Skocz do zawartości

Zdjęcie

Film kontra serial


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
156 odpowiedzi w tym temacie

#61 xiao

xiao

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów
  • MiastoLodz

Napisano 03.09.2003 - |10:30|

Dla mnie film zawsze byl i zawsze bedzie kultowy, ale nie mozna powiedziec ze serial jest gorszy czy lepszy, to dwie rozne rzeczy. Film mial o wiele wiekszy budzet niz poszczegolne odcinki serialu. Wplywalo to rowniez na jakosc aktorow drugoplanowych (wielu z nich jest etatowymi aktorami seriali). Poza tym w serialu jest wiecej watkow. Na moj gust nie ma lepszego serialu niz ten.
  • 0
,Ty ze swej drogi nie wracaj, choćby dogonił Cię krzyk.
Słowa nic przecież nie znaczą, to tylko umarł nikt...'


oak.rpg.pl Stawiamy na WIELKICH ludzi

#62 Maciek

Maciek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 21.09.2003 - |20:09|

Cała ta dyskusja świadczy o jakości serialu. z reguły seriale są marna próba kontynuacji wątkuz filmów i marnie się to kończy. Z SG 1 jest inaczej , bez względu na 7 sezon choćby za 6 pierwszych.
  • 0

#63 Gość_Misiu_*

Gość_Misiu_*
  • Gość

Napisano 26.09.2003 - |15:06|

Moim zdanie serial wiele stracił przez danie głównej roli Andersonowi. Po MacGyverz trudno zatrzeć wizerunek tej postaci
  • 0

#64 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.09.2003 - |15:20|

Po MacGyverz trudno zatrzeć wizerunek tej postaci

Typowy stereotyp! Teraz ja mogę mieć sterotyp że Chris Judge grający Teal'ca jest małomówny - ale taki nie jest jeśli oglądałeś sceny z planu. Że Amanda Tapping to naprawdę doskonała astrofizyczka jednak tak też nie jest :>
Czy wszystkie blondynki są głupie?
Niektórzy od razu powiedzą tak, jednak tak nie jest...

A więc unikajmy sterotypów :>
Log65: Happy camper

#65 M.M

M.M

    Starszy sierżant

  • VIP
  • 808 postów
  • MiastoKraków

Napisano 26.09.2003 - |16:36|

A moim skromnym zdaniem jednak RDA dobrze się sprawdza a serialu. Postać, którą odgrywa wcale nie kojarzy mi się z McGyverem. Mam kilka zastrzeżeń co do O'Nilla, ale nie aktora.
  • 0

#66 Katharn

Katharn

    Ostatni Smok

  • Moderator
  • 1 341 postów
  • MiastoWarszawa / Częstochowa

Napisano 26.09.2003 - |17:04|

Moim zdaniem RDA dobrze gra Jacka. Podoba mi sie charakter naszego pulkownika - jest on zlozony. Nie moglbym sobie wyobrazic powrotu Russela - w sumie to on zagral bezdusznego morderce i samobojce - nie chcial zyc tylko umrzec za wszelka cene, bylo 0 humoru, 0 ironi i sarkazmu, zero czlowieczenstwa. Moim zdaniem RDA powinien zagrac w filmie - o ile ten powstanie :)
Gdybym mial niebios haftowane szaty,
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...

#67 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 28.09.2003 - |19:51|

Ostatnio po martonie wieloserialowym moge stwierdzić jedno -- serial nie ma klimatu. To "klimatyczny" zlepek z wszystkich seriali, które tworzą dziwny twór - który fajnie się ogląda ale któremu brakuje tego "coś".

Osobiście uważam ze Rusell dużo lepiej odegrał role Jacka niż RDA - to co wszyscy uważają za zaletę ja uwazam za wadę (chumor, ironia, sarkazm). Tak nie powinna wyglądać postac pułownika, który udaje głupka.

Starałem się sklasyfikowac SG-1 do jednej z kategori: "rzeczywisty", szalony, mroczny, zabawny, poważny.

Bez trudu da sie zuwazyć że zawiera on wszytkiego po trochu - a każdy dobrze wie co z takiego układu wychodzi (nalepszy przykład sezon 7). Nie da sie tego serialu jednoznacznie określic pozatym żę to sci-fi .... ale jakie ??

Z filmem było inaczej miał on swój specyficzny klimat, wyrazistego pułkownika. Tego mi w serialu brakuje.
  • 0

#68 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 28.09.2003 - |20:18|

Ostatnio po martonie wieloserialowym moge stwierdzić jedno -- serial nie ma klimatu.

A według mnie ma...
Interakcja między członkami drużyny SG1 oraz ich przygody na różnych planetach i w różnych sytuacjach. Ironiniczny sarkastyczny Jack, mądra Sam, humanistyczny Daniel, poważny Teal'c. To jest klimat, którego nie chcesz uznać :) Acha... jeszcze ten klimat gry w kotka i myszkę wątku shipu :> To też klimat w końcu co nie?

Starałem się sklasyfikowac SG-1 do jednej z kategori: "rzeczywisty", szalony, mroczny, zabawny, poważny.

Jest to doskonalne skomponowane mieszkanka :). Ja lubię surówki :>, lepsze to niż ziemniaki :> :D

nalepszy przykład sezon 7

nie jest to dobry przykład... bo pierwsza połowa siódmego sezonu była nijaka...

Z filmem było inaczej miał on swój specyficzny klimat, wyrazistego pułkownika.

I ta wyroźistość jest obłędna. Jack to też człowiek... a nie maszyna do zabijania i kamikadze.
Log65: Happy camper

#69 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 28.09.2003 - |20:33|

Normalnie SGtokar mnie przesladuje :D

Mam do ciebie pytanie --- skoro tak zachwlasz klimat w serialu--- wymień dla każdej z postaci najlepszy odcinek tzn. w jakim docinku RDA, Amanda Taping, Michale Shanks, Christopher Judge, Corin Nemec dali popis swoich możliwości - dla każdego może być inny.

To jest klimat, którego nie chcesz uznać


Nie chce uznać "sztucznego tworu" jakim jest klimat w tym serialu. Postacie są niedpracowane - ich charaktey. Każdy odcinek jest w innym klimacie - nie ma poczucia spujności. No ale skoro lubisz surówki

Acha... jeszcze ten klimat gry w kotka i myszkę wątku shipu :> To też klimat w końcu co nie?


Hahahhah - ale mnie tym rozbawiłeś nie nie niemoge - dajcie mi kropli. A moge zapytac kto tu jest kotkiem a kto myszką. Wiesz co SGTokarku jaby tych dwoje naprawde się kochało to nic by ich nie powstrzymało do bycia razem -- a tak naprwade to widac co oni kochają najbradziej - swoją pracę i to ma byc klimat :D:D :lol

Użytkownik rexus edytował ten post 28.09.2003 - |20:35|

  • 0

#70 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 28.09.2003 - |20:54|

wymień dla każdej z postaci najlepszy odcinek tzn. w jakim docinku RDA, Amanda Taping, Michale Shanks, Christopher Judge, Corin Nemec dali popis swoich możliwości

Hmmm... bułka z masłem

RDA - 504 (zdolności dowódcze, dzialanie sam na sam), 318 (udawanie osoby którą się nie jest), 104 (jak Jack się krzywił gdy był chory)
Amanda Tapping - 306 (dostała nawet jakąś nagrodę za doskonalą grę w tamtym odcinku), 503 (kolejny dobry odcinek) i za całokształt szczególnie ukazywanie odczuć jak w 521, 615 czy też 616 gdy zrobiła tą minę gdy ten rusek się rozpadł to aż mnie samego coś tknęło.
Michael Shanks - ostatnio nawet w siódmym sezonie odcinek Lifeboat, oprócz tego 521, 110, 402.
Chistopher Judge - mocne Changeling, i sceny z synem w 602 i 601.
Corin Nemec - 607.

Nie chce uznać "sztucznego tworu" jakim jest klimat w tym serialu.

Czy to jest sztuczny twór. Nie. Życie nasze też nie polega na jednolitości. Są dni wesołe, są dni smutne, są dni poważne, są dni rozrywki. I lubię surówki. Mieszanka wielu warzyw jest dobra w smaku i podobno są one też zdrowe.
Serial jednolity który bez przerwy opiera się na powadze i jednolitości wątku jest nudny.

a tak naprwade to widac co oni kochają najbradziej - swoją pracę i to ma byc klimat :D :lol

A co nie? Brak czegoś też jest klimatem. Jak myślisz że ten tłum shiperów za czym przepada to jest klimat wytworzonego nierozwiązanego napięcia w serialu które powoduje dwuznaczne interpretacje co też tworzy klimat, za którym niektórzy mocno przepadają inni mocno krytykują, ale jest to klimat. Tak jak każdy inny stosunek w zespole taki jak Daniel i Jack którzy próbują przełamać własne różnice, Jack i Tealc którzy tworzą parę dobrych wojowników (typowy ich odcinek to 412), Sam i Tealc, Daniel i Tealc, Sam i Daniel. Można przykłdy do nich mnożyć.
Log65: Happy camper

#71 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 28.09.2003 - |21:24|

Hmmm... bułka z masłem


Własnie widze tą bułke z masłem - nie będe tu przywolywał odcinków innych serial na porónanie bo to nie ma sensu, choc z drugiej strony zobaczyłbyś czym się różnią nalepsze sceny aktorów z innych seriali. Te w SG-1 są poprostu żałośne - po częci to winika z niedopracownaia charaktrów, a po części z gry samych aktorów. Jedynie Judge coś pokazał ale napewno nie był to odcinek 6x19. A jeżeli chodzi o Shanksa to 7x06 był popisem ale jego żałosnej gry aktorskiej (a może to efek niedopracowania scenariusza)

Serial jednolity który bez przerwy opiera się na powadze i jednolitości wątku jest nudny.


Hmmmm --???--- mi chodzi o jednolity klimat, a nie o wątek - lubie wiedziec co oglądam jak się nastawic do serialu, a nie mić wrażenie że ogladma bajkę na dobranoc. Wiem ze warzywa sa zdrowe jednak jezeli wymieszaasz w sałtce ich zbyt wiele i zle doprawisz zamiast zjeśc ze smakiem wyplujesz jak njadalej przed siebie

A co nie? Brak czegoś też jest klimatem. Jak myślisz że ten tłum shiperów za czym przepada to jest klimat wytworzonego nierozwiązanego napięcia w serialu które powoduje dwuznaczne interpretacje co też tworzy klimat, za którym niektórzy mocno przepadają inni mocno krytykują, ale jest to klimat


Tak ship w serialu tworzy taki klimat napięcia - chyba dla starych babek które siedzą przed telewizorem i oglądją telenowele. A i te dwuznaczne interpetacje - ojoj kurde normalnie aż sie trzense :D takie u mnie wywołują emocje.

P.S. Tak naprade RDA nie miał okazji pokazać swoich umijętności aktorskich w żadnym z odcinków - choć zdżały się mu podjedyncze dobre sceny

Użytkownik rexus edytował ten post 28.09.2003 - |21:32|

  • 0

#72 Maly

Maly

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 29.09.2003 - |10:31|

Wole jednak serial :)
  • 0

#73 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 29.09.2003 - |12:09|

nie będe tu przywolywał odcinków innych serial na porónanie bo to nie ma sensu

Możliwe, chociaż bardziej jestem skłony założyć że od razu wiesz że przeciwstawie sie twoim założeniem. Dla mnie takie porównanie mogłobybyć udowodniem mojej racji.

mi chodzi o jednolity klimat, a nie o wątek

okiej, zwracam honor... pomyliłem pojęcia. Klimat owszem powinen być jednolity... ale klimat nie zawsze oznacza jednorodnośc (teraz odwołam się do stref klimatycznych) jak np. sachara czy biegun południowy. Może też być różnorodny klimat z zimą, latem, wiosną i jesienią. Klimat wytwarzany jest to taki ogół rzeczy niekoniecznie jednorodnych. Klimat może tworzyć różnorodność wątków i wydarzeń, ale też może tworzyć jednolitość tego samego.

Wiem ze warzywa sa zdrowe jednak jezeli wymieszaasz w sałtce ich zbyt wiele i zle doprawisz zamiast zjeśc ze smakiem wyplujesz jak njadalej przed siebie

I tu też racja. Ja jednak nie uważam by było "warzyw" tak dużo w serialu że bym wypluł. Nie ma też takiego "warzywa" którego bym nie lubił, a są takie które lubię tutaj.
Siódma seria natomiast straciła jeden z podstawowych składników tworzących klimat/surówkę które były dla mnie ważne. Fani Daniela nie znieśli zmiany klimatu w szóstej serii jednak mi ta zmiana pasowała i dodała trochę świeżości w interakcji między członkami zespołu. Najwyraźniej według braku Jacka nie jestem już tak wyrozumiały...

Wole jednak serial 

Hmmm... Podsumowując jednym słowem tak można określić jednak czy to przekunujący argument?
Wole serial?
Dlaczego?
Bo wole :)
Log65: Happy camper

#74 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 29.09.2003 - |14:53|

Możliwe, chociaż bardziej jestem skłony założyć że od razu wiesz że przeciwstawie sie twoim założeniem. Dla mnie takie porównanie mogłobybyć udowodniem mojej racji.


Ok chcesz przykładu - bardzo prosze - porównajmy 2 głównych bohaterów SG-1: RDA i Farka: Ben Browder. Oglądnij przykładowo Farka 2x04 i znajdz mi odpowiednik SG-1 gdzie RDA mógłby popisac sie podobną grą aktorską.

Życze powodzenia.
  • 0

#75 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 04.10.2003 - |08:18|

Oglądnij przykładowo Farka 2x04 i znajdz mi odpowiednik SG-1 gdzie RDA mógłby popisac sie podobną grą aktorską.

- zdnerwowany Jack pod wpływem światła w 418.
- bijący, skrzywiony, prechistoryczny Jack pod wpływem wirusa w 104.
- i trochę szalony Jack i scena z talerzem w 406 jeśli tak bardzo chcesz widzieć wariactwo.

To że Jack nigdy nie wariował w sposób humorystyczny i niemal jak pijany przez cały odcinek jest przede wszystkim spowodowane różnicą charakterów. Z tego jak mam rozumieć Chrichton to naukowiec, Jack to żołnierz. :>
Log65: Happy camper

#76 rexus

rexus

    Starszy sierżant

  • W tr. aktywacji
  • 885 postów

Napisano 04.10.2003 - |14:07|

Oglądnij przykładowo Farka 2x04 i znajdz mi odpowiednik SG-1 gdzie RDA mógłby popisac sie podobną grą aktorską.

- zdnerwowany Jack pod wpływem światła w 418.
- bijący, skrzywiony, prechistoryczny Jack pod wpływem wirusa w 104.
- i trochę szalony Jack i scena z talerzem w 406 jeśli tak bardzo chcesz widzieć wariactwo.

To że Jack nigdy nie wariował w sposób humorystyczny i niemal jak pijany przez cały odcinek jest przede wszystkim spowodowane różnicą charakterów. Z tego jak mam rozumieć Chrichton to naukowiec, Jack to żołnierz. :>

Ha - znowu zle - nie o to mi chodziło - choć tym razem to moja wina (zle dobrany odcinek i jak sam zauważyłeś Jack to żołnierz a Criton to naukowiec)

Ale ja będe dalej sie upierał przy swoim - skoro chcesz konkretnego porównania gry aktorskiej - tzn tych samych typów bohatreów - dam ci przykład taki jak należy.

Porównaj sobie podpułkownika T.C. McQueen z SAAB i Jacka (z SAAB mógłby podac dowolny odcinek ---- oprócz 1x13 ----- ale niech będzie 1x16) sam zobacz. Tylko mam małą prośbe nie tłumacz różnic w grze róznicą charakteró postaci.

A odnośnie przykładów które podałeś:

1. 4x18 2 sceny kilku sekundowe - to wedłóg cieie przejaw dobrej gry aktorskiej
2. 1x04 gdyby nie charakteryzacja RDA niczym by się nie popisał
3. 4x06 co ma piernik do wiatraka

Jak juz powiedziłem postacie w SG-1 są niedopracowane, ich charaktery dopasowuje sie do poszczególnych odcinków. Jedyna postacią wryróznająca sie w SG-1 jest Teal'c i trzeba pochalic Judge za jego wkład w kreowanie tej postaci. Reszta pozostawia wiele od życzenia.
  • 0

#77 Gość_Sharal_*

Gość_Sharal_*
  • Gość

Napisano 25.10.2003 - |21:10|

No no. To ten temat jeszcze istnieje B) . Swoją drogą, fajnie jest zobaczyć jak temat zbacza ze swojego pierwotnego toru...
  • 0

#78 XKris

XKris

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów
  • MiastoWarszawa/Siemiatycze

Napisano 27.10.2003 - |01:15|

A tak wogle to ma byc film czy nie bo ja juz nic nie wiem
  • 0

#79 MacGyver

MacGyver

    Chorąży

  • VIP
  • 1 361 postów
  • MiastoWieliszew

Napisano 23.05.2004 - |13:12|

Właśnie oglądałem dziś film i zauważyłem pewną drobną rzecz,o której nie miałem pojęcia :) W filmie O'neall pali papierosy,a w serialu jakoś nie :) Czy było to jakoś wytłumaczonie bo nie kojarze :)
  • 0
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "

#80 Grinch

Grinch

    Nie będziesz mi tu przebywał obok stopy!

  • Administrator
  • 1 304 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 23.05.2004 - |13:52|

Właśnie oglądałem dziś film i zauważyłem pewną drobną rzecz,o której nie miałem pojęcia :) W filmie O'neall pali papierosy,a w serialu jakoś nie :) Czy było to jakoś wytłumaczonie bo nie kojarze :)

Starosc nie radosc, a o zdrowie trzeba dbac ;)
  • www.gwrota.com




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych