Odcinek 068 - S04E15 - No Exit
#81
Napisano 15.02.2009 - |21:14|
Już mnie sama czołówka wbija w fotel. Całkiem nowa rzecz. Potem odrodzenie Ellen i cała reszta. Super się oglądało. Naprawdę robi się ciekawie, bardzo cieakwie.
Cavil - swietne studium przypadku, ciekawe jak skonczą się jego dążenia do zostania ... no właśnie.. kim? Marudzi, ze ma oczy, mózg, skórę; że ciało cylonów jest takie słabe, a z drugiej strony miał wiedzę i możliwości by stworzyć dla siebie inne ciało - jakieś metalowe, zaopatrzyć się w cuda techniki i tam przenieść swoją świadomośc. Dlaczego tego nie zrobił?
Poza tym zarzuca Ellen, że on przez nią jest zły, bo to ona go stworzyła. Zdziwiło mnie, dlaczego Ellen mu nie odpowiedziała, że on sam sobie to zrobił, bo ma wolną wolę i może sam o sobie decydować i zrobić to, czego chce - bez ograniczeń. Cavil chyba nie rozumie tego - dla niego mógłby zrobić wszystko tylko wtedy, gdyby nie ograniczało go ludzkie ciało, ktore paradoksalnie go nie ogranicza, bo pozwala mu czuć, przeżywać emocje itp.
#82
Napisano 15.02.2009 - |21:27|
I jeszcze co do Kary - to kim ona w końcu jest? Z przepowiedni chyba wynika, że początkiem końca Cylonów , ale tyle koło niej się dzieje tajemniczych zdarzeń, że niektórzy są skłonni widzieć w niej kolejnego Cylona.
#83
Napisano 15.02.2009 - |22:18|
Bunt i smierc reprezentantow pokazuje dobitnie jak slaby ten model demokracji, a w wypadku zagrozenia (wojna z cylonami, mozliwosc zaglady calej ludzkosci) najlepiej sprawuja sie rzady silnej reki, ktore sa podparte poparciem wojska.
Ten fakt powinni wykorzystac Adama, Lee oraz Prezydentowa. Wlasnie teraz, aby zamiast jalowych dyskusji skupic sie na konkretnych dzialaniach. A tak swoja droga to najlepiej by bylo jakby Lee zastrzelil tego ciecia Zereka juz w pierwszym sezonie.
Trapi mnie takze jedno zagadnienie. Dokad obecnie zmierza flota??? Jaki jest cel po znalezieniu Ziemii? Dlaczego nie wracaja na Kobol, przeciez byly tam sprzyjajace warunki. Bede wdzieczny za odpowiedzi.
P.S
Moim zdaniem Danielem jest Zak Adama ( Zack?)
#84
Napisano 15.02.2009 - |22:34|
- Dziwi mnie dlaczego nikt nie wspomnial o ewentualnym wyborze kandydatow do nowej Rady.
- Moim zdaniem Danielem jest Zak Adama ( Zack?)
- Spokojnie wspominano, wspominano.
- Zak Adama ---> http://en.battlestar.../wiki/Zak_Adama
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#85
Napisano 15.02.2009 - |22:51|
#86
Napisano 15.02.2009 - |22:59|
#87
Napisano 15.02.2009 - |23:27|
Oglądając odcinek 4 raz wyłapałem coś, co może być kluczem do rozwiązania zagadki NR.7 lub jest to tylko „słowna sałatka” spowodowana kulą w głowie.
Słowa Andersa:
„Na Ziemi, ostrzeżenia jakie otrzymaliśmy, każdy widział co innego.
Widziałem kobietę. Tory widziała mężczyznę.
Zabawne. Nikt inny nie mógł ich zobaczyć. Galen, myślałeś...”
Wygląda na to ze o całej zagładzie Ziemi zostali ostrzeżeni przez „osoby” pojawiające się tylko w ich głowach.
Podobnie jak Szóstka w głowie Baltara.
#88
Napisano 15.02.2009 - |23:29|
Teoria: Kim jest Kara Trace? Jest kimś jeszcze z przed "final 5" - kimś z 13tej koloni Kobolu. Lub "final 5" to tak na prawdę "final 6"...
Kara na 100% jest cylonem. "Świeciła" się. Zwróćcie uwagę na tą scenę - na drugim planie jest osoba która się nie świeci - "final 5" i Kara się świecą.
#89
Napisano 15.02.2009 - |23:33|
Co wy z tym świeceniem? Anders miał wylew, i mu zwrok siadł.. I mu się kolorki zaczęły rozmywać."Świeciła" się. Zwróćcie uwagę na tą scenę - na drugim planie jest osoba która się nie świeci - "final 5" i Kara się świecą.
#90
Napisano 15.02.2009 - |23:36|
#91
Napisano 15.02.2009 - |23:37|
A Kara - hmmmm harbinger of death -
I czemu Saul ma zostac z flota ?
I o jaka kolonie chodzi Johnowi ?
Użytkownik nihil novi edytował ten post 15.02.2009 - |23:39|
#92
Napisano 16.02.2009 - |00:06|
Ucieczka Ellen i skok raptora daje szansę na dołączenie jej do pozostałej czwórki i odbudowanie centrum zmartwychwstania. Tylko koordynaty muszę trafić i będzie się działo, choć Sam może nie wyjść z tego (kolejny przypadek sukcesu medycznego, tylko pacjent zmarł).
Adama ugiął się i zezwolił na implementację technologii wzmacniania ścian, cylońskie baseschipy wytrzymywały sporo bezpośrednich trafień, może więc się to przydać w walce z pozostałymi cylonami.
10/10
#93
Napisano 16.02.2009 - |01:23|
Ktos tam pisal, cos o niemoznosci rozmnazania sie przez Cylonow.. a ja powiem.. A blondyna z jednookim to co? pies?
Jednooki nie jest zwykłym Cylonem, praktycznie to człowiek i miał możliwość rozmnażania. Zwykli Cyloni nie mieli możliwości rozmnażania się tylko między sobą....
Trapi mnie takze jedno zagadnienie. Dokad obecnie zmierza flota??? Jaki jest cel po znalezieniu Ziemii? Dlaczego nie wracaja na Kobol, przeciez byly tam sprzyjajace warunki. Bede wdzieczny za odpowiedzi.
Było to już chyba ustalone, że szukają najbliższej planety w pobliżu nadającej się do zamieszkania. Kobol jest za daleko i mają nadzieję wyszukać coś bliżej. A w tej chwili są uziemieni (chyba w okolicach ziemii) przez uszkodzenia na BSG.
Użytkownik Przemek Lipski edytował ten post 16.02.2009 - |01:45|
#94
Napisano 16.02.2009 - |01:41|
Tak, John wychodzi na zło wcielone nr1 - pierworodny (albo pierwozłożony), sadystyczny, nie wahający się zabić rodzeństwa (np Daniel) , nie wahający się zabić rodziców - mało zabić - maksymalnie upokorzyć. Jeśli się weźmie pod uwagę, że największym wstrętem John obdarza swoje człowieczeństwo to dla niego największą karą i upodleniem pewnie jest zmienić Cylona w człowieka - co też uczynił ze swymi stwórcami - blokując ich wspomnienia i skazując ich na życie człowiecze.
tak, tak, zgadza się. dodaj jeszcze do tego to, że on jest w gruncie rzeczy postacią tragiczną. nie robi tego wszystkiego tylko i wyłącznie dla sadystycznej przyjemności [chociaż owszem, sadyzm sprawia mu przyjemność]. obdarza wstrętem swoje człowieczeństwo i chciałby je w sobie zniszczyć, ale u podłoża jego czynów stoją bardzo ludzkie uczucia, takie jak choćby zazdrość wobec rodzeństwa i pragnienie bycia kochanym przez ellen. nawet przybrał nowe imię -- numer jeden -- które ma podkreslić zarówno, że jast najstarszy, jak i to, że 'najlepszy'.
w tym świetle cavil/john staje się takim dzieckiem, które chce dobrze, ale nie pojęło idei dobra. plus przeżywa okres buntu młodzieńczego. jakiż kontrast z wizerunkiem maszyny doskonałej ;-)..
haaa! umierającej natalie świecił się dr cottle! to kolejny Niepodważalny Dowód na to, że cottle jest OSTATNIM CYLONEM ;dCo wy z tym świeceniem? Anders miał wylew, i mu zwrok siadł.. I mu się kolorki zaczęły rozmywać.
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#95
#96
Napisano 16.02.2009 - |03:14|
Bardzo nowatorskie spojrzenie na kompleks Edypa.Tak, John wychodzi na zło wcielone nr1 - pierworodny (albo pierwozłożony), sadystyczny, nie wahający się zabić rodzeństwa (np Daniel) , nie wahający się zabić rodziców - mało zabić - maksymalnie upokorzyć. Jeśli się weźmie pod uwagę, że największym wstrętem John obdarza swoje człowieczeństwo to dla niego największą karą i upodleniem pewnie jest zmienić Cylona w człowieka - co też uczynił ze swymi stwórcami - blokując ich wspomnienia i skazując ich na życie człowiecze.
Genesis
#97
Napisano 16.02.2009 - |12:08|
Co to ma wspólnego z kompleksem Edypa? Nie widzę związku.Bardzo nowatorskie spojrzenie na kompleks Edypa.
Cytat z wikipedii:
Ma to być powszechne zjawisko wśród dzieci między 4 a 6 rokiem życia (faza falliczna rozwoju psychoseksualnego), polegające na pragnieniu seksualnego związku z rodzicem płci przeciwnej, przy jednoczesnej chęci pozbycia się rodzica tej samej płci, jako rywala seksualnego.
Prędzej postrzegałbym zachowanie Cavila jako wynik konfliktu "twórca - jego dzieło" niż "rodzic - dziecko".
Użytkownik graffi edytował ten post 16.02.2009 - |12:16|
#98
Napisano 16.02.2009 - |13:56|
[12272][12305]- Zdjęcia z wakacji?|- Wiesz co to jest.
[12306][12368]Świątynia nadziei, zbudowana przez trzynaste plemię|3000 lat temu, gdy opuścili Kobol
[12778][12824]Przemierzając wstecz drogę naszych przodków,|znaleźliśmy ich świątynię.
wstecz???!
Mozliwy spoiler:
Użytkownik quisatz edytował ten post 16.02.2009 - |14:01|
A kiedy podniosł sie z kaluzy krwi jego serce ogarnol gniew.
#99
Napisano 16.02.2009 - |14:01|
w przeciwny zwrotwstecz???!
#100
Napisano 16.02.2009 - |14:01|
Po ucieczce z Koblu 13 plemię szukało drogi na ziemię. Zatrzymali się na planecie alg gdzie modlili się o wskazanie drogi do ziemi gdzie potem się udali.Moze mi to ktos wytlumaczyc:
[12272][12305]- Zdjęcia z wakacji?|- Wiesz co to jest.
[12306][12368]Świątynia nadziei, zbudowana przez trzynaste plemię|3000 lat temu, gdy opuścili Kobol
[12778][12824]Przemierzając wstecz drogę naszych przodków,|znaleźliśmy ich świątynię.
wstecz???!
FF w drodze na kolonie poruszała się szlakiem swoich przodków czyli 13 plemienia - pokonali tą samą trasę tylko zaczęli od końca.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych