124 odpowiedzi w tym temacie

[JoVisH]

...Sean William Scoot .... (?)

Heeeehhh No to chyba byłaby parodia terminatora. Całkiem ciekawa propozycja. Zamiast "I'll be back" to mogłoby być "Where is your car dude ?" ROTFL . Dobre... dobre... już sobie to wyobrażam .

[Seth]

Skoro juz sobie zartujemy, ja bym widzial w roli Terminatora 4 Rowana Atkinsona. To by byla parodia...

[Sfinks]

Jason Biggs

[rejm]

Ja sądzę, że fabuła T3 została poprowadzona tak, ze w T4 film moze byc ciekawy i bez Arniego. Skoro ma to być o wojnie z maszynami, To tam terminatory będą głównie występować bez "powłoki".

[drooido]

W koncu i ja zobaczylem
Coz nie pamietam dokaldnie T1 i T2, wiec nie ma do konca porownania, jednak film mi sie podobal - dobre f/x [nie ma ich przesyty], ciekawt scenariusz, dobre zakonczenie. Jeden z wiekszych manakamentow to male odejscie od klimatu Termianatora - za duzo humoru [okulary-gwiazdki]. Kreacje aktorskie na przyzwoitym poziomie, jednak ja w roli Connora zobaczylbym tego samego aktora co w 2

Ogolnie 7,5 / 10 - dobre [nawet bardzo] kino akcji

[artpi]

Wszystko niby fajnie, ale jakoś nie wciąga...
Własciwie nie ma się czego uczepić, ale jakos klimatu brakuje.
Dziwne jest to, że najpierw Terminator zachowuje się, jakby był tym samym z 2-ójki. (np. Bierze kluczyki od samochodu zza osłony - no tego, tam.) a potem mówi, że jest zupełnie inny...
W sumie fajne, ale jakoś nie ma klimatu...

[DeFenc]

Jest taki sam tylko dodano mu spaczone poczucie humoru:D

Jedna jest tylko niekonsekwencja - wspomniano ze SkyNet to siec, internet wiec niszczac miasta SkyNet niszczyl wlasna infrastrukture

Użytkownik DeFenc edytował ten post 14.10.2003 - |22:42|

[Castor Krieg]

Jdna jest tylko nikonsekwencja - wspomniano ze SkyNet to siec inernet wiec niszcac miasta SkyNet niszczyl wlasna infrastrukture

Czy możecie nauczyć się pisać po polsku, nie po "polskiemu"?
Koledze chodziło o sieć Internet? No to informuję, że nie o tą sieć chodziło - Skynet przejął kontrolę nad siecią obronną Stanów Zjednoczonych, która zapewne nie jest połączona z Internetem i stanowi oddzielną jednostkę.

[DeFenc]

No wiesz w filmie Connor sam stwierdzil ze nie bylo mozliwosci wylaczenia SkyNetu poniewaz to byla cala Siec a nie tylko jakas jednostka. Z filmu jasno wynika ze byl to program. A z tym ze przeja to sie zgodze tylko ze to nastapilo po tym jak dostal sie do internetu wiec to nie jest do konca prawda

[artpi]

No wiesz w filmie Connor sam stwierdzil ze nie bylo mozliwosci wylaczenia SkyNetu poniewaz to byla cala Siec a nie tylko jakas jednostka. Z filmu jasno wynika ze byl to program. A z tym ze przeja to sie zgodze tylko ze to nastapilo po tym jak dostal sie do internetu wiec to nie jest do konca prawda

Tak było! Connor mówił, że skynet jest teraz w każdym komputerze. Od domowych PC'tów po wojskowe supermolochy.

[Castor Krieg]

No wiesz w filmie Connor sam stwierdzil ze nie bylo mozliwosci wylaczenia SkyNetu poniewaz to byla cala Siec a nie tylko jakas jednostka. Z filmu jasno wynika ze byl to program. A z tym ze przeja to sie zgodze tylko ze to nastapilo po tym jak dostal sie do internetu wiec to nie jest do konca prawda

Tak było! Connor mówił, że skynet jest teraz w każdym komputerze. Od domowych PC'tów po wojskowe supermolochy.

Dobra, ale nadal co z tego? Komputerów są miliony, wystarczy, że kontroluje te wojskowe i linie montażowe. Wszystkie inne mogą być zniszczone.

[DeFenc]

Biorac pod uwage gry oraz porzednei czesci byla mowa tylko o superkomputerze ktory tym steruje.( wiem wiem wtedy jeszcze nie istanial internet jak krecili 1 czesc wiec pewnie to byla jedyna droga na wyjasnienie ze SkyNet to cala siec).

A tak na marginesie to chyba internetem latwiej wyjasnic produkcje T. Predzej uwieze ze program zaprojektowl T i rozpoczal produkcje w jakims zakladzie np samochodowym niz to ze wojsko mialo tajne fabryki ktore bylo podpiete bezposrednio do SkyNeta (komputer)

[Castor Krieg]

A tak na marginesie to chyba internetem latwiej wyjasnic produkcje T. Predzej uwieze ze program zaprojektowl T i rozpoczal produkcje w jakims zakladzie np samochodowym niz to ze wojsko mialo tajne fabryki ktore bylo podpiete bezposrednio do SkyNeta (komputer)

Wraz z zagładą nuklearną SkyNet mógł uruchomić fabryki wojskowe i tam zacząć produkować cyborgi. Logiczne i chyba prawdziwe.

[DeFenc]

Watpliwe aby fabryki wojskowe mialy besposrednio podlaczenie lini montazowych do sieci, to po pierwsze.

Po drugie USArmy zleca wykonaie prawie wszytkich pojzdow jak i sprzetu zewnetrznym kooperantom. patrz F-18 lub F-16

No i raczej fabryka sprzetu ciezkiego nie jezt zdolan do wykonia tak delikatnych czesci w terminatorze. Tu sa raczej potrzebne roboty o duzej precyzji wykonywanej czynnosci .

Użytkownik DeFenc edytował ten post 14.10.2003 - |23:06|

[Castor Krieg]

Watpliwe aby fabryki wojskowe mialy besposrednio podlaczenie lini montazowych do sieci, to po pierwsze.

Po drugie USArmy zleca wykonaie prawie wszytkich pojzdow jak i sprzetu zewnetrznym kooperantom. patrz F-18 lub F-16

Dobra, brzmi rozsądnie.
Z innej beczki: wkurzyło mnie marginalizowanie tego wątku Connora i jego pułkowników/generałów/coś tam. Myślałem że będzie z tego fajny wątek, a tymczasem służyli oni tylko jako zabawki dla TX. Zmarnowana szansa.

[DeFenc]

To byl zapychacz w scenariuszu. Ale byl potzrebny aby wprowadzic Kate Bruwster

[rejm]

[...]Dziwne jest to, że najpierw Terminator zachowuje się, jakby był tym samym z 2-ójki. (np. Bierze kluczyki od samochodu zza osłony - no tego, tam.) a potem mówi, że jest zupełnie inny...  [...]

Jak dla mnie to wszystko pasuje. Przecież TEN Connor, który wysłał terminatora/Arniego w T3 najprawdopodobniej pamiętał wydarzenia z T2. I mógł nauczyć (zaprogramować) terminatora paru "sztuczek", które mogły mu się przydać w misji.

[DeFenc]

Slabo film ogladales bo gdybys go dokladnie ogladnal to bys wiedzial ze connor go nie wyslal bo zostal zabity przez tegoz wlasnei T-800. Do przeszlosci wyslala go Kate wdowa po Connorze ktora mu zaaplikowala jakies tam podprogramy psychologiczne

[stilo]

Zgadzam sie z Jarmatem.Najgorszy ze wszystkich czesci.I ten brak pomysłow.TX okazuje sie byc mniej odporny od tego z Terminatora 2.Ale najładniejszy przyjemnie bylo popatrzeć.

[rejm]

Fakt zapomniałem. A widziałem tylko raz w kinie. To jednak nic nie znaczy, ona też mogła mu cos takiego zaprogramować.