i jeden z nich juz nie wrocil bo byl za madryDanielle mówiła, że zachorowali, kiedy poszli do Czarnej Skały. Przecież lostowicze tam byli, i co?
a tak na serio to jakos nie wierze w ta cala chorobe. wydaje mi sie ze to sciema zeby ludzie sie bali i byli podporzadkowani Dharmie. zreszta podobnie jest z tym wbijaniem cyferek - Locke sie spoznil i jakies obrazki mu sie zaczely pojawiac i nic sie nie stalo :>
podobnie z tym komputerem - mial jedynie sluzyc do wpisywania cyferek i Locke sam mowil ze dopoki nie dojdzie do 4 minut przed koncem czasu to nie mozna niczego wpisywac a tu Michael pobawil sie w hackera i poczatowal se z synem i nawet tego nie wyjasnili