Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 009 - S01E09 - Life


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
188 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (189 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (3 głosów [1.74%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.74%

  2. 9 (7 głosów [4.07%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 4.07%

  3. 8 (19 głosów [11.05%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.05%

  4. 7 (28 głosów [16.28%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 16.28%

  5. 6 (19 głosów [11.05%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 11.05%

  6. 5 (18 głosów [10.47%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 10.47%

  7. Głosowano 4 (16 głosów [9.30%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 9.30%

  8. 3 (17 głosów [9.88%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 9.88%

  9. 2 (14 głosów [8.14%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 8.14%

  10. 1 (31 głosów [18.02%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 18.02%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#81 marcusdavidus

marcusdavidus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 55 postów
  • Miastowwa

Napisano 22.11.2009 - |15:13|

Zales fanboystwo w pelnej krasie
Moze i w sg1 i sga byli wiesniacy ale przynajmniej nie nudzili przez 9 odcinkow i nie bzykali sie jak kroliki, juznie mowiac o tym ze niedlogu na destiny potrzebny bedzie zlobek i duzy zapas pampersow bo chyba im sie gumki skoncza szybko ..
na serio : jest roznica pomiedzy glupimy postaciami aka SGA a nudnymi postaciami AKA SGU
  • 2
choc z cienia zem jest zrodzonym to prawosci sluze, szlachetnosci czyna leza w mej naturze, niegodziwcy zla sluzalcy strzezcie sie mego imienia , jam rycerzem jest milosci, jam jst smokiem cienia..."

#82 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 22.11.2009 - |15:30|

Zales fanboystwo w pelnej krasie

No tak, ale jeżeli już to "fanboyostwo" świata SG bo jak nazwać osobę, która w miesiąc obejrzała 10 sezonów SG-A i 5 sezonów SGA?

Moze i w sg1 i sga byli wiesniacy ale przynajmniej nie nudzili przez 9 odcinkow [...]
na serio : jest roznica pomiedzy glupimy postaciami aka SGA a nudnymi postaciami AKA SGU

Różnica pomiędzy głupimi postaciami jest taka, że głupie postacie dużo bardziej irytują i skłaniają do przewijania/przestania oglądania.
A wieśniacy bardzo nudzili.
  • 0

#83 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 22.11.2009 - |15:41|

Zales fanboystwo w pelnej krasie

No tak, ale jeżeli już to...


Fanbojstwo to coś złego ? Tak samo jak hejterostwo ?

Zales dajesz się wciągać w niepotrzebne pyskówki.

Ja już zrezygnowałem z prób dyskusji kilka odcinków temu. [ciach]

Użytkownik psjodko edytował ten post 23.11.2009 - |07:53|
samomoderowanie :)

::. GRUPA TARDIS .::


#84 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 22.11.2009 - |15:43|

Ja kieruje zapytanie do osób które twierdzą, że w SG-1 wątkiem przewodnim byli wieśniacy. Jakoś od sezonu 1 do 8, bo 9 to już inny serial, nie mogę sobie przypomnieć takich odcinków poza jednym Con-Air bodaj z pierwszego sezonu i jeszcze Demons sezon 3 odcinek nie pamiętam.. 2 odcinki na 174.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 22.11.2009 - |15:49|

  • 0

#85 hasselblad

hasselblad

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 22.11.2009 - |15:43|

Nie da się ukryć że serial ( przynajmniej w tym odcinku) skręcił mocno w kierunku obyczajówki.
Po za odkryciem tego laboratorium z "krzesłem" i rzucenia kilku zdań o jakiejś tajemniczej planecie , nic ciekawego z punktu widzenia s-f.
Oby to była cisza przed burzą.
W sam raz na niedzielny obiad , moja ocena to 6 a to i tak na wyrost :-)

A teraz co do samych kamieni i tej komunikacji .
Jest to na zasadzie sprzężenia kwantowego a polega to na tym że cząsteczki kwantowe przekazują między sobą informacje, niezależnie od odległości i dzieje się to natychmiast , bez żadnych opóźnień .Tak jakby wszystkie te cząstki kwantowe na jakimś poziomie (wymiarze) istniały nadal, w jednym punkcie.
Na chwilę obecną jest to udowodnione matematycznie i nawet pewne eksperymenty były przeprowadzane z pozytywnym rezultatem.
Jak ktoś się tym interesuje to polecam poszukać na google o teorii strun i 9 wymiarach powinno być też i o sprzężeniu kwantowym.
  • 0

#86 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 22.11.2009 - |16:08|

lisz, przeczytaj temat jeszcze raz na spokojnie, większość "dyskutujących" przeszła na teksty w stylu "nie rozumiem jak można być tak głupim by to oglądać" oraz porównania z modą na sukces.
Jesteśmy coraz bliżej momentu w którym forum onetu będzie mogło być wzorem jak należy prowadzić dyskusję.
To jest przerażające.

A dyskutować można, jeśli przeciwnik ma inne zdanie to nawet lepiej ale zasada "jesteś głupi jeśli ci sie to podoba" z miejsca dyskwalifikuje.
  • 1
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#87 marcusdavidus

marcusdavidus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 55 postów
  • Miastowwa

Napisano 22.11.2009 - |16:39|

moj drogi ty obejzales sg1 i sga w miesiac. ja w 2 tygodnie ale to tak btw. tak czy siak SGU poprostu jest slaby porownywanie do obyczajowytch tasiemcow w stylu mody na sukces jest na miejscu, a wy zgrywacie intelektualistow ot co. ten serial NIE MA ZADNEJ GLEBI postaci sa NIEREALNE , jak poodalem w przykladzie calkowcie poronionych zolnierzy ktorych zadna komisja veryfikacyjna by nie wyslala na misje do ugandy kurczakow pilnowc nie wspominajac o super tajnej misji na innej planeie na ktorej rzekomo byly . Niby tworcy opiewaja nad dylematamimoralnymi podczas gdy promuju gwalty przy uzyciu kamieni teleportacyjnych , w ogole nikt sie nie przjemuje ze ktos bzyka sie w ich cialach , pewnie to dla nich standart. W ogole nikt sie nie przejmuje ochrona tajnosci , podpisze papierek i co nie pojdzie do prasy bo podpisal papierek buhaah jaki nonsens. Cale SGC w w SGU wyglada na prowadzone przez bande uczniakow bez matury nie na tajny osrodek.Zero sprawdzania tozsamosci osob ktore go opuszczaja w CUDZYCH cialach , w ogole pozwalanie komus lazic po klubach w cudzym icele i to kolesiowi ktory nawet nie jest zolnierzem tylko grubaskiem i nerdem .. Na zdrowy chlopski rozum to sie kupy nie trzyma wiec cale te gadanie ze postaci sa glebokie buduja fabule itp itd jest z palca wyssane bo jedyny konntrargument na zazuty wobec SGA to proba dyskredytacji krytykow . PERIOD
  • 2
choc z cienia zem jest zrodzonym to prawosci sluze, szlachetnosci czyna leza w mej naturze, niegodziwcy zla sluzalcy strzezcie sie mego imienia , jam rycerzem jest milosci, jam jst smokiem cienia..."

#88 Sakramentos

Sakramentos

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 821 postów

Napisano 22.11.2009 - |16:41|

Czyli każdy, komu się ten rewelacyjny i z wielkim rozmachem, interesujący i wciągający fabularnie oraz genialny aktorsko serial nie podoba - jest idiotą? :)
Tylko nieliczni znawcy SF potrafią dostrzec wielką głębię tego jakże zacnego serialu.
Nagroda grammy murowana przez co najmniej 5 sezonów :)

Tak, dokładnie o to chodziło w jego wypowiedzi, congrats. :huh:

Użytkownik Sakramentos edytował ten post 22.11.2009 - |16:41|

  • 1
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung

#89 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 22.11.2009 - |16:41|

Nagroda grammy murowana przez co najmniej 5 sezonów :)

LOL faktycznie kto wie może dostaną za muzykę nagrodę Grammy. B)

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#90 Jon Slawo

Jon Slawo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 22.11.2009 - |17:24|

Odcinek dziewiąty najlepszy. Nareszcie serial odzyska wigor. I ta piosenka The Worst Day Since Yesterday zespołu Flogging Molly sssuuuppeer!!!
  • 0

#91 lisz55

lisz55

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 22.11.2009 - |17:30|

lisz, przeczytaj temat jeszcze raz na spokojnie, większość "dyskutujących" przeszła na teksty w stylu "nie rozumiem jak można być tak głupim by to oglądać" oraz porównania z modą na sukces.

czy ja wiem, po drugiej stronie też są podobne głosy. Nie wiem czy to w tym temacie czy innym, ale ktoś napisał, że widocznie nie dojrzeli do ogladania tego.
A porównanie do mody na sukces wcale nie jest złe, może przesadzone, ale przynajmniej wiadomo o co chodzi.
[ciach]

Użytkownik psjodko edytował ten post 23.11.2009 - |07:55|
Regulamin III.24

  • 0

#92 leviathan

leviathan

    Starszy kapral

  • VIP
  • 282 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 22.11.2009 - |17:40|

Bardzo dobry odcinek. Pod względem głównych wątków fabularnych w sumie nic się nie wydarzyło, ale podobały mi się te obyczajowe wstawki (zaczyna mnie już drażnić nazywanie przez co poniektórych ignorantów gatunku "drama" telenowelą). Jedyne do czego mogę się przyczepić, to głupkowata muzyka na początku i końcu odcinka, która kompletnie mi nie pasowała i fakt że nie użyli krzesła (mam nadzieję, że zmieni się to w kolejnym epizodzie). Mimo, że lubię takie wątki obyczajowe, to jednak liczę na jakąś akcję w mid season finale.

Ocena 7/10
  • 0

#93 mario537

mario537

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów
  • MiastoMálaga España

Napisano 22.11.2009 - |18:10|

xetnoinu
Więc nie krytykuj a inni cię nie skrytykują ,skup się na ocenie odcinka, a nie na innych i po problemie :) każdy tu ma prawo do wlasnej wypowiedzi i niezaleznie jaka by ona nie byla do konkretnego odcinka powienieneś ją uszanowac:) chyba że to zbyt wymagające zadanie zeby sie powstrzymac o zbednych komentarzy które i tak nic nie wnoszą w temat poza podgrzewaniem atmosfery do wspólnych bezsensownych sporów ktore tak naprawde do niczego nie prowadzą.

Użytkownik mario537 edytował ten post 22.11.2009 - |18:11|

  • 3
Dołączona grafika

#94 emibe

emibe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 22.11.2009 - |18:13|

Taaaak.... miałem dać ocenę wczoraj, ale poczekałem na tekst, bo kilku rzeczy nie zrozumiałem i .... dobrze, że poczekałem :) Miałem dać 5-6, ale daję 8 co niestety nie dość, że pokazuje mi jak jeszcze dużo muszę się nauczyć w angielskim, to na dodatek stawia mnie wśród wielbicieli klanu i mody na sukces <_<.
O dziwo nie tęskniłem za zakończeniem Time, ale oglądając odcinek za 1 razem niesamowicie mi się dłużył.... Dlatego przygotowany na przewijanie przy oglądaniu z tekstem, o dziwo, obejrzałem calutki jeszcze raz. I może tu tkwi problem? W podejściu? Wiadomo, że różne są oczekiwania i o gustach nie powinno się dyskutować (dlatego wstawki o fanboyach, wielbicielach klanu sa raczej nie na miejscu), ale potrafię zrozumieć ludzi, którzy spodziewali się odrodzenia starego dobrego SG1 :) i teraz czują się zawiedzeni, ale..... nadal na to czekają (ocknijcie się, to już 9 odcinek i albo zmieńcie podejście, albo przestańcie oglądać ten serial, szkoda zdrowia waszego):). Serio. Natomiast nie potrafię zrozumieć napadania na innych użytkowników i urągania ich odbiorowi tego serialu... Mi się cholernie podoba z wielu powodów, które opisywałem już wcześniej... i nadal będę jednym z pierwszych, który obejrzy kolejny odcinek tego serialu i czekam na niego z niecierpliwością (fanboje tak mają B))


A, zapomniałbym, bardzo nieobiektywne opinie:

+ piosenka na koniec i początek - wiąże się pięknie z całym odcinkiem i problemami załogi
+ sprawdzanie Rusha - zaczyna się robić ciekawie
+ sensowne działania Younga - ćwiczenia, badanie profilu psychologicznego
+ odnalezienie krzesełka
+ tchórzostwo i cwaniactwo Rusha w sprawie fotela
+ kłamstwo Rusha
+ Eli nareszcie się do czegoś przydaje i Young ma nareszcie chociaż cień kontroli na Rushem
+ Telford dostał po buzi
+ ogólnie realistyczne sceny, bez tej całej cukierkowatości i przesadnego patosu

+/- wyjscia na Ziemię - oki, ale trochę tego za dużo
+/- sceny obyczajowe- pokazane wg mnie świetnie jak na SF (ale co ja tam wiem, skoro mnie tylko moda na sukces kręci), niestety zbyt wiele kosztem np. przeszukiwania statku, czy jakiś innych scen na statku

- urządzonko do kamieni - nie trzyma klimatu, jakieś takie 'ziemskie', przycisk włączania rodem z lampki i jakieś diodki jak tunerze telewizyjnym
- stroje sportowe - bez komentarza
- więcej akcji, pliz, za krótka scena przeszukiwania statku, mogliby po połowie poodcinać ze scen na ziemi (oprócz scen z Youngiem) i dorzucić jakieś straszne pomieszczenie, mogło wyskoczyć coś nagle w ciemnym pokoju, np rozkładająca się samoistnie deska do prasowania :)

Pozdrawiam i dystansu życzę

Użytkownik emibe edytował ten post 22.11.2009 - |19:35|

  • 3

#95 TransX

TransX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów
  • MiastoChełm

Napisano 22.11.2009 - |18:50|

Chyba będę tutaj idącym pod prąd...ale odcinkowi daję 5. To dużo, zważywszy, że moja najwyższa ocena dotychczasowych epizodów wynosiła 4. Może to głupie, ale dopiero w tym odcinku czuję jakieś zawiązanie akcji, mające konsekwencje dla dalszego rozwoju serialu. Nie chciałbym być tutaj źle zrozumiany, ponieważ nadal uważam serial za słaby z punku widzenia scifi. Myślę, iż fakt odnalezienia fotela i "oklepania maski" Telfordowi bedą iskierką rozniecającą pożar... Mam tylko nadzieję, że autorzy SGU będą "dmuchać" trochę szybciej, bo im w piecu zgaśnie...;-))
  • 0

#96 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 22.11.2009 - |18:55|

jeszcze inny rzuca ku**wami i szmatami bez żadnej cenzury,

Spójrz lepiej na 2 linijkę w swoim pierwszym poscie w tym temacie.

xetnoinu
Więc nie krytykuj a inni cię nie skrytykują ,skup się na ocenie odcinka, a nie na innych i po problemie

To działa w obie strony. <_<



Właśnie się zastanawiam nad posprzątaniem w tym temacie bo widzę kilka raz próbując rozładować sytuację nic nie dało.

Użytkownik biku1 edytował ten post 22.11.2009 - |19:07|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#97 Rydzu_SSJ

Rydzu_SSJ

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 101 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 22.11.2009 - |19:27|

Albo bo ja jestem jakiś inny albo nie wiem... Mnie się ten odcinek PODOBAŁ. Konwencja SGU bardzo mi pasuje, w końcu nie jest takie cukierkowate jakie na maxa było już SGA. Widać że to ludzie, że mają problemy itd. Genialny pomysł Rusha z tym blefem, fajnie że odkryli to krzesło (choć na początku myślałem, że to to krzesło od kontroli dron :D).

Może cudo to nie było, ale solidny ep. 7/10.
  • 1
Dołączona grafika

Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...

#98 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 22.11.2009 - |20:09|

PS: Sorki, nie przyuważyłem że temat zamknięto chwilowo, anyway dobra decyzja... oddaje się też moderacji biku1 :>

Sakramentos, w sumie na styl serialu 24h też chciałbym fabułę, że wszystko byłoby niemal jednym superodcinkiem i byłoby pewnie lepiej gdyby tą akcję z robaczkami jakoś rozbudowali. Mam taką cichą nadzieję że sprawa powróci w jakimś odcinku, bo na razie dwa wątki które niemal z pewnością uznawałem że umrą wracały – sprawa wicherku i potem sprawa toksyczności wody. Fakt, fabułę rozwiązali przez scenę w materiale internetowym zachęcając najwyraźniej do szerszej aktywności i rozszerzając spektrum multimedialności świata serialowego jednak ogólnie wątku w samym serialu telewizyjnym jeszcze bym nie skreślał.

Mam system szkolny w ocenach. Jednak skoro wyłączam jakiś film po 5 minutach to nie mogę go ocenić? Po 5 minutach tych wszędzie wspominanych seriali Klan itp. każdy ma już wyrobione zdanie i ocenę tego tworu. Czy by móc wyrazić opinię i określić ocenę jak nauczyciel muszę obejrzeć całość. Dla mnie było to niedostateczne i taką ocenę otrzymuje. Było niedostateczne by obejrzeć. Odcinek był dostateczny. Był dobry, był bardzo dobry, był rewelacyjny. To w miarę takie intuicyjne słowa oddające rzeczywistość i szeroko przyjęty system miary.

Marcusdavidus, tak, uważam że osobą którym ten serial się podoba, nie są z definicji fanami Mody na Sukces, M jak Miłość i Dynastii. Uważam tak głównie ze względu własnego przypadku jak i kilku innych. Dla mnie to nie jest pseudo dramat. Jest to serial sci-fi solidnie skonstruowany z naciskiem na postacie, a nie na humor. Zarówno ten format jak i wcześniejszy jaki prezentowało SG-1 i Atlantis ma wady. SG-1 i Atlantis dobrze jest parodiowane przez Wormhole X-treme, SGU dobrze parodiuje scena z odcinka 200. Uważam jednak że nowa formuła nie jest żadną katastrofą i solidną podbudową, może tak samo dobrze rozkręcić serial tak jak było w Farscape, BSG, czy Lost. Dobra podbudówka nigdy nie zaszkodzi. Też nie kryję że samo SG-1 oglądało się nie rewelacyjnie w pierwszym sezonie, ale taki niepozorny odcinek jak „Solitudes” wciągnął mnie, a „There but for the Grace of God” zupełnie pochłonął w to środowisko.

DanielP, tak, możemy dyskutować czy działko strzeliło 10 razy czy 50, bo gdy ktoś zarzuca że widział tylko 10 strzałów na ekranie telewizyjnym i zarzuca że jak Destiny mogło się tak rozładować to potem potrzebne są najwyraźniej wyjaśnienia – albo na forum albo jak producenci będą łaskawi to 30 godzinne materiały na youtubie by pokazać strzelające Destiny przez taki okres czasu.

Fascynująca jest wiara w żołnierzy amerykańskich i ich wyszkolenia. Odetnijcie ich od używek, papierosów, narkotyków, leków przeciwbólowych, seksu (chociaż jak widać z tym problemu tam chyba nie ma), kawy, redbula czy czegokolwiek innego co pobudza umysł to zobaczymy jak się zaczną zachowywać. Nawet z dostępem do tego przypadki i różne incydenty się pojawiają.

Fascynuje mnie też to – jak można obejrzeć SG-1 i SGA w 2 tygodnie, czy miesiąc? Sorry, ale tu jest 324 odcinki. Nawet przy założeniu żę ogląda się 16 godzin na dobę dzień w dzień wychodzi 15 dni! Ja nie wiem ile z tego co się działo pamiętacie w ogóle i życzę powodzenia.


Może dlatego przypominam że zacofanych ludzi w pierwszym sezonie SG-1 było trochę i pominę skupiska które relatywnie w miastach mieszkały:
Wieśniacy w SG-1:
- 1x01 – pojmani więźniowie na Chulack
- 1x04 – Emancipation - plemienne stada Turko-podobnych
- 1x06 – The First Commadent – jaskiniowcy
- 1x07 – Thor’s Hammer – wikingowie
- 1x12 – Bloodlines – wieśniacy z Chulack
- 1x15 – Singularity – wybici wieśniacy z Hanki
- 1x16 – Cor-ai

OMG, Zetneketel, Ty jako pierwszy w poście klnąłeś i wyznaczyłeś kierunek, Ty pierwszy przyczepiłeś się że ktoś dał ocenę 10. Co więcej w tym zarzucie poparła Cię słownie jedna z osób. Wydaje się niedopuszczalne by forum dla fanów SG-1, Atlantis i Universe miałoby zostać przejęte odpowiednio przez osoby nielubiące SG-1, nielubiące Atlantis, nielubiące Universe. By osoby lubiące czy to SG-1, czy Atlantis czy Universe miały być piętnowane za to, że jak śmieją nie żądąc anulowania serialu i że [beeep] i pierdoły oglądają.

Ja nie uważam tego forum za forum przeciwników SG-1, Atlantis czy Universe, ale odpowiednio zwoleników i fanów SG-1, Atlantis czy Universe. Więc niech los dopomoże, by kolejne odcinki były tak beznadziejne w waszym mniemaniu by w końcu powrócić do Xeny czy Przystanku Alaska jak dwie osoby sobie tutaj sugerowały. Od przyszłego odcinka korzystając z opcji moderowania spróbuję was do tego gorąco przekonać i fakt chyba zrobi się temat oddzielny byście sobie mogli narzekać do woli na świat i nową formułę serialu.

Użytkownik SGTokar edytował ten post 22.11.2009 - |20:25|

Log65: Happy camper

#99 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 22.11.2009 - |20:23|

P A U Z A

W wolnej chwili temat zostanie posprzątany.

Przygotujcie się na jutro do szkoły, pracy.
Posiedźcie z dziećmi, rodziną czy znajomymi i przyszykujcie do kolejnego tygodnia a mam nadzieję, że ochłoniecie.

Jutro też jest dzień. :)



ps. Ech przerabiałem moderowanie już na 5 forach i co jakiś czas zawsze trafiały się takie tematy dostarczające sporych emocji piszącym.
Ale to może w sumie dobrze bo lepsze to niż obojętność. :unsure:

ps.1. Temat w większości przejrzany i bluzgi nawet te maskowane usunięte.
Nad niektórymi pyskówkami jeszcze się zastanawiam jak je usunąć.
Przy okazji autorytarnie :P stwierdzam, że nie przesadzajmy i "g ówno" to nie jakaś straszna bluzga bo za dużo tego "gówna" bym musiał usnąć. ;)
Chyba, że ktoś tak kogoś nazywa a to jest niedopuszczalne.
Nad bonusami dla "zasłużonych" nadal się zastanawiam.

ps.2. Druga sprawa, w przyszłości niemile będą widziane takie prowokacje i zaczepki.

Cytat --> "...Podzial glosow jest taki z jednej strony fani sf z drugiej fani mody na sukces....".

W zamierzeniu odrazu ośmieszające osoby którym się serial podoba i w drugą stronę te którym się nie podoba również są niepożądane.
Wystarczyło napisać, że serial prezentuje poziom mody ns. a nie przenosić to na innych userów.
Choć to nie łatwe proszę o zastosowanie się do tego cytatu --> "...Więc nie krytykuj a inni cię nie skrytykują ,skup się na ocenie odcinka, a nie na innych i po problemie...".

ps.3. Trzymam niektóre osoby za słowo ,że przestają oglądać SG-U. ;)

ps.4. Temat zostanie zamknięty do jutra .... albo troszkę dłużej.

Waszą niespożytą energię proszę skierować na bardziej pozytywne i użyteczne działania.

Dziękuję za uwagę i udanego nowego tygodnia. :D




psjodko:
Dla uspokojenia atmosfery zmoderowałem moją wypowiedź oraz wynikające z niej odpowiedzi.

Użytkownik psjodko edytował ten post 23.11.2009 - |07:59|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#100 julia31415

julia31415

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów
  • MiastoKraków

Napisano 23.11.2009 - |19:29|

Dla mnie ocena 4.0. Czyli odcinek dość słaby, ale oglądalny. Wiele rzeczy mnie ogólnie irytuje w SGU, chociażby nadmierne koncentrowanie się na wątkach życia osobistego bohaterów, i w tym odcinku to wkurzyło mnie porządnie. Bo czy naprawdę trzeba aż tyle czasu poświęcać aktowi, że Scott ma syna, a tamta babka Camille jest lesbijką? Jakoś mi to zresztą nie pasuje do formuły serialu. Chyba bym wolała, by to SGU było może i bardziej na serio, może trochę poważniejsze, ale niekoniecznie aż tak "dorosłe". Na przykład mogłabym chcieć oglądać ten serial z moją 7 letnią chrześnicą, no ale nie mam ochoty tłumaczyć dziecku czemu dwie panie... ;) Seksu w tym serialu też nieco za dużo, to wszystko można pokazać z niedopowiedzeniami, tak by dorosły wiedział co ma wiedzieć, a dziecko nie wiedziało i nie musiało sobie w tym weku tym głowy zawracać :)
Mam wrażenie, że o ile SG1 to było właśnie takie genialne dziecko, a SGA było takim zepsutym nastolatkiem, to SGU jest poważnym, nadętym, trzydziestoletnim japiszonem. No nic nie poradzę, ale taka mi się nasuwa analogia. Ciekawe czy potem świat SG czeka milsza forma wyluzowanego czterdziestolatka, a może całkiem serial na starość znów czeka zdziecinnienie i totalna komedia:)
Wracając do odcinka, jest on gdzieś w 75% nudny i tyle. Razi brak zakończenia poprzedniego odcinak, który IMO też był nudny i wtórny, bo ileż razy w świecie SG były takie i inne pętle czasowe, i wiadomo, że główni bohaterowie i tak nie zginą w ten sposób. Odcinek "Life" miał pełno dłużyzn, za dużo wstawek obyczajowych, i nic wicej zarzucać mu nie będę bo to i tak wiele. Na plus dałabym za to muzykę, zróżnicowanie postaci w serialu, wygląd Destiny, niektóre efekty specjalne... i to chyba tylko tyle na plus.
Od dwóch odcinków serial mnie poważnie nudzi, jednak na pewno nie przestanę go oglądać. Po pierwsze, może jeszcze być lepiej. Po drugie, będę oglądać z czystej wygody - znam już bohaterów, znam już w ogóle świat SG, więc włączając ten serial, wiem o co chodzi. Gdybym teraz chciała znaleźć sobie inny, niekoniecznie SF, musiałabym szukać, próbować, oglądać pilota, zmieniać serial - a tak mam świat, który znam. Tak więc będę oglądać SGU chociażby z lenistwa, no chyba że nie wiem jak już zejdzie na psy. Wiem że to nie jest dobry argument na plus - to po prostu taka dygresja, którą się z wami dzielę ;)
  • 3




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych