Skocz do zawartości

Zdjęcie

Supernatural - stary wątek


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
918 odpowiedzi w tym temacie

#781 Rydzu_SSJ

Rydzu_SSJ

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 101 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 11.10.2008 - |13:46|

Nie szybciej niż za trzydzieści lat ;)

Może szybciej. Z tego co pamiętam to nie było mowy, kiedy gen rougarou się ujawnia... Travis odnalazł go po prostu w odpowiednim momencie. Równie dobrze bracia W. mogą się natknąć na niego w 7 sezonie :D :D :D. 3-latek zabójca :P.
  • 0
Dołączona grafika

Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...

#782 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 11.10.2008 - |13:53|

Żona Johna jest w ciąży. A gen rougarou jest przenoszony z pokolenia na pokolenie.


Jack'a :P

odcinek taki sobie, poprzednie lepsze

4+/6
  • 0

#783 aryss

aryss

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.10.2008 - |13:58|

Może szybciej. Z tego co pamiętam to nie było mowy, kiedy gen rougarou się ujawnia... Travis odnalazł go po prostu w odpowiednim momencie. Równie dobrze bracia W. mogą się natknąć na niego w 7 sezonie :D :D :D. 3-latek zabójca :P.

równie dobrze może przypadkiem ugryźć matkę podczas karmienia piersią i to dopiero bedzie ciekawa akcja ;p
chociaz podczas porodu także troszke krwi sie przelewa i pewnie skosztowac troszke musi.
wiec pewnie gen jest bomba z opoznionym zaplonem i troszke czasu musi uplynac nim moze sie przemienic
  • 0

#784 jaduwaS

jaduwaS

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 11.10.2008 - |15:30|

Dzięki Wodzu. Ale troche rozczarował mnie odcinek bo miałem nadzieję że polowania dobiegły już końca i będzie świadkami tylko potyczek z demonami oraz jakiś nadprzyrodzonych zjawisk (moce Sama, czy bardzo fajny odcink z 3 sezonu z myszką przynoszącą szczęscie). Miały byc 66 pieczęcie, a tutaj mały złamaną jedną i nic więcej. Ciekaw jestem po co Sam szukał Lilith i że Dean nie wpał na to żeby go o to zapytac. Odcinek słabiutki jak na wcześniej prezentowany poziom.
  • 0
10.0 Supernatural, Lost, Californication, Dexter, Sons Of Anarchy, Chuck
9.0 True Blood
8.0 Prison Break, Kyle XY
7.0 Heroes

#785 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 11.10.2008 - |22:40|

Ciekaw jestem po co Sam szukał Lilith i że Dean nie wpał na to żeby go o to zapytac .


Po części sam już sobie odpowiedziałeś. Szukają Lilith, żeby nie doprowadziła do otwarcia reszty z 66 pieczęci.
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#786 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 12.10.2008 - |10:52|

Owszem, ale o pieczęciach wiemy dopiero po powrocie Deana. A Sam najwyraźniej szukał Lilith 4 miesiące do tyłu. Powód jednak jest inny :)
  • 0

#787 dkai2218

dkai2218

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 12.10.2008 - |12:38|

No wcześniej szukał lilith zeby wyrwać Deana z piekła, a teraz ze względu na te pieczęcie zapewne
  • 0

#788 Sarathai

Sarathai

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 12.10.2008 - |20:31|

Odcinek był dobry, osoby które napisały, że jest inaczej mylą jakość odcinka z własnymi oczekiwaniami względem fabuły. To, że epizod nie nawiązywał tak bezpośrednio jak poprzednie do głównej fabuły, nie oznacza, że jest zły. Dla mnie 4 część i konfrontacja z Rougarou była o wiele ciekawsza niż potyczki z zmiennokształtnymi, duchami, czy innymi dżinami. Do tego osoby o nieco szerszych "horyzontach" na pewno zauważyły sporo relacji, związków, między spaczonym niechcianym genem Jackiem a Samem, co zapewne było istotą tego odcinka.

Dla mnie najlepsze sceny w tym epizodzie to rozmowa Sam-Dean na początku filmu oraz ukazanie głodu Jacka, szczególnie przy obiedzie i lodówce. Mieliśmy też okazję napawania swoich oczu trzema pięknymi kobietami, co stanowiło na pewno miły element, przynajmniej dla męskiej części widowni. Gra wszystkich pierwszo i drugoplanowych aktorów stało na naprawdę dobrym poziomie.

5-/6

Użytkownik Sarathai edytował ten post 12.10.2008 - |20:33|

  • 0

#789 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 14.10.2008 - |12:49|

Pozwólcie, że jeszcze wrócę do 3 odcinka, gdyż wciąż mam mętlik w głowie.... Wiem o co w nim chodzi ale kompletnie nie rozumiem.
Nie więc mi ktoś jasno wyłoży: CO NAPRAWDĘ SIĘ STAŁO W DNIU ZAŚLUBIN RODZICÓW WINCHESTERÓW?

Czy Dean faktycznie był w tym dniu obecny ciałem? Czy Castiel jest winny zainteresowania Mary żółtookim demonem i paktem o Sama? (w końcu to dzięki Catielowi Dean zapolował na przyjaciółkę Mary, ta ruszyła na pomoc, spotkała Azazela a ten... zawarł pakt i zabił ojca braci...). Czy mamy do czynienia z paradoksem dziadka? Wstęgą Moebiusa?

Gdyż jesli to była tylko wizja czasu przeszłęgo - to była to wizja nieprawdziwa, gdyż wówczas nie miałoby prawa dojść do pokazywanych wydarzeń.
Więc jak to było?
  • 0

#790 Rydzu_SSJ

Rydzu_SSJ

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 101 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 14.10.2008 - |14:39|

Castiel przeniósł Deana w czasie, żeby ten zrozumiał co się wydarzyło w jego rodzinie w tamtych latach i dlaczego musi powstrzymać Sama. To nie była wizja, anioł rzeczywiście nagiął czas! Problem w tym, że przeznaczenia nie da się zmienić i cokolwiek by Winchester nie wymyślił i tak Mary zawsze układ z YEDem. Nieważne czy Dean by w tym ingerował czy nie, Azazel prędzej czy później dopadłby Mary.
  • 0
Dołączona grafika

Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...

#791 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 14.10.2008 - |20:20|

OK, it makes sens to me :)

Choć dla mnie fakt, że mamy wolną wolę automatycznie wyklucza przeznaczenie. Zawsze się krzywię jak słyszę gdzieś 'Bóg tak chciał...' Fajnie to określili w jednej z kampanii społecznych przeciwko wypadkom samochodowym - głupota, a nie przeznaczenie :)
Sorry za offtopic - odcinek wypaśny!
  • 0

#792 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 15.10.2008 - |00:01|

Swoją drogą wprowadzenie Boga w S jest ryzykowne bo się znów okaże że Mormoni mieli rację ;)
  • 0

#793 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 15.10.2008 - |18:48|

Hehehe
A jeśli to aluzja do pewnego odcinka z South Parku tym większe hehehe :) :lol:
  • 0

#794 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 17.10.2008 - |13:01|

4x05 - pięĸna farsa, a do tego w black and white :)
a mocną stroną odcinka poza Octoberfest (ciekawe co teraz robi Kripke i reszta?:) były teksty:

- Więc jesteście jak Mulder i Sculy, a Archiwum X naprawdę istnieje...
- Nie, Archiwum X to film, a to jest życie.

- Dziś nie będziesz Van Helsingiem.

i jeszcze parę innych..

Choć do połowy odcinka, myślałem że ktoś się bawi w wywoływanie filmów, a tu taka niespodzianka...
No i było na czym oko zatrzymać ;)

A całość ma jeden minus, wielki minus, takie małe kufle na octoberfets - ehh ci amerykanie pić nie umieją :)

#795 Rydzu_SSJ

Rydzu_SSJ

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 101 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 17.10.2008 - |13:12|

Choć do połowy odcinka, myślałem że ktoś się bawi w wywoływanie filmów, a tu taka niespodzianka...
No i było na czym oko zatrzymać ;)

Oj było, było :D :D :D. Żałowałem, że nie w kolorze była ta laska potem :D :D :D.

A całość ma jeden minus, wielki minus, takie małe kufle na octoberfets - ehh ci amerykanie pić nie umieją :)

Jak oni mają puszki piwa 0,3l to co sie dziwisz...

A odcinek spoko, nawet bardzo fajny. Mimo że jak to się mówi zapychacz bądź standalone to chciałbym takich wiecej :D.
  • 0
Dołączona grafika

Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...

#796 działacz

działacz

    Kapral

  • Użytkownik
  • 246 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 17.10.2008 - |16:50|

4x05

Bardzo fajny, specjalny odcinek :] W końcu polowanie braci jak za starych dobrych czasów. Trochę więcej luzu i humoru było i to mi się podobało. Oczywiście nie mam nic przeciwko mrocznym odcinkom ale raz na jakiś czas taki lajtowy zapychacz się przydaje. Co tu dużo pisać...wielki plus!

Ocena 5/6
  • 0
I will do anything for lulz.

#797 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 17.10.2008 - |21:05|

Scenarzyści innych seriali powinni się uczyć od Supernatural jak się robi zapychacze :) Odcinek daje rade

Użytkownik Wodzu edytował ten post 17.10.2008 - |21:06|

  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#798 aryss

aryss

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów
  • MiastoKraków

Napisano 17.10.2008 - |22:17|

odcinek bardzo fajny.
a warstwa muzyczna miodzio, tak mi sie przypomnialy filmy z serii "w starym kinie".
i w momencie przerwania randki Deana sadzilem ze to Castiel przybyl w trosce o jego dziewictwo :D
  • 0

#799 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 18.10.2008 - |14:04|

A to się uśmiałem że oprócz gustu muzycznego Deana łaczy mnie z nim też filmowy, bo Porky's 2 to jeden z najlepszych filmów jakie powstały. Na deser moja ulubiona scena z tego filmu ;).
  • 0

#800 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 18.10.2008 - |15:23|

Choć odcinek bez wpływu i powiązania z główną fabułą tego sezonu to jednak przyjemniej się go oglądało.
Do tego taki klimatyczny, czarno-biały udanie bawiący się klasykami kina grozy które wszyscy znamy.
Oprócz tego świetne poczucie humoru w całym odcinku + piękna barmanka do uratowania i powiązana z nią "misja" Deana. :P
Ten to ma dopiero pokrętną logikę. :D
I takie odcinki aż sie chce oglądać.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych