To oznacza tylko tyle, że bariera soniczna nie zabija. Powoduje utrate przytomnosci. Być może też uszkadza słuch - Bakunin mógł naprawdę niedosłyszec co mówił do niego Charlie, a nie udawać, że nie rozumie. Wskazywał wtedy reka swe ucho.Rusek zyje, a wiec jego smierc zostala zainscenizowana, co oznacza ze bral w tym udzial Locke...
Odcinek 065 - S03E18 - D.O.C.
#61
Napisano 26.04.2007 - |16:46|
Genesis
#62
Napisano 26.04.2007 - |16:48|
A niby po co było kartowac katastrofę. Samolot rozbił na zupełnie niedostępnej Wyspie, na której i tak by go nikt nie znalazł. Nieznalezienie wraku niczego by nie zmieniło. Jedynym skutkiem było inna klasyfikacja ofiar - nie "zmarłych" lecz "zaginionych". Po co ktokolwiek miał by sie wdawać w tak kosztowne i ryzykowne przedsięzięcie jak kartowanie wypadku.
Chociażby po to by zakończyć poszukiwania.
Widzę, że pijesz do teorii światów równoległych :/
Czy nie mieliście wrażenia, że Bakunin wyrzucił coś uciekając przed Jinem.
Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 26.04.2007 - |16:51|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#63
Napisano 26.04.2007 - |16:49|
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#64
Napisano 26.04.2007 - |16:51|
Juliet wyraźnie powiedziała, że potrafi ocenic DOC z dokładnościa do dnia.
Nie da się. LOST nie jest aż tak durny by nawet takim rzeczom zaprzeczać.
Co do losu Jina to twórcy znowu źle posklejali. W poprzednich odcinkach było powidziane, ze Jin "pracuje" dla ojca bo się mógł ożenić z Sun. A teraz dorobili na dokładkę pieniądze. Twórcy LOST nie mają juć czego i gdzie wpychać. Po prostu ta historia nie była przewidziana na takie rozciągnięcie.
Mam teorię. Inni potrzebowali kobiet do zachodzenia w ciążę, bo już nie było chętnych na wyspie by umierać. I mają. Głupia teoria, ale w świetle tego odcinka sensowna.
Thank you and Nestle!
#65
Napisano 26.04.2007 - |16:53|
Pamiętajcie że twórcy wyrażnie w wywiadach mówili, że to serial S-F !!! więc, nie zdziwię się, że to inny wymiar.
Mi się ta teoria nie podoba tzn. w przypadku Lost. Wolałabym jakieś bardziej przyziemne wyjaśnienie.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#66
Napisano 26.04.2007 - |16:55|
I tak by poszukiwania kiedyś zakończyli. Większe ryzyko ponieśli kartując wypadek. Co na przykład z identyfikacją zwłok. Analiza uzębienie, DNA. W jakim sposób pokonali te problemy.Chociażby po to by zakończyć poszukiwania.
Genesis
#67
Napisano 26.04.2007 - |16:58|
I tak by poszukiwania kiedyś zakończyli. Większe ryzyko ponieśli kartując wypadek. Co na przykład z identyfikacją zwłok. Analiza uzębienie, DNA. W jakim sposób pokonali te problemy.
Jeśli udałoby im się ukryć prawdziwy los Oceanica to i z tym by sobie poradzili
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#68
Napisano 26.04.2007 - |17:09|
Kiepską masz pamięc. Mr. Pike zatrdunił Jina na assystenta manadzera, w House of The Rising Sun:Co do losu Jina to twórcy znowu źle posklejali. W poprzednich odcinkach było powidziane, ze Jin "pracuje" dla ojca bo się mógł ożenić z Sun. A teraz dorobili na dokładkę pieniądze. Twórcy LOST nie mają juć czego i gdzie wpychać. Po prostu ta historia nie była przewidziana na takie rozciągnięcie.
Jin I reasoned with him. After a year of management training... and a year of work at the factory... we'll have all the money we need.
Potem w ...In Translation, po wypadku w fabryce Pike wzywa Jina na dywanik i gdy ten spodziewa sie reprymendy, daje mu awans
Mr. Paik I didn't call to reprimand you. I called to promote you. You will be my new special assistant.
Wygląda więc, że akcja tego epizody odgrywa się w tym samym czasie co DOC. Gdy Pike daje pieniądze córce, mówi ze od tego momentu Jin będzie pracował bezpośrednio dla niego. Sun drogo płaci za wsparcie finansowe od ojca.
Genesis
#69
Napisano 26.04.2007 - |17:11|
Mi się ta teoria nie podoba tzn. w przypadku Lost. Wolałabym jakieś bardziej przyziemne wyjaśnienie.
a ja nie chcę zakończenia w stylu Truman Show czy Big Brother ...
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#70
Napisano 26.04.2007 - |17:12|
Z tym nie musieli by sobie radzić, bo to nie był ich problem. Akcja ratunkowa/poszukiwawcza zakończono by po kilku tygodniach bez rezultatu i Oceanic 815 przeszła by do historii jako największa, nierzowązana tajemnica w historii awiacji.Jeśli udałoby im się ukryć prawdziwy los Oceanica to i z tym by sobie poradzili
Obejżyj sobie film "Alive" oparty na faktach autentycznych.
TS - jeśli ogladałaś to wiesz, ze kazde poszukiwania kiedyś sa konczone. nawet samoloty, który rozbił sie w górach na trasie pzrelotu. Co dopiero zaginionego na bezkresnym i miejscami bardzo głebokim oceanie. Pragnę Ci tu uswiadomic, ze jeśli nawet Dharma/Inni mieli środki by dokonac takiego kamuflazu (watpie czy mieli) nie usieli tego robic, gdyż natura rozwiązała ten problem za nich.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 26.04.2007 - |17:25|
Genesis
#71
Napisano 26.04.2007 - |17:12|
No właśnie! Nie da się...Nie da się. LOST nie jest aż tak durny by nawet takim rzeczom zaprzeczać.
mieć wszystko to za mało
DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK
#72
Napisano 26.04.2007 - |17:13|
Kiepską masz pamięc. Mr. Pike zatrdunił Jina na assystenta manadzera, w House of The Rising Sun:
Jin I reasoned with him. After a year of management training... and a year of work at the factory... we'll have all the money we need.
Potem w ...In Translation, po wypadku w fabryce Pike wzywa Jina na dywanik i gdy ten spodziewa sie reprymendy, daje mu awans
Mr. Paik I didn't call to reprimand you. I called to promote you. You will be my new special assistant.
Wygląda więc, że akcja tego epizody odgrywa się w tym samym czasie co DOC. Gdy Pike daje pieniądze córce, mówi ze od tego momentu Jin będzie pracował bezpośrednio dla niego. Sun drogo płaci za wsparcie finansowe od ojca.
Zgadza się w D.O.C padają słowa iż Jin jest floor manager. Po tym jak Sun wzięła kasę Jin został specjalnym asystentem.
Jonasz - oglądałam
Azazell - troszkę realizmu też by się przydało
Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 26.04.2007 - |17:15|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#73
Napisano 26.04.2007 - |17:19|
Nie ma jej na Google maps!
Najprawdopodobniej z tym ze wszyscy nie zyja to chodzi o to, ze:
samolot rozbil sie gdzies nad oceanem, nikt nie wie gdzie - nie ma szans odnalezienia chyba ze cos/ktos sie unosi na powierzchni.
minelo 3 miesiace, mozliwe ze uznali, ze skoro nie znaleziono nikogo zywego to raczej zgineli.
w wiadomosciach podaja np, ze "nie znaleziono ocalalych, najprawdopodobniej nikt nie przezyl" (przeciez nie beda przeczesywac milionow kilometrow kwadratowych dna oceanu...)
I oto w ten sposob zadna organizacja nie musiala sie mieszac w to zeby zaprzestano poszukiwan.
#74
Napisano 26.04.2007 - |17:26|
Zapraszam do Lublina
#75
Napisano 26.04.2007 - |17:31|
Juliet wciąż pracuje dla innych, ale niezbyt chętnie.
Sun jest w ciąży z Jinem, Kate prawdopodobnie z Sawyerem.
Wiemy że wyspa na pewno ma zdolności uzdrawiające.
Bakunin żyje i chce na nowo przygotować sobie połączenie ze światem zewnętrznym.
Wspomnienia Sun są dobrym momentem aby odejść od telewizora/monitora i zrobić sobie kawę.
Spadochroniarka twierdzi że znaleziono wrak lotu 815 i nikt nie przeżył - moja robocza teoria jest taka że DHARMA lub Inni przygotowali na środku morza szczątki samolotu, wrzucili do wody trupa lub dwa, a że wszystko było kilkaset kilometrów od najbliższego brzegu a ekipy nie znalazły na morzu nikogo ocalałego. Stąd wniosek że wszyscy zgineli - były katastrofy lotnicze że nie znaleziono ani jednego ciała i wiadomo że wszyscy nie żyją. Jeżeli samolot rozbił się gdzieś gdzie ocean ma kilka kilometrów głębokości, a w okolicy pływają rekiny to nawet nie musieli znaleźć ani jednego ciała aby uznać że mamy trzysta dwadzieścia cztery trupy. (zdaje sie że właśnie tyle osób było na pokładzie lotu 815) Myślę że taki był prezbieg wydarzeń.
#76
Napisano 26.04.2007 - |17:32|
Cały wrak samolotu jest na Wyspie lub jej przybrzeżnych wodach. Jeśłi znaleziono wrak samolotu gdzie indziej, to albo jest to inny wrak (kamuflaż), lub mamy doczynienia z równoległymi wszechswiatami. O to chodzi w całej tej dyskusjiChyba ci umknął fakt, że znaleziono WRAK samolotu.. znaczy tak podano do publicznej wiadomości...
Genesis
#77
Napisano 26.04.2007 - |17:36|
Retro wzmagające klimat odcinka. Całkiem dobre jak na zwykłe nudne perypetie Koreańców. Jak zwykle zmiatająca wszystko końcówka I znowu wiem, że nic nie wiem
Mniejsze i większe shokery:
-Juliet mówi Sun, że poczęcie nastąpiło około 50 dni temu. Jak ktoś obliczyłe Sun była wtedy w "separacji" z Jinem.
-Bakunin Albo zagrał swoją śmierć albo siła wyspy
-Naomi nie podziękowała tylko powiedziała, że nie jest sama (a to znaczy, że być może ktoś znowu się pojawi na wyspie [?]) Być może Henry Gale dwa lata wcześniej miał podobną rolę do spełnienia...
-Samolot znaleziono? To oznacza, że mamy świat rzeczywisty i Wyspę? wtf? A może podano kłamliwą informację? A to by znaczyło, że Dharma/Mittelos/Others mają OGROMNE możliwości.
Osobiście nie chciałbym jakichś dwóch równoległych świató, wolę coś realniejszego Ogólnie oceniam odcinek na 9/10 Ciągle czekam na taki któremubędzie można wystawić dychę
#78
Napisano 26.04.2007 - |17:37|
Wiemy że wyspa na pewno ma zdolności uzdrawiające.
Tego nie wiemy na 100%. Gdyby tak było Boone, Ethan itd nie umaraliby.
Co do retro to wydaje mi się, że nie koniecznie muszą być dynamiczne. Mają raczej przedstawiać życie, realne sytuacje a nie bieganie po dzungli i uceczkę przed dymkiem.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#79
Napisano 26.04.2007 - |17:39|
Co do sprawy Sun i jej ciąży... Czy nie można po prostu dokonać aborcji? Albo chociażby podać jej jakieś środki farmakologiczne wywołujące poronienie? Jak zwykle nikt nie dostrzega najprostszych rozwiązań. Mam nadzieję, że Jack albo ktoś inny trzeźwiej myślący no to wpadnie bo Juliet to pewnie będzie siedzieć i czekać aż Sun podzieli los innych kobiet, które nie doniosły ciąży.
Użytkownik Marciin88 edytował ten post 26.04.2007 - |17:44|
#80
Napisano 26.04.2007 - |17:40|
- osoba wysłana na poszukiwanie Desmonda
- jest jakoś związana z innymi i kłamała mówiąc Hurleyowi o katastrofie.
Ciekawe co Zagubieni zrobią z tym telefonem. Może uda sie naprawić.
Juliet dalej pracuje z Benem. Mam nadzieję, że Sayid z Sawyerem jeszcze sie nią zajmą.
Retrospekcje nie zachwyciły, ale bywały gorsze.
Dziwię się dlaczego Desmond, Jin, Hurley i Charlie puścili tego Rosjanina. Charlie dobrze powiedziała, że może znowu ich odwiedzić z kumplami.
Ocena odcinka: 9/10:). Dałbym 10/10, ale retrospekcje nie były jakieś fascynujące.
Użytkownik znawca edytował ten post 26.04.2007 - |17:41|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych