66 odpowiedzi w tym temacie

[Jonasz]

Tom to według mnie syn Bena podobieństwo uderzające.
A dziadkiem Aroona jest Ben jak to wszystko powionzane.

Jak kręcono episod w którym grał chłopak Claire - Tom. fenrego=Bena nei było nawet w planach, a już na pewno nikt nie myślał kto będzie ta postać grał. Podobieństwo więc, jeśli wogóle istnieje, jest przypadkowe. A nawet gdyby autorzy chcieli wykożystać taki motyw Ben-Tom-Aaron, nie potrzebują podobieństwa aktorów, ani rzeczywistego, a ni wyimaginowanego.

[FilipKD]

Co do dwóch twarzy- to dwa oblicza wyspy, to dobre - leczące ludzi a złe chyba nie trzeba wyjaśniać

[agusia]

Jak kręcono episod w którym grał chłopak Claire - Tom. fenrego=Bena nei było nawet w planach, a już na pewno nikt nie myślał kto będzie ta postać grał. Podobieństwo więc, jeśli wogóle istnieje, jest przypadkowe. A nawet gdyby autorzy chcieli wykożystać taki motyw Ben-Tom-Aaron, nie potrzebują podobieństwa aktorów, ani rzeczywistego, a ni wyimaginowanego.

No i ja się, Jonasz, w stu % z tobą zgadzam!! Epizod z retrospekcjsmi Claire był jakoś na początku, kiedy jeszczee nie wiedzieli jak zrobic 2 serie, co dopiero jakich aktorów brac. Jak znam życie, autorzy nie mieli zamiaru dawac takich podobnych aktorów. Mozlie, ze poprostu dali takich aktorów, bo im się podobali jako aktorzy i już. NIe wiem, czy cos z tego zrozumieliscie, ale nie wazne:P :afro: :afro:

[Yona]

Zrozumiałam . A tym bardziej, warto niektórym przypomnieć, że Emerson miał zagrać tylko w 3 odcinkach! Twórcy go zostawili, bo dobrze grał. Jakby się dalej nie pojawił to nikt by nie dyskutował o powiązaniach Toma z Benem. Aczkolwiek nie twierdzę, że twórcy tego nie wykorzystają ;D.

[Kasilas]

Jak już ktoś takie coś tutaj dał to wielkie sory, nie czytałem tematu do końca, jeśli nie dał to jestem troszke ździwiony że nie wpadł na taki pomysł, a odkładniej chodzi o to zdjęcie...

http://img352.images.../702/rtr0wu.jpg

I małe rozjeśnienie którego ja dokonałem...

http://img458.images...6/rtr0wuxo6.jpg

Jak widzimy po moim rozjaśnieniu mamy tutaj...
- Nową 108'emke.
- Po prawej od tej strzałki na dole jest taki oko na 2 nogach, czarny dymek?
- U góry zielone tło, więc chyba Wyspa...
- Obok tego co powiedziałem wyżej widać jeszcze twarz, OTHERS?
- Cyfre 42

Moje myśli:
1.Ta strzałka to może pas startowy z którego wytuszył Samolot, obok niego widać dom więc może chodzi o opuszczenie swoich domostw...

2.Ten stworek po prawej od tej strzałki, takie oko na nogach, może to nasz dymek?

3.W prawym dolnym rogu widać lekko napis "SICK", co to oznacza? Nie wiem sam...

4.To słońce to może to pole energetyczne czy coś w łabędziu (czy jak miała ta stacja)...

Czekam na pochwaiły

[confidence man]

domek też jest po lewej stronie. a te niby rybki... co to może być?

[Yona]

Ja to widzę tak:
108 - Swan? Słońce, może dlatego że jest ważny, jeśli nie najważniejszy. To przecież przez niewciskanie przycisku Othersi nie mają kontaktu ze światem zewnętrznym.
Ryby - ocean. Warto zauważyć, że są na niebieskim tle.
Strzałka - podział dwóch wysp. Wzdłuż tej lini może przebiegać jakaś granica. Ostatecznie kierunek. Do czego? Zielony to kolor nadziei, ale to nie musi być wyspa, tylko nasz zewnętrzny świat. Kierunek wydostania się. Jeśli namalował to Radzińsky, który wiedział dużo o wyspie można by przypuszczać, że rysował kierunek do domu. Do domu, do którego bardzo chciał się dostać. Coś nie wyszło - strzelił sobie w łeb.
Oko - "Wielki brat". Ktoś kto stoi nad wszystkimi i obserwuje resztę. Może jakaś stacja obserwacyjna, która "ma oko" na pozostałe bunkry? Może ma przypominać, że ktoś śledzi ich poczynania? A może to po prostu ON.
Domki - Othersville. Domek po drugiej stronie może być na drugiej wyspie. Może jakieś miasteczko, o którym nie wiemy?
42 - Hydra. Hidra i Swan przedzielone oceanem - strzałką. Dwa ważne bunkry. Dwie wyspy.
Czarna i biała postać - źli i dobrzy Othersi. Jedna grupa to grupa Bena, druga to ta od misia w dżungli (). Również może oznaczać złe i dobre postacie wśród Othersów. Jeżeli utrzymamy, że mapę malował Radzińsky, możemy przypuszczać, że znał ich kilku. Część jest dobra część zła. Jednak to trochę za daleko idzie w przeszłość i nie wiążę się z "naszymi" Othersami.


I co wy na to? Na razie tyle. Ale to moja własna interpretacja. Nie wiem czy już ktoś o tym pisał - nie czytałam wszystkim postów .