Witam, pomimo faktu, iż jestem stałym bywalcem strony, to wypowiadam się raczej z rzadka... no ale przy takiej filozoficzno-logiczno-naukowej dyspucie nie mogłem sobie odpuścić wtrącenia swoich trzech groszy.
Na początek warto pamiętać o tym, iż nasz świat, to nasz świat, a świat STARGATE, to świat science-fiction i nie można ich porównywać pod żadnym względem pomimo faktu, iż wydaje się, iż powinny być spójne. Dlaczego, a dlatego, iż jedna rzecz w świecie filmu może zburzyć zasady logiki, fizyki, filozofii, ekonomiki, matematyki, ale nie zburzy motywowości, ciągu zdarzeń i wreszcie finału, jakikolwiek on by nie był. Film to opowieść, gdzie dochodzi się do końca pomijając niewygodne zagadnienia, a jeżeli w świecie "prawdziwy" wycięłoby się nam jakieś prawo fizyki, to mogłoby to doprowadzić do "apokalipsy" , w związku z powyższym:
1/ Analizowanie czy możliwe jest przeniesienie zawartości mózgu do systemu Destiny, jest na bazie serialu możliwe, a odnosząc to do rzeczywistości, to nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić na poziomie naszej technologii. Ponadto nie wiemy na 100%, że człowieka na fotelu Destiny się odmużdża, czy np. przenoszona jest tylko świadomość, a reszta jest kopiowana (jak w przypadku Rush'a). W przypadku Franklina i laseczek ich materialne ciao nie istnieje...cienkością jest to, iż laseczki zgrywano z Chloie.... no ale zawsze to furtka. Do tego dochodzi nam informacja, że Pradawni byli miliony lat przed nami technologicznie, zatem nie mamy prawa rozstrzygać czym jest system statku.
2/ Odnoszenie się do naszych praw fizyki w stosunku do FTL, wormhole, hyper/subspace jest o tyle niepożądane, iż na razie nasze teorie temu zaprzeczają. Choć ja uważam, że musi być możliwość szybszego podróżowania niż prędkość światła.
Trzeba zwrócić uwagę na genezę założeń np. Einsteina. Dlaczego nie piszę o teoriach. Otóż dlatego, że teorie powstają na bazie wywodów (np. matematycznych), a założenia są nienormatywne, tj. nie posiadają podstaw. A.E. założył, że prędkość światła jest graniczną prędkością i chciał to dopiero obalić, ale tak na prawdę nie starczyło mu czasu. I tak powinni robić dzisiejsi naukowcy, a oni tymczasem próbują udowodnić, że to prawda... przez co powstaje swoisty pat. Po prostu myślenie A.E. Wykraczało poza ramy nawet dzisiejszej nauki.
W świecie Stargate, nie definiowano tych rzeczy, bo były one oczywiste, były tylko w swoisty sposób komplikowane i "udoskonalane".
3/ Możliwość kamieni w SG jest adekwatna do możliwość lustra kwantowego. Otóż u podstawy kwanta leży teoria dwuistnienia w tym samym czasie oraz bezpośredniej natychmiastowej komunikacji cząstek. natomiast na kanwie przekształcono tę teorię na multiwymiarowość, jeszcze z możliwością sterowania
Ma się to naprawdę nijak do istnienia w dwóch miejscach w jednaj linii czasowej. No ale to tylko film.
4/ Działanie ludzi jako agresorów. W końcu coś takiego jest... bo to jest prawdą. Człwiek to drapieżnik i jeżeli miałby technologię, to jego rozwój wyglądałby dokłądnie tak jak w XVI i XVII w. z indianami albo jak w filmie Avatar. Dlatego nie dziwi mnie nasza zachłanność kosztem innych cywilizacji. Zwsze w SG było tak, że dowództwo chciało robić rzeźnię, ale ktoś z SG-1 (przeważnie Daniel), nakłaniał do pokojowego rozwiązania i zawsze im się to udawało (np. wydobycie naquadah z kopalni na planecie Unas'ów).
5/
Ocena odcinka...9.5
Nie będę oryginalny, podobało mi się wszystko oprócz przydługawych scen łóżkowych, no ale można było przeżyć, w szczególności, że Amanda Pery jest niczego sobie.
Bardzo ciekawe jest wątek symulacji jaki stworzyła Ananda. Doszedłem do wniosku, że jest to możliwość suchego testowania różnych rozwiązań na statku bez uszczerbku na zdrowiu i życiu załogi oraz statku, który już i tak powinien być jak ser szwajcarski.
Motyw kamieni też super wykorzystany i nie zgadzam się z opiniami, że my tak byśmy nie postąpili, owszem tacy jesteśmy. A do tego Telford wie jak ważne będzie dostarczenie ludzi i zapasów na Destiny. Choć i tak mają tam "all unlimited"
Tak na prawdę dopiero teraz się rozkręca ten serial i wielka szkoda, że dostał czerwone światło, bo potencjał jest ogromny.
Pozdrawiam.
Odcinek 035 - S02E15 - Seizure
Rozpoczęty przez
biku1
, 26.12.2010 - |09:21|
81 odpowiedzi w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych