Też sobie dzisiaj kupiłem pierwszy numer, "na spróbowanie". Rzeczywiście format wydania jest niewątpliwie plusem, ale już jakość pudełka (tekturka złożona na pół) mnie nie satysfakcjonuje. Spodziewałem się raczej opakowania w stylu Kolekcji Wojennej - w każdym razie za taką cenę mogli się bardziej postarać...Za to kupiłem sobie dzisiaj "Rodzinę Soprano" - kupuje się osobno bez GW.
Wydano to tak: w kartonową okładkę wklejono mini książeczkę oraz plastikową tackę w którą wsadza się płytkę.
Jedno co jest fajne to to ,że przynajmniej całość jest wielkości zwykłego slimpacka - czyli ani to duże ani to grube.
Lektora nie ma nawet w normalnych wydaniach, a poza tym i tak jest raczej zbyteczny...Szkoda ,że nie dali dodatkowo lektora.