Odcinek 041 - S03E08 - Hero
#62
Napisano 23.11.2006 - |22:42|
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 23.11.2006 - |22:42|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#63
Napisano 24.11.2006 - |06:53|
... popieram, dla mnie podwójnie słaby, ponieważ jeśli ma to pozostać bez wyjaśnienia to wyjątkowa kicha a jeśli ma być wyjaśnienie to przydałoby się na prawdę dobre, buldog powinien wejść do grona pierszoplanowych postaci a jakoś mi tu nie pasuje, aktor z niego taki sobie; nie wiedzialam czy jedna i ta sama mina jest na wkurzenie, skołowanie czy facet knuje szczwany plan :sam8: dla mnie 5Odcinek inny od pozostałych w tym sezonie. Na pewno słabszy od dotychczasowych 7, co nie znaczy, że zły.
Cała historia tego zagnionego pilota, jego przetrwania, utrzymywania go przez Cylonów przy życiu i wożenia po całym kosmosie - wydaje się całkiem do kitu....
#64
Napisano 24.11.2006 - |20:01|
Znowu nuda.
Dlaczego? Bo gdyby tego odcinka nie bylo nie mialoby to wplywu na cala historie. Pomysl ze jakas tajna akcja Adamy i spolki mogla sprowokowac Cylonow do ataku kupy sie nie trzyma. I nikt tego nie powiedzial przez 2.5 serii? Bajki...
Nikt tego nie mowil wczesniej, bo sam Adama nie chcial zeby cala sprawa wyszla na jaw... przeciez nawet w tym odcinku jak wraca Bulldog, to jednooki namawia go, aby wyjawil prawde bo predzej czy pozniej i tak sie (bulldog) dowie... Zjawia sie jedyna osoba, ktora zna sprawe i na dodatek dotyczy to tylko tej osoby. Po co Adama mial rozpowiadac nowej zalodze ze kiedys sluzac na Valkirii kropnal swojego...
P.S. Nie kazdy odcinek musi zawierac watek podrozy na ziemie, jest to serial i mozna bylo sie spodziewac, ze nie kazdy odcinek bedzie tyczyl tej wedrowki. Jesli byloby inaczej, serial zakonczylby sie po 1 sezonie...
Co do samego odcinka - mi brakowalo troche zagadkowosci z poprzednich czesci... wszystkie inne odcinki konczyly sie znakiem zapytania w 3x8 juz nie mialem takiego uczucia... No ale coz, dzis leci kolejny odcinek hehe, wiec bedzie trzeba przygotowac kompa do zassysania.
Pozdro
Użytkownik Blade edytował ten post 24.11.2006 - |20:03|
#65
Napisano 24.11.2006 - |23:20|
Jeśli chodzi o odcinek Hero, to tak naprawdę ciężko jest w tym momencie powiedzieć coś konkretnego odnośnie całego wątku, ponieważ nie wiemy co z tego wszystkiego wyniknie. Co mogę powiedzieć na pewno, to fakt że buldog nie jest postacią epizodyczną, a jeśli ktoś chce dowiedzieć się więcej to polecam videoblog producenta Battlestar Galactica na stronie www.scifi.com/battlestar. Generalnie to jestem ciekaw co z tego wszystkiego wyniknie, bo jestem pewien, że na tym nie koniec tej historii i za parę odcinków dowiemy się czegoś więcej. Jak narazie czekamy do 1 grudnia na kolejny odcinek, w którym odbędzie się turniej bokserski.
#66
Napisano 25.11.2006 - |04:46|
P.S. Nie kazdy odcinek musi zawierac watek podrozy na ziemie, jest to serial i mozna bylo sie spodziewac, ze nie kazdy odcinek bedzie tyczyl tej wedrowki. Jesli byloby inaczej, serial zakonczylby sie po 1 sezonie...
Co do samego odcinka - mi brakowalo troche zagadkowosci z poprzednich czesci...
Rzecz wlasnie w tym ze ten serial dla mnie wcale nie jest zagadkowy. No, ale ja robie tutaj na forum BST od poczatku za krytyka tego serialu bo mi sie on zwyczajnie nie podoba. A czemu wiec ogladam? Bo takie mam zyczenie
Rowniez pozdrawiam.
#67
Napisano 25.11.2006 - |05:14|
A ja sądzę, że widzisz coś ciekawego... i co z tego, że wiele rzeczy jest przewidywalnych, coś cię jednak tu zaciekawiło... a może tylko nie odepchnęło.. jednak zatrzymało przy serialu i to jest duży plus (dla serialu oczywiście)A czemu wiec ogladam? Bo takie mam zyczenie wink.gif
#68
Napisano 26.11.2006 - |02:00|
Jest to na pewno zasluga tego forum i ludzi tutaj.
Tylko ze w pewnym momencie wszystko co ciekawe juz zobaczylem i pozostaly mi jedynie tzw "nowosci". A z nimi jest roznie. BSG ogladam troche z "rozpedu", bo zobaczylem poprzednie sezony. Jednak serial mnie nie zachwycil ani w 1ej ani w 2iej serii.... takze ta obecna jest jakas taka nijaka
#69
Napisano 27.11.2006 - |14:08|
Zgadzam sie z Toudi - mysle ze jednak cos Cie zaciekawilo w tym filmie - bo inaczej jaki bylby sens komentowania i ogladania tego filmu ??? Ktos obojetny wobec tego serialu raczej nie czulby potrzeby komentowania - przynajmniej tak mi sie zdaje - bo albo komus sie cos podoba i o tym pisze no albo narzeka.
Pozdro
#71
Napisano 16.12.2006 - |23:09|
Ocena: 9,5
PLUSY:
+ wreszcie coś nowego w serialu, mianowicie nowy wątek z nową postacią Wcześniej tylko ciągliśmy znane nam od początków losy grupy postaci, rzadko kiedy dostawaliśmy jakieś nowe historie. Nagłe pojawienie się Bulldoga wprowadiło powiew świeżości wśród załogi BSG, a jednocześnie dostaliśmy trochę informacji o przezłości.
+ plus za fajną scenke z trójkątem w łóżku
+ z Biers coś się dzieje dziwnego, jeszcze nie wiem dokładnie co, ale wydaje się, że będzie to coś ważnego. Super miała wizje, wskazujące jej śmierć, albo śmierć całego modelu (czyli "trójek"). Interesującym było oglądanie jej popełniającą samobójstwo (rękoma Centuriona)
+ dość dużo wiadomości o przeszłości, w tym linia demarkacyjna, tajna misja przydzielona właśnie Adamie, incydent na pograniczu itp.
+ brawa dla Starbuck za dojście do prawdy, widać że dziewczyna po opieprzu ze strony admirała wzięła się w garść, i zamiast bezczynnie pić i użalać się nad sobą, zrobiła coś pożytecznego, analizując te zapisy z pościgu 3 Raiderów.
+ świetna rola Olmosa w tym odcinku, to był odcinek Adamy, i to w bardzo dobrym wydaniu
MINUSY:
- hmm trochę niepodobało mi się to, że Adama pare lat temu służył nie na Galactice, ale na jakimś statku zwanym Valkirie :/ Wcześniej wydawało się, że przez długie lata Galactica to był dom Billa Adamy, na tym statku piął się w karierze i skończył jako dowódca. W pilocie była taka scenka gdzieś na początku, gdy jakiś oficer mówił, jaki to zaszczyt byl, słuzyć na okręcie pod dowódcą komandorem Adamą. Od początku więc byłe święcie przekonany, że to był okręt, na którym Adama spędził wiele długich lat.
- dziwne, że Adama przez tyle lat nie pisnął słowka na temat incydentu na linii demarkacyjnej, musiał chyba kompletnie wyrzucić z pamięci tę przykrą sprawę.
- jakoś do końca nie jestem przekonany do tego, że admiralicja wiedziała nie tylko o istnienia Cylonów, ale nawet wiedzieli gdzie się znajdują i jakich myśliwców używają. Skoro wszyscy mowili, że nie było tosterów przez 40 lat, zniknęli niewiadomo gdzie, to czemu scenarzyści nagle podejmują tak radykalny zwrót w historii świata BSG? Mam nadzieję, że nie tylko po to, aby mieć fabułę do jednego odcinka. No i zasadnicze pytanie- czemu wojsko nic nie uczyniło z taką wiedzą? Czyżby ta sama sytuacja co z administracją Busha, która podobno wiedziała o zamachach z 9/11 ale nic nie zrobiła po to, aby zdobyć sobie poklask milionów obywateli amerykańskich, mieć poparcie społeczne do ważnych ustaw i mieć pewność wygranej w przyszłych wyborach?
- marginalizcja znacznej liczby postaci w odcinku
- jakoś nie umię wyjaśnić sobie sposobu, w jaki Bulldog znalazł całą flotę. Przecież ona sam nie był w posiadaniu takiej wiedzy siedząc 3 lata w więzieniu, natomiast sami Cyloni również nie wiedzą, gdzie są ludzie. Gdyby wiedzieli, to najprawdopodobniej zaatakowaliby flotę.
Nie wiem jak wy, ale ja absolutnie nie wierzę, że zmasowany atak Cylonów na 12 Kolonii po 40 latach spokoju był wynikiem incydentu na linni granicznej, o której pojęcie miało niewiele ludzi. Gdyby była to prawda, to z ust jakiegoś Cylona już dawno wyszłaby informacja awiązująca do ataku ludzi na Cylonów. Zamiast tego mieliśmy wiele razy mowę o tym, że Cyloni musieli zrobić to co zrobili, gdyż takie dostali zadanie od Boga, aby ukarali złych ludzi (mniej więcej tak). Nie było nic mowy o jakimś kontrataku, wręcz przeciwnie, zamiast tego była swoista krucjata Cylonów przeciwko "złym, grzeznym, niewiernym ludziom"
Użytkownik Halavar edytował ten post 16.12.2006 - |23:19|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#72
Napisano 08.01.2007 - |15:36|
Zdecydowanie pozytywną stroną trzeciego sezonu jest większy nacisk na Cyklonów. Poznajemy ich obyczaje, psychologię, metafizykę, organizacje spoęłczną. Ten epizod pokazał, że nei są tak bardzo racjonalne, jak mogłoby sie wydawać. Być może program ich psychiki nie ejst aż tak doskonały, a może więcej niż doskonały.
Genesis
#73
Napisano 09.03.2008 - |00:57|
1) Ciekawy motyw miedzy zyciem a smiercia trojki.. To chyba ten syndrom swiatla w tunelu.. Nadzieji na zbawienie?
2) Mam wrazenie, ze jednak Baltar tylko z Trojką się przespał. Kiedy 3 wstała, to zabrzmiala owa znana nam muzyka, ktora pojawia sie tylko wtedy, gdy w glowie Baltara pojawia sie szosteczka.. Ale nie jestem do konca pewien.
3) Ciekawe, co z tą chorobą. Jak sie zarazili? Czy to w ogole prawda??
4) Co do Roslin i jej nieufnosci do Atheny.. Hm.. A kto zapomnial powiedziec o tym, ze brat prawiących o zielonych łąkach jest Cylonem??? To moglo podkopoac zaufanie i dac asumpt do kontynuowania obranej linii.
5) Co do pierwszej wojny i szans stron - Nie wiemy nawet, do czego dokladnie sluzyly owe roboty, ktore sie zbuntowaly.. Czy byly wsrod nich roboty, ktore byly przeznaczane do sluzby wojskowej swego rodzaju? Nie wiemy. Nie wiemy nawet, czy byly wtajemniczane w taktyke wojskowa, czy byly po prostu pomocami domowymi, czy edukacyjny, czy innymi.. Moze, gdy wybuchla wojna - z powodow egzystencjonanych - roboty (Cyloni) musialy uczyc sie wszystkiego od ludzi.. Mieli srodki, aby budowac nowe maszyny, ale ich walka o byt musialaby byc w takiej sytuacji okupiona wielkimi stratami.
6) Dziwne szybkie wpuszczenie Bulldoga na poklad. No ale decyzje Admiarala bywaja kontrowerysjne - syndrom Cain?
7) Myslalem, ze te oczy na poczatku, to odradzajacy sie Jammer No ale okazalo sie inaczej.
8) Czyli technologia stealth byla juz wczesniej probowana.
Chyba tyle:)
#74
Napisano 21.01.2009 - |23:34|
Nowa postać. No cóż niezły twardziel, ale dalej jakoś nie widzę powodu dla którego Cyloni go wypuścili. Wydawało im się że jak dowie się prawdy to pozabija wszystkich we flocie zaczynając od Adamy? I niby skąd znaliby tą prawdę. Albo to kolejny Cylon z piątki wspomnianej przez Baltara. W istocie intrygujące.
No i jeszcze D'Anna. Celowo doprowadza do przesyłania swojej świadomości do nowych ciał doświadczając wizji w w czasie download'u. Ciekawe co z tego wyjdzie bo narazie niewiele z tego wiadomo.
#75
Napisano 21.05.2010 - |19:01|
dobry odcinek Buldog spoko gość, prawie rozwalił Zeusa ale co tam staruszek się trzyma, Tigth cholera jaki on schorowany.
Celionski okręt rewelka a jednak zaakceptowali Baltara skoro stał z nimi w centrum dowodzenia. [beeep]iaszcze mieli miny kiedy 3 się ściągnęła i zaczęła pierniczyć te swoje bzdury
Zamierzam obejrzeć: Firefly, Farescape,Lexx, Supernatural,4400, heroes
Obejrzane: SG1 SGA SGU BS:Caprica BSG StarTrek:OS TNG Voyager DS9 Enterprise Earth2 Babylon2 Crusade Andromeda
#76
Napisano 16.10.2010 - |17:27|
Z plusów to tak jak chyba wszyscy wspomnieli Baltar i jego dwie flamy, a także akcja z Trójką i headshot.
Poza tym nic ciekawego, dużo dramatyzmu mało akcji, ale i tak oglądało się fajnie jak prawie zawsze. Do tego BSG już nas dawno przyzwyczaiło.
Ocena 8/10.
#77
Napisano 03.02.2012 - |23:15|
Oczywiście znalazł się winny wojny z Cylonami - Adama, kryształowy dowódca, żołnierz postąpił według swojego kodeksu poświęcając kolegę kosztem czego? przecież nie wiedział że to Cyloni, podejrzewał że to jacyś Tauroni, więc czego się obawiał?
Ktoś też wyżej miał nadzieję na rozwinięcie tego wątku i ja również takową nadzieję wyrażam, strasznie to wszystko niejasne, Adama zaczyna mnie szokować, coś z nim chyba jest nie halo.
Jeśli ten serial ma być poważny nie można pominąć tak ważnych spraw, które miały wpływ na cały dalszy przebieg wojny ludzko - cylońskiej i na zagładę Capricy.
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
#78
Napisano 04.02.2012 - |14:07|
I jest to plus minus realistyczne. Cała na przykład dyskusja historyków na ile wiedzieli a na ile nie wiedzieli, wojskowi i politycy amerykańscy, o ataku na Pearl Harbor. Chyba według ostatnich badań jest pewne, że wiedziano dokładnie o ataku, co do dnia i poświęcono własnych ludzi w imię strategii i PR. Takie życie.
Nie uważam tego odcinka za zapychacz - jego wartością nie jest historia tego pilocika, ale właśnie pokazanie, że ośrodki władzy irracjonalnie potrafią blokować informację i czasem działają na własną rękę. Tu admiralicja. Oczywiście fałszywe poczucie winy Adamy jest megalomańskie - ale istota problemu jest postawiona ciekawie w ramach dotychczasowej fabuły. Niezła wolta i trzyma się przedstawionych realiów.
#79
Napisano 13.03.2012 - |15:54|
He, he - zgadzam się w pełni sam ze sobą. Ale do rzeczy.
Zbadano profil dna naszego Bulldoga - ponownie przydały się cyfrowe dane od Cain. He, he taka drobnostka fabularna, ale wstawili ją scenarzyści, aby się nie czepiać nagłego wykorzystywania przedpotopowych danych. Miły niuans ta dbałość o szczegół. Bulldog jako bomba z napędem psychologicznym - dobry, bo prosty pomysł.
Xena ma sny, fascynację własną śmiercią. Baltar konsekwentny w ratowaniu własnej skóry, u niej w łóżku, tak jak to wyszło przez interwencję falowej Szóstki. Seks-trójkącik
Cel misji sprzed lat: ocena możliwości ataku cylonów. Literalnie to ludzie złamali traktat, przekraczając linię demarkacyjną. Przypomnę, że cyloni mieli taki gest, że formalnie wysadzili stację Rozejm, przed zmasowanym atakiem na Kolonie. He he, takie smaczki.
Ta wiedza, o tym w sumie incydencie z Bulldogiem za linią demarkacyjną, mocno zmienia optykę. Już nie jest czarno-biało. Koniec mitu o niczym nie sprowokowanym ataku cylonów na ludzkość. Sprawa kulis wybuchu wojny nie jest jeszcze do końca wyjaśniona - będzie trochę dodane, ale to byłyby spojlery. Na tym etapie mamy czasówkę. Bulldog przekroczył ową linię trzy lata temu, czyli około półtora roku przez atakiem na Kolonie. Nie mamy wiedzy, kiedy agenci cylońscy infiltrowali Kolonie z Capricą Six na czele.
Wyborna w tej układance jest hipoteza Roslin: admiralicja celowo sprowokowała cylonów tym incydentem.
Trójka (ta konkretna od znalezienia Hery) ma wizję Opery. Pięć białych proporców. I chyba kogoś tam rozpoznała. Złamała program blokujący w blaszaku i używa go jako egzegutora. To wnętrze znamy już z wizji jakie Baltarowi zaprezentowała falowa Szóstka na Kobolu. Dawno temu, ale było.
#80
Napisano 25.03.2012 - |20:54|
A z nieścisłości: Adama mówił o Tauronach tak jakby sam nie był z tej planety (wg. prequela Caprica, tyle przynajmniej o nim wiem mimo że dużo jeszcze czasu zanim dojdę do oglądania tego serialu).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych