Food drop był organizowany poprzez naciśnięcie odpowiedniego kodu w "Płomieniu" (Flame - tam gdzie Bakunin stacjonował).
A co do odcinka - nudy, jak w polskim serialu. Gdzie się do licha do tej pory Claire podziewała? Współpracuje z dymkiem, czy jaki czort? Czy Said stanie/staje się czymś w rodzaju Claire? Tortury Saida to raczej test, czy w jego ciele:
a) nie zalągł się czarny dymek chcący wykończyć mieszkańców świątyni od środka?
nie zalągł się w nim Jacob, tak jak w Locke'u zalągł się Dymek
c) nie jest zombie jak Claire
Co porabia FLocke i spółka? Znów autorzy serwują nam babraninę ukazywania wątków co drugi odcinek - jak ja tego nie znoszę! Ethan - czyli jednak flashforward. Horace wraz ze swoją piękną spłodzili Ethana "w realu" (ponieważ prawdopodobnie działania Innych doprowadziły do zatopienia wyspy i zrobienia z niej atlantydy na długo przed Dharmą). Tutaj są pokazane jego losy, czym by się zajmował, gdyby nigdy nie był na wyspie. Swoją drogą, ciekawe czym się zajmują Tom, Ben, Richard, Goodwin, etc.
Nie przepadam za Kate. Juliet > Kate. Ukatrupili nie tą co trzeba.
Dalej mnóstwo wątków nie wyjaśnionych, które najprawdopodobniej twórcy mają w pompie.
Ocena odcinka: 6/10