Zgoda. Natomiast efekt uboczny jest taki, że pojawiają się takie osobniki , które znają SGA tylko w tej wersji i zamiast pokornie znosić połajanki od tych, którzy Stargate znają z jedynej słusznej wersji i opracowali jedyny słuszny system polskiego nazewnictwa, bezczelnie się buntująWracając do tematu co byśmy nie pisali na tłumaczenie to i tak dobrze, że i do Polski dotarł kolejny znany na całym świecie serial SF i widzowie mają możliwość zapoznania się z kolejną odsłoną świata Stargate.
Może dobrze byłoby stworzyć słowniczek najważniejszych terminów ze SG (i nie tylko), który np. wyświetlałby się jako część regulaminu podczas rejestracji usera