Dlaczego na liście są te osobo a nie inne?
Hmm ja myślę, że po prostu Michael ma się przypodobać Kate,Hurleyowi,Sawyerowi,Jackowi przecież oni widzieli go odpływającego z przystani
Napisano 22.03.2008 - |16:40|
Dlaczego na liście są te osobo a nie inne?
Napisano 22.03.2008 - |16:42|
Napisano 22.03.2008 - |17:06|
Napisano 22.03.2008 - |17:40|
Faktyczne rozstanie z Waltem nastąpiło już w czasie podróż. Po kilku dniach bezskutecznych prób przekonania syna M. widzi, że wszystko co zrobił, łącznie z zabiciem dwóch niewinnych kobiet poszło na marne. Syna i tak stracił.
Nie chce byc bezczelny, ale Jonasz, naucz sie poprawnie pisac angielskie nazwy i imiona. Jak nie, to uzywaj polskich.
Co do rozmowy Bena z Michaelem - imiona byly zapewne losowe. Juz wiemy, ze to Aaron a nie Sawyer zalicza sie do Oceanic Six (odsylam do Lostpedii).
We wczesniejszym poscie ktos pisal o zakonczeniu Losta z Piratami z Karaibow. Nie znalazlem go na YouTube, moglbys podeslac linka? Dzieki :-)
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 22.03.2008 - |19:16|
Użytkownik lead edytował ten post 22.03.2008 - |19:16|
Napisano 22.03.2008 - |19:32|
Ja już kilka razy pisałem, ze gdzieś w pobliżu Wyspy znajduje się "punkt transferowy" - miejsce (kolejna wyspa) do którego Inni pływają łodzią podwodną, gdzie Michael dopłyną motorówką i gdzie jest pas startowy. Jest to gdzieś na północny wschód od Wyspy - Michael płynął tam kursem 325. Tam również przesiadła się Juliet z samolotu na łódź podwodną. W każdym bądź razie logika podpowiada, że takie miejsce powinno być. Spodziewałem się, że w retrospekcji Michaela zostanie to potwierdzone, ale jakoś ten etap ucieczki z Wyspy został pominięty... dziwne. Może Inni faktycznie się teleportują do Stanów ?-Inni mieli stosunkowo łatwy sposób dostawania się do realu. Jeżeli przeanalizujemy dokładnie trzeci sezon, to stwierdzimy, że Tom miał naprawdę mało czasu by udać się do NY. Wracamy więc do bliskości z Wyspy do środków komunikacji, lub jakiegoś bardziej cudownego sposobu podróżowania.
Napisano 22.03.2008 - |19:36|
Poprostu podal przykladowe imiona ktore przyszly mu na mysl- Jack Kate Sawyer mozliwe ze dlatego, ze spedzal z nimi dosc sporo czasu w Hydrze?;> i tak mu przyszli jakos na mysl bo ich dobrze znal. Co w tym tak niezwyklego i tajemniczego?;>
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 22.03.2008 - |20:13|
Na liście nie było Kate.
Napisano 22.03.2008 - |20:34|
Na liście nie było Kate.
Napisano 22.03.2008 - |20:59|
To rzeczywiscie zmienia postac rzeczy. Zapewne jest to lista podana przez kosmitow Tomowi ktory jest z nimi w zmowie i chce obalic zarowno Bena jak i Widmora i przejac wladze nad swiatem.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 22.03.2008 - |21:15|
Użytkownik Odnaleziony edytował ten post 22.03.2008 - |23:16|
Napisano 22.03.2008 - |22:05|
Jesli nie chcesz byc bezczelny to nie badz.Nie chce byc bezczelny, ale Jonasz, naucz sie poprawnie pisac angielskie nazwy i imiona. Jak nie, to uzywaj polskich.
Jeden z nielicznych postow, ktore napisalem z mojego komputera w domu. Zawsze pisze z pracy, gdzie niestety polskiego edytora. Robie co moga.P S. Widzę, Jonasz, że zdecydowałeś się przepuścić swojego posta przez edytor tekstu z korektą polskiej pisowni. Bardzo się z tego cieszę, gdyż ostatnio Twoje posty były już ledwo czytelne. Jednak zostało jeszcze kilka literówek, popracuj nad tym
Użytkownik Jonasz edytował ten post 22.03.2008 - |22:07|
Napisano 22.03.2008 - |22:05|
Napisano 22.03.2008 - |23:19|
Napisano 22.03.2008 - |23:27|
hahah- Tom gejem - Tak troche mi to nie pasuje bo bierze udzial w akcjach, strzela, jest Otheresem... (nie żebym coś mial do gejów )
Użytkownik Fisher edytował ten post 22.03.2008 - |23:40|
Napisano 22.03.2008 - |23:53|
Napisano 23.03.2008 - |00:46|
Napisano 23.03.2008 - |02:08|
Użytkownik Lady666 edytował ten post 23.03.2008 - |02:09|
Napisano 23.03.2008 - |02:45|
Byl to jedyny sposob by umrzec.Jesli chodzi o cala sprawe dlaczego wogole Michael zdecydowal sie pracowac dla Bena, to dla mnie jest to troche naciagane.
Napisano 23.03.2008 - |05:32|
WŁAŚNIE!Byl to jedyny sposob by umrzec.
Użytkownik Rez edytował ten post 23.03.2008 - |05:33|
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych