140 odpowiedzi w tym temacie

[aster9990]

Wiem , że była mowa o tym , że drony są sterowane przez statek główny ( dowodzący) , a go ktoś stworzył , lub nim steruje - chyba że to naprawde rozwinięta SI.

Użytkownik aster9990 edytował ten post 05.12.2010 - |22:28|

[wujek_szatan]

Widać , że brakuje im funduszy . Najpierw wycieli gwiazdę , a w następnej częsci odcinka wycięli statek ;/.

Ja bym takich wniosków nie wyciągał. Być może statek zobaczymy po prostu w kolejnym odcinku.

[owcaboski]

Odcinek bardzo fajny, daję zasłużone 8.
Ale jest w nim dużo nieścisłości szczególnie biorąc pod uwagę inne seriale universum SG.
Mianowicie:

1) Jak grupa dron jest w stanie tak łatwo przejść osłony Destiny? Atlantis wytrzymywało oblężenie Wraith przez wiele lat i osłony powstrzymywały ich bez problemu. Nie mówcie że Destiny jest stara, bo Atlantis miała na karku kilka milionów lat i bez większych problemów przyleciała na Ziemię i skopała tyłek super-hiveshipowi.
Co więcej w poprzedniej galaktyce Bluebery Aliens na bank tłukli w Destiny ze wszystkiego co mieli, a i tak nie przeszli jej osłon. A tu grupa dron jest w stanie zniszczyć Destiny bez większych problemów?

2) Skąd ta wiedza Chloe o Destiny? Skąd znajomość języka pradawnych (śmiganie w matmie to jeszcze jestem w stanie zrozumieć). Skąd w ogóle jest w stanie tak sprawnie sobie radzić na statku - Blueberry nigdy na nim nie byli, nie są w stanie znać jego misji, rozkładu pomieszczeń i systemów.

[marchewsz]

1) Jak grupa dron jest w stanie tak łatwo przejść osłony Destiny? Atlantis wytrzymywało oblężenie Wraith przez wiele lat i osłony powstrzymywały ich bez problemu. Nie mówcie że Destiny jest stara, bo Atlantis miała na karku kilka milionów lat i bez większych problemów przyleciała na Ziemię i skopała tyłek super-hiveshipowi.
Co więcej w poprzedniej galaktyce Bluebery Aliens na bank tłukli w Destiny ze wszystkiego co mieli, a i tak nie przeszli jej osłon. A tu grupa dron jest w stanie zniszczyć Destiny bez większych problemów?

Blueberry Aliens nie chcieli zniszczyć Destiny, im zależało na statku :-) A te drony to są jakieś maszyny do niszczenia statków kosmicznych, im nie zależy na niczym

2) Skąd ta wiedza Chloe o Destiny? Skąd znajomość języka pradawnych (śmiganie w matmie to jeszcze jestem w stanie zrozumieć). Skąd w ogóle jest w stanie tak sprawnie sobie radzić na statku - Blueberry nigdy na nim nie byli, nie są w stanie znać jego misji, rozkładu pomieszczeń i systemów.

Blueberry być może znali język pradawnych, a rozkład pomieszczeń znała Chloe, w końcu mieszkała na nim przez cały pierwszy sezon :-)

Użytkownik marchewsz edytował ten post 06.12.2010 - |07:43|

[DevilDrom]

@owcaboski
Ad 1. Drony mogą być znacznie potężniejsze od okrętów Blueberry. Poza tym Blueberry nie chcieli zniszczyć Destiny, chcieli jedynie uszkodzić osłony, by móc przeprowadzić abordaż, dostać się na statek. A z Wraith i Atlantis sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, to Pradawni stworzyli Wraith, więc nie było możliwe, by w krótkim czasie prześcignęli ich technologicznie, a głównym problemem stanowiła jedynie ich ilość.

AD 2. A skąd pewność, że Blueberry nigdy nie byli na pokładzie, a pamiętasz stateczek odczepiający się od Destiny w pierwszej serii? Moim zdaniem Chloe nie tyle posiada całą wiedzę o statku, co po prostu szybko się uczy, gdyby wszystko wiedziała, to podczas jednego z pierwszych przebłysków udałaby się na mostek i przejęła kontrolę nad statkiem.

[kozuch]

1) Jak grupa dron jest w stanie tak łatwo przejść osłony Destiny? Atlantis wytrzymywało oblężenie Wraith przez wiele lat i osłony powstrzymywały ich bez problemu. Nie mówcie że Destiny jest stara, bo Atlantis miała na karku kilka milionów lat i bez większych problemów przyleciała na Ziemię i skopała tyłek super-hiveshipowi.

Pamiętaj że gdy Wraith atakowali Atlantis miasto zasilały 3 ZPM a Pradawni je tylko wymieniali na nowe i tak osłony trzymały bardzo długo a Destiny jest zasilana inaczej i nie miała nawet full mocy żeby zasilać osłony

[lumahk]

i jeszcze moje skromne zdanie ze Destiny jest sporo starsze od Atlantydy;], wiem, uzyte w serialu słowa wskazuja na co innego, ale umieszczona na statku technologia pozwala tak myslec;)

[Perkoz]

Drony są potężniejsze niż statki niebieskich. Poza tym destiny wytrzymało 3 statki niebieskich, ale cała moc do osłon, i czekamy na skok. Tu sytuacja jest inna, muszą strzelać, a statków jest bardzo wiele. Taka drona może mieć mocną broń ,gdyż nie musi mieć osłon, bo produkowane są hurtem i to nie strata jak kilka spadnie, nie ma załogi, itp. Cała moc to napęd nawet nie ftl , i broń. Ja uważam że drony są potężnymi działami, i poza tym jest ich wiele.
Nie porównujcie statków niebieskich, bo gdy w symulacji destiny było ich z 15 to też osłona padła. A symulacja była raczej realistyczna.

[Bady92]

i jeszcze moje skromne zdanie ze Destiny jest sporo starsze od Atlantydy;], wiem, uzyte w serialu słowa wskazuja na co innego, ale umieszczona na statku technologia pozwala tak myslec;)

To był temat na 1 sezon i już ustalone że Destiny jest dużo starsze od Atlantis, jakie słowa wskazują na co innego?

1) Jak grupa dron jest w stanie tak łatwo przejść osłony Destiny? Atlantis wytrzymywało oblężenie Wraith przez wiele lat i osłony powstrzymywały ich bez problemu. Nie mówcie że Destiny jest stara, bo Atlantis miała na karku kilka milionów lat i bez większych problemów przyleciała na Ziemię i skopała tyłek super-hiveshipowi.
Co więcej w poprzedniej galaktyce Bluebery Aliens na bank tłukli w Destiny ze wszystkiego co mieli, a i tak nie przeszli jej osłon. A tu grupa dron jest w stanie zniszczyć Destiny bez większych problemów?

Osłony Destiny są relatywnie słabe tak samo w wytrzymałości jak i technologicznie, przemawia za tym to że nie potrafią całkowicie 'załatać' dziur w poszyciu.

[Tom_Logan]

jakie słowa wskazują na co innego?

Na samym początku Rush się 'przejęzyczył' i czas rozpoczęcia misji Destiny określił w tysiącach lat temu co przeczy temu co było w pilocie SGA gdzie Atlantis kilka milionów lat temu odlatuje z Ziemi.

[psjodko]

Na samym początku Rush się 'przejęzyczył' i czas rozpoczęcia misji Destiny określił w tysiącach lat temu

nie prawda
posłuchaj jeszcze raz co mówi.

[Tom_Logan]

Ale ja dobrze wiem co wtedy powiedział. Sam nawet kiedyś napisałem, że nie precyzował wtedy dokładnej daty tylko chciał w odpowiedni sposób przedstawić reszcie jak dawno temu to było ale nie zmienia to faktu, że może być mylące. Po pierwszym razie sam wracałem do tej scenki bo myślałem, że się przesłyszałem.

[undefine]

Ale ja dobrze wiem co wtedy powiedział. Sam nawet kiedyś napisałem, że nie precyzował wtedy dokładnej daty tylko chciał w odpowiedni sposób przedstawić reszcie jak dawno temu to było ale nie zmienia to faktu, że może być mylące. Po pierwszym razie sam wracałem do tej scenki bo myślałem, że się przesłyszałem.

Hm.. a może...
atlantis zostało stworzone wiele milionów lat temu. Było przez ten czas rozwijane, unowocześniane... Swoją "karierę" (i swój rozwój) zakończyło 10k lat temu, z momentem opuszczenia atlantis przez pradawnych którzy udali się na ziemię.

Natomiast Destiny mogło powstac o wiele dawniej. Zostało wysłane w wszechświat... W którymś momencie, kilkanaście tysięcy lat temu - się obudziło i samoczynnie rozpoczęło swoją misję, której uwieńczeniem miało być przybycie pradawnych na nie.

[Masterton]

Hm.. a może...
atlantis zostało stworzone wiele milionów lat temu. Było przez ten czas rozwijane, unowocześniane... Swoją "karierę" (i swój rozwój) zakończyło 10k lat temu, z momentem opuszczenia atlantis przez pradawnych którzy udali się na ziemię.

Natomiast Destiny mogło powstac o wiele dawniej. Zostało wysłane w wszechświat... W którymś momencie, kilkanaście tysięcy lat temu - się obudziło i samoczynnie rozpoczęło swoją misję, której uwieńczeniem miało być przybycie pradawnych na nie.

Jak dla mnie Destiny nie było wcale uśpione. Pracowało w trybie "normal" i teoretycznie czekało na pradawnych. Teoretycznie bo nie wiadomo jakie AI posiada statek, chociaż z tego co widać jest bardzo prymitywne, przypominające automat - ma pewne dyrektywy co do większości funkcji ale nie ma kompletnie żadnej świadomości. Bo jak by miało to statek sam by uruchomił funkcje obrony np w spotkaniu z niebieskimi. Ktoś powie ok, ale już pojawili się ludzie na pokładzie więc po co AI miało by nagle samodzielnie się bronic. Ale faktem jest że nasi bohaterowie nie mieli kontroli nad statkiem o czym statek wiedział (bo nie dostali sie na mostek).

Ps. Dziwi mnie fakt że nikt tu nie napisał (no chyba że coś pominąłem) nic o muzyce w odc. Bo jak dla mnie super Kawałek jak przechodzą z promu na statek obcych jest super (ok 13 min 35 sek) i tekst "I see you on the other side" po prostu miodzio

[Sakramentos]

Zastanawia mnie jedna sprawa: dlaczego wszyscy zakladaja, ze urynerzy czy jak im tam (wiem, kiepski zart, P, NMSP) nas zdradzili? Jak na moj gust nic o tym definitywnie nie swiadczy.

Taka uwaga na boku, nie przekszadzajcie sobie

[Bady92]

Większość statków skupiła się na Destiny, kto powiedział że Seedowi nie uda się przebić do tamtego statku.

[Hajdzik]

Technologia atlantis wyprzedza lata swietlne destiny.
1. Gwiezdne wrota na atlantis maja oslobe- ktorej nie ma w destiny
2. Atlantis maja swoje drony ktore były najpotezniejsze moim zdaniem - destiny ma tylko jakies smieszne dzialka
3. Atlantis ma ZPM - a destiny ma jakies proste akumulatory ktore msuza byc zasilane w sloncu (choc to akurat fajny bajer, gdyby takie w atlansit nie musieli by sie tak produkowac z tymi ZPM)

Tak wiec jesli chodzi o sprawy technologiczne destiny to bardzo stary statek, co najbardzioej jednak pokazuje stan w jakim go widzimy, pordzewialy itd, a atlantis bylo nie naruszone

[Bady92]

Tak wiec jesli chodzi o sprawy technologiczne destiny to bardzo stary statek, co najbardzioej jednak pokazuje stan w jakim go widzimy, pordzewialy itd, a atlantis bylo nie naruszone

Atlantis leżało sobie pod woda z osłoną, a z Destiny nie wiadomo ile cywilizacji chciało się 'zaprzyjaźnić'

Do tego Atlantis miało hipernapęd a Destiny ma tylko silniki nadświetlne

Użytkownik Bady92 edytował ten post 07.12.2010 - |20:21|

[Sopranoss]

Destiny jest o wiele starsze od Atlantis, więc po co ta debata na ten temat? Było wyraźnie powiedziane, że tak jest, to ja nie rozumiem o co wam choto.

[gregohr]

z Destiny nie wiadomo ile cywilizacji chciało się 'zaprzyjaźnić'

hmmm...no właśnie...nie pamiętam- może ktoś przypomni- czy w momencie gdy Rush and Co. pierwszy raz trafili na Destiny osłona była włączona? bo jeśli nie- to chyba trudno oczekiwać, że nadal sobie sama dryfuje przez galaktyki nie przejęte/zniszczona?