83 odpowiedzi w tym temacie

[cliffhanger]

Że niby jak? Facet jest załamany, ma teraz trójkę dzieci na głowie sam (chyba, że mu Deb będzie pomagać), ma ciało w wannie, które musi zgłosić i do tego pozostaje rodzinka Trinity'ego + bardziej podejrzliwy Quinn.

[Toudi]

ma teraz trójkę dzieci na głowie sam

A odoptował tę dwójkę od Rity? Jak nie, to raczej ich nie zatrzyma. Osobiście też nie sądzę by Dex poradził sobie jako samotny ojciec przez 24h. A pomoc Debb przy wychowywaniu dzieci, to raczej niedźwiedzia przysługa...

[Macmax]

WOW! To chyba drugi w kolejności najlepszy finał serialu jaki widziałem (mistrzostwo to 6x21 Soprano), powalił mnie na kolana, zarazem przeraził i wstrząsnął i jest tylko jedno małe ale - jak to Trinity niby zrobił i kiedy? W ogóle ten odcinek jest bardzo niejasny, przy obławie Dex w domu Trójkowego nagle znajduje się w trumnie i wychodzi jak gdyby nigdy nic, później ta akcja z korkiem od oleju, też niestety mocno naciągana, chyba że był to specjalny zabieg twórców by wprowadzić chaos, a szukać wyjaśnień w kolejnym sezonie, byłoby to świetne posunięcie.
Na chwilę obecną nie wiem o czym miałby być sezon numer 5, chyba pozostało tylko to żeby Debra zaczęła mordować
Ogólnie cały sezon oceniam na drugi w kolejności, oczywiście najlepszy to sezon nr2, później 4, a dalej bliziutko 1 i mocno w tyle sezon 3.

[Mdeem]

Niezły sezon z niezłą końcówką, dali czadu. Ciśnie się pytanko - gdyby Trójkowego zagrał ktoś inny niż John Lithgow - czy efekt btłby taki sam (coś jak "Milczenie owiec" bez Hopkinsa)? Moim skromnym zdaniem skradł sezon. Lecę dalej