1005 odpowiedzi w tym temacie

[Jonasz]

Nie no, big lol z tymi freskami, w których ukryte jest przesłanie. Jonasz, za dużo Losta

Panamskie więzienie moim skromnym zdaniem wcale nie jest pokazane surrealistycznie tylko takie właśnie jest. Żadna metafora tylko stan faktyczny. Co by to był za sezon gdyby uciekali z takiego samego więzienia jak Fox River, stawka została poniesiona na wyższy level prisonbreakowatego experience'u

Odnośnie tej placówki badawczej to idę o zakład, że scenarzyści nie mają jeszcze pojecia co tam robią, do czego służy, kim jest generał itd. Ot zostawili sobie możliwość kombinowania w następnym sezonie.

W Sona zapewne zamknięty jest jakiś ktoś związany z Firmą i to jego będą chcieli żeby Scofield uwolnił. Of koz Scofield się nie dowie, że gość jest z Firmy.

Poza zawieszonym w za dużej próżni wątkiem z Sucre - odcinek zacny.

Ja przy metaforyczności sceny w więzieniu będę sie upierał i przynajmniej, przez pięc miesiecy nikt nie będzie w stanie udowodnić, że się mylę.

Co do białych drzwi to się zgadzam. Trwają teraz gorączkowe dyskusję co tam umiescić. Ja przypuszczam, że znajdują się tam Gwiezdne Wrota. Bracia co prawda z nimi nic wspolnego nie mają. Ich połaczenie z generałem ma zupełnie inny charakter. Wbrew wcześneijszym faktom, to on jest ich bilogicznym ojcem i potrzebuje nerki (dla tego wystarczył mu tylko jeden z braci). Tyle z "za dużo Losta"

Wątek Sucre lezy zakrwawiony na asfalcie, a nie zawieszony. Franklin był zawieszony przez chwile, ale go odwiesili.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 03.04.2007 - |13:21|

[Quentin]

Ja przy metaforyczności sceny w więzieniu będę sie upierał i przynajmniej, przez pięc miesiecy nikt nie będzie w stanie udowodnić, że się mylę.

Obiecuję, że nawet nie będę próbował. Szczególnie, że to pewnie znowu od samego początku ironia była

Wbrew wcześneijszym faktom, to generał jest ich bilogicznym ojcem i potrzebuje nerki (dla tego wystarczył mu tylko jeden z braci).

Ma sens. Może też chodzić o wątrobę. Linca nie chcieli, bo za dużo pił.

[SiLenT]

Nie nie już takiej dawki absurdu to dawno nie widziałem(z odcinku na odcinek coraz więcej). Totalnie kretyńskie jest to ze z tych panamskich policjantów robią totalnych idiotów - "To jest Panama, tu bardzo surowo każemy" OMG co za tekst. Absolutnie bezkonkurencyjne jest tez to jak szybko osądzili Scofileda, krotko z nim pojechali, dodatkowo wygląda to tak jak gdyby ambasada amerykańska niemiała nic do gadania, przecież to zginał amerykański obywatel(Kim), no ja rozumiem ze oni nie maja podpisanej umowy o ekstradycje, ale takie coś.

Eh ciężko mi się oglądało ten odcinek, jakoś kolo 30 minuty to już chciałem tylko żeby to był koniec, żeby to zamknęli: Linc i Sara wolni Scofielda nikt nie ściga, żyli długo i szczęśliwie. Ale wiedziałem ze jeszcze jakieś totalne głupoty zmieszczą w kolejnych 10 minutach. I tak Bellick poszedł siedzieć za coś czego nie zrobił, nawet sprawy nie miał sądowej nikt go nie wysłuchał, no jaja jakieś co to ma być Bombaj? T-Bag tez nie rozumiem trzymają kogoś w wiezieniu ot tak, co im za dużo miejsca w wiezieniach?

Jedynie w miarę sensownie został zrobiony wątek z Mahonem, miał kokę poszedł siedzieć tyle. Belick cwaniak w końcu "posmakował" więziennego życia, założę się ze w 3 sezonie będzie wchodził w tyłek Scofieldowi żeby go wyciągnął do swojego planu ucieczki (który Scofield ma wytatuowany gdzie?... na mosznie może), a no tak przecież tylko on wie gdzie jest Maricruz, wiec dobroduszny Scofield uratuje i Belicka.

Rozbawił mnie tekst Kima o tym ze TU chodzi o coś więcej niż o braci czy o kieszonkowe jak 5 mln USD, wiec o co chodzi? o władze nad światem?(oh to maja pecha bo przeszkodzi im James Bond) a może w tych fajnych hangarach maja UFO i ten co wszystko pisze na kartkach chce żeby go zabrali do gwiazd.

Mam Nadziej ze 3 sezon nie będzie długi, zrobili by ze 13 odcinków i było by OK, bo jak teraz przez cały sezon(22 odcinki) będzie obmyślał ucieczki itd. to chyba już wszyscy ludzi rzuca w kąt ten serial. A tak jakby to zrobili w dajmy na to 13 odcinkach to by jako tako akcja szybko się rozwijała.

[lucasd]

A jak Kim ich znalazl, wlaczyl tryb samonaprowadzania zapewne. Motyw z ucieczka z Sony jakas kpina, przeciez za 5 mln $ luzem by mogli goscia wypuscic.

Znowu watek Kellerman ratuje, ale czyz takie dziwne zabojstwo tym bardziej nie potwierdzi jego zeznan?

[sruuba]

W 3 sezonie sie zapewne okaze ze general nalezy do "Innych" i wszystkie badania prowadzone sa w Hydrze. A celem eksperymentu jest badanie mutacji DNA ktora daje ludziom niezwykle zdolnosci (Michale umie uciec z kazdego wiezienia) ;P
A na powaznie odcinek dobry, ale te przeciaganie juz mnie denerwuje :/ Jak juz chcieli pociagnac drugi sezon to mogli na tym skonczyc

[garus]

Wszystko jest dobrze, i łup, pojawia się KIM, zabijają go, pojawia sie policja, łapią Micheala a ten trafia do jeszcze większej dziury niż Fox River...żenada.

Ja jak pokazali "generała" w fartuchu to pomyślałem, że oni może tych braci wyhodowali sztucznie? (pewnie myślicie sobie "WTF?!"...ja mam tak samo...) pusty śmiech i żenada.

PS. Tylko Kellerman się wyratował (ale nie wyszedł z tego żywy)
PS2. 3 sezon powinni nazwać "Lost Break" bo to co się działo w ostatnich minutach to po prostu cyrk(inaczej Lost...)
PS3. Ten sezon mogli skończyć, choćby zadupczeniem Micheala na śmierć...

I żeby nie było odcinek ujdzie w tłoku, ale jednak zostawił po sobie nieprzyjemne uczucie...

Użytkownik garus edytował ten post 03.04.2007 - |18:49|

[franek]

Dajcie spokój, to się przeradza w parodię samego siebie... Przeciąganie na siłę, przewidywalność, bzdurne zbiegi okoliczności... Bzdurne zachowania bohaterów... Szkoda strzępić języka i marnować oczu.

[baku]

Ehh ręce opadają. Naciągane to wszystko tak bardzo, że szkoda gadać. Mam wrażenie jakby 2 sezon miał być ostatnim, ale producenci w ostatnich chwili zadecydowali inaczej i zaserwowali nam "mocną końcówkę".

Scenariusz pisany na kolanie. Niestety ludziom to pasuje i będziemy mieli 3 sezon a podejrzewam, że na tym się nie skończy. Ogólnie 2 sezon to jakaś pomyłka. Dobrych było tylko kilka odcinków, reszta słaba jak diabli. Tak to jest jak chce się zarobić i na siłę przedłuża się serial.

Tak sobie myślę, że gdyby scenariusz pisał ktoś rozsądny i nie uważający tych co oglądają serial za debili, którzy wszystko kupią to 2 sezon mógłby być ok. Niestety producenci zatrudnili patałachów i tyle. Gdzieś czytałem, że 1 sezon był pisany przez kogoś innego. To chyba prawda, bo nie chce mi się wierzyć, że dobry scenarzysta mógł popaść w taką niemoc twórczą

Producenci zdawali się sugerować, że w tym panamskim więzieniu jest ktoś kogo Michael ma wydostać. Jeśli tak to dlaczego nikt nie zaproponował mu ugody? Wolność Twoja i brata w zamian za wydostanie naszego człowieka? Moim zdaniem lepsze to niż nieudolne próby wpakowania go do tego pudła. Najgorsze jest to, że tak łatwo przewidzieć co będzie w 3 sezonie i kogo Michael weźmie do ekipy aby z nimi uciec.

Pewnie zobaczę 1 odcinek, może weźmie się za to ktoś kto potrafi pisać scenariusze, ale szczerze w to wątpię. Jak nic się nie zmieni to podziękuję.

Użytkownik baku edytował ten post 03.04.2007 - |19:32|

[Trufs]

O jaki lol, myslalem ze bedzie jescze pare odcinków, że moze sie to nawet juz skonczy a tu taki zonk, nie no super teraz spolka Micheal, Mahone, Bellick i moze T-Bag beda uciekac z tego wiezienia. Nadczlowiek micheal znajdzie napewno jakis sposob :>

btw. czy ten karteczkowy ziomus to ten sam co potem byl w tym laboratorium czy mi sie wydaje? Ciekawe dlaczego nie mowil do Kima, moze nie chcial na takiego lolka glosu tracic

[marceli_tar]

No to zaczyna Nam się nowy Prison Break reaktywacja ...pod nową odsłoną Sona Prison:}

Wszystko po malie już zaczyna składać w jedną całość i wiemy że "geniusz" Scolfielda nie jest tu taki przypadkowy...


A co do poprzednika to ten jak to ująłeś "karteczkowy ziomus" widocznie ma rozum i wie ze ściany mają uszy...stąd to "odpowiadanie" na kartkach....

No nic teraz Nam przyjdzie czekac do Jesieni na nowy /stary/ sezon... z tym że w bardziej hardcorowym wydaniu:D


btw. Czy ten koles rozebrany na końcu korytarza to Bellick?/42 min 40 sec/ Widze jakies podobienstwo ...

Ehh ręce opadają. Naciągane to wszystko tak bardzo, że szkoda gadać. Mam wrażenie jakby 2 sezon miał być ostatnim, ale producenci w ostatnich chwili zadecydowali inaczej i zaserwowali nam "mocną końcówkę".

Scenariusz pisany na kolanie. Niestety ludziom to pasuje i będziemy mieli 3 sezon a podejrzewam, że na tym się nie skończy. Ogólnie 2 sezon to jakaś pomyłka. Dobrych było tylko kilka odcinków, reszta słaba jak diabli. Tak to jest jak chce się zarobić i na siłę przedłuża się serial.

Tak sobie myślę, że gdyby scenariusz pisał ktoś rozsądny i nie uważający tych co oglądają serial za debili, którzy wszystko kupią to 2 sezon mógłby być ok. Niestety producenci zatrudnili patałachów i tyle. Gdzieś czytałem, że 1 sezon był pisany przez kogoś innego. To chyba prawda, bo nie chce mi się wierzyć, że dobry scenarzysta mógł popaść w taką niemoc twórczą

Producenci zdawali się sugerować, że w tym panamskim więzieniu jest ktoś kogo Michael ma wydostać. Jeśli tak to dlaczego nikt nie zaproponował mu ugody? Wolność Twoja i brata w zamian za wydostanie naszego człowieka? Moim zdaniem lepsze to niż nieudolne próby wpakowania go do tego pudła. Najgorsze jest to, że tak łatwo przewidzieć co będzie w 3 sezonie i kogo Michael weźmie do ekipy aby z nimi uciec.

Pewnie zobaczę 1 odcinek, może weźmie się za to ktoś kto potrafi pisać scenariusze, ale szczerze w to wątpię. Jak nic się nie zmieni to podziękuję.

Kolego jak chcesz sobie oglądnąc szybką fajną i przyjemna fabułę to zapraszam na TVP 2 "M jak Miłość" idealnie się będzie dla Ciebie nadawać.....

Nie od dziś wiadomo że za tym stoją pieniądze i to nie takie małe , a co daje pieniądze frekwencja i oglądalność ...

Ja w każdym bądź razie z neicierpliwością czekam na 3 sezon

Pozdrawiam

Użytkownik marceli_tar edytował ten post 03.04.2007 - |20:13|

[Trufs]

A no tak, oczywiscie, nie pomyslalem o tym

A co do bellicka hmm troche podobny, ale jakos taki inny choc.... wydaje sie jakby kiwal do micheala... no ale tak szybko by mu wpieprzyli? Hmmm

[garus]

A co do bellicka hmm troche podobny, ale jakos taki inny choc.... wydaje sie jakby kiwal do micheala... no ale tak szybko by mu wpieprzyli? Hmmm

Tak jak ktoś wyżej napisał: wydupczyli...

PS. Odcinek 2x22 to idealny przykład jak jednym odcinkiem można zrujnować całą wypracowaną "reputację" serialu.

Użytkownik garus edytował ten post 03.04.2007 - |20:27|

[marceli_tar]

Szybko nie szybko:} , nie wiemy kiedy Bellicka tam przywieziono i jaki był odstep czasowy .
Jednak nie od dziś wiadomo ,że więzienia w Ameryce Środkowej uchodza za jedne z tych w których prawo kończy się w chwili przekroczenia progu , a do środka boją się wchodzić nawet sami strażnicy, co było widać między innymi przed wprowadzeniem Scolfielda do "więzienia"...Iście prawdziwwe Zoo dla ludzi

Oh zapowiada się prawdziwy Hardcore:}



PS. Odcinek 2x22 to idealny przykład jak jednym odcinkiem można zrujnować całą wypracowaną "reputację" serialu.


A juz nie przesadzaj... jak Ci się nie będzie podobał 3 sezon to zawsze pozostaja Nasze Krajowe "SuPer Produkcje"...

Użytkownik marceli_tar edytował ten post 03.04.2007 - |20:31|

[baku]

Kolego jak chcesz sobie oglądnąc szybką fajną i przyjemna fabułę to zapraszam na TVP 2 "M jak Miłość" idealnie się będzie dla Ciebie nadawać.....

Kolego, nie tym tonem ok? Co to ma znaczyć? Wyrażam swoją opinię z która zgadzać się nie musisz, ale obrażać w ten sposób to ja się nie pozwolę (Tak, owszem obraża mnie zasugerowanie w tej wypowiedzi, że nie znam się na tym co dobre i, że jedyne co jest na moim poziomie to tasiemce rodem z Brazylii). Widzę, że fanatyk nam się trafił. Jak ktoś nie wielbi jego ukochanego filmu to od razu trzeba go zgnoić.

[sneak127]

Myślę że twórcy chcieli zakonczyć serial na 2 sezonach ale chęz zarobienie kasy przycmiła ich zamiary.

Po 1 widac to w tym odcinku jak na dłoni ze miały byc 2 sezony a 3 to juz naciagneli finał 2 sezonu zeby stworzyc 3 sezonik... Proces Sary wszystko dobrze sie konczy .. Sara uniewinniona główny wątek LINCOLN uniewinniony , Michael prawdopodobnie został by uniewinniony wszystko wskazuje ze powinien byc koniec sezonu ... naciągniete była akcja pod koniec na łodzi gdy sara strzela do KIMA mi to podchodzi ze na tej scenie mogł by sie zakonczyc 2 SEZON .No i scena z Generałkiem i jakim labolatorium naukowych chodzi im o michela ... Pierwsze co mi przyszło na myśl to to ze chca stworzyc jakiegos szpiega czy człowieka Genialnego ... A o geniuszu Michela sie przekonalismy może chca wykorzystac jego DNA ... niewiem o co im chodzi ....

[Hans Olo]

O rany, jak tak was czytam to zaczynam się zastanawiać, czy nie powywalać wszystkich seriali i nie wrócić do oglądania jednego jedynego SG no i BSG ewentualnie (i treka ). Tam przynajmniej science fiction jest uzasadnione .

[Zetnktel]

Co wy żeście się tak czepili tego odc. Uważam, że był bardzo dobry. Wszystko było fajnie i ogolnie. Minusy też sie natrafiły typu, że pod koniec zamist uciekać łódką to zaczeli uciekać pieszo. I kilka mniejszych. No od 3 sezonu PB staje sie dla mnie przewidywalny. Mam już kilka pomysłów na 1 odc 3 sezonu i na całą fabułe 3 sezonu co sie bedzie dzialo. Czy sie sprawdzi to się okaże.

[Hans Olo]

A wątek Kit Kata to już jest taka szmira, że dajcie spokój. Idę o 100 patyków tego czitera Scofielda, że w Sona siedzi jakiś znajomy/znajoma Kit Kata i Scofield musi go wyciągnąć z paki.

[matlas]

mi sie zakonczenie podobalo mimo ze troszke naciagne. Ciekawe o co lata z tym laboratorium bo mna troche zmieszali. Kiedy 3 sezon rusza?

[Gaj]

No comment.
Prison Break pożarł sam siebie. Przykro mi, że to oglądałem.
Końcówka 2 sezonu to piramida nonsensów i absurdów.
Zapomnijmy o tym serialu - ja tak zamierzam.