Skocz do zawartości

Zdjęcie

Prison Break


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1005 odpowiedzi w tym temacie

#781 VeeDee

VeeDee

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 338 postów

Napisano 06.02.2007 - |21:07|

Dobry odcinek. Nie powalał jak poprzednie.

ALE BURAK ;| Kellerman po krótkim spojrzeniu wiedział, że to kluczyk i do czego służy... Wcześniej jak więził Sarę, kluczyk leżał na widoku przy umywalce i wtedy się nie kapnął??!! (może wtedy nie wiedział o tym, ale kiedy miałby się dowiedzieć?? przecież od razu po porażce został skreślony i odcięty od informacji?) - chyba, że ja coś przeoczyłem.

+ Ballick psem Mahone
+ Patoshik odpada (trochę szkoda, bo śmiesznie było)
+ podszywana pani Prezydent... ciekawe, realne rozwiązanie

- nudna przejażdżka pociągiem
- głupia scena z blokadą na torach... jakoś nie przekonała mnie
- zachowanie ludzi z pociągu... uciekają przed policją, gdy ludzie którzy im grozili są daleko stąd? po co wtedy uciekać przed policją?
- C-note - szkoda, że go nie złapali
  • 0
VeeDee

#782 Guzek9

Guzek9

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 64 postów

Napisano 06.02.2007 - |21:07|

Havalar właśnie o to chodziło Mahone żeby Haiwyre skoczył. Przecież miał się jego pozbyć.
A co do Bellicka to też mi się to wydawało dziwne że nagle pojawił się na wolności
  • 0

#783 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 06.02.2007 - |21:12|

Bardzo dobry odcinek podobnie jak ostatnie.
Mimo wszystko serial się broni i pozbywamy się niepotrzebnych wątków pobocznych jak nasz świr.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#784 Guzek9

Guzek9

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 64 postów

Napisano 06.02.2007 - |21:26|

Sam jesteś niepotrzebny! Quendi ;(
  • 0

#785 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 06.02.2007 - |22:24|

Havalar właśnie o to chodziło Mahone żeby Haiwyre skoczył. Przecież miał się jego pozbyć.


To wiadomo, że Mahone miał zabić Patoshika, ale przed tym miał wyciągnąć informacje od niego. To własnie mu rozkazał pan Kim w rozmowie telefonicznej na początku odcinka, tym samym wkurzajac agenta Mahone.
A to co robił Mahone nijak miało się do polecenia jakie dostał. Przecież aż prosiło się, aby powiedział mu, że sytuacja w jakiej się znalazł Patoshik nie jest bez wyjścia "pomóż nam, a my pomożemy tobie, zejdź ze mną na doł, porozmawiamy, nic ci się nie stanie, powiedz tylko co wiesz o Michaelu itp" A dopiero po wyciśnięciu informacji Mahone powinien wedle rozkazu postąpić tak jak np. postąpił z Tweenerem, czyli po prostu zabić faceta.
I tego mi zabraklo, dlatego napisałem, ze to był błąd agenta FBI.W całym odcinku nie zrobil kompletnie nic, aby być bliżej braci. Stoi w miejscu i tyle.
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#786 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 07.02.2007 - |01:09|

Czy ja wiem? Jakby go sprowadził na ziemię, to ciężko by mu było zorganizować coś przekonującego i go załatwić. Tym bardziej, że już go podejrzewali o celowe zabijanie więźniów, a ten typek z FBI też coś zaczął podskakiwać. Łatwiej było zmusić go, by sam skoczył i wtedy Mahone byłby czysty. A zresztą nie przypominam sobie, by Kim mówił coś o wyciąganiu z niego informacji. Mówił tylko, że nie wiadomo co wie, bo siedział z Michaelem. I w związku z tym "he goes.". Nawet przesłuchałem teraz jeszcze raz tę rozmowę. Kima nie interesuje, co on wie. Mahone ma go po prostu załatwić.
  • 0

#787 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 07.02.2007 - |10:07|

Z tego co ja zrozumialem to chodzilo o to, ze mial go zabic bo siedzial w celi ze Scofieldem i ten mu mogl cos powiedziec o tym calym spisku


też tak zrozumiałem Kim-a; jednak całe to tłumaczenie jest dla mnie naciągane; kto uwierzyłby wariatowi w dodatku w tak mało wiarygodną teorię spiskową?;
co więcej jeśli wszyscy uciekinierzy z Fox River zostaną zabici to to dopiero będzie podejrzane;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#788 Me Myself and I

Me Myself and I

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 495 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 07.02.2007 - |10:44|

ale to o to chodzi żeby ich zabić i nie mogli powiedzieć nic nikomu o tym czego się dowiedzieli ewentualnie od Michaela... a że będzie podejrzane - co to za problem skoro można ułaskawienie Bellicka w 10 minut załatwić, a człowieka wymazać ze świata w pół godziny :P

Kim nie wie co oni wiedzą i chce się ich pozbyć, ale nie zależy mu żeby wydobyć z nich informacje bo ma Mahona i jest świadomy że taki świr i tak mu nic nie powie... tylko coś Kim daje ciała ostatnio raz po raz :]

Użytkownik Me Myself and I edytował ten post 07.02.2007 - |10:46|

  • 0

#789 Jason

Jason

    Kapral

  • VIP
  • 172 postów

Napisano 08.02.2007 - |17:06|

8.5/10
No nareszcie nasze gołąbki się spotkały :D Michael musiał troche poczekać ale chyba się opłacało... :P Miło, że Sara chciała załatwić Kellermana ale na to jeszcze przyjdzie czas ;) i plus za riposte:

Osobiście nic do ciebie nie mam, Paul.

:D

duży plus za wielce roztropną decyzję Kellermana odnośnie swojej pozycji. Facet był kuszony przez niby panią prezydent, ale wczas się zorientował co i jak. I dobrze się stało, że zauważył podstęp. Dzięki temu bracia są kryci, a my widzowie zostaliśmy utwierdzeni w przekonaniu, jaki front naprawdę popiera Kellerman.

Dobrze, że się zorientował bo Pan Kim załatwił by go przy pierwszej okazji :] Ciekawe jednak jak by postąpił gdyby spotkał się z prawdziwą panią prezydent...? Musiała by mu chyba obiecać złote góry żeby wydał braci i wrócił do "firmy"...

mocno naciągana sprawa z tym wyciągnięciem Bellicka z więzienia. Jakoś wcześniej mowił, że ma straszne kłopoty, gdyż jest nowy naczelnik iw ogole, a teraz poszło jak z bicza trzasł. Albo wcześniej nie bylo woli sprawczej do owego wypuszczenia Brada na wolność, albo agent FBI jest wrzechmocny i moze zrobić wszystko, nawet wypuścić czlowieka w pare godzin. Hmm ciekaw jestem na jakiej podstawie prawnej odbyło się to wypuszczenie na wolność. Już nie mowiąc o super expresowym załatwieniu sprawy.


Na początku kiedy Brad zażądał osobnej celi za informacje Mahone poszedł do naczelnika i widocznie chciał załatwić sprawe jako agent FBI, nie udało się bo naczelnik najwidoczniej nie lubi kiedy ktoś panoszy się na jego terenie. Potem kiedy okazało się że inne podejście metody Brada do sprawy może pomóc w znalezieniu zbiegów Mahone zapewne zadzwonił do Kima i powiedział mu że potrzebuje Brada w terenie. Kim wykonał jeden telefon maszyna poszła w ruch i w ten sposób Brad jest na wolności. W sumie w sprawie nie widze nic dziwnego, bo co dziwnego jest w tym że "firma" która ma ogromne zaplecze personalne, piorąca setki tysięcy dolarów, mająca za sobą panią prezydent i setki innych wpływowych osób ma możliwość wypuszczenia człowieka na wolność w kilka godzin? Równie dobrze można było powołać się na kwestie bezpieczeństwa narodowego, albo sama pani prezydent mogła go ułaskawić, chociaż to było by już stanowczo zbytnie mieszanie się w sprawe. Nawet Mahone powiedział:

Stoją za mną potężni ludzie, którzy chcą, bym dokończył, co zacząłem. W tej chwili twoje papieryleżą na biurku właściwych ludzi, którzy szukają każdego pogwałcenia Konstytucji w trakcie twojego procesu. Wszystko to czeka na zielone światło.


głupia scena z blokadą na torach... jakoś nie przekonała mnie

Mnie też zastanowiło co cztery radiowozy i grupka policjantów ma zamiar zrobić z nadjeżdżającym z dużą prędkością kilkuset tonowym pociągiem :D
  • 0
" Kiedy w mieście ginie Inkwizytor, czarne płaszcze ruszają do tańca "

Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu

#790 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 08.02.2007 - |17:38|

Naprawdę zaskoczyły mnie wasze oceny. Na serio, jak dla mnie to ten odcinek jest jednym z najgorszych w serialu. Nuuuuuuuuuuuda...

Akcja Micheala, kellermana itd. to dłużyzna, tak samo jak sceny z C-notem i T-bagiem.

Mówiłem po ostatnim odcinku, że Haywire odpadnie i miałem rację. Myślałem tylko, że go normalnie zamkną, ale Kim chciał inaczej. Cała ta akcja przewidywalna - jak tylko zaczął wchodzić na drabinkę, to od razu pomyślałem, że to będzie samobójstwo.

Tak samo łatwo wsadzili Bellicka do pudła, jak z niego wypuścili. I co? Myślą, że Bellick taki będzie chojrak i wykiwa braci i kellermana?

Na koniec plusy (małe ale zawsze coś)
-fajnie zrobione z tą zamianą głosu - to mnie zaskoczyło :]
-scenka jak Bellick ćwiczy kwestie :D
  • 0
The memory remains.

#791 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.02.2007 - |17:56|

Kwestia wypuszczenia bellicka, choć dośc fantastyczna, miesci się w konwencji tego serialu. Dla czego Mahoney go potrzebował? To chyba jasne. Zauważył, że tenże jest sprawnym detektywem. Zdołal wytopić Micheale i T-Baga. Nie pomylił się, gdyż udało mu się tez wytropić Swirusa. Potrzebował go tez, gdyż Bellick jest mu slepo oddany, gdyż wie, że to jego jedyna szansa by wyjśc na wolnośc. Mahoney zas nie moze ufac nikomu ze swego biura. Bellick te nie zmtużył by okiem, gdyby zabił by swirusa na jego oczach. To, że skłonił go do skoku wynikało tylko z tego, że było tam zbyt wielu cywilnych świadków, by dokonac egzekucji.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#792 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 12.02.2007 - |03:47|

Kim wykonał jeden telefon maszyna poszła w ruch i w ten sposób Brad jest na wolności. W sumie w sprawie nie widze nic dziwnego, bo co dziwnego jest w tym że "firma" która ma ogromne zaplecze personalne, piorąca setki tysięcy dolarów, mająca za sobą panią prezydent i setki innych wpływowych osób ma możliwość wypuszczenia człowieka na wolność w kilka godzin? Równie dobrze można było powołać się na kwestie bezpieczeństwa narodowego,


Wiesz, takie zachowania mogą mieć miejsce w krajach trzeciego świata, czy w państwach pokomunistycznych z nieugruntowanym systemem prawnym, inną kulturą prawną i społeczną, z inna mentalnością ludzi. Przecież takie własnie rzeczy, że ktoś "z góry" mimo braku kompetencji wykonuje jeden telefon i momentalnie pare stopni niżej coś zostaje wykonane to własnie miało miejsce w pańswach niedemokratycznych, w tym i w PRLu.
W państwach zachodniej demokracji, a szczegolnie w USA takie rzeczy nawet by nie mogły się zdarzyć, gdyż obwarowania prawne są zbyt duże, aby je "przeskoczyć" jednym telefonem, nawet gdyby to był jakiś tam doradca prezydenta. W filmach czy serialach takie bajeczki mają miejsce, ale w rzeczywistości to by nie przeszło. A nawet gdyby taki ruch się udal, to szybko by został wykryty, gdyż po pierwsze w USA nie ma tak upolitycznionej prokuratury jak np. w Polsce, a po drugie zasada check and balances by zadziałała, i napewno wczesniej czy później władza ustawodawcza wzięła by taką sprawę jak to pod lupę, a wtedy by się mocno dostało administracji pani prezydent.

albo sama pani prezydent mogła go ułaskawić, chociaż to było by już stanowczo zbytnie mieszanie się w sprawe.

Prezydent może kogoś ułaskawić tylko za przestępstwa popelnione przeciwko Stanom Zjednoczonym.

Użytkownik Halavar edytował ten post 12.02.2007 - |03:48|

  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#793 Jason

Jason

    Kapral

  • VIP
  • 172 postów

Napisano 12.02.2007 - |12:33|

W filmach czy serialach takie bajeczki mają miejsce, ale w rzeczywistości to by nie przeszło.

Hmmm no wydaje mi się że cały czas rozmawiamy o tym serialu chyba że ktoś nawiązał wcześniej do rzeczywistości prawnej w USA a ja nie zauważyłem. Dla mnie takie rzeczy są możliwe zarówno w serialu jak i w rzeczywistości, nie powinno się temu zaprzeczać ponieważ nie mamy dowodów że tak nie jest. A jeśli jesteś przekonany co do tak dobrej sprawności systemu prawnego USA... no cóż ;) W tym serialu właśnie o to chodzi, potężna organizacja z prawie nieograniczonym zapleczem z samą panią prezydent na czele (chociaż chyba jednak nie, bo coś czuje że ten pan "niemowa" który ma zwyczaj pisania na kartce ma jednak większą władzie :D ) ściga dwóch zbiegów, którym mimo to iż przeciwnik jest praktycznie nieporównywalny udaje się zawsze jakoś uciec... I przez to mamy taką frajde :D

Kim wykonał jeden telefon maszyna poszła w ruch i w ten sposób Brad jest na wolności.

Nie wyraziłem się do końca jasno. Nie chodziło mi dokładnie o to że Kim wykonał telefon i Brad już jest na wolności, stwierdzenie "maszyna poszła" w ruch miało oznaczać to co powiedział Mahone. Że akta Bellicka leżą już na biurku i specjaliści zajmują się już wszystkimi króczkami, niedociągnięciami oraz prawami złamanymi podczas prowadzenia tej sprawy. Dodaj do tego odpowiedni wpływ jaki posiadają ludzie pani prezydent, nie mówie tu o zastraszaniu czy dawaniu łapówki, ale o zwykłej rozmowie w której przekonująco przedstawiają sędziemu fakty że sprawa jednak sie kupy nie trzyma... No i masz mine zadowolonego Bellicka ćwiczącego swoje kwestie w aucie :)

Prezydent może kogoś ułaskawić tylko za przestępstwa popelnione przeciwko Stanom Zjednoczonym.

Myśle, że gdyby była potrzeba i to dałoby się udowodnić... Ale jak powiedziałem to już by była przesada.
  • 0
" Kiedy w mieście ginie Inkwizytor, czarne płaszcze ruszają do tańca "

Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu

#794 Sharak

Sharak

    Kapral

  • Użytkownik
  • 176 postów
  • MiastoNasielsk

Napisano 13.02.2007 - |17:52|

Jakiś czas temu zacząłem oglądac Prisona i mile zaskoczył, Lost został z tyłu, wyjechany serial.
Drugi sezon na szczęście nie okazał się gorszy od historii z Fox River, a kreacja agenta Mahone jest świetna, ogólnie uważam że jego rola w serialu ulegnie jeszcze zmianie, raczej nie przyłączy się do braci jak Kellerman, ale Na pewno zagra na nosie Kimowi.
Co do ostatniego Odcinka, nowe oblicze Belicka jako psa gończego - trochę denne, dla mnie jego rola w serialu powinna się już skończyc, bo nie jest to żadna ambitna postac bez której Mahone się nie może obyc. Chyba że wyciągnął go po to żeby samemu samemu zając się czymś innym, a Bellick ma za niego odwalac czarną robotę.
Historia z naszym jednorękim przyjacielem zaczyna powoli przynudzac, a zapowiadała się nieźle. Świr, miałem nadzieję że pryśnie. Fajna scena w barze i pociągu oprócz blokady
  • 0
Bursztyn & Perła

#795 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 13.02.2007 - |22:04|

Serial po tym jak się pogubił na początku s2 idzie teraz równo kasując wątki poboczne/zbędne.

Bellick to świnia ale jego wątek można ładnie wpleść w fabułę.

Reszta czyli jednoręki bandyta, latynos i murzyn idą do kasacji lub jak kto woli finału, the end.

Te wątki powinny się zakończyć w s2.

P.S. Sharak widze że nie tylko ja jestem wielbicielem malarstwa Luisa Royo :D Ja mam nad łóżkiem wyszytą ręcznie laskę z albumu Dreams 400x300 oczek 80x60 cm :hehe:

Użytkownik Quendi edytował ten post 13.02.2007 - |22:04|

  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#796 anovia

anovia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów
  • MiastoLubelskie

Napisano 19.02.2007 - |18:24|

ja to nie wiem może nie zauważyliście ale dlaczego Prison Break nie dostał żadnej nominacjii??? Nic zupełnie głucho!!!! Jakby wogóle nie istniał a to przecież świetny serial jest dla mine znacznie lepszy od tzw."Chirurgów " chociaż dla mnie to ten serial wogóle nie ma porównania do Prisona:) A i o aktorach głucho jest gdyby nie Polsat to wogóle nie wiedziała bym że on istnieje.

Jeszcze kilka spostrzeżeń: Dlaczego Polsat zastąpił 1 odc.Prisona CSI????? przecież to nienormalne!!!! i jeszcze te gotowe na wszystko:( żenada w takim tępie 2 sezon bedzie dostepny w sierpniu,lub dalej dla tych którzy nie mają kompa........(nieszczęśnicy) po 2 trafiłam na kilka niedociągnięć w serialu ale jestem pod ogromnym wrażeniem całego pomysłu, po 3 wiiiielki plus za obsade aktorską,to sie nazywa poziom:) mam nazdieje że będzie jeszcze 3 sezon potem 4 i 5 ......

Nie wiem czy wy też tak myślicie ale sceny więzienne są dla mnie troszke lepsze od scen kręconych na wolności,poza ty mwielkie brawa za gre Wenwortha Millera!!!!On jest wprost stworzony do tej roli oraz dla Dominika Purcella, pozdrawiam wszystkich których wciągnął ten serial
  • 0

#797 kasias32

kasias32

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów
  • MiastoŚwieradów-Zdrój

Napisano 19.02.2007 - |20:43|

Nie wiem czy wy też tak myślicie ale sceny więzienne są dla mnie troszke lepsze od scen kręconych na wolności,poza ty mwielkie brawa za gre Wenwortha Millera!!!!On jest wprost stworzony do tej roli oraz dla Dominika Purcella, pozdrawiam wszystkich których wciągnął ten serial



Tak zgadzam się, co do scen w więzieniu oglądało się w większym napięciu. Mi się podoba jeszcze gra Roberta Kneppera, najlepsza był akcja kiedy przykuty do kaloryfera rozcinał szwy zębami żeby uciec przed policją. Albo akcje typu wejścia T-Baga do pustego domu swojej ukochanej.
  • 0

#798 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 20.02.2007 - |04:18|

Epizod 02e17 – Bad Blood

Bardzo dobry epizod, chyba najlepszy w tym sezonie. Czas dobrze podzielone pomiędzy wątki. Sucre, Franklin i T-bag dostają czas by pokazać ich więcej niż migawkowo. W szczególności historia Franklina i T-baga. Ten ostatni pokazuje się głębsza i bardziej złożoną osobowością, niż mogliśmy się spodziewać. Mamy nawet jego retrospekcje z dzieciństwa. Historie wszystkich trzech dochodzą do zasadniczego punktu zwrotnego, które zmieniają wszystko, dosłownie wszystko w ich sytuacji.

Michael i spółka dostają pomoc - początkowo wymuszoną, lecz później szczerą z zupełnie nieoczekiwanej strony. Znajdują nowego wroga, także tam gdzie byśmy się tego nie spodziewali.

Serial zdecydowanie wkracza na dobre tory.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#799 ZimoN

ZimoN

    Kapral

  • Email
  • 165 postów

Napisano 20.02.2007 - |12:46|

Ciekawe co teraz bedzie Kellermanem juz chyba nie bedzie chcial pomagac braciom.

Bardzo ciekawi mnie to co bedzie z Sukre i jego dziewczyna,gdzie uciekna a moze spotkaja sie z sara i Michaelem i linkiem?

Zgadzam sie z opinia Jonasza epizod ten jest w 3 najlpeszych odcinkow w tym sezonie (13 15)
-------------------------------------------------------------------
Edit Po obejrzeniu Trailera do 2x18 juz wiem co bedzie chcial zrobic Paul

Użytkownik ZimoN edytował ten post 20.02.2007 - |12:59|

  • 0
Nastepne odcinki Losta
» Click to show Spoiler - click again to hide... «

#800 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 21.02.2007 - |01:28|

Dla mnie serial jest tak dobry że poprostu każdy odcinek ma u mnie 10. No może trafi się jedna dwie 9. Ale nic nie przebije Stargate Sg-1. Co do odcinka, bardzo dobry wiele się działo.. hihi w końcu chińczyk dostał po ryju :D
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych