178 odpowiedzi w tym temacie

[mathix]

Po dwóch odcinkach odleżał na dysku swoje, ale ostatnio wróciłem do serii z braku innych rzeczy do oglądania. Muszę cofnąć to co pisałem poprzednio, bo serial jednak mnie wciągnął, po prostu trzeba było obejrzeć więcej jak pilota.

[gregorysl]

na dextera troche poczekamy

Next Episode: 13: 2x01 | Season 2, Episode 1 (Oct/7/2007)

[kyrcer]

Pierwszy odcinek mnie zmiażdżył a co dopiero kolejne które muszę obejrzeć. :bag:

[cebit]

Polecam wszystkim, ktorzy nie ogladali. Swieny serial pokazujacy psychike seryjnego mordercy oraz problemy, jakie spotyka w zwyczajnych sytuacjach, kiedy nie wie jak se zachowac zeby nie wyjsc na dziwoląga

[unnamed]

no i poleciałem sezon 1 w 3 dni....

i ogolne wrazenie to 9,99/10
serial ogolnie rzecz biorac genialny
a ostatni odcinek i wyjasnienie odcinka to poprostu mistrzostwo
czołowka i ta muzyczka po prostu powala chyba najlepsza czołowka ze wszystkich seriali

ale jest ale... ;]
same odcinki jako pojedyncze epizody nie porywaja serial jest według mnie nie ruwny
ma lepsze i gorsze chwile
to co sie dzieje wokół dextera to bardzo wciaga ale reszta to juz mniej...
co do tego kim był ice-truck killer ;] to jak tylko sie pojawił u boku Deb po imprezie u Tuchi w szpitalu to od razu wiedziałem ze to on...
ale to kim on jest naprawde w stosunku do dextera to na to w zyciu bym nie wpadł ;]

[Gaj]

No ja niestety muszę się wyłamać spośród pozytywnych w wiekszości głosów.
Obejrzałem całość czyli 12 odcinków w kilka dni.
Owszem nieźle zbudowana intryga i historia braci, ale no cóż - mi się ogółem niespodobało i trochę żal mi czasu jaki poświęciłem na te 12 odcinków. Wziąłęm się za serial pod wpływem bardzo dobrych ocen jakie tu na forum spotkałem. Zawiodłem się b. głęboko.
Pytanie jest tu zapewne o to co kto lubi i ci go "kręci". Ja nie znoszę horrorów, kryminałów i przede wszystkim nudze się na nich.
Horrory i kryminały bawiły mnie jak miałem 15-20 lat czyli zanim zrozumiałem, że codzienne życie potrafi przebić każdy horror. Oczywiście nie w ilości krwi czy efektach, ale w emocjach i stresie. Od lat nic mnie z tej branży nie wzrusza, a jak się zdarzy coś obejrzeć to kończy się jak z Dexterem.

Co do serialu o Dexterze to dla mnie produkcja o niczym. Psychologii w tym nie ma żadnej. Postać jest nierealna i całkowicie papierowa (literacka). Nie sposób wg mnie dojrzeć w bohaterze jakiejś logiki i psychologicznej ealności. Taka postać nie istnieje i to tylko udany produkt, stworzony z myślą o książce czy filmie.
Takie połączenie horroru jak w Dexterze z kryminałem, bo mamy tu choregop psychicznie nieszcześliwego dzieciaka z obsesją na punkcie krojenia innych i masę klasycznych kryminalnych schematów typu zabił i teraz znajdźmy go jest zapewne dla wielu atrakcyjne, ok.
Wszystko to jest podane w stylu bardzo sprawnym warsztatowo. Obliczenia scenarzystów, chyba do spółki z ludźmi od telewizyjnego marketingu oraz producentów, na wywołanie szoku u widzów - jaki to straszny i niedobry jest Dexter. Może tak zły, że aż dobry i nieszczęśliwy, co wciągnie widzów lubiących oglądać jak kroi się innych ludzi, udały się. Dzięki "tatusiowi" pasja Dexterka do zabijania i krojenia zostaje pchnięta w "dobrą" stronę. To wg mnie strasznie naciągane jest - ten kodeks i jego wielka pasja czy raczej choroba psychiczna na tle krwi i zabijania poprzez krojenie.
Mamy sporo klasyki kryminału, ciekawe zagadki i genialnego superzabójcę, którego ostatecznie nasz superbohater jednak pokonuje, ale jest mimo to smutno wszystkim, bo poznajemy prawdę jak to w sumie nieszczęśliwie żyje się Desterowi i do tego stracił brata. DObrze, że z babeczkami coś zaczął wreszcie teges boć męska widownia strasznie mu współczułą - jak sądzę..Brat ostatecznie okazuje się ani taki genialny, ani taki zabójczy tylko jeszcze bardziej nieszczęsliwy niż sam Dexter. Jako starszy chłopczyk siedział bardziej świadomy w krwi rodziców w kontenerku i dlatego ma większego świra. Niemniej jest stęskniony za braciszkiem, którego miłość i zrozumienie, podziw chce uzyskać w dość specyficzny sposób. Pokazując mu kto rządzi w branży krojenia innych ludzi - niestety nie tylko tych, których Dexter zwykł osądzać jako złych. Tu "nasz" krwawy morderca zwycięża, bo jest dobrym zabójcą z ojczymowym kodeksem, a brat nie, więc brat ginie, a Dexter jest nadal the best zabójcą i kroicielem, czy jak kto chce to nazwać... Za mądre to to nie jest.
Nie stać mnie na wiele więcej poza ironią i wzruszeniem ramion. Obejrzałam Dextera, bo ostatnio posucha i nie mam za bardzo co obejrzeć...
Dla mnie serial jest o niczym. Właściwie to jest o krwi, krojeniu i ćwiartowaniu innych ludzi i o tym jak się nie dać złapać na takim hobby. Do tego trochę jest problemów rodzinnych i zawodowych.
Na pewno serial jest świetnie zagrany i zrealizowany. Rzeczywiście gra aktorów jest pierwszorzędna. Nie ma do kogo się przyczepić. Od strony kryminalnej serial naprawdę też jest w porządku - wyższa półka.
Pytanie, co kto lubi i co kogo fascynuje. Mnie na pewno taka dobrze zagrana i smutna historia o mordercy mającym fioła na pukcie krwi, nie rusza i nie emocjonuje.
Mam nadzieję, że nie nakrzyczy na mnie zbyt wiele osób za słowo krytyki i ironii. Są jak widać tacy jak ja, których serial nie wzruszył, a wręcz znudził.
Ja bym skromnie polecał Rome lub Tudors czy BSG lub CSI. Dexter to nudny kicz, dla lubiących poczuć dreszczyk emocji i szoku + pasjonatów kryminałów, moim skromnym zdaniem.

Dodam jeszcze dla rozluźnienia, że nudząc się na chyba 8 odcinku myślałem sobie jakby tak Zamachowskiego obsadzić w roli Devetra... I miałem długi czas uśmiech na twarzy .

Użytkownik Gaj edytował ten post 11.04.2007 - |04:53|

[Hans Olo]

Gaj wybacz, ale nie użyłeś żadnego argumentu świadczącego o tym, że wiesz co piszesz. Niektóre są ze sobą sprzeczne i atakujesz sam siebie.
Po co czytać w takim razie książki skoro ich postaci nie istnieją? W ogóle skąd wiesz, że taki człowiek nie istnieje/istniał? Czy to ważne? Przecież nie chodzi o samego Dextera. Dexter jest tak naprawdę przełożeniem klasycznej tragedii "Antygona" na dzisiejszy język i dzisiejszą rzeczywistość. Nie jest to ani horror ani kryminał tylko tragedia!
Jeśli postać jest literacka to jest to jak najbardziej argument za a nie przeciw. No chyba, że czytujesz głównonurtowe szmaty, to Ci się nie dziwię. Przeczytaj sobie Zbrodnie i Karę. Postać zupełnie odmienna niż w Dexterze ale realizacja jest bardzo podobna. Raskolnikow jest osobą w sumie normalną, odczuwa wszystko normalnie i po dokonaniu morderstwa jego umysł zapada sie w tonach przemyśleń i wyrzutów. Dexter jest całkowitym jego przeciwieństwem i na tym polega choroba tego typu ludzi. Jeśli uważasz, że psychopatyczny zabójca odczuwa tak jak Raskolnikow, to sorry ale piszesz stek bzdur. Żaden z nich nie mógłby tego powtórzyć posiadając zdrowy umysł. Psychologia w serialu polega na tym, że szukamy w nim (Dexterze) uczuć mimo, że wiemy, że one nie istnieją. Ten też szuka i pokazuje nam w końcu, że coś znalazł, ale nie wiemy do końca czy to prawda, czy też po prostu Dexter znalazł jeszcze doskonalszą "maskę".
Widzisz ten serial tak jak chcesz, albo raczej tylko tak jak potrafisz - z tego samego powodu młodzieży nie podobają sie książki sprzed 150 lat i dalej wstecz - i dlatego jest on dla Ciebie płytki.

[Gaj]

Gaj wybacz, ale nie użyłeś żadnego argumentu świadczącego o tym, że wiesz co piszesz. Widzisz ten serial tak jak chcesz, albo raczej tylko tak jak potrafisz - z tego samego powodu młodzieży nie podobają sie książki sprzed 150 lat i dalej wstecz - i dlatego jest on dla Ciebie płytki.

Naprawdę nie mam siły i czasu na rzetelną polemikę. ALe na szybko kilka zdań.
Określenie literacki - użyłem w znaczeniu nierealny, nierzeczywisty. Czyli taki bohater jaki w moim odczuciu i wedle mojego poznania świata i ludzi nie ma szans istnieć realnie w nszym społeczeństwie. I taki jest mój zarzut, że to postać sztuczna. To jedynie produkt marketingowej kalkulacji scenarzystów i producentów na to, co zainteresuje i przyciągnie widza do showtime. Jeśli masz inne zdanie to ok.

Porównań do klasyki literatury nie jestem w stanie pociągnąć w polemice, ponieważ zbyt dawno miałem okazję w liceum, notabene w klasie humanistycznej, być na bieżąco z "wielką" literaturą. ALe wydaje mi się szalenie niestosowne podpierać ocenę Dextera analogiami do klasycznych bogaterów wielkich tragedii. Takie mam po prostu odczucie i nie widzę niestety sensu tego tłumaczyć. To kwestia odczuć po prostu.

Nie sądzę, żeby serial był dla mnie płytki z powodów podanych przez Ciebie. Podstawowy powód to fakt, że moim zdaniem serial opiera się na najpłytszych instynktach ludzkich. Mamy w serialu rzeźnię w chłodnym psychopatycznym stylu. Zło, okrucieństwo, krew ma niestety swoją siłę przyciągania. Jednak dorabianie do tego historyjki o biednym chłopcu z kontenera to wg mnie tylko przkrywka. Chodzi o Showtime, zyski z reklam dla ludzi, których ciągnie jak magnes oryginalny i fascynujący rzeźnik. To jakie wzorce w ten sposób kreuje się w świadomości społecznej litościwie pomijam. Nic więcej tam nie ma.

W realu taki facet razem z bratem powinien być od szybko skazany na karę śmierci i weart tylko splunięcia nad grobem. A że miał jakieś swoje powody. No cóż. Hitler też miał dorastając spore kłopoty i zapewne każdy znany morderca psychopata takie miał. Tylko, że mnie nie interesuje studium takiej duszy. Sorry.

[mr_gm]

Gaj trudno, aby serial Ci się podobał skoro nie lubisz kryminałów. Ja nie lubię horrorów i takie filmy i seriale sobie odpuszczam. Nie rozumiem co masz na myśli pisząc że to serial o niczym, bo chyba jest tu opowiedziana jakaś historia. Robienie zarzutu że postać jest nieprawdziwa jest dla mnie nieporozumieniem, bo to nie serial dokumentalny o seryjnym zabójcy tylko fikcja literacka, więc pewne uproszczenia są konieczne. Śmiertelnie nudzą mnie rozważania czy postać jest bardziej czy mniej realna. Dla mnie liczy się ciekawa historia, klimat, intryga, dobre dialogi, niespodziewane zaskoczenia i dlatego "Dexter" bardzo mi się podoba.

[caluch]

Ciekawy jest artykuł w najnowszym "Filmie". Nie jest to recenzja, bardziej opis z elementami recenzji, ale czyta się ciekawie. Ogólnie rzecz ujmując autor opisuje serial, podkreślając jego wyjątkowoś i zachęcając do "dotarcia" do niego, z racji tego, że na polskie stacje nie ma co liczyc. Dwie stronice się czyta całkiem ciekawie i niedosyt pozostaje, ale atmosfera przed drugim sezonem zostaje podkręcona

[waski]

Gaj serial kryminalny a ty seriali kryminalnych nie lubisz, to po co się brałeś za oglądanie tego mimo pochlebnych opinii na jego temat, jeśli wiesz że nie trawisz kryminalnych zagadek.
Chyba się sam zagubiłeś we własnej ocenie

[estrella]

W sieci są juz 2 pierwsze odcinki 2 serii (PREAIR DVDRip). Natomiast oficjalna premiera 2 sezonu dopiero 30 września: http://next-episode....8/overview.html

Zapowiedź 2 sezonu: http://pl.youtube.co...h?v=eL4SZ6cv1y0

Użytkownik estrella edytował ten post 18.07.2007 - |08:54|

[Mariusz Saint]

W sieci są juz 2 pierwsze odcinki 2 serii (PREAIR DVDRip). Natomiast oficjalna premiera 2 sezonu dopiero 30 września: http://next-episode....8/overview.html

Zapowiedź 2 sezonu: http://pl.youtube.co...h?v=eL4SZ6cv1y0

Mało z krzesła nie spadłem, jak zobaczyłem, że są te odcinki O_O Kompletnie się nie spodziewałem.

[greck]

Ja tez zaliczylem dzisiaj wielkie zdziwienie jak zobaczylem odcinek 02x02 na mininovej... W koncu powrót tego świetnego serialu )) Z niecierpliwoscią czekam na tłumaczenie...

[bejzkik]

producenci serialu musieli niezle sie wkurzyc po tym wycieku odcinkow
ciekawe jak to sie odbije na ogladalnosci

[interista]

producenci serialu musieli niezle sie wkurzyc po tym wycieku odcinkow
ciekawe jak to sie odbije na ogladalnosci

wierzysz w takie cuda
to jest sposób promocji serialu zapewne, przeciek konrolowany

ps: sa juz napisy do pierwszego odcinka

[Luizjana]

Showtime jest w Stanach kodowany i mniej popularny niż HBO i taki wyciek im tylko może pomóc w zdobyciu nowych klientów, poza tym takie wycieki się zdarzają jeżeli wybijesz odcinki na dvd, nie ma siły żeby to w sieci się nie znalazło :0

[Quendi]

Dex trzyma poziom, podobnie jak Showtime

[matlas]

ja chyba poczekam sobie do wrzesnia z ogladnieciem 2 sezonu..bo czekac tyle po 2 odcinkach na dalsza czesc to mi sie nie widzi:)

a wyciek na pewno poszedl z strony producentow

Użytkownik matlas edytował ten post 10.08.2007 - |10:24|

[garus]

Zwłaszcza, że ta grupa od przecieku Dextera wydała też inne PREAiry, co jest podejrzane...