalenia była Lorraine, która nie mogła pogodzić się z tym, że jej mąż kocha inną kobietę (Constance).

Jeśli jest jeszcze coś, o czym zapomniałem napisać bardzo proszę o dopisywanie. Pozdrawiam:)

Użytkownik Clashtorna edytował ten post 02.12.2011 - |11:30|

  • 2

#83 nyslion

nyslion

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 52 postów
  • MiastoZamość

Napisano 02.12.2011 - |15:43|

Dom był Harveya w którymś momencie pomiędzy 1994-2010. Dokładna data nie była podana.
  • 0

#84 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 15.12.2011 - |16:15|

No i "wykrakaliśmy" tę nominację do Złotych Globów dla Jessiki Lange. Według mnie należy jej się.
A oprócz tego sam serial nominowany w kategorii "Najlepszy serial dramatyczny". Szanse na zwycięstwo raczej słabe IMO, ale już sama nominacja jest chyba sporym wyróżnieniem.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 15.12.2011 - |16:17|

  • 0

#85 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 15.12.2011 - |23:41|

No to trzymam kciuki, chociaż też w kategorii serialu dramatycznego nie liczę na globusik. A nominacje - jak najbardziej zasłużone :)
Dla porządku, w aktorskie szranki stają (za wiki):

a serialowe:

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 15.12.2011 - |23:57|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#86 rasdel

rasdel

    Orion-Tokra

  • Orion-Tokra
  • 339 postów

Napisano 22.12.2011 - |20:58|

Spoilery dotyczące drugiego sezonu - http://horrorstory.p...sezonu_WIELKIE/
  • 0

#87 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 29.12.2011 - |00:34|

Dokładnie. Ten typ serialu jest dla wymagających widzów i szukających czegoś nowego, świeżego na amerykańskim rynku.
Mogę śmiało polecić wszystkim fanom produkcji stacji FX czy AMC.


Obejrzałem pilota, hehe, sorki rasdel, ale nie mogłem się oprzeć.

American Horror Story jest jednym z najgorszych pilotów jakie miałem przyjemność oglądać. Posiada kilka plusów, ale szala minusów przeważa. Wypiszę plusy, ale nie będę ich argumentował, skupię się nad minusami. Plusy: dom, Constance.

Łapałem się kilka razy za głowę podczas oglądania, było tak źle. Jak to oni mówili? Jest to serial, który "reinvent the genre", ta... reinvent my ass. Perełką pilota jest jego edycja, w 20 sekund pojawiły się sceny rozmowy chłopaka z psychologiem, podcinania żył, pojawienia się służącej, masturbacji. Przejścia niektórych scen w ogóle nie miały sensu, jakby ktoś posklejał odcinek na chybił trafił.

Ten serial ma jakiś niby inny klimat? Nie zauważyłem, początek jak z seriali typu Supernatural, dom jest nawet fajny, ale grozy to ja tutaj nie wyczuwam. Była jedna scena w piwnicy ciekawa.

Dialogi nachalne, w których sztucznie próbuje się być kontrowersyjnym, gra aktorska kiepska oprócz Jessici Lange, a szczególnie Dylan McDermott jest słabym ogniwem.

Ze sceną seksu to sam nie wiem czy chcieli nam pokazać, że Vivien nie bzykała się z mężem czy chcieli być tak sprytni i to ukryć? Bo oczywiście ewidentne jest to, że z nim nie spała tylko nie wiem czy ślamazarność w kręceniu czy po prostu tak miało być.

Cóż panie Murphy, sodówa do głowy uderzyła... Ale kilka epizodów jeszcze obejrzę, można się pośmiać przynajmniej, wolę takie seriale niż średnie-nijakie.

Użytkownik cliffhanger edytował ten post 29.12.2011 - |00:36|

  • 0

#88 rasdel

rasdel

    Orion-Tokra

  • Orion-Tokra
  • 339 postów

Napisano 29.12.2011 - |01:10|

Heh, zacytowałeś moją wypowiedź i właściwie odpowiedź jest już w niej:

"Ten typ serialu jest dla [...] szukających czegoś nowego"

Zobaczymy co powiesz po kolejnych odcinkach, ale to takie ma być, trochę niepoprawne, sprawiające wrażenie że nie wie się czy to jawa czy sen :)
Nie każdemu się wszystko może podobać, ja tam pierwszy sezon łyknąłem duszkiem.
  • 0

#89 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 29.12.2011 - |01:39|

Drugi obejrzałem i przynajmniej nie był tak chaotyczny jak pierwszy, ale początek i inwazja na dom popsuły wrażenie dla mnie, czyli wychodzi na to, że to co powinno stanowić siłę serialu najgorzej mi się podoba. Czy w tym serialu w ogóle jest poruszany wątek dlaczego niby oni zostają w tym domu po przygodach jakie ich napotykają? Już po drugim powinni zwiewać...

Nie zrozum mnie źle, ja nie wytykam tego, że komuś coś się podoba co mi nie, ale jakoś nie widzę tej oryginalności i świeżości tego serialu. Myślę, że szybki pickup przez FX zaszkodził temu serialowi, ale jednak trzeba przyznać, że w interesie stacji była to dobra decyzja, szkoda tylko tych innych pilotów w FX, które czasami są szlifowane przez rok, a i tak nie docierają na wizję.
  • 0

#90 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 29.12.2011 - |08:44|

Czy w tym serialu w ogóle jest poruszany wątek dlaczego niby oni zostają w tym domu po przygodach jakie ich napotykają? Już po drugim powinni zwiewać...


Przez 8 odcinków niespecjalnie było to poruszone, coś tam próbowali wyjaśniać, że niby tutaj musi się urodzić dziecko Vivien, ale ogólnie tłumaczenia słabiutkie. A oceniając to co do tej pory obejrzałem - możesz śmiało sobie dać spokój ,cliffhanger, dalej jest tylko gorzej, dla mnie osobiście niezrozumiałe są te wszystkie ochy i achy nad tym serialem. Może i jest to coś innego w TV, ale tak jak piszesz to zbitek, zlepek różnych scen z przedziwnymi postaciami, które nijak sensownie nie da się połączyć ze sobą.
Dość powiedzieć że za cholerę nie mogę skończyć tej pierwszej serii, choć chciałbym zobaczyć czy chociaż końcówka coś wyjaśnia?
  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#91 rasdel

rasdel

    Orion-Tokra

  • Orion-Tokra
  • 339 postów

Napisano 29.12.2011 - |10:38|

Tak, tzn. w trakcie całego sezonu się coś wyjaśnia, ale "Birtch" 01x11 wyjaśnia dużo, a ostatni odcinek "Afterbirtch" 01x12 to już taki epilog który definitywnie kończy historię pierwszego sezonu (no może zostawiaja tylko jeden dylemat - nie będę spoilerował).
  • 0

#92 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 30.12.2011 - |14:02|

Skończyłem oglądać na odcinku szóstym, uznałem, że szkoda mojego czasu. Jak dla mnie poziom serialu to tak jak te produkcje co teraz produkują w Hollywood i nazywają je "horrorami" czyli ładujemy ładne paniusie, wysilają się nad pomysłami jak je zabić i tyle, zero reakcji ze strony widza, bo już to widział, dla "niedzielnego kinomana" w sam raz.

W tytule serialu umieszczone jest słowo horror, twórcy reklamują go jako "psycho-sexual thriller", to jak to w końcu jest? Moim zdaniem twórcy wzorując się na filmach nie zrozumieli tego co czyniło je tak dobrymi. Dobry horror jest ciężki do nakręcenia dlatego, że trzeba posiadać wizję, coś czego nie posiada znaczna część osób w Hollywood. W 2010 był taki film co się nazywał Let Me In, oryginału nie widziałem i nie chodzi mi tutaj o ocenę samego filmu, ale muszę przyznać, że klimat to on miał, wręcz klaustrofobiczny. Scorsese jak nakręcił pilot do Boardwalk Empire to później reszta reżyserów miała u niego takie jakby szkolenie, aby naśladować jego pracę, a tutaj w AHS jest to zwyczajnie kręcone jak większość seriali. Najlepiej z AHS będę wspominał zapowiedzi promujące serial i czołówkę.

Serial podsumowałbym jako taką wielką kupę zmarnowanego talentu jaki posiada ten serial. Scenarzyści bardzo dobrzy, aktorzy również wręcz rewelacyjni, a wynik końcowy mi się nie podoba. Preferuję inne seriale Ryana Murphy'ego, które rzeczywiście wnosiły coś nowego i świeżego, AHS bardziej przypomina mi bałagan z Glee s2. Jednym z ciekawszych pilotów Murphy'ego jaki widziałem był "Pretty/Handsome" z 2008 roku, można znaleźć w Internecie jak się postara, opowiada on przykładnym ojcu i mężu, który postanawia wyjawić swojej rodzinie fakt, że lubi się przebierać w damskie ciuszki :), tyle potencjału pilot miał, szkoda, że zrezygnowało z niego FX.
  • 0

#93 johnass

johnass

    odznaczony Generał

  • Moderator
  • 5 203 postów

Napisano 30.12.2011 - |17:17|

Kilka dni temu wymęczyłem trzy pierwsze odcinki i niestety muszę zgodzić się z cliffhangerem. Seans męczy, panuje chaos, strasznie irytuje McDermott (gość chyba wszędzie gra tak samo), jedynie czołówka jest fajna i klimatyczna. W ogóle nie ciągnie mnie do niego, więc chyba odpuszczę. Jeszcze tylko opinia na Bloody Disgusting daje jakąś nadzieję:

TV That Sucked, Then Became Awesome: American Horror Story. The first few episodes felt like corporal punishment, but then, like a Phoenix rising out the ashes, sh*t got real…good.


Użytkownik johnass edytował ten post 30.12.2011 - |17:18|


#94 Cyrric

Cyrric

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 134 postów

Napisano 11.01.2012 - |08:30|

W ostatni weekend zmeczylem ten serial, i to doslownie zmeczylem. gdyby nie Lange w tym serialu nie byloby nic ciekawego. przegadany, meczacy, przede wszystkim nudny. a ilosc pojawiajacych sie w ostatnich odcinkach duchow ocieral sie juz o absurd. im dalej tym wieksze bagno i coraz bardziej zalosne historie. Fakt, zgodze sie, tematyka swieza i jeszcze nie wyeksploatowana ale niestety do mnie nie trafil klimat tego serialu.
  • 0
Dołączona grafika

#95 johnass

johnass

    odznaczony Generał

  • Moderator
  • 5 203 postów

Napisano 12.01.2012 - |23:21|

Z braku laku dociągnąłem ten sezon, licząc na pojawienie się tego feniksa, ale dalej nie mogę się do niego przekonać. Było trochę lepiej, koło 10 odcinka nawet ciekawie, ale to wszystko. Constance, fajna czołówka i Tate to jednak trochę mało.

#96 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 17.01.2012 - |11:27|

A więc jednak Jessica z Globem. Należało jej się bez dwóch zdań. Dawno nie widziałem tak świetnie zagranej roli.
  • 0

#97 wergora

wergora

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 650 postów
  • Miasto3miasto

Napisano 12.04.2012 - |10:44|

W końcu jestem po kapitalnym pilocie. Czy cały serial ma takiego kopa czy też bywają słabsze momenty?
  • 0

#98 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 12.04.2012 - |23:54|

Jeśli pilot tak wysoko oceniasz to będziesz zadowolony z oglądania.
  • 0

#99 wergora

wergora

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 650 postów
  • Miasto3miasto

Napisano 20.04.2012 - |20:39|

Chyba jestem dziwadło ale serial mi się podobał. Może dlatego że lubię takie klimaty i nie rozkładam filmów na czynniki pierwsze. Oczywiście z kilkoma wyjątkami.
Dylan jako aktor jest mi obcy, znam go jedynie z Hardware i jego aktorstwo mi nie przeszkadzało. Lang oczywiście bezkonkurencyjna. Pozostali aktorzy trzymali poziom.
Jedynie ostatni odcinek jakiś taki nijaki. Przypomina ostatnie 30 minut Powrotu Króla przez co dłuży się niemiłosiernie a serial traci rytm.
Ogólnie fajnie spędzony czas. Czekam na drugi sezon.
  • 0

#100 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 20.04.2012 - |23:14|

wergora, to jest raczej na odwrót. Za dziwnych się uznaje mniejszość ogółu, a jestem przekonany, że AHS spodobałoby się większości :mellow:
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych