121 odpowiedzi w tym temacie

[owczarnia]

Serial tryska erotyzmem, i owszem, ale jest to erotyzm estetyczny, często zabawny, z ikrą, na bardzo wysokim poziomie. Zawsze kontekstowy. W tej serii jest go akurat wybitnie dużo, a to ze względu na Maryann i jej sztuczki, ale w książkach także pojawiają się (niekiedy) mega-gorące sceny, zwłaszcza... i już nic więcej nie powiem .

Użytkownik owczarnia edytował ten post 16.07.2009 - |15:42|

[Pawel]

@Biku & company, tak się zastanawiam, mnie zarzucacie, że tylko seks w tym serialu widzę, a wy licytuje się kiedy Jason przeleci Sarę (czy raczej odwrotnie...) Więc jak to jest? Kto tu to ogląda dla seksu...

No przecież to serial HBO. Naturalne że seks w nim był, jest i będzie.

[biku1]

@Biku & company, tak się zastanawiam, mnie zarzucacie, że tylko seks w tym serialu widzę, a wy licytuje się kiedy Jason przeleci Sarę (czy raczej odwrotnie...) Więc jak to jest? Kto tu to ogląda dla seksu...

hahahahahahahaahahahhahaaaahhahahaha oj nie mogę aż tyle czekałeś aby się odgryźć ?
A poważnie to dobrze cliffhanger stwierdził : ".....Seks w serialu jest, nie ukrywam tego i fajnie. Nie mam z tym jakiś kłopotów, ani nie zamiatam tego pod dywan, ale nie oglądam tego serialu wyłącznie z tego względu, a jeśli ktoś to robi to jednak powinien się przerzucić na filmy pornograficzne ...."

...Mój drogi, ten box secik to już przeczytany mam dawno, a dopiero nie zamówiony smile.gif. Gdyby nie fakt, że te prosiaki z HBO shopu nie wysyłają do Polski....

A myślałem, że ebooki czytałaś, a Ty już masz komplecik na półce i fakt kupując w amazonie można je nabyć taniej.
Zresztą to oczywiste, że "firmowy" sklep HBO będzie sobie nieźle liczył za swoje towary i też mnie to rozbroiło, że wysyła tylko do USA, Kanady i Anglii.
Chyba nie chcą zarabiać ale gdyby komuś aż tak bardzo zależało i miał na coś ciśnienie i chciał przepłacać to jako, że wiele osób ma znajomych w Anglii to zawsze może zamówić na nich a oni to prześlą do Polski. Choć to wszystko są niezłe koszta.

Znów nie wiem o czym pisać, tyle się wydarzyło......
A co najgorsze czekają mnie małe wakacje i następne odcinki obejrzę gdzieś dopiero za 2 tygodnie. Jak ja to wytrzymam?

Też mam ten problem, że jak zacząłem opisywać to prawie wszystko bym wymienił.
Może to i lepiej bo sobie zobaczysz 2 podrząd znaczy się TB będzie w większej dawce.

Użytkownik biku1 edytował ten post 16.07.2009 - |17:31|

[Quendi]

Sex w serialu to miły dodatek zwłaszcza że nie jest robiony na siłę.
Osobiście nie znoszę aseksualnych seriali jak Smallville.

Co do s2 TB to jest utrzymany poziom choć przyznaje że nie jest to tak płynne i naładowane emocjami jak s1.

P.S. Co do filmów dla dorosłych to nie do pobicia jest Pierre Woodman i jego seria Private Castings , będąca zresztą najlepiej sprzedającą się na świecie serią w segmencie filmów X.

[biku1]

ale ta babeczka co ma zagrać Sophie-Anne to jakaś taka stara wydaje się być :/.

Ona ma zdaje się 22 lata więc ....... chyba nie jest stara. Przynajmniej jak dla mnie bo 13 lat różnicy.

a tu jakieś wulgarne, wypacykowane babsko zapodają na fotach .

Ja liczę ,że to charakteryzacja. I do tego jakaś z flashbacków bo jak wspominali w artykule kobitka na przestrzeni wieków miała sporo znajomych wśród znanych [chyba historycznych] osobistości więc akurat na tych zdjęciach mogliśmy trafić na jakowąś niezbyt ciekawą epokę.

A czy było coś o Andre? Jego jestem chyba najbardziej ciekawa (i niech ich ręka boska broni go zepsuć!!!).

Jakoś nic nie trafiłem ale kto wie ......

A tak z ciekawości bez spoilerów to Sophie-Anne i Andre pojawiają się "zgodnie z rozkładem jazdy książkowej" czy też znowu robią miszmasz ?

[owczarnia]

Miszmasz stuprocentowy. Sophie-Anne pojawia się po raz pierwszy dopiero w szóstej książce z serii... No, jest o niej wzmianka w trzecim tomie, owszem, ale osobiście poznajemy ją dopiero w szóstym.

22 lata to na pewno nie starość , ale mnie chodziło o to, że "za stara" jak na "early teens", o których była mowa w powieści .

Użytkownik owczarnia edytował ten post 08.08.2009 - |20:00|

[cliffhanger]

owczarnia, musisz przestać brać wszystko pod kątem książek bo osiwiejesz przez te wszystkie sezony . A tak na poważnie, to według tego opisu postaci Sophie-Anne ciężko byłoby mi wyobrazić ją sobie jako taką ciętą nastolatkę, podoba mi się ten wygląd pokazany na screenach.
W książce jednak łatwiej sobie na takie coś pozwolić.

[owczarnia]

Heh, stare nawyki ciężko się tępi . A co do Sophie-Anne to nieeee, cięta nastolatka nie. Raczej demon z twarzą dziecka, tak bym to ujęła. Piękna urodą anioła, buzia słodka i niewinna, a w tym wszystkim moc i siła przeszło tysiącletniej wampirzycy .

Szukając ewentualnych informacji o aktorze, który miałby grać Andre, znalazłam na jednym z zagranicznych forów taki oto post zawierający propozycje co do dalszej obsady. I muszę powiedzieć, że ta proponowana aktorka o wiele bardziej odpowiada moim wyobrażeniom o Sophie-Anne niż ta, którą w rzeczywistości obsadzono.


Preview dzisiejszego odcinka. Tiaaa...

Użytkownik owczarnia edytował ten post 09.08.2009 - |23:47|

[pulsar[b]]

True Blood lubi wszystko dosyć banalnie kończyć. Jak cały pierwszy sezon był bardzo dobry, tak końcówka była mocno na poziomie Dextera s3. To samo robią teraz w drugim sezonie. Niecierpliwie czekam jak rozwiąże się wątek w Bon Temps, tutaj czekam na coś mocnego. Wampirki wracają, ciekaw jestem co teraz zrobi nasza menada. Następny odcinek zapowiada się arcyciekawie, już sobie wyobrażam minę Sooki jak zobaczy co Tara zrobiła z jej domem, no i wkońcu Sam będzie mógł komu powiedzieć całą prawdę.

[Pawel]

Przecież już wiadomo, że będzie sezon 3.

W dodatku kolejne odcinki biją rekordy oglądalności. Prędko HBO nie zrezygnuje z tego serialu. I dobrze .

[pulsar[b]]

Akurat imo True Blood w ogóle nie przynudza wątkami miłosnymi. Może retrospekcje Billa były nudne, ale Sooki jest bardzo ładna i lubią ją oglądać W TB nie lubie tych banalnych zakończeń pokroju Dextera s3.

[()))FPPfan))>]

No już jutro następny odcinek ^^ Nie moge się doczekać TB to w tym momencie jedyny serial jaki oglądam (czekając na Dollhouse S2) i naprawdę mi się podoba Ogólnie lubię temat wampirków. Z odcinka na odcinek jest ciekawiej i jeszcze jak na złość każdy kończy się mini cliffhangerem co sprawia że czekanie następny tydzień jest takie frustrujące... Co do ostatniego odcinka - zaskoczyła mnie postawa Godricka - myślałem że to będzie wymiatacz masakrator (coś jak Victor z Underworld'a) a tu się okazuje że to najbardziej rozsądny i rozważny spośród wszystkich wampirków. Szkoda by było jakby zginął w tej eksplozji co (może ?) nastąpi w następnym odcinku. Z drugiej strony za dużo głównych bohaterów w tym pomieszczeniu żeby zamach się udał

[Quendi]

True Blood to arcydzieło tworzenia klimatu. Sceny, mówię tu o wszystkich są nakręcone z klasą i smakiem.
Emocje, muzyka, praca kamery, scenariusz jak i aktorzy tworzą niezapomnianą atmosferę.

[sot]

Ja naprawdę bym prosił o nie pisanie o książkach bo chcę je czytać (przeczytałem trochę z pdf i teraz czekam na wypłatę i kupuje sobie książki), a tu się coraz więcej dowiaduje o różnicach, a przez to coraz mniej mam ochotę to czytać

[owczarnia]

Czyli co? Jak sobie chcę ponarzekać/powywnętrzać się/porównać na czyjąś prośbę bądź z potrzeby własnej, dawać spoiler-taga? Widzisz, to jest bardzo cenna informacja, bo forum teoretycznie telewizyjne, to raz, a dwa, że nie mam pojęcia kto czyta/czytał/chce czytać. Okej, to już jest jakaś jasność.

[sot]

Czyli co? Jak sobie chcę ponarzekać/powywnętrzać się/porównać na czyjąś prośbę bądź z potrzeby własnej, dawać spoiler-taga? Widzisz, to jest bardzo cenna informacja, bo forum teoretycznie telewizyjne, to raz, a dwa, że nie mam pojęcia kto czyta/czytał/chce czytać. Okej, to już jest jakaś jasność.

IMHO daj spoiler tag bo tym to tak naprawdę jest, dla czytających/zamierzających:)

[biku1]

To w końcu co, bo zgłupiałam z tego wszystkiego kompletnie: mam pisać, nie pisać, morda w kubeł czy wręcz przeciwnie?

Czyli co? Jak sobie chcę ponarzekać/powywnętrzać się/porównać na czyjąś prośbę bądź z potrzeby własnej, dawać spoiler-taga? Widzisz, to jest bardzo cenna informacja, bo forum teoretycznie telewizyjne, to raz, a dwa, że nie mam pojęcia kto czyta/czytał/chce czytać. Okej, to już jest jakaś jasność.

Spokojnie, nie ma co się stresować. Sam kiedyś zresztą pytałem z ciekawości jak to jest w książkach.
Nikt tu nie zakazuje wypowiedzi , tylko trzeba mieć na względzie innych. Jak sami wiemy z spoilerami różnie to już na forum bywało.
Ja tam raczej nie mam zamiaru czytać książek ale nigdy nic nie wiadomo.
Ale myślę, że najrozsądniej jest użycie spoilertaga, kto będzie chciał to przeczyta, kto nie to się nie będzie stresował, że przeczyta coś co nie chce. I sprawa załatwiona.

[biku1]

UWAGA

Serial True Blood dostał swój własny dział dlatego:

• w tym temacie proszę już odcinków nie komentować.
• niebawem utworzę tematy do poszczególnych odcinków i tam proszę o danym epizodzie się wypowiadać.
• ten temat przerobię prawdopodobnie na temat z cyklu " - plotki, ciekawostki, fakty." - i tego typu posty będzie można tutaj umieszczać.
  edit: nieaktualne, został utworzony całkowicie nowy temat
  
• postaram się w miarę możliwości ten temat podzielić i posty przyłączyć do odpowiednich tematów o odcinkach. Wiem, że może się zrobić mały burdel i zamieszanie ale mam nadzieję, że jakoś uda się to zrobić. Te posty których nie da się sensownie przyporządkować do tematów zostaną.

Użytkownik biku1 edytował ten post 26.08.2009 - |10:33|

[owczarnia]

Mam pytanie: może założymy temat, w którym będzie można bezpiecznie rozmawiać o porównaniach serialu z książkami i samych książkach, na których jest oparty? Wstrzymuję się, bo nie wiem jakie byłoby zainteresowanie, a sama ze sobą przecież gadać nie będę . Parę osób widziałam deklarowało się, że czyta/czytało/ma zamiar czytać, więc może byliby chętni? Oznaczyłoby się wówczas topic odpowiednio i z góry byłoby wiadomo, że jak ktoś nie chce wiedzieć, nie wchodzi. Co Wy na to?

[biku1]

a sama ze sobą przecież gadać nie będę ....... Co Wy na to?

Jak nie założysz to się nie przekonasz ile osób będzie się tam udzielało.