Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 096 - S05E14 The Variable (Faraday)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
108 odpowiedzi w tym temacie

#81 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 04.05.2009 - |21:25|

Jak dla mnie im bardziej wszyscy będą starać sie nie dopuścic do incydentu, tym bardziej jest pewne, że do niego dojdzie.
Pewnie właśnie te próby go wywołają.

Incydent będzie, bo jakiś robol w Swanie natrafi wiertłem na (jakby to nazwała TW) czakram. Wychodzi na to, że on nie będzie z niczyjej winy, po prostu głupi przypadek.

Użytkownik Grzebul edytował ten post 04.05.2009 - |21:25|

  • 0

#82 Mumin

Mumin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoGórny Ślonsk

Napisano 05.05.2009 - |00:06|

Ciekawi mnie co reszta DHARMY zrobi z Juliet i Sawyerem. Nie mogą ich potraktować jak Hostiles. IMHO za dużo im zawdzięczają. Nie zdziwiłbym się jakby LOSTowicze sami nie dopuścili do realizacji planów Daniela, chyba, że w faktycznie wyższym celu. Jakby nie było, wymyzało by to wszystko co przeszli. Jack wróciłby do pracy szpitalu, Kate trafiła do pierdla, Sawyer nadal szukałby prawdziwego Sawyera... Wreszcie nikt by nikogo nie znał...
  • 0

#83 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 05.05.2009 - |09:19|

Ciekawe pytanie zadał lead - Co się stało po Incydencie?
Osobiście mam wrażenie, że główny projekt naukowy został wycofany z wyspy - czy podczas Czystki w 1992 roku widzieliśmy, żeby wśród trupów byli naukowcy?
Są inne skupiska energii poza wyspą - jeden z nich widzieliśmy jako stację Lamppost. A reszta "punktów"? Było powiedziane, że taki "punkt" jest też w Uluru, jednak typowej stacji Dharmy tam nie było. A może jednak - Dharma zmieniła sposób działania?
Z drugiej strony sam Incydent nie był na pewno aż tak katastrofalny w skutkach, jak opowiada Daniel. Bo w ciągu 6 godzin jest bardzo wątpliwe, aby zdążyli ewakuować kobiety z dziećmi.
Jeśli "katastrofa" ma się wydarzyć za 6 godzin, to oznacza, że sławny Incydent zdarzył się w 1977 roku. A jednak dalej budowano "Swana" (bo na razie to jest rozgrzebany), w 1980 nagrany został film instruktażowy. Przynajmniej przez jakiś czas uwolniona energia, co ma wywołać katastrofę, pozostawała bez kontroli - zanim ukończono "Swana". I jakoś wyspa nadal istnieje :P
Z kolei teraz sprawa Czystki i centrali w Ann Arbor - dlaczego nikt nie zareagował? Dlaczego nikt nie interesuje się tym, co dzieje się na wyspie? A może jednak już po Incydencie w 1977 roku coś się zmieniło? Skoro Uluru też jest "punktem" - skupiskiem energii - może właśnie tam udało się Dharmie zrealizować to, co chciała zrealizować na wyspie? I jakoś dało się żyć w zgodzie z rdzenną ludnością ;)
Popatrzcie na daty:
1977 - Incydent (zgodnie z tym, co gada Daniel w tym odcinku, za 6 godzin) - "Swan" jest dopiero w początkowej fazie budowy
1979 - rozpoczęcie działalności w Uluru (notka prasowa z odcinka 02x19)
1980 - ukończony został "Swan" (?), wprowadzono wciskanie klawiszy, nagrany został film instruktażowy.
Dharma chciała ujarzmić energię wyspy w sposób naukowy, skończyło się na Incydencie.
W Uluru energię "punktu" ujarzmiono na poziomie stricte metafizycznym, opierając się na "special" zdolnościach jednego człowieka.
Zaraz, zaraz, a nie tego czasem chcą Othersi na wyspie? I poszukują Wybrańców, co mają "kontakt" z wyspą.
Mam jakieś dziwne wrażenie, że Incydent wywołał rozpad Dharmy na 2 frakcje: "fizyczną", która chciała naukowego wyjaśnienia fenomenu skupisk energii (wyspa - kontynuacja budowy "Swana" mimo Incydentu) oraz "metafizyczną", wykorzystującą tę energię w sposób nieznany nauce (Uluru). Othersi pozbyli się tylko frakcji "fizycznej", do ludzi z grupy "metafizycznej" nigdy nie dotarli ;) Dopiero jakiś czas temu zakontaktowali, że takowa w ogóle istnieje.
I przy okazji wychodzi, że klepanie w klawisze nie za bardzo miało sens. Niby miało kontrolować energię, która się uwolniła podczas Incydentu. Tylko, że od Incydentu do sprowadzenia komputera z klawiszami na wyspę upłynęło trochę czasu (w momencie Incydentu "Swan" był dopiero w początkach budowy). Desmond przekręcił klucz, "Swan" przestał istnieć (to, o czym myśli teraz Daniel) i też jakoś nic się nie stało: wyspa nie przestała istnieć.
Niejeden raz został wspomniany motyw powiązań Dharmy z wojskiem. Jeśli tak, niektóre rzeczy mogły mieć klauzulę "ściśle tajne", do tego stopnia, że mogli wiedzieć o tym tylko DeGrootowie, czy sam Hanso, a nie załoga z wyspy (z Changiem, Radzińskim i spółką). Z powodu pytania "Co leży w cieniu posągu" mam wątpliwość, czy nie będziemy mieli również do czynienia z instalacjami, o których istnieniu (i sposobie działania) wie niewiele osób.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 05.05.2009 - |09:39|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#84 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 05.05.2009 - |10:16|

I przy okazji wychodzi, że klepanie w klawisze nie za bardzo miało sens. Niby miało kontrolować energię, która się uwolniła podczas Incydentu. Tylko, że od Incydentu do sprowadzenia komputera z klawiszami na wyspę upłynęło trochę czasu (w momencie Incydentu "Swan" był dopiero w początkach budowy). Desmond przekręcił klucz, "Swan" przestał istnieć (to, o czym myśli teraz Daniel) i też jakoś nic się nie stało: wyspa nie przestała istnieć.

Może od razu po incydencie zamontowali komputerek i kiedy budowali stacje i zalewali betonem to ktoś i tak siedział i wciskał przycisk?
A może na początku po Incydencie nie trzeba było wciskać co 108 minut, może przez np dwa pierwsze lata nie trzeba było wciskać wogóle?
Dużo wniosków, a mało danych, jak zwykle ;)
  • 0

#85 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 05.05.2009 - |10:30|

W ramach uzupełniania zaległości po długim weekendzie przestudiowałam recap Vozzeka69 na DarkUfo - kolo zapodał ciekawą teorię co do fałszywego wraku.
Daniel myśli, że jak wysadzi Jugheada, nigdy nie zdarzy się Incydent, a lot 815 szczęśliwie doleci do celu.
A co jeśli wrak w Sunda Trench jest prawdziwy, tylko pochodzi z "innej wersji zdarzeń" - dokładnie tej, którą chce zrealizować Daniel, wysadzając Jugheada? Czyli - nie doszło do Incydentu, ale lot 815 rozbił się u wybrzeży Bali.
ImO - do "rozgryzienia" zostaje jeszcze kwestia zamiany pilota lotu 815 :P, co by się stało, gdyby nie było zamiany.

@Grzebul
Na razie w miejscu "Swana" jest dziura wykopana w ziemi. Gdzie podłączysz kompa?
I przy okazji - całe klepanie w klawisze jest bez sensu, skoro jest klucz niszczący stację.
Po prostu coś mi się tu "nie klei" fabularnie :P

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 05.05.2009 - |10:35|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#86 TróFan

TróFan

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 05.05.2009 - |11:28|

I przy okazji wychodzi, że klepanie w klawisze nie za bardzo miało sens. Niby miało kontrolować energię, która się uwolniła podczas Incydentu. Tylko, że od Incydentu do sprowadzenia komputera z klawiszami na wyspę upłynęło trochę czasu (w momencie Incydentu "Swan" był dopiero w początkach budowy).


Oglądałaś już finał? Przecież nie wiemy jak wyglądał incydent. Może się przewiercili do tej energii ale zanim się cała uwoniła ktoś dziurę zatkał palcem i zaczęli szybko lać beton :)
  • 0
destination annihilation

#87 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 05.05.2009 - |12:49|

Daniel synem Widmore'a i Eloise - a Grzegorz Mendel w grobie się przewraca (jeśli oboje rodzice mają niebieskie oczy, dziecko nigdy nie będzie miało brązowych).

No proszę. I to pisze osoba, która kilka miesięcy temu radośnie ignorując prawa fizyki pisała coś o zamrażaniu bomby wodorowej aby nie wybuchła. Gdy zwróciłem uwagę na to, że źle interpretujesz pewne zdanie z Wikipedii stwierdziłaś, że "to tylko serial".

Ale jest jedna zasadnicza różnica - serial nie jest adresowany tylko i wyłącznie do profesorów i studentów fizyki, więc nie może na tym poziomie być zbyt mądry. Zatem tu można wcisnąć każdą bzdurę, byleby wyglądało to w miarę sensownie.
Natomiast podstawy genetyki (geny dominujące i recesywne) to biologia w klasie maturalnej :) Mając komplet 4 genów recesywnych (oboje rodzice mają niebieskie oczy) wyczaruj mi gen dominujący, by dziecko miało oczy brązowe. ;)
The Lost Experience i genetyka z wyższej półki? Tylko, że skoro do tej pory nie ruszyli tego tematu (na co btw liczyłam), to nie wiem, czy jest sens włączać to teraz do serialu :) Bo będzie to wyglądało na sytuację, w której tonący łapie się brzytwy. Bo znów oglądalność poniżej 9 mln, mimo kampanii, że setny odcinek będzie super hiper wypas i poznamy wiele odpowiedzi. Jak dla mnie najlepszym odcinkiem serii jest 05x12, ten - daleko za nim w tyle :P Zresztą - TLE nie wyjaśnia nic o badaniach Dharmy z lat 70-tych, po co miśki polarne na tropikalnej wyspie, itd. Lost Experience dotyczy Hanso Foundation w "czasach bieżących" (2006 rok), gdy po Dharmie pozostało jedynie wspomnienie i parę bunkrów na wyspie.
Tak btw - FDW jest zamrożone z jakiegoś powodu, samo nie zamarzło, nie jesteśmy na biegunie, tylko w okolicach tropikalnych. Więc od razu jest pytanie - jak działa FDW w wersji "rozmrożonej" :P

Jeśli natomiast są kompletnie zieloni na ten temat, to powiedziałbym, że albo po upadku cywilizacji oryginalnych wyspiarzy nastąpił ogromny regres cywilizacyjny w wyniku którego zapomnieli o swoim pochodzeniu, albo "rdzenna ludność" walcząca z Dharmą to tak naprawdę potomkowie marynarzy z Black Rock poddani działaniu Black Smoke'a.

Patrząc na zachowanie Richarda w 1954 roku mam wrażenie, że wówczas Othersi nie mieli zielonego pojęcia o FDW i podróżach w czasie. Jak dla mnie to ze rdzenną ludnością wyspy oni nie mają nic wspólnego. Albo są marynarzami z Black Rock, albo... ich liderzy to byli Dharmowcy. Szmaciarze, którzy kręcenie kołem chcą wykorzystać do stworzenia takiej wersji timeline, która dla nich jest wygodna.

Co już w niektórych przypadkach zostało powiedziane wprost, patrz: Abadon pilnujący by Locke znalazł się tam, gdzie powinien. Zastanawiam się też, czy ten Jasnowidz, z którym mieli do czynienia Claire, Rose i Bernad nie odegrał podobnej roli.

Isaaca z Uluru raczej ciężko pomylić z Jasnowidzem, u którego była Claire i Mr Eko :) A jednak ci się to udało ;)



@TróFan
Chyba niechcący wyjaśniłeś, jak Chang stracił rękę. :lol:

Tak całkowicie na marginesie - dot. timeline:
- Miles, Daniel, Juliet, Kate, Jack, Sawyer, Hugo - są w 1977 roku
- Locke, Sun i cała reszta z Ajira 316 - są w roku 2007
- Desmond, Penny i Eloise (szpital) to rok 2008?
Powrót i połączenie wszystkich razem to przeskok w rok 2008! A to najprawdopodobniej oznacza rozerwanie pętli. Dlatego Eloise teraz nie wie, co się dalej stanie.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 05.05.2009 - |13:42|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#88 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 05.05.2009 - |15:13|

Ale jest jedna zasadnicza różnica - serial nie jest adresowany tylko i wyłącznie do profesorów i studentów fizyki, więc nie może na tym poziomie być zbyt mądry. Zatem tu można wcisnąć każdą bzdurę, byleby wyglądało to w miarę sensownie.
Natomiast podstawy genetyki (geny dominujące i recesywne) to biologia w klasie maturalnej :) Mając komplet 4 genów recesywnych (oboje rodzice mają niebieskie oczy) wyczaruj mi gen dominujący, by dziecko miało oczy brązowe. ;)

Ja informacje o promieniowaniu, rozczepieniu atomow, reakcjach atomowych i informacjach o sposobie korzystania z tychze mialem w klasie 2 LO. Czyli musimy ustalic jedna rzecz - albo traktujemy wszystko profesjonalnie i naukowo (czyli uznac, ze walnelas glupote z zamrazaniem bomby atomowej), albo "jak serial" (czyli nie czepiamy sie o to, czy bohater mial oczy niebieskie, zielone, zolte albo w ogole ich nie mial). Bo tak jest najlatwiej - naskoczyc na innych, samemu popelniajac takie same bledy :rolleyes:



A co jeśli wrak w Sunda Trench jest prawdziwy, tylko pochodzi z "innej wersji zdarzeń" - dokładnie tej, którą chce zrealizować Daniel, wysadzając Jugheada? Czyli - nie doszło do Incydentu, ale lot 815 rozbił się u wybrzeży Bali.

Czyli co - w przestrzeni X znalazl sie przedmiot z rownoleglej przestrzeni Y? Przyjmujac takie zalozenia, mozemy udowodnic, ze Othersi to lachmaniarze, ktorzy pochodza z czasoprzestrzeni Z, w ktorej cywilizacja z Wyspy upadla i ulegla degradacji.

Taka rozmowa nie ma sensu, skoro sam Widmore stwierdzil, ze wrak jest jego mistyfikacja...

W ogole dziwie sie, ze ludzie dalej deliberuja nad roznymi timeline - skoro tyle razy bohaterowie powiedzieli, ze nie mozna zmieniac biegu wydarzen. Jedynie Daniel nagle zmienil zdanie, a i tak umarl tak, jak "bylo mu pisane" - czyli zostal zastrzelony przez wlasna matke.
  • 0

#89 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 05.05.2009 - |15:17|

A co jeśli wrak w Sunda Trench jest prawdziwy, tylko pochodzi z "innej wersji zdarzeń" - dokładnie tej, którą chce zrealizować Daniel, wysadzając Jugheada? Czyli - nie doszło do Incydentu, ale lot 815 rozbił się u wybrzeży Bali.

Co jeszcze muszą zrobić twórcy, żebyś uwierzyła? Przecież było wyraźnie powiedziane. Mają ułożyć z tego piosenkę? Czy może reżyser ma wejść w kadr i powiedzieć "Tak, to Widmore podłożył wrak"?
  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#90 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 05.05.2009 - |15:52|

W innym temacie mój post mający związek z treścią tego odcinka został bez odzewu, więc wklejam tutaj jeszcze raz swoją wypowiedź:

Co myślicie o filmiku z comic con sprzed 5 sezonu? Jakby ktoś tego nie widział: FILMIK

Wygląda na to, że akcja tego dzieje się po "The Variable" ale w takim razie kto tam jest z Changiem? Bo wszystkim się wydawało, że to jest Daniel. A może jednak Miles albo ktoś inny?

Inna możliwość jest taka - nie powinniśmy tego filmiku zaliczać do kanonu, ale jedynie jako materiał promocyjny sezonu piątego. wink.gif

Ale jeżeli mamy to liczyć do kanonu i fakt że była rekrutacja do nowej Dharmy - możemy myśleć, że nowa grupa na wyspie (Bram i Ilana) to właśnie nowa Dharma. Przynajmniej dla mnie tworzy to logiczną całość.

(btw dobry motyw jak Chang chwyta się za rękę, chyba wie że ją straci tongue.gif )

Co o tym myślicie?
  • 0
...and Justice for All!

#91 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 05.05.2009 - |18:58|

Ja myślę, że się nie będzie zaliczał. Nie wybaczę im gry Via Domus. Mówili, że pracują nad nią i obiecywali, że będzie należała do kanonu, a okazało się, że nie należy i w ogóle trzeba ją ignorować.

Ja już twórcom nie ufam w tym, co płodzą poza serialem.

Użytkownik garus edytował ten post 05.05.2009 - |18:59|

  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#92 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 05.05.2009 - |19:14|

W innym temacie mój post mający związek z treścią tego odcinka został bez odzewu, więc wklejam tutaj jeszcze raz swoją wypowiedź:

Co myślicie o filmiku z comic con sprzed 5 sezonu? Jakby ktoś tego nie widział: FILMIK

Wygląda na to, że akcja tego dzieje się po "The Variable" ale w takim razie kto tam jest z Changiem? Bo wszystkim się wydawało, że to jest Daniel. A może jednak Miles albo ktoś inny?

Inna możliwość jest taka - nie powinniśmy tego filmiku zaliczać do kanonu, ale jedynie jako materiał promocyjny sezonu piątego. wink.gif

Ale jeżeli mamy to liczyć do kanonu i fakt że była rekrutacja do nowej Dharmy - możemy myśleć, że nowa grupa na wyspie (Bram i Ilana) to właśnie nowa Dharma. Przynajmniej dla mnie tworzy to logiczną całość.

(btw dobry motyw jak Chang chwyta się za rękę, chyba wie że ją straci tongue.gif )

Co o tym myślicie?


Mnie się wydaje, że to raczej Daniel @_@ ! Ten spokojny tembr głosu- trochę do Miles'a nie podobny,ale to bardziej jemu, Miles'owi, Cheng by ufał bo to w końcu jego syn, tylko bardziej "wyżarty " :D Czyżby Wyspa jednak i jemu ( Faraday'owi) dała szansę- skoro jest "pół othersem" :D ? Fakt, z tą rączką coś zaczyna się Cheng'owi dziać - jakby zaczynała martwieć :)

Albo jak piszesz to zachęta na piąty sezon i nic poza tym

Użytkownik Kiz edytował ten post 05.05.2009 - |19:15|

  • 0

#93 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 05.05.2009 - |20:42|

@TW

Powrót i połączenie wszystkich razem to przeskok w rok 2008! A to najprawdopodobniej oznacza rozerwanie pętli. Dlatego Eloise teraz nie wie, co się dalej stanie.

Eloise nie wie co się stanie, ponieważ najbardziej odległe wydarzenia na świecie to był dla niej odlot Ajira 316. Po tym momencie Jack i spółka nie wiedzą co się wydarzyło, więc nie mieli jak tego powiedzieć Eloise.

Natomiast podstawy genetyki (geny dominujące i recesywne) to biologia w klasie maturalnej

No tak, to robi ogromną różnicę. W Polsce uczą wielu niepotrzebnych głupot, nie oznacza to, że wszędzie na świecie tak jest :)
BTW moi rodzice mają oczy niebieskawe, ja mam kolor brązowy.
Pytasz jak to możliwe?
To ulubiony kolor moich szkieł kontaktowych :P nawet jeśli to genetycznie faktycznie niemożliwe, to spróbuj udowodnić czy Daniel nie ma problemów ze wzrokiem? W końcu jest komputerowcem etc...

Co jeszcze muszą zrobić twórcy, żebyś uwierzyła? (..) Czy może reżyser ma wejść w kadr i powiedzieć "Tak, to Widmore podłożył wrak"?

Myślę, że większe wrażenie by na niej zrobiło, gdyby to powiedział sam Wielki Isaac z Uluru :P

Ja już twórcom nie ufam w tym, co płodzą poza serialem.

Mam dokładnie to samo podejście. Liczy się tylko serial.
Filmiki z comic-conu nie do końca trzymają się kupy.
Lost Expierience i tego typu historie gmatwają wszystko i nic nie wnoszą.
O grze już nawet nie wspomnę :P (choć nie grałem, ale po samym poczytaniu co się tam dzieje mam złe nastawienie)
Liczy się serial, ale zaliczam do niego 13 odcinków Missing Pieces, które były emitowane między trzecim a czwartym sezonem.

BTW wychodzi na to, że:
Charlotte urodzona w ok 1970 (35 lat w chwili śmierci) wyglądała najmłodziej
a Miles urodzony w 1976?-77? (30 latek) jest już siwy??
i Daniel.. ile on tak faktycznie ma lat? Czy w 77 kiedy zginął, już żył jako dziecko? Czemu w pierwszym f-backu jak matka go o to pianino męczy, to Eloise jest taka rozstrzęsiona? Czy to jest właśnie powrót do domu po Incydencie? Jeśli tak to wiek by się zgadzał.
I takie pytanie co do wieku: ktoś ma jakiekolwiek pojęcie w jakim wieku jest Julia?
  • 0

#94 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 05.05.2009 - |21:19|

Co do siwizny - koleżanka mojej mamy miała siwe włosy tuż po liceum. Straszne, ale prawdziwe. ;)
  • 0
...and Justice for All!

#95 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 06.05.2009 - |07:15|

A'propos Widmore'a podkładającego wrak - jest to tak naciągane, że aż zęby bolą, sporo ludzi na świecie nie kupiło tej bajeczki. Po prostu, z logicznego punktu widzenia to się nie trzyma kupy. Pierwszym założeniem jest to, że Charles musiałby wiedzieć na 100%, że oryginalny 815 rozwalił się akurat na tej wyspie. Po drugie, musiałby mieć pewność, że będzie wielka akcja poszukiwawcza na całym Pacyfiku, żeby były obawy, że ktoś przypadkowo odnajdzie wyspę. Po trzecie, sam rozmiar przedsięwzięcia jest naprawdę ciężki do utrzymania w tajności. Po czwarte, to bardziej Benowi i spółce zależy na tym, by nikt nie wiedział o wyspie. Po piąte... mam wyliczać dalej?

Co jest canon, co nie-canon?
Filmiki z Comic-Con są "zachętą" do kolejnego sezonu. Filmik z 2007 pokazywał Stację Orchidea, którą zobaczyliśmy w finale sezonu 4. Filmik z 2008 mówi o reaktywacji Dharmy. Zatem, przez analogię, w finale sezonu 5 powinniśmy zobaczyć powrót Dharmy na wyspę. :) Czyli może być, że Ilana, Bram & Co. to ekipa Dharmy, mająca przygotować desant większej grupy.
Mobisodes wyjaśniają niektóre rzeczy, których nie zobaczyliśmy w odcinkach, np. Walt u Othersów.
The Lost Experience - główna fabuła dotyczy historii Hanso Foundation za rządów Mittelwerka, Który oficjalnie został zatrudniony pod koniec lat 80-tych. Czyli badań Dharmy z lat 70-tych z tego wycisnąć się nie da, ewentualnie jakąś wskazówkę do Czystki. Sri Lanka Video wyjaśnia genezę liczb (i to tylko ten fragment, gdzie narratorem jest Hanso), reszta nie jest powiązana z serialem.
Gra ViaDomus - zakończenie gry sugeruje pętlę, niektóre rzeczy mogą stanowić wskazówkę, ale całość nie jest powiązana z fabułą serialu.

@Grzebul
Dowcip ci się udał, nie przeczę :D
Jednak chyba to nie przypadek, że mamy w serialu dwa "punkty", będące skupiskami energii, w których urzędują dwaj dziwni goście. Którzy twierdzą, że potrafią panować nad tą energią. Jeden siedzi na niewidzialnej wyspie w latającej (i rozlatującej się) chatce i boi się światła latarki. Drugi udaje szamana na środku australijskiej pustyni w świętym miejscu Aborygenów. I bynajmniej nie wygląda na Aborygena albinosa :P
Daniel synem Widmore'a? Jednak jego zdolności są conajmniej zastanawiające, zarówno te matematyczno-fizyczne, jak i hobby (kod w "Looking Glass" był zaprogramowany przez muzyka?). Bardziej by pasowało, że jego ojcem był koleś, który projektował "Lampposta" i całą resztę tego bajzlu. A Widmore dał sobie wcisnąć kit.
No i kolejne dwa "kwiatki" z tego ogródka - Daniel nie ma nazwiska po żadnym z rodziców? Conajmniej ciekawe... Oboje jego rodzice to Angole, Daniel wychowywał się w Anglii, a nadaje totalnym bełkotem z amerykańskim akcentem. :P

Co do wieku - wygląda, że tutaj twórcy się totalnie zamotali. Im bardziej próbują wyjaśniać życiorysy ekipy z frachtowca, to coraz więcej błędów. Tak w ogóle, to wyjaśnienie kim jest "ekipa z frachtowca" jest jednym z wątków tego sezonu. Wiemy już o Charlotte, Milesie i Danielu, na "deser" został Frank. Bo coraz bardziej mam wrażenie, że to, że dostał najpierw "pytanie rozpoznawcze", a potem w zęby, nie było przypadkowe.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#96 kuruku

kuruku

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 58 postów

Napisano 06.05.2009 - |09:44|

Ciekawe pytanie zadał lead - Co się stało po Incydencie?
Osobiście mam wrażenie, że główny projekt naukowy został wycofany z wyspy - czy podczas Czystki w 1992 roku widzieliśmy, żeby wśród trupów byli naukowcy?

Dharma chciała ujarzmić energię wyspy w sposób naukowy, skończyło się na Incydencie.


Przecież w finale 4 sezonu widzieliśmy film z Orchidei. Badania naukowe były prowadzone jeszcze długo po incydencie. Dopiero po incydencie została dokończona budowa tej stacji i prowadzone w niej badania nad czasoprzestrzenią. Więc nie wiem o co Ci chodzi.
  • 0

#97 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 06.05.2009 - |10:11|

Przecież w finale 4 sezonu widzieliśmy film z Orchidei. Badania naukowe były prowadzone jeszcze długo po incydencie. Dopiero po incydencie została dokończona budowa tej stacji i prowadzone w niej badania nad czasoprzestrzenią. Więc nie wiem o co Ci chodzi.

Z tego, co widzieliśmy, ważniejszy dla Dharmy był jednak "Swan". Że aż tak został utajniony przed Othersami.
Po Incydencie chyba jednak nie służył temu, czemu miał pierwotnie służyć.
A i energia pod "Swanem" ma być silniejsza niż pod "Orchideą" (zgodnie z tym, co gada w tym odcinku Daniel).
Więc, skoro główna stacja nie działa, tak jak powinna, to czy jest sens, by na wyspę zjeżdżali naukowcy?
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#98 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 06.05.2009 - |11:05|

I przy okazji - całe klepanie w klawisze jest bez sensu, skoro jest klucz niszczący stację.

W ciągu 20lat energia mogła zostać ustabilizowana/rozładowana przez swana. 20lat "łubudum" mogło być geometrycznie większe.

Z tego, co widzieliśmy, ważniejszy dla Dharmy był jednak "Swan". Że aż tak został utajniony przed Othersami.

Albo, ma to związek, że stał na ich terytorium?

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 06.05.2009 - |11:06|

  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#99 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 06.05.2009 - |11:16|

Z tego, co widzieliśmy, ważniejszy dla Dharmy był jednak "Swan". Że aż tak został utajniony przed Othersami.

Albo, ma to związek, że stał na ich terytorium?

"Orchidea" też jest na terytorium Othersów (chyba tak naprawdę wszystkie stacje są poza ogrodzeniem). A pod nią coś, o czym niby Othersi powinni wiedzieć, zwłaszcza jeśli są Rdzenną ludnością wyspy - czyli FDW.
A tutaj nikt się nie "tajniaczy" i Othersi mają to daleko w nosie.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#100 kuruku

kuruku

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 58 postów

Napisano 06.05.2009 - |12:53|

Przecież w finale 4 sezonu widzieliśmy film z Orchidei. Badania naukowe były prowadzone jeszcze długo po incydencie. Dopiero po incydencie została dokończona budowa tej stacji i prowadzone w niej badania nad czasoprzestrzenią. Więc nie wiem o co Ci chodzi.

Z tego, co widzieliśmy, ważniejszy dla Dharmy był jednak "Swan". Że aż tak został utajniony przed Othersami.
Po Incydencie chyba jednak nie służył temu, czemu miał pierwotnie służyć.
A i energia pod "Swanem" ma być silniejsza niż pod "Orchideą" (zgodnie z tym, co gada w tym odcinku Daniel).
Więc, skoro główna stacja nie działa, tak jak powinna, to czy jest sens, by na wyspę zjeżdżali naukowcy?


Dziwne są te twoje teorie.
Masz rację, że po co sprowadzać naukowców na wyspę. Badanie energii zakrzywiającej czasoprzestrzeń to przecież zwykłe pierdoły. Taka energia jest wszędzie dostępna na ziemi. Sam jak studiowałem, to na laborkach z fizyki przenosiłem króliki w czasie. Nawet dostałem piątkę. Nuuuudyyy.

Użytkownik kuruku edytował ten post 06.05.2009 - |12:54|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych