Teoria być może i dobra (napewno wymagała mase roboty i przemyśleń) ale sezonowa. Opiara się na tak chwiejnych podstawach, że kilka nowych faktów może je z łatwościa obalić. Już w następny odcinek może spowodowac, że pójdzie do kosza.Wpadki scenariusza czyli szukamy właściciela szklanego oka...
Wasze teorie
#61
Napisano 02.04.2007 - |15:44|
Genesis
#62
Napisano 02.04.2007 - |15:58|
Rescpect Świetna teoria. W ogóle jestem ciekawy co mówiła Clue do Michaiła po rosyjsku. Jest to gdzieś na forum przetłumaczone??
Rozmowa Ms. Klugh i Mikhail'a po rosyjsku:
Ms. Klugh: Mikhail. Mikhail! Wiesz co powinienes zrobic.
Mikhail: Wciaz mamy inne wyjscie.
Ms. Klugh: Nie mozemy ryzykowac. Wiesz w jakim jestesmy polozeniu.
Mikhail: Wciaz mamy inne wyjscie.
Ms. Klugh: Odkryli nas. Nie mozemy pozwolic by weszli na terytorium.
Ms. Klugh: Wiesz co powinienes zrobic. To rozkaz.
Mikhail: Wciaz mamy inne wyjscie!
Ms. Klugh: (in English) Just do it, Mikhail.
Mikhail: Wybacz mi. (strzal)
#63
Napisano 02.04.2007 - |18:39|
Rozmowa Ms. Klugh i Mikhail'a po rosyjsku:
Ms. Klugh: Mikhail. Mikhail! Wiesz co powinienes zrobic.
Mikhail: Wciaz mamy inne wyjscie.
Ms. Klugh: Nie mozemy ryzykowac. Wiesz w jakim jestesmy polozeniu.
Mikhail: Wciaz mamy inne wyjscie.
Ms. Klugh: Odkryli nas. Nie mozemy pozwolic by weszli na terytorium.
Ms. Klugh: Wiesz co powinienes zrobic. To rozkaz.
Mikhail: Wciaz mamy inne wyjscie!
Ms. Klugh: (in English) Just do it, Mikhail.
Mikhail: Wybacz mi. (strzal)
Dziękuje :clap:
Jednak wiele to nam nie mówi Clue jest jak gdyby "inną", bo stała na pomoście w finałowym odc. sezonu 2., a jednak pozostaje pytanie. Co robiła w podziemiach flame...
#64
Napisano 02.04.2007 - |22:14|
- ma romans z Mikhailem (to jest dżołk żeby nie było ),
- może chciała się z nim zobaczyć,
- dostarczyła mu zapasy żywności,
- poszła się dowiedzieć co z tą łącznością,
- mieszka w bunkrze razem z Mikhailem (mówi po rosyjsku. Gdyby nauczył ją tego Mikhail, znaczyłoby to, że dużo czasu spędzali razem,
- oraz wiele innych powodów.
Clue i Mikhail byli Innymi, tak? Więc ja tu nie widzę nic dziwnego w tym, że akurat była wtedy w bunkrze.
#65
Napisano 03.04.2007 - |06:32|
A cała ściema jest po to, zeby Lostowicze za szybko tego nie odkryli - skoro można Jednookiego podglądać poprzez kamery w "Perle"... I tutaj z "maskaradą" trzeba się było bardziej wysilić, bo Kate wie o ciuszkach, a Łysol i Kapitam Arab bynajmniej nie są łatwowierni...
Moją teorię będzie można zweryfikować już wkrótce, bo Michaił jest wymieniony w obsadzie do odcinka "One of us", więc pewnie zobaczymy go we flashbacku Juliet [ciekawe, że nie jest wymieniona Bea] - pytanie: z opaską na oku czy bez?
Chociaż... też nie jestem tego do końca pewna, bo jeśli on rzeczywiście siedział w tej chałupie przez 11 lat, to jakiekolwiek wyjaśnienie może być dopiero we flashbacku kogoś z Othersów, co jest dłużej na wyspie, np. Bena.
A chomiczki z dowcipu Bena nie dają mi spokoju
Sugestia, że Michaił mógł przeżyć też jest ciekawa: ta bariera to sonic fence, stosowana do zabezpieczenia przed zwierzętami - więc krew z uszu może oznaczać, że... przez jakiś czas gościu będzie... głuchy jak pień
A piana z ust i drgawki? Skoro był w Afganistanie - w armii radzieckiej sztab i łącznościowcy jako "zabezpieczenie" mieli w jednym z zębów ukrytą kapsułę z cyjankiem. W razie wpadnięcia w ręce wroga należało rozgryźć...
No, tylko jak pokazuje historia [1914 rok - zamach w Sarajewie] nie zawsze ta metoda jest skuteczna, cyjanek z czasem wietrzeje i zamiast na tamtym świecie, budzisz się dalej wśród żywych z objawami podobnymi do solidnego kaca
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 03.04.2007 - |08:43|
#66
Napisano 04.04.2007 - |21:32|
Raczej nie i to z wielu powodów.Czy zasilanie wyspy to reaktor atomowy - ten "poziom ciężkiej wody" na mapie UV przy "Flame"?
1. Wyspa jest dla Dharmy bezcenna - jest ukryta przed swiatem zewnętrznym, jest tam anomalia magnetyczna , mieszkają tam - awaria reaktora mogłaby ją skazić radioaktywnie.
2. Wyspa jest ukryta przed światem zewnetrznym - promieniowanie z reaktora zostało by wykryte przez satelity szpiegowskie i wzbudziłoby zainteresowanie.
3. Reaktor to nie perpetuum mobile - potrzebuje paliwa i produkuje radioaktywne odpady. Jedno i drugie potrzebuje odpowiednich pojemników do transportu, a nie są one lekkie - a na Wyspie nie widac odpowiedniej infrastruktury.
4. Na Wyspie nie ma lotniska - w razie awarii jakiegoś podzespołu, czas oczekiwania na dostawę częsci zamiennych byłby liczony w tygodniach. Oczywiście można miec zapas takich części, ale w tym wypadku musielby trzymac w rezerwie praktycznie całą drugą elektrownię, a brak częsci to brak prądu lub punkt 1.
Sugestia, że Michaił mógł przeżyć też jest ciekawa: ta bariera to sonic fence, stosowana do zabezpieczenia przed zwierzętami - więc krew z uszu może oznaczać, że... przez jakiś czas gościu będzie... głuchy jak pień
A piana z ust i drgawki? Skoro był w Afganistanie - w armii radzieckiej sztab i łącznościowcy jako "zabezpieczenie" mieli w jednym z zębów ukrytą kapsułę z cyjankiem. W razie wpadnięcia w ręce wroga należało rozgryźć...
To co tu piszesz, to się niestety wyjątkowo kupy nie trzyma.
1. Skąd pomysł , że bariera jest przeciw zwierzętom ? Jedyne zwierzeta , jakie do tej pory spotkaliśmy na Wyspie to dziki i niedźwiedzie polarne. Dziki żyją na Wyspie, jest ich pewnie sporo, ale mogą co najwyżej ogródek zryć. Budowac z ich powodu liczące wiele kilometrów i wymagające zasilania ogrodzenie ? Na taką rozrzutnośc to by nawet w ZSRR nie wpadli. Podobnie z miśkami wypuszczonymi z klatek ... to groźne drapiezniki ale jest ich tylko kilka ... poza tym , gdy powstawało Ogrodzenie, to miski jeszcze grzecznie w klatkach siedziały.
2. Gdyby Michaił miał w zębie cyjanek, to by go rozgryzł zaraz po tym, jak mu się zastrzelić nie udało, na co miał czekac ? Przecież nie wiedział, ze Sayid ma plan kabli elektrycznych i wie , gdzie jest Othersville i że tam pójdą ? Nie mógl więc zaplanowac, że rozgryzie cyjanek w trakcie przekraczania bariery, żeby utwierdzić rozbitków w przekonaniu, że bariera zabija.
#67
Napisano 05.04.2007 - |06:31|
Wszystko, co do tej pory zobaczyliśmy przez 2 i pół sezonu, zaczyna się trzymać qpy, gdy przyjmiemy założenie, że na wyspie jest jeszcze jedna grupa :afro: Ani Othersów, ani Dharmers - raczej mająca coś wspólnego z budowniczymi stopki z finału sezonu 2 :afro:
Najnowsze koncepcje, gdzie ta grupa może przebywać - patrz: Spoiler Zone
Benowi ze strachu latają gacie już na samą myśl o nich, dlatego z rozbitków porywa potencjalnych "komandosów" [m.in. typu Eko], ogrodził Othersville, po wyspie puścił Cerberusa... No i poza Othersville łazi w przebraniu...
Czy już ich czasem nie spotkaliśmy? Być może jednym z nich był... Natan, któremu Goodwin ukręcił łeb, a dziewczyny się zapierały, że nie widziały go w samolocie...
Być może jednym z nich jest ktoś z Lostowiczów, a jego wspomnienia są fałszywe: Locke? Jack?
Kim tak naprawdę był Michaił? To że nie był z Dharmy, wcale nei musi oznaczać, że był od razu Othersem...
Z kim gadał Dejtukmajsan przez kompa w Swanie?
Czy może też Łysy ucinał sobie takowe pogawędki? I dostał wytyczne, co ma robić...
Kto wywołał Lockdown i zesłał żarcie?
PS - koncepcję o cyjanku znalazłam na jednym z forów.
Zauważ, że Sayid chciał zastrzelić Michaiła, Łysy mu nie pozwolił. Dlaczego?
EDIT:
Tak w ramach ciekawostek i skojarzeń: :afro:
Michaił Bakunin czy może... Adrian Comaneci?
english-Lostpedia [opis stacji "Flame"]
There is a poster of Romanian Olympic gold medalist gymnast Nadia Comaneci. Coincidentally, Comaneci joined a newly formed gym club called "The Flame" in 1967.
Coś mi to pachnie niezbyt ładnie i dziwnie znajomo brzmi...
Wikipedia [po drobnej obróbce]
Nadya Comaneci was born in Oneşti, Romania, on 12 November 1961 as the daughter of Gheorghe and Ştefania-Alexandrina. The Name: Nadya is the shortened version of the Russian name Nadyezhda (which means, literally, "Hope"). Comaneci has a younger brother named Adrian.
Hmmm, młodszy o ile lat?
Akurat z Rumunii jest dość blisko na Ukrainę, hehe... Michaił niby z Ukrainy pochodził...
Adrian? Imię Andriej - pojawiające się w notatkach cyrylicą, znajdujących się we "Flame", dziwnym trafem brzmi podobnie...
EDIT 2:
To w końcu Bariera działała czy nie działała???
Bo w "Left Behind" Juliet włączała Barierę, chroniąc się przed Potworem [który o dziwo nie da rady przelecieć nad słupami]...
Jeśli Bariera nie działała, to co zabiło Michaiła w tak spektakularny sposób???
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 05.04.2007 - |09:46|
#68
Napisano 05.04.2007 - |08:45|
#69
Napisano 05.04.2007 - |12:33|
Pamietny cytacik:
Locke - Remind me why are we keeping him alive?
Sayid - What do you suggest we shot him like a dog?
Locke - No. I like dogs.
:afro:
az sie przyjrzalam kolorowi koszulki
Koncepcja cyjanku rzeczywiscie nie za bardzo sie trzyma, choc moze Michail byl ciekawy co z tego wyniknie, a widzac nieporozumienie wsrod samych czlonkow zrozumial, ze tak naprawde zbyt wiele mu nie grozi...
Użytkownik margoq edytował ten post 05.04.2007 - |12:36|
#70
Napisano 05.04.2007 - |12:51|
Zakładam, że tajemnicza organizacja związana z „Innymi” (nie koniecznie musi to być Dharma czy Hanso Fundation) prowadziła na szeroką skalę eksperymenty na bardzo małych, lub jeszcze nie narodzonych dzieciach, lub wręcz zapładnianych sztucznie „in vitro”. Wszystko na celu dopasowania odpowiednich środków chemicznych do predyspozycji genetycznych i odwrotnie, tak by osiągnąć jak najlepsze zdolności paranormalne (w szczególności jasnowidzenia). Faszerowano dużą ilość dzieci odpowiednim specyfikiem (powiedzmy, że był to RX-1) i badano rezultaty. Próbowano też wyselekcjonować geny odpowiedzialne za zdolności paranormalne.
Na podstawie tego można wysnuć następujące konkluzje:
1. John Locke był pierwszym lub jednym z pierwszych eksperymentalnych dzieci, mających posiadać, dzięki manipulacją genetycznym, „sztucznie wyhodowane” zdolności jasnowidzenia. Jego matka, trochę bredząc powiedziała mu, że jest „wyjątkowy”, jest „częścią projektu” i był „niepokalanie poczęty”. [„Deus Ex Machina”].
Cytat:
EMILY: I want to tell you that you're special, very special. You're part of a design. You do realize that, don't you? That our meeting—me finding you—this is a sign of things to come. Great things.
LOCKE: My father, is he still alive?
EMILY: Still alive? Oh, John, don't you understand? You don't have a father. You were immaculately conceived.
2. Ethan szprycował Aarona „szczepionką”, za nim się jeszcze narodził. Co świadczy, że im wcześniej podawany jest RX-1, tym daje lepsze efekty. [„Maternity Leave”]
3. Juliet szprycowała swoją siostrę specyfikiem podobnym do „szczepionki”, wykradanym z laboratorium ex-męża. Możliwe, że nieświadomie wykradała specyfik, który zawierał również RX-1 [„Not In Portland”].
4. Matka Walta – Susan była jedną z pracownic „Innych”, wyjechała do Amsterdamu, by poddać Walta eksperymentom w tajemnicy przed Michaelem. [„Special”]. To że Walt przejawia zdolności paranormalne nie ma raczej wątpliwości.
5. Eko wychowywał się w Nigerii, gdzie „Inni” prowadzili eksperymenty na bardzo szeroką skale i tanim kosztem. RX-1 wspomagająca jasnowidzenie, była podawana dzieciom masowo razem ze szczepionkami dostarczanymi tam przez akcje charytatywne. [„Cost of Living”]
6. Desmond przez 3 lata wstrzykiwał sobie szczepionkę, co wzmocniło jego naturalne zdolności. [„Live Together, Die Alone”], co w kulminacji w połączeniu z dawką silnego pola elektromagnetycznego, poskutkowało na niego jak poskutkowało. [„Flashes Before Your Eyes”]
7. Autorzy projektu nadawali eksperymentalnym dzieciom imiona i nazwiska historycznych filozofów.
Ja osobiście podejrzewałabym o takie "manewry" tych, których mamy dopiero poznać - "trzecią siłę" na wyspie. W drodze eksperymentu genetycznego wyhodowali "idealne dzieci", które wysłali do "naszego świata", a teraz ściągnęli na wyspę...
A Ben & Co próbują tego samego "na własną rękę", dlatego na wyspę ściągnęli np. chirurga Ethana czy Juliet - specjalistkę od płodności.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 05.04.2007 - |12:56|
#71
Napisano 05.04.2007 - |13:09|
#72
Napisano 05.04.2007 - |13:15|
No nie zakładam przecież, że to Dharma zaczęła takie eksperymenty, że to raczej ktoś, co był na wyspie wcześniej [btw - idealne miejsce do takowych badań, nikt nie będzie wtykał nosa] - osobiście podejrzewam, że to potomkowie budowniczych "stopki" :afro:
Wtedy by się mogło zgadzać, a Łysy, Danielle czy Michaił byliby np. pierwszym pokoleniem takich "eksperymentalnych dzieci"... Następne pokolenie to np. Kate, Jack czy Sawyer, a najnowsze obiekty badań to Walt i prawdopodobnie mały Aron...
#73
Napisano 05.04.2007 - |13:30|
rzeczywiscie, bardzo prawdopodobne... zwlaszcza patrzac na imie Aarona... nie jest powiedziane, ze Claire nie nadala mu tego bez wplpywu Innych... Mogli ja przez pewien czas np trzymac w takiej sprtnej celi, jak Karla...
Przychylam sie do teorii... tylko, ile lat ma John? czyzby tajemniczy projekt zaczal sie az tak dawno?
Poza tym... zdolnosci paranormalne... czy chec zbadania tego jest az tak motywujaca czy moze stoi za tym cos jeszcze?
#74
Napisano 05.04.2007 - |17:35|
1. John Locke był pierwszym lub jednym z pierwszych eksperymentalnych dzieci, mających posiadać, dzięki manipulacją genetycznym
Coś w tym jest, ale ... no właśnie. Gdy John Locke przychodził na świat, genetyka była dopiero koncepcją, a nie nauką. Desmond też mi nie podpada pod "nienarodzone dziecko" lub w ogóle "dziecko" . A "szczepionka" w Swanie ... to mogło być bardzo wiele rzeczy, począwszy od placebo, a skonczywszy na antydepresantach.
Stopa na brzegu... już o tym pisałem, wg mnie nie istnieje żadna tajemnicza cywilizacja, ani grupa ludzi, która by mogła tą stopę wyrzeźbic, nigdy też nie było reszty posągu. Stopę wyrzeźbił z nudów jeden z pracowników Dharmy, a palce są tylko 4, bo to zły artysta był ...
A potwór - Cerberus - może nie mógł przejśc przez Ogrodzenie, gdyż w rzeczywistości jest mechaniczny, tak sugerują wydawane prze niego dźwięki, a czarny dym jedynie maskuje jego prawdziwy wyglad - czytałem gdzieś taką teorię.
#75
Napisano 05.04.2007 - |17:59|
A potwór - Cerberus - może nie mógł przejśc przez Ogrodzenie, gdyż w rzeczywistości jest mechaniczny, tak sugerują wydawane prze niego dźwięki, a czarny dym jedynie maskuje jego prawdziwy wyglad - czytałem gdzieś taką teorię.
przychylam sie co do postaci Locka ze nie moze byc tym dzieckiem ze wzgledu na wiek, ale co do dymku... w te mechanicznosc akurat nie wierze, zwlaszcza ogladajac smierc Eko, to byl widocznie SMOKE a nie maszynka... Niestety, ale jakos nie wierze w tak posunieta technologie...
Użytkownik margoq edytował ten post 05.04.2007 - |18:00|
#76
Napisano 06.04.2007 - |22:48|
Uważam ją za bardzo trafną, ale nie wydaje mi sie jednak, żeby była ona fundamentem i rozwiązaniem całego serialu. Bardzo prawodopodobne, że jest ona częścią składową czegoś jeszcze większego.
#77
Napisano 07.04.2007 - |19:09|
Znaczy się , bardzo by mi się to podobało gdyby serial bazował na takich rzeczach
popytam na forum paranormalne o tą teorie ;P
#78
Napisano 07.04.2007 - |19:11|
Tajemnicza_wyspo po pierwsze wielkie dzięki za zamieszczenie tutaj tej teorii.
Uważam ją za bardzo trafną, ale nie wydaje mi sie jednak, żeby była ona fundamentem i rozwiązaniem całego serialu. Bardzo prawodopodobne, że jest ona częścią składową czegoś jeszcze większego.
Dokładnie. Wydaje się być ona realna i może być rozwiązaniem zagadki dot. dzieci. Świetna teoria, skąd ją wzięłaś jeśli można wiedzieć? :clap:
#79
Napisano 08.04.2007 - |09:25|
#80
Napisano 08.04.2007 - |09:49|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych