Pewnie dla tego, ze wydarzenia w Razor sa wczesniejsze niz w finale 3-go.Tak, ale... o czwórce cylonów ujawnionych w finale trzeciego sezonu mówi w czasie przyszłym ("Soon there will be four, glorious in awakening"), a siedmiu modelach cylonów mówi w czasie teraźniejszym ("The seven, now six, self-described machines...").
Film - Razor
#81
Napisano 06.12.2007 - |14:52|
Genesis
#82
Napisano 06.12.2007 - |14:59|
Tak, ale... o czwórce cylonów ujawnionych w finale trzeciego sezonu mówi w czasie przyszłym ("Soon there will be four, glorious in awakening"), a siedmiu modelach cylonów mówi w czasie teraźniejszym ("The seven, now six, self-described machines...").
Może to "now six" powiedział przezto, że Sharon się zbuntowała... hmm
Albo zauważ, że nie mówi o modelach tylko, o konkretnych maszynach, moze chodzi o konkretne postacie.
Użytkownik Juki edytował ten post 06.12.2007 - |15:01|
#83
Napisano 06.12.2007 - |15:02|
Tylko jedna Shanon sie zbuntowala. Moze mial na mysli zamknieta linie - ale to bylo pozniej.Może to "now six" powiedział przezto, że Sharon się zbuntowała... hmm
Albo zauważ, że nie mówi o modelach tylko, o konkretnych maszynach, moze chodzi o konkretne postacie.
Genesis
#84
Napisano 06.12.2007 - |17:20|
Pewnie dla tego, ze wydarzenia w Razor sa wczesniejsze niz w finale 3-go.
Jonasz, nic chyba nie załapałeś.
Razor jest pod koniec drugiego sezonu.
Trójka zostaje zapuszkowana w połowie trzeciego - zostaje sześć modeli - hybryda mówi o tym w czasie teraźniejszym.
Czterech ukrytych cylonów się budzi w finale trzeciego sezonu - hybryda mówi o tym w czasie przyszłym ...
Więc jeśli hybryda mówi o siedmiu modelach cylonów, to coś tu sie nie zgadza, prawda?
#85
Napisano 06.12.2007 - |17:40|
Tak, racja. Moze sie ta spzrecznosc jakos rozwiaze w czwartym sezonie.Jonasz, nic chyba nie załapałeś.
Razor jest pod koniec drugiego sezonu.
Trójka zostaje zapuszkowana w połowie trzeciego - zostaje sześć modeli - hybryda mówi o tym w czasie teraźniejszym.
Czterech ukrytych cylonów się budzi w finale trzeciego sezonu - hybryda mówi o tym w czasie przyszłym ...
Więc jeśli hybryda mówi o siedmiu modelach cylonów, to coś tu sie nie zgadza, prawda?
Genesis
#86
Napisano 09.12.2007 - |01:36|
BSG już leci 4 lata .. właściwie to już początku nie pamiętam :]
O ile pamiętam to ludzie stworzyli Cylonów, może przed wojną stworzono nazwijmy to hybryde która tak jak dziadek w kiślu potrafił "widzieć" przez czas, a to co zobaczyli im się nie spodobało stąd taki a nie inny tok wydarzeń. Gadka "wszystko to już się działo" wskazuje że znając przyszłość próbowali ją zmienić, nadal próbują (wszystko się już działo bo widział to setki razy, za każdym razem inną wersje ). I Dlatego cyloni się zbuntowali , albo ludzie zaprogramowali tak cylonów aby zmienić bieg wydarzeń, może bez wojny ludzkość by wyginęła z innej przyczyny. Podobny wątek był w babylon 5.
A w pokazanej retrospekcji młody Adama znalazł labolatorium w którym stworzono hybrydę albo w kótrym próbowano stworzyć/odtworzyć własną nową hybrydę do tych samych celów. Dalej mamy modele cylonów wyglądem podobnych do ludzi aby mogli się wtopić i odpowiednio pokierować biegiem wydarzeń.
Leki jeszcze działają to jade dalej z koksem ...
Może centurioni mieli strzec hybryde aby kierowała cylonami w taki sposób aby wszystko doprowadzić do takiego zakończenia jakie było zaplanowane przez ?? :]
s04 to dopiero będzie s-f , kilka base-shipów jeden malutki battlestar - tylko cud ich uratuje. Starbuck w zajawce mówiła że była na ZIemi .. może ona jest nowszym modelem hybrydy .. i też widzi przyszłość ? Al to za bardzo nie pasuje do tego co jej matka mówiła. Oczywiście wszystko będzie wymagało poświęceń i wielu pokazowych samobójczych misji .. nie będziemy się nudzić przed ekranem.
W ep 401 i 402 zobaczymy wielką bitwę a pożniej przez kolejne 20 odcinków będą uciekać/szukać :/
Co do pięciu tajemniczych modeli cylonów których nikt nie widział ... to by się zgadzało z moją teorią . Cyloni ich nie znali bo osatecznie ta piątka ma doprowadzić do końca wojny/końca cylonów. Super top secret under double cover :] Czy pokazana w Razorze detonacja hybrydy pokrywa się z momentem w s03 gdzie cyloni mówią o poszukiwaniu boga itp, teraz go naprawde nie ma bo wyparował , jeśli to był on, ale przecież powiedział "moje dzieci".
Użytkownik Brodi edytował ten post 09.12.2007 - |02:02|
#87
Napisano 09.12.2007 - |03:46|
Stawiam na to, że Ziemianie, czy też Kobolanie (wrogo nastawieni do obu stron) będą przewyższać technologicznie cylonów, ale będą od nich słabsi militarnie. Żeby ich pokonać, doprowadzą do buntu lub zniszczenia cylońskich niewolników - Raiderów i Centurionów, a także doprowadzą do tego, że cyloni nie będą mogli się transferować do nowego ciała. Spowoduje to natychmiastową dezintegrację cylońskiej machiny wojennej i zmusi ich do sojuszu z ludźmi. Spowoduje to też rozpad cylońskiego modelu społecznego, bez możliwości reinkarnacji w nowym ciele, cyloni się będą musieli się krzyżować z ludźmi, żeby przetrwać jako rasa.
Hipotetyczna sytuacja: Baseshipy ochraniają Flotę, a Vipery ochraniają Baseshipy
I jeszcze jedno. Chyba już to pisałem, ale męska hybryda była wyjątkowa. Była zdrowa psychicznie i znała przyszłość. Może to świadczyć o tym, że żeńskie hybrydy są szalone celowo - gdyby nie były, to cyloni znali by swoje przeznaczenie. Kto je takimi stworzył ?
#88
Napisano 09.12.2007 - |17:30|
MOże ta piątka jest już taką krzyżówką dlatego są wyjątkowi.
połączenie sił ludzi i cylonów w obliczu nowego wroga, jeśli dodamy do tego dziecko które już się urodziło , brak reinkarnacji i Baltara to może z tego coś wyjść.
"I jeszcze jedno. Chyba już to pisałem, ale męska hybryda była wyjątkowa. Była zdrowa psychicznie i znała przyszłość. Może to świadczyć o tym, że żeńskie hybrydy są szalone celowo - gdyby nie były, to cyloni znali by swoje przeznaczenie. Kto je takimi stworzył ?"
Odpowiedz na to pytanie zapewne poznamy w finale s04 :/ ALe warto czekać.
#89
Napisano 09.12.2007 - |20:10|
#90
Napisano 11.12.2007 - |00:20|
#92
Napisano 11.12.2007 - |02:12|
Doszedłem do wniosku, że film był o przeznaczeniu Kendry Show, która miała w godzinie próby dokonać wyboru. Według mnie jej wybór oznacza zagładę Ludzkości w finale sezonu czwartego i ostatniego. I teraz ciekawa rzecz. Przed chwilą obejrzałem sobie odcinek 2x07 "Home" cz. 2, w którym nasz dzielny doktorek wreszcie ustalił, że w jego czaszce nie ma żadnego czipa i że jest przy zdrowych zmysłach. Na samym końcu odcinka pyta swoją niewidzialną Szóstkę:
"Kim lub czym dokładnie jesteś?"
"Jestem aniołem bożym zesłanym, aby cię chronić, prowadzić i kochać cię."
"Do jakiego końca?"
"Do końca ludzkiej rasy".
#93
Napisano 11.12.2007 - |02:35|
Czyli można sądzić że los ludzi jest przesądzony od samego poczatku konfliktu z Cyklonami. Bo od samego początku Six towatrzyszy Baltarowi ."Do jakiego końca?"
"Do końca ludzkiej rasy".
Znowu nadinterpretacja . Poczekajmy z takimi osądami do początku 4 sezonu - wtedy bedzie można dyskutoważ w miarę rozwoju sytuacji .Doszedłem do wniosku, że film był o przeznaczeniu Kendry ...
#94
Napisano 11.12.2007 - |15:32|
Czy od samego początku? Nie wiem. Baltar przekonał się, że nie zwariował (czyli, że Szóstka z głowy zna przyszłość) dopiero wtedy, gdy do celi na Glactice trafiła Sharon "Athena" w ciąży, a Szóstka wcześniej uprzedziła Baltara, że w tej konkretnej celi urodzi się "ich" dziecko (2x07). Szóstka zaczęła nawijać Baltarowi o dziecku dopiero w finale pierwszego sezonu, więc może wcześniej o tym nie wiedziała?Czyli można sądzić że los ludzi jest przesądzony od samego poczatku konfliktu z Cyklonami. Bo od samego początku Six towatrzyszy Baltarowi .
To już nawet własnego zdania nie można mieć ? Bosze....Znowu nadinterpretacja . Poczekajmy z takimi osądami do początku 4 sezonu - wtedy bedzie można dyskutoważ w miarę rozwoju sytuacji .
#95
Napisano 11.12.2007 - |16:03|
W tym bym widział czstą taktykę. Baltar był znanym kobieciarzem, więc zinfiltrowano go za pomocą zmysłowej Six. Gdyby był gejem podsunięto by mu jakiegoś pięknego Cylona.Czyli można sądzić że los ludzi jest przesądzony od samego poczatku konfliktu z Cyklonami. Bo od samego początku Six towatrzyszy Baltarowi .
Genesis
#96
Napisano 26.12.2007 - |18:41|
w scenie z Kendrą i hybrydą, gdy on mówi, że to już było i zdarzy się ponownie i ponownie i ponownie... zaleciało mi Matrixem i spotkaniem Neo z Architektem:)
lubię BSG za to, że nie jest sztampowym sci-fi - mamy przeznaczenie (takie w stylu Sapkowskiego), mamy trudne pytania i dylematy, mamy duży realizm. I w Razorze wszystko to było.
8,5/10. naprawe dobra robota. a sceny w kosmosie - miodzio:)
- I think you're hugging wrong.
#97
Napisano 27.12.2007 - |00:59|
#98
Napisano 27.12.2007 - |01:09|
#99
Napisano 27.12.2007 - |14:49|
#100
Napisano 27.12.2007 - |15:22|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych