Skocz do zawartości

Zdjęcie

Broń


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

#61 Jason

Jason

    Kapral

  • VIP
  • 172 postów

Napisano 21.01.2006 - |22:56|

Hmmm ... zgadzam się z Pietrolem - broń biała, taka Katana z prawdziwego zdażenia... żaden shit który można kupić dookoła ... A jeśli chodzi o broń palną to Walther P99 no i Steyer :] Co do tego kto powininen ją posiadać to ...

1 może ją posiadac osoba pełnoletia, ale nie karana
2 zezwolenie na zakup broni było by poprzedzone testem psychologicznym i ukończeniam kursu jej obsługi (ale nie tak rygorystycznym jak dotej pory )
3 pozwolenie trzymani broni i jej użycia obowiązywało by tylko na terenie mieszkania lub podwórka a jej przenoszenie na miejsca takie jak strzelnica były jasno sprecyzowane (czyli nie w kieszeni i z załadowanym magazynkiem)
4. oczywiście pozwolenei nie dotyczyło by broni wojskowej.
w takim razie ktoś może spytac poco mi broń jak neimoge jej zesobą nosić... ano między innymi po to żeby muc odstrzelić dupe jakiemuś dresowi kótry wpakuje nam sie z kaumpali na podwórko po samochód czy lodówke tak tak woiem zemsta kumpli ale czy typowy dres (czyt. bandzior) będzie chcial zaczynac z kimś kto trzyma wdomu obrzyna i nie wacha sie go użyć?
gdzybac można ale tak dokońca nie będziemy wiedzieli jak to będzie dopuki tego nie wprowadzimy i nei przekoanmy na własnej skuże.


No nic nie poradze że się z tym całkowicie zgadzam :)
P.S Broń Kleryka Gramatonu ajjjj ..... :clap:
  • 0
" Kiedy w mieście ginie Inkwizytor, czarne płaszcze ruszają do tańca "

Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu

#62 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 21.01.2006 - |23:39|

Ekhm. Nie "Steyer" tylko steyr. co do ograniczenia sie do broni "nie wojskowej" to jest to ograniczenie dość mało konkretne, ponieważ w wojsku od czasu do czasu broń sie zmienia, a czy to oznacza, ze mógłbym nosić ze sobą Thompsona 0.45? No chyba nie. Ograniczenie powinno odnosić sie w innej płaszczyźnie, mianowicie zautomatyzowania broni. Broń automatyczna i półaotomatyczna dostaje bana w zastosowaniach cywilnych i po sprawie. Co do reszty zgadzam się. Powinny istnieć ograniczenia w przenoszeniu broni, lecz bez zbędnych restrykcji, bo bez względu na przepisy zawsze znajdzie się debil, który zapomni zabezpieczyć i sam sie postrzeli, lub co gorsza kogoś innego.

PS: giwerki kleryków to po prostu Desert Eagle
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#63 Katharn

Katharn

    Ostatni Smok

  • Moderator
  • 1 341 postów
  • MiastoWarszawa / Częstochowa

Napisano 05.06.2006 - |19:49|

Moi Drodzy - tak oto pisałem przed trzema laty prawie :)

Jesli o mnie chodzi to nie ma szans abym kiedykolwiek dostal pozwolenie na bron ktora kocham (nie smiac sie) bo na karabiny snajperskie nikt chyba pozwolen nie wydaje :D a ja uwielbiam snajperki wszelakiej masci (nie mam tu na mysli broni mysliwskiej z celownikiem optycznym)
Ahh bardzo chcialbym miec np taki HK PSG-1 czy HK PSG-9 (dla niewtajemniczonych PSG-9 pojawila sie tez w kilku odc naszego kochanego serialu :D ) o innych nie wspomne :D (moze jestem dziwny ale jesli jakas gra daje do dyspozycji snajperke musze w nia zagrac :) najbardziej lubilem ich uzywac w Tom Clancy's Rainbow Six & Ghost Recon - qmple na sieci mowili mi ze mam straszna cierpliwosc i jak grali ze mna wybierali raczej gre w terenie zabdowanym :D :D B) B) )

Jesli chodzi o przepisy to jestem za ich zlagodzeniem ale kazdy ewentualny posiadacz broni palnej powinien oowiazkowo przechodzic badania psychologiczne.


I los - kawalarz - zrządził, iż w dniu dzisiejszym stałem się posiadaczem strzelby - co prawda jedynie wiatrówki (dla ciekawych jest to Hatsan 70S - na razie bez tuningu, ale tuning jest w planach), ale za to z celownikiem optycznym :) Co prawda założę go dopiero po przeprowadzeniu procesu tuningu - ale jestem w skowronkach :) Bo nareszcie mam namiastkę snajperki :)

Użytkownik Katharn edytował ten post 05.06.2006 - |19:51|

Gdybym mial niebios haftowane szaty,
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...

#64 Grinch

Grinch

    Nie będziesz mi tu przebywał obok stopy!

  • Administrator
  • 1 304 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 05.06.2006 - |20:48|

Wszystko fajnie pieknie ale powiedz kto bedzie tym szczesliwcem i stanie sie twoim pierwszym zywym celem ;>


Ja majac 10 lat bylem na wakacjach u rodzinki gdzies na jakiejs wsi :P Nudzac sie tam ogromne dostalem od wujka wiatrowke z pelnym zapasem srutu.
Najpierw celem byly puszki i butelki niestety pozniej byly nimi zwierzeta. Swinki i kury.
Swinki uciekaly w poplochu, kury niby tez. Lecz ktoregos dnia kura byla zbyt blisko. Dostala srutem pod skrzydlo :P No i tego dnia mielismy swiezy rosol z kurki :loser: ;]


Dlatego moje pytanie [;
  • www.gwrota.com

#65 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 05.06.2006 - |21:45|

Wszystko fajnie pieknie ale powiedz kto bedzie tym szczesliwcem i stanie sie twoim pierwszym zywym celem ;>

No niewiem , Ale ostatnio jak paietam to Katharn chciał strzelać do odpowiedzialnych za akcję Kogut - wiec ....... lub kogoś innego wybieże :D.
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#66 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 05.06.2006 - |22:05|

Grinch ty brutalu, jak mogłeś? Ja tam bronią się trochę zawsze interesowałem, ale bez skrupułów to bym tylko do bandyty strzelił w jakiejś ekstremalnej sytuacji, za "miętki" jestem.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#67 Cholek

Cholek

    Sokole Oko

  • VIP
  • 494 postów
  • MiastoGrudziądz / Doncaster

Napisano 05.06.2006 - |22:08|

No niewiem , Ale ostatnio jak paietam to Katharn chciał strzelać do odpowiedzialnych za akcję Kogut

Ufff... całe szczęście nie będę w Sosence więc nie mam co się martwić.;)

PS. No nareszcie Katharn :)
  • 0
Name:Cholek
Height/Weight:Unknown
Last seen:Wojnówko 2007, Poland
Whereabouts: Duty on Deadalus, Mission to England

Member of SG-NORTH TEAM?

#68 Grinch

Grinch

    Nie będziesz mi tu przebywał obok stopy!

  • Administrator
  • 1 304 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 05.06.2006 - |22:56|

Grinch ty brutalu, jak mogłeś? Ja tam bronią się trochę zawsze interesowałem, ale bez skrupułów to bym tylko do bandyty strzelił w jakiejś ekstremalnej sytuacji, za "miętki" jestem.

Bylem mlody i glupi :P Teraz to tylko do tarczy z wymalowana geba leppera :loser: :hehe:
  • www.gwrota.com

#69 Katharn

Katharn

    Ostatni Smok

  • Moderator
  • 1 341 postów
  • MiastoWarszawa / Częstochowa

Napisano 06.06.2006 - |01:14|

Hmmm - akcja kogut powiadacie... Na usta zakapturzonej postaci wypełzł diaboliczny uśmieszek... Znikł równie szybko, jak sie pojawił... Postać pochyliła się nad rzęsiście oświetlonym stołem warsztatowym... Jego ruchy były skordynowane i fachowe... w przygotowane wcześniej - odpowiednio nawiercone pociski tajemniczy mężczyzna pracowicie i cierpliwie wlewał srebrną, gęstą ciecz - podobną do roztopionego srebra...

Kolejny ruch i kolejny, długi na 120 mm pocisk powędrował na półkę pogrążoną w półmroku... Tajemniczy mężczyzna przeciągnął się... Rozprostował swą potężną, zgarbioną dotąd sylwetkę...
- No, dobra - mruknął pod nosem - już wystarczy... Zerknął na półkę przesuwając halogenową lampę... Blask padł na równy rząd 100 pocisków w kolorze złota, rzucając złote błyski na ściany pogrążonego w półmroku warsztatu... Czubki wszystkich pocisków połyskiwały srebrem...
- No dzieci - wymruczał Katharn pod nosem - teraz sobie grzecznie zastygnijcie... Wypocznijcie... Nabierzcie sił... Czeka nas w końcu pracowity sierpień...
Jadowity, pełen ironii uśmiech wykwitł ponownie na twarzy mężczyzny... Zakapturzona postać chwyciła przenośną lampę i wyłączając oświetlenie stołu ruszyła w kierunku wyjścia... W drzwiach odwróciła się patrząc na po raz ostatni na szereg szerszeni - zabójców zgromadzony na półce... Drzwi zamknęły się ze złowrogim skrzypnięciem... W mroku powoli rtęć zastygała zwiastując nadchodzącą zemstę....

:D

A taj już na serio - pozwolę sobie przytoczyć post z Forum poświęconego strzelectwu sportowemu - dla przestrogi:

Zgodnie z prawem wiatrówki nie są bronią. Czyli można by z nimi robić to samo co z pluszowym misiem, lub pistoletem na wodę. Jednak bronią są i często są traktowane jak "broń dla każdego". A to oznacza, że nie można z nimi robić:

POLOWANIE:
Polowanie, na każde zwierzę, nie ważne jak paskudne i jak nas wkurza, poza rygorami łowieckimi jest kłusownictwem. Kłusownictwo jest przestępstwem. Za kłusownictwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 (art. 53 ustawy Prawo łowieckie).
Żadna wiatrówka, ani FAC (pow. 17J), ani tym bardziej limitowa (dostępna bez zezwolenia), nie spełnia nawet ułamka minimalnych norm, jakie musi spełniać broń myśliwska. Czyli, nawet jeśli jesteś myśliwym i masz 10 000 pozwoleń, dopuszczeń i pokwitowań, nawet polując na wróbla - jeśli używasz do tego wiatrówki, popełniasz kłusownictwo.
Aspekt moralny - broń myśliwska musi spełniać pewne normy - bardzo proste. Pocisk wystrzelony z takiej broni, MUSI posiadać określoną energię trafiając w zwierzę. Chodzi o szybką śmierć, przy minimalnym cierpieniu zwierzęcia. Wiatrówka, może co najwyżej mocno zwierzę pokaleczyć i skazać na wielogodzinne cierpienia i długą agonię. Zwierzę sobie śrutu nie wyjmie - albo padnie po długim cierpieniu, albo zostanie kaleką.

Tak wiem. Jesteś psychopatą i ludzką glizdą o moralności cegły. Ciebie to nie wzrusza. Pamiętaj zatem: Za kłusownictwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 (art. 53 ustawy Prawo łowieckie)

LUDZIE:
Wiatrówka JEST bronią. Może powaznie zranić, a w skrajnych przypadkach nawet zabić. Wiatrówki to nie jest "bezpieczne" ASG, które też może pokaleczyć. To broń, strzelająca ciężkim pociskiem.
Strzelanie do ludzi, nie wazne czy dla zabawy (głupoty) czy umyślnie, jest narażeniem ich na ryzyko utraty zdrowia i życia. To przestępstwo zagrożóne karą do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli używamy do tego "niebezpiecznego narzędzia", a tak jest w przypadku wiatrówki, nie możemy liczyć na mniej niż 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
TY odpowiadasz za swoją wiatrówkę i swój śrut. Nie ma tłumaczenia, że rykoszetujący śrut wybił komuś oko, więc to wypadek losowy - NIE ZAPEWNIŁEŚ BEZPIECZEŃSTWA osobom postronnym. Jesteś winny.
Nie ma tłumaczenia, że musiałeś "na stronę" a w tym czasie kolega/żona/dziecko/pijaczyna/krasnoludek podszedł i postrzelił siebie lub kogoś innego z TWOJEJ wiatrówki - nie zadbałeś o zabezpieczenie sprzętu - Jesteś winny.
Nie ma tłumaczenia, że strzelałeś sobie w oznaczonym kawałku miejsca, a "teściowa ci naszła" i została zraniona. Nie zabezpieczyłeś miejsca strzelania przed wtargnięciem osób trzecich - Jesteś winny.

Mimo wszystko jesteś psychopatą lub idiotą i nie robi to na tobie wrażenia. Obejrzałeś za dużo filmów o snajperach i marzy ci się taka kariera - Zatem pamiętaj, że popełniasz przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 m-cy do 8 lat.

(Za sugestią Kasi)
SAMOOBRONA:
Niektórzy pragną kupić wiatrówkę jako namiastkę Broni Palnej, substytut gazu, paralizatora czy innych gadżetów mających nas chronić. W przeciwieństwie do wspomnianych gadżetów, przydatność wiatrówki zgodnie z przeznaczeniem, do celów samoobrony jest ZEROWA.
Nie co lepiej spisuje się jako broń miotana lub tępa. W takim przypadku jednak, nawet połówka cegły jest lepsza. Wiatrówki są po prostu za lekkie i za delikatne, by nimi rzucać lub uderzać.
Tu niektórzy sugerują, że z wiatrówki można przecież "strzelać". Owszem można. Mozna też sypać grochem. Efekt taki sam. Śrut z wiatrówki nie przebije ubrania, szczególnie zimowego. Jest bolesny, ale tylko rozwścieczy napastnika. Tu akurat karę dostaniemy od razu. To są TWOJE zęby, TWOJA głowa, TWOJE zdrowie, TWOJE życie. Jeśli chcesz wystawiać wiatrówkę przeciwko nożom, bejsbolom, kułakom czy Broni palnej - to twój wybór. Każdy może popełnić samobójstwo lub zostać kaleką na własne życzenie.

Jednak uważasz się za Macho, supermena i wiesz lepiej - Pamiętaj:
Używając wiatrówki do celów samoobrony, narażasz się utratę zdrowia lub życia wg. "widzimisię" napastnika.


Jeśli jednak przeżyjesz, zastanów się jeszcze raz nad koncepcją "wiatrówki do samoobrony" w czasie rekonwalescencji. Módl się też by prokurator nie oskarżył cię o "narażenia zdrowia i życia napstnika" co może być zagrożone karą od 6 m-cy do 8 lat pozbawienia wolności.


Mantra wiatrówkowicza:


"Nie ważne jak, nie ważne co, nie ważne kiedy - I tak TY jesteś winny za każdy wypadek ze swoją wiatrówką"


Tyle tytułem ostrzeżeń... Wklejam dzięki MadRian z http://bron.iweb.pl/

Użytkownik Katharn edytował ten post 06.06.2006 - |01:18|

Gdybym mial niebios haftowane szaty,
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...

#70 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 11.06.2006 - |00:44|

szefie - gratuluje wiatrowki :)
ja tez uwielbiam wiatrowki i tez czesto gralem wlasnie tym rodzajem broni (jesli akurat byla dostepna), ale jedyna gra w ktorej strzelalem niemal bez przerwy ze snajperki byl Splinter Cell. niewazne co trzeba bylo zrobic to i tak celowalem z tej broni (oczywiscie oprocz misji, gdzie nie mozna bylo nikogo zabic :P), zwlaszcza urzeklo mnie przyczepianie min na scianach i potem jak wrog przechodzil obok niej to oddanie jednego strzalu w ta wlasnie mine i przeciwnik plonal zywcem :)
a wracajac to tematu to odkrylem niedawno sklep z bronia u mnie w miescie i mam zamiar po sesji tam sie wybrac, i poprosic goscia aby dal mi potrzymac do reki pistolet :)
raz w zyciu tylko strzelalem - kiedys (u kumpla w domu w tarcze) z wiatrowki :)
szczerze mowiac to nawet fajne to uczucie :)
  • 0

#71 mathix

mathix

    Sierżant

  • VIP
  • 686 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 13.06.2006 - |00:29|

PS: giwerki kleryków to po prostu Desert Eagle

Nie. Sprawę dokładnie wypadałem kilka latek temu i to są przerobione Beretty 92f. Zresztą spójrz:
http://freewebs.com/...icSidearmMD.jpg
http://www.impactgun...dia/ber_92f.jpg
http://www.machinegu...0ae_chrome1.jpg
  • 0
There are 10 types of people in this world.
Those who understand binary and those who don't.


#72 jemen

jemen

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 16.01.2009 - |15:50|

Jestem pasjonatem broni , ale nie jestem za tym by ułatwić w Polsce dostęp do jej używania .
Dla tych , którzy jednak bardzo pragną ją mieć , proponuję zakup np:
Pistolet AIR-SOFT ASG H&K USP Tactical elektr.
A później znalezienie jakiejś drużyny ASG , żeby się powyżywać .
  • 0

#73 Rydzu_SSJ

Rydzu_SSJ

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 101 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 28.01.2009 - |23:40|

Sorki, jeśli się tutaj powtórzę, czy coś, ale zwracam się z pytaniem do pasjonatów broni, bo sam na ten temat zielonego pojęcia nie mam :D. Czy to dziadostwo (np http://allegro.pl/it...tta_m92_f.html), co jest na allegro za marne parędziesiąt zł to prawdziwe guny? Czy na to trzeba mieć pozwolenie?

EDIT:
LOL, dostrzegłem że to na kulki jest teraz :D. Sorki, nie było pytania... Zatem pozostaje jeszcze jedna rzecz - na co pozwolenia nie trzeba mieć, a na co trzeba?

Użytkownik Rydzu_SSJ edytował ten post 28.01.2009 - |23:43|

  • 0
Dołączona grafika

Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...

#74 Seth Angel

Seth Angel

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoPierwszy z Prawej

Napisano 15.03.2009 - |18:41|

A ja mam pytania z innej beczki. Wiadomo na broń palną potrzebne jest zezwolenie o które trzeba wystąpić :

1. Właściwie do kogo, komendanta policji w moim mieście?, wojewody?
2. Ile kosztuje cała taka procedura - wiadomo nic za darmo nie ma.
3. Czy istnieje jakakolwiek szansa na dostanie pozwolenia na broń w celach samoobrony (tylko i wyłącznie w domu) lub rekreacyjnie (do użytku tylko na strzelnicach). Nie opłaca mi się składać wniosku jeśli z góry wiadomo, że nie dostanę pozwolenia - szkoda pieniędzy.
4. Z tego co wiem to broń należy trzymać : w domu w sejfach - tylko i wyłącznie murowanych (czytaj w ścianie) lub jeśli nie ma się do tego warunków a broń używana jest rekreacyjnie to w magazynie policyjnym. Czy to prawda i jeśli tak to ile kosztuje takie magazynowanie?.
5. Czy tylko psychotesty decydują o wydaniu takiego pozwolenia. Czy np. opinia policjan-ta/-tów pomogła by przy uzyskaniu pozwolenia ?

To chyba wszystko jeśli coś jeszcze sobie przypomnę nie omieszkam zapytać.
  • 0
I Have Become Death, Destroyer of Worlds.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych