Może szybciej. Z tego co pamiętam to nie było mowy, kiedy gen rougarou się ujawnia... Travis odnalazł go po prostu w odpowiednim momencie. Równie dobrze bracia W. mogą się natknąć na niego w 7 sezonie . 3-latek zabójca .Nie szybciej niż za trzydzieści lat
Supernatural - stary wątek
#781
Napisano 11.10.2008 - |13:46|
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#782
Napisano 11.10.2008 - |13:53|
Żona Johna jest w ciąży. A gen rougarou jest przenoszony z pokolenia na pokolenie.
Jack'a
odcinek taki sobie, poprzednie lepsze
4+/6
#783
Napisano 11.10.2008 - |13:58|
równie dobrze może przypadkiem ugryźć matkę podczas karmienia piersią i to dopiero bedzie ciekawa akcja ;pMoże szybciej. Z tego co pamiętam to nie było mowy, kiedy gen rougarou się ujawnia... Travis odnalazł go po prostu w odpowiednim momencie. Równie dobrze bracia W. mogą się natknąć na niego w 7 sezonie . 3-latek zabójca .
chociaz podczas porodu także troszke krwi sie przelewa i pewnie skosztowac troszke musi.
wiec pewnie gen jest bomba z opoznionym zaplonem i troszke czasu musi uplynac nim moze sie przemienic
#784
Napisano 11.10.2008 - |15:30|
9.0 True Blood
8.0 Prison Break, Kyle XY
7.0 Heroes
#785
Napisano 11.10.2008 - |22:40|
Ciekaw jestem po co Sam szukał Lilith i że Dean nie wpał na to żeby go o to zapytac .
Po części sam już sobie odpowiedziałeś. Szukają Lilith, żeby nie doprowadziła do otwarcia reszty z 66 pieczęci.
...:::Son of Anarchy:::...
#786
Napisano 12.10.2008 - |10:52|
#787
Napisano 12.10.2008 - |12:38|
#788
Napisano 12.10.2008 - |20:31|
Dla mnie najlepsze sceny w tym epizodzie to rozmowa Sam-Dean na początku filmu oraz ukazanie głodu Jacka, szczególnie przy obiedzie i lodówce. Mieliśmy też okazję napawania swoich oczu trzema pięknymi kobietami, co stanowiło na pewno miły element, przynajmniej dla męskiej części widowni. Gra wszystkich pierwszo i drugoplanowych aktorów stało na naprawdę dobrym poziomie.
5-/6
Użytkownik Sarathai edytował ten post 12.10.2008 - |20:33|
#789
Napisano 14.10.2008 - |12:49|
Nie więc mi ktoś jasno wyłoży: CO NAPRAWDĘ SIĘ STAŁO W DNIU ZAŚLUBIN RODZICÓW WINCHESTERÓW?
Czy Dean faktycznie był w tym dniu obecny ciałem? Czy Castiel jest winny zainteresowania Mary żółtookim demonem i paktem o Sama? (w końcu to dzięki Catielowi Dean zapolował na przyjaciółkę Mary, ta ruszyła na pomoc, spotkała Azazela a ten... zawarł pakt i zabił ojca braci...). Czy mamy do czynienia z paradoksem dziadka? Wstęgą Moebiusa?
Gdyż jesli to była tylko wizja czasu przeszłęgo - to była to wizja nieprawdziwa, gdyż wówczas nie miałoby prawa dojść do pokazywanych wydarzeń.
Więc jak to było?
#790
Napisano 14.10.2008 - |14:39|
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#791
Napisano 14.10.2008 - |20:20|
Choć dla mnie fakt, że mamy wolną wolę automatycznie wyklucza przeznaczenie. Zawsze się krzywię jak słyszę gdzieś 'Bóg tak chciał...' Fajnie to określili w jednej z kampanii społecznych przeciwko wypadkom samochodowym - głupota, a nie przeznaczenie
Sorry za offtopic - odcinek wypaśny!
#792
Napisano 15.10.2008 - |00:01|
#793
Napisano 15.10.2008 - |18:48|
A jeśli to aluzja do pewnego odcinka z South Parku tym większe hehehe
#794
Napisano 17.10.2008 - |13:01|
a mocną stroną odcinka poza Octoberfest (ciekawe co teraz robi Kripke i reszta? były teksty:
- Więc jesteście jak Mulder i Sculy, a Archiwum X naprawdę istnieje...
- Nie, Archiwum X to film, a to jest życie.
- Dziś nie będziesz Van Helsingiem.
i jeszcze parę innych..
Choć do połowy odcinka, myślałem że ktoś się bawi w wywoływanie filmów, a tu taka niespodzianka...
No i było na czym oko zatrzymać
A całość ma jeden minus, wielki minus, takie małe kufle na octoberfets - ehh ci amerykanie pić nie umieją
#795
Napisano 17.10.2008 - |13:12|
Oj było, było . Żałowałem, że nie w kolorze była ta laska potem .Choć do połowy odcinka, myślałem że ktoś się bawi w wywoływanie filmów, a tu taka niespodzianka...
No i było na czym oko zatrzymać
Jak oni mają puszki piwa 0,3l to co sie dziwisz...A całość ma jeden minus, wielki minus, takie małe kufle na octoberfets - ehh ci amerykanie pić nie umieją
A odcinek spoko, nawet bardzo fajny. Mimo że jak to się mówi zapychacz bądź standalone to chciałbym takich wiecej .
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#796
Napisano 17.10.2008 - |16:50|
Bardzo fajny, specjalny odcinek :] W końcu polowanie braci jak za starych dobrych czasów. Trochę więcej luzu i humoru było i to mi się podobało. Oczywiście nie mam nic przeciwko mrocznym odcinkom ale raz na jakiś czas taki lajtowy zapychacz się przydaje. Co tu dużo pisać...wielki plus!
Ocena 5/6
#797
Napisano 17.10.2008 - |21:05|
Użytkownik Wodzu edytował ten post 17.10.2008 - |21:06|
...:::Son of Anarchy:::...
#798
Napisano 17.10.2008 - |22:17|
a warstwa muzyczna miodzio, tak mi sie przypomnialy filmy z serii "w starym kinie".
i w momencie przerwania randki Deana sadzilem ze to Castiel przybyl w trosce o jego dziewictwo
#800
Napisano 18.10.2008 - |15:23|
Do tego taki klimatyczny, czarno-biały udanie bawiący się klasykami kina grozy które wszyscy znamy.
Oprócz tego świetne poczucie humoru w całym odcinku + piękna barmanka do uratowania i powiązana z nią "misja" Deana.
Ten to ma dopiero pokrętną logikę.
I takie odcinki aż sie chce oglądać.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych