Prison Break
#781
Napisano 06.02.2007 - |21:07|
ALE BURAK ;| Kellerman po krótkim spojrzeniu wiedział, że to kluczyk i do czego służy... Wcześniej jak więził Sarę, kluczyk leżał na widoku przy umywalce i wtedy się nie kapnął??!! (może wtedy nie wiedział o tym, ale kiedy miałby się dowiedzieć?? przecież od razu po porażce został skreślony i odcięty od informacji?) - chyba, że ja coś przeoczyłem.
+ Ballick psem Mahone
+ Patoshik odpada (trochę szkoda, bo śmiesznie było)
+ podszywana pani Prezydent... ciekawe, realne rozwiązanie
- nudna przejażdżka pociągiem
- głupia scena z blokadą na torach... jakoś nie przekonała mnie
- zachowanie ludzi z pociągu... uciekają przed policją, gdy ludzie którzy im grozili są daleko stąd? po co wtedy uciekać przed policją?
- C-note - szkoda, że go nie złapali
#782
Napisano 06.02.2007 - |21:07|
A co do Bellicka to też mi się to wydawało dziwne że nagle pojawił się na wolności
#783
Napisano 06.02.2007 - |21:12|
Mimo wszystko serial się broni i pozbywamy się niepotrzebnych wątków pobocznych jak nasz świr.
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#784
Napisano 06.02.2007 - |21:26|
#785
Napisano 06.02.2007 - |22:24|
Havalar właśnie o to chodziło Mahone żeby Haiwyre skoczył. Przecież miał się jego pozbyć.
To wiadomo, że Mahone miał zabić Patoshika, ale przed tym miał wyciągnąć informacje od niego. To własnie mu rozkazał pan Kim w rozmowie telefonicznej na początku odcinka, tym samym wkurzajac agenta Mahone.
A to co robił Mahone nijak miało się do polecenia jakie dostał. Przecież aż prosiło się, aby powiedział mu, że sytuacja w jakiej się znalazł Patoshik nie jest bez wyjścia "pomóż nam, a my pomożemy tobie, zejdź ze mną na doł, porozmawiamy, nic ci się nie stanie, powiedz tylko co wiesz o Michaelu itp" A dopiero po wyciśnięciu informacji Mahone powinien wedle rozkazu postąpić tak jak np. postąpił z Tweenerem, czyli po prostu zabić faceta.
I tego mi zabraklo, dlatego napisałem, ze to był błąd agenta FBI.W całym odcinku nie zrobil kompletnie nic, aby być bliżej braci. Stoi w miejscu i tyle.
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#786
Napisano 07.02.2007 - |01:09|
#787
Napisano 07.02.2007 - |10:07|
Z tego co ja zrozumialem to chodzilo o to, ze mial go zabic bo siedzial w celi ze Scofieldem i ten mu mogl cos powiedziec o tym calym spisku
też tak zrozumiałem Kim-a; jednak całe to tłumaczenie jest dla mnie naciągane; kto uwierzyłby wariatowi w dodatku w tak mało wiarygodną teorię spiskową?;
co więcej jeśli wszyscy uciekinierzy z Fox River zostaną zabici to to dopiero będzie podejrzane;
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#788
Napisano 07.02.2007 - |10:44|
Kim nie wie co oni wiedzą i chce się ich pozbyć, ale nie zależy mu żeby wydobyć z nich informacje bo ma Mahona i jest świadomy że taki świr i tak mu nic nie powie... tylko coś Kim daje ciała ostatnio raz po raz :]
Użytkownik Me Myself and I edytował ten post 07.02.2007 - |10:46|
#789
Napisano 08.02.2007 - |17:06|
No nareszcie nasze gołąbki się spotkały Michael musiał troche poczekać ale chyba się opłacało... Miło, że Sara chciała załatwić Kellermana ale na to jeszcze przyjdzie czas i plus za riposte:
Osobiście nic do ciebie nie mam, Paul.
Dobrze, że się zorientował bo Pan Kim załatwił by go przy pierwszej okazji :] Ciekawe jednak jak by postąpił gdyby spotkał się z prawdziwą panią prezydent...? Musiała by mu chyba obiecać złote góry żeby wydał braci i wrócił do "firmy"...duży plus za wielce roztropną decyzję Kellermana odnośnie swojej pozycji. Facet był kuszony przez niby panią prezydent, ale wczas się zorientował co i jak. I dobrze się stało, że zauważył podstęp. Dzięki temu bracia są kryci, a my widzowie zostaliśmy utwierdzeni w przekonaniu, jaki front naprawdę popiera Kellerman.
mocno naciągana sprawa z tym wyciągnięciem Bellicka z więzienia. Jakoś wcześniej mowił, że ma straszne kłopoty, gdyż jest nowy naczelnik iw ogole, a teraz poszło jak z bicza trzasł. Albo wcześniej nie bylo woli sprawczej do owego wypuszczenia Brada na wolność, albo agent FBI jest wrzechmocny i moze zrobić wszystko, nawet wypuścić czlowieka w pare godzin. Hmm ciekaw jestem na jakiej podstawie prawnej odbyło się to wypuszczenie na wolność. Już nie mowiąc o super expresowym załatwieniu sprawy.
Na początku kiedy Brad zażądał osobnej celi za informacje Mahone poszedł do naczelnika i widocznie chciał załatwić sprawe jako agent FBI, nie udało się bo naczelnik najwidoczniej nie lubi kiedy ktoś panoszy się na jego terenie. Potem kiedy okazało się że inne podejście metody Brada do sprawy może pomóc w znalezieniu zbiegów Mahone zapewne zadzwonił do Kima i powiedział mu że potrzebuje Brada w terenie. Kim wykonał jeden telefon maszyna poszła w ruch i w ten sposób Brad jest na wolności. W sumie w sprawie nie widze nic dziwnego, bo co dziwnego jest w tym że "firma" która ma ogromne zaplecze personalne, piorąca setki tysięcy dolarów, mająca za sobą panią prezydent i setki innych wpływowych osób ma możliwość wypuszczenia człowieka na wolność w kilka godzin? Równie dobrze można było powołać się na kwestie bezpieczeństwa narodowego, albo sama pani prezydent mogła go ułaskawić, chociaż to było by już stanowczo zbytnie mieszanie się w sprawe. Nawet Mahone powiedział:
Stoją za mną potężni ludzie, którzy chcą, bym dokończył, co zacząłem. W tej chwili twoje papieryleżą na biurku właściwych ludzi, którzy szukają każdego pogwałcenia Konstytucji w trakcie twojego procesu. Wszystko to czeka na zielone światło.
Mnie też zastanowiło co cztery radiowozy i grupka policjantów ma zamiar zrobić z nadjeżdżającym z dużą prędkością kilkuset tonowym pociągiemgłupia scena z blokadą na torach... jakoś nie przekonała mnie
Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu
#790
Napisano 08.02.2007 - |17:38|
Akcja Micheala, kellermana itd. to dłużyzna, tak samo jak sceny z C-notem i T-bagiem.
Mówiłem po ostatnim odcinku, że Haywire odpadnie i miałem rację. Myślałem tylko, że go normalnie zamkną, ale Kim chciał inaczej. Cała ta akcja przewidywalna - jak tylko zaczął wchodzić na drabinkę, to od razu pomyślałem, że to będzie samobójstwo.
Tak samo łatwo wsadzili Bellicka do pudła, jak z niego wypuścili. I co? Myślą, że Bellick taki będzie chojrak i wykiwa braci i kellermana?
Na koniec plusy (małe ale zawsze coś)
-fajnie zrobione z tą zamianą głosu - to mnie zaskoczyło :]
-scenka jak Bellick ćwiczy kwestie
#791
Napisano 08.02.2007 - |17:56|
Genesis
#792
Napisano 12.02.2007 - |03:47|
Kim wykonał jeden telefon maszyna poszła w ruch i w ten sposób Brad jest na wolności. W sumie w sprawie nie widze nic dziwnego, bo co dziwnego jest w tym że "firma" która ma ogromne zaplecze personalne, piorąca setki tysięcy dolarów, mająca za sobą panią prezydent i setki innych wpływowych osób ma możliwość wypuszczenia człowieka na wolność w kilka godzin? Równie dobrze można było powołać się na kwestie bezpieczeństwa narodowego,
Wiesz, takie zachowania mogą mieć miejsce w krajach trzeciego świata, czy w państwach pokomunistycznych z nieugruntowanym systemem prawnym, inną kulturą prawną i społeczną, z inna mentalnością ludzi. Przecież takie własnie rzeczy, że ktoś "z góry" mimo braku kompetencji wykonuje jeden telefon i momentalnie pare stopni niżej coś zostaje wykonane to własnie miało miejsce w pańswach niedemokratycznych, w tym i w PRLu.
W państwach zachodniej demokracji, a szczegolnie w USA takie rzeczy nawet by nie mogły się zdarzyć, gdyż obwarowania prawne są zbyt duże, aby je "przeskoczyć" jednym telefonem, nawet gdyby to był jakiś tam doradca prezydenta. W filmach czy serialach takie bajeczki mają miejsce, ale w rzeczywistości to by nie przeszło. A nawet gdyby taki ruch się udal, to szybko by został wykryty, gdyż po pierwsze w USA nie ma tak upolitycznionej prokuratury jak np. w Polsce, a po drugie zasada check and balances by zadziałała, i napewno wczesniej czy później władza ustawodawcza wzięła by taką sprawę jak to pod lupę, a wtedy by się mocno dostało administracji pani prezydent.
Prezydent może kogoś ułaskawić tylko za przestępstwa popelnione przeciwko Stanom Zjednoczonym.albo sama pani prezydent mogła go ułaskawić, chociaż to było by już stanowczo zbytnie mieszanie się w sprawe.
Użytkownik Halavar edytował ten post 12.02.2007 - |03:48|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#793
Napisano 12.02.2007 - |12:33|
Hmmm no wydaje mi się że cały czas rozmawiamy o tym serialu chyba że ktoś nawiązał wcześniej do rzeczywistości prawnej w USA a ja nie zauważyłem. Dla mnie takie rzeczy są możliwe zarówno w serialu jak i w rzeczywistości, nie powinno się temu zaprzeczać ponieważ nie mamy dowodów że tak nie jest. A jeśli jesteś przekonany co do tak dobrej sprawności systemu prawnego USA... no cóż W tym serialu właśnie o to chodzi, potężna organizacja z prawie nieograniczonym zapleczem z samą panią prezydent na czele (chociaż chyba jednak nie, bo coś czuje że ten pan "niemowa" który ma zwyczaj pisania na kartce ma jednak większą władzie ) ściga dwóch zbiegów, którym mimo to iż przeciwnik jest praktycznie nieporównywalny udaje się zawsze jakoś uciec... I przez to mamy taką frajdeW filmach czy serialach takie bajeczki mają miejsce, ale w rzeczywistości to by nie przeszło.
Nie wyraziłem się do końca jasno. Nie chodziło mi dokładnie o to że Kim wykonał telefon i Brad już jest na wolności, stwierdzenie "maszyna poszła" w ruch miało oznaczać to co powiedział Mahone. Że akta Bellicka leżą już na biurku i specjaliści zajmują się już wszystkimi króczkami, niedociągnięciami oraz prawami złamanymi podczas prowadzenia tej sprawy. Dodaj do tego odpowiedni wpływ jaki posiadają ludzie pani prezydent, nie mówie tu o zastraszaniu czy dawaniu łapówki, ale o zwykłej rozmowie w której przekonująco przedstawiają sędziemu fakty że sprawa jednak sie kupy nie trzyma... No i masz mine zadowolonego Bellicka ćwiczącego swoje kwestie w aucieKim wykonał jeden telefon maszyna poszła w ruch i w ten sposób Brad jest na wolności.
Myśle, że gdyby była potrzeba i to dałoby się udowodnić... Ale jak powiedziałem to już by była przesada.Prezydent może kogoś ułaskawić tylko za przestępstwa popelnione przeciwko Stanom Zjednoczonym.
Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu
#794
Napisano 13.02.2007 - |17:52|
Drugi sezon na szczęście nie okazał się gorszy od historii z Fox River, a kreacja agenta Mahone jest świetna, ogólnie uważam że jego rola w serialu ulegnie jeszcze zmianie, raczej nie przyłączy się do braci jak Kellerman, ale Na pewno zagra na nosie Kimowi.
Co do ostatniego Odcinka, nowe oblicze Belicka jako psa gończego - trochę denne, dla mnie jego rola w serialu powinna się już skończyc, bo nie jest to żadna ambitna postac bez której Mahone się nie może obyc. Chyba że wyciągnął go po to żeby samemu samemu zając się czymś innym, a Bellick ma za niego odwalac czarną robotę.
Historia z naszym jednorękim przyjacielem zaczyna powoli przynudzac, a zapowiadała się nieźle. Świr, miałem nadzieję że pryśnie. Fajna scena w barze i pociągu oprócz blokady
#795
Napisano 13.02.2007 - |22:04|
Bellick to świnia ale jego wątek można ładnie wpleść w fabułę.
Reszta czyli jednoręki bandyta, latynos i murzyn idą do kasacji lub jak kto woli finału, the end.
Te wątki powinny się zakończyć w s2.
P.S. Sharak widze że nie tylko ja jestem wielbicielem malarstwa Luisa Royo Ja mam nad łóżkiem wyszytą ręcznie laskę z albumu Dreams 400x300 oczek 80x60 cm :hehe:
Użytkownik Quendi edytował ten post 13.02.2007 - |22:04|
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#796
Napisano 19.02.2007 - |18:24|
Jeszcze kilka spostrzeżeń: Dlaczego Polsat zastąpił 1 odc.Prisona CSI????? przecież to nienormalne!!!! i jeszcze te gotowe na wszystko:( żenada w takim tępie 2 sezon bedzie dostepny w sierpniu,lub dalej dla tych którzy nie mają kompa........(nieszczęśnicy) po 2 trafiłam na kilka niedociągnięć w serialu ale jestem pod ogromnym wrażeniem całego pomysłu, po 3 wiiiielki plus za obsade aktorską,to sie nazywa poziom:) mam nazdieje że będzie jeszcze 3 sezon potem 4 i 5 ......
Nie wiem czy wy też tak myślicie ale sceny więzienne są dla mnie troszke lepsze od scen kręconych na wolności,poza ty mwielkie brawa za gre Wenwortha Millera!!!!On jest wprost stworzony do tej roli oraz dla Dominika Purcella, pozdrawiam wszystkich których wciągnął ten serial
#797
Napisano 19.02.2007 - |20:43|
Nie wiem czy wy też tak myślicie ale sceny więzienne są dla mnie troszke lepsze od scen kręconych na wolności,poza ty mwielkie brawa za gre Wenwortha Millera!!!!On jest wprost stworzony do tej roli oraz dla Dominika Purcella, pozdrawiam wszystkich których wciągnął ten serial
Tak zgadzam się, co do scen w więzieniu oglądało się w większym napięciu. Mi się podoba jeszcze gra Roberta Kneppera, najlepsza był akcja kiedy przykuty do kaloryfera rozcinał szwy zębami żeby uciec przed policją. Albo akcje typu wejścia T-Baga do pustego domu swojej ukochanej.
#798
Napisano 20.02.2007 - |04:18|
Bardzo dobry epizod, chyba najlepszy w tym sezonie. Czas dobrze podzielone pomiędzy wątki. Sucre, Franklin i T-bag dostają czas by pokazać ich więcej niż migawkowo. W szczególności historia Franklina i T-baga. Ten ostatni pokazuje się głębsza i bardziej złożoną osobowością, niż mogliśmy się spodziewać. Mamy nawet jego retrospekcje z dzieciństwa. Historie wszystkich trzech dochodzą do zasadniczego punktu zwrotnego, które zmieniają wszystko, dosłownie wszystko w ich sytuacji.
Michael i spółka dostają pomoc - początkowo wymuszoną, lecz później szczerą z zupełnie nieoczekiwanej strony. Znajdują nowego wroga, także tam gdzie byśmy się tego nie spodziewali.
Serial zdecydowanie wkracza na dobre tory.
Genesis
#799
Napisano 20.02.2007 - |12:46|
Bardzo ciekawi mnie to co bedzie z Sukre i jego dziewczyna,gdzie uciekna a moze spotkaja sie z sara i Michaelem i linkiem?
Zgadzam sie z opinia Jonasza epizod ten jest w 3 najlpeszych odcinkow w tym sezonie (13 15)
-------------------------------------------------------------------
Edit Po obejrzeniu Trailera do 2x18 juz wiem co bedzie chcial zrobic Paul
Użytkownik ZimoN edytował ten post 20.02.2007 - |12:59|
#800
Napisano 21.02.2007 - |01:28|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych