Skocz do zawartości

Zdjęcie

Michael


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

#61 maslot

maslot

    Starszy kapral

  • VIP
  • 343 postów

Napisano 06.05.2006 - |12:14|

Być może coś w tym jest. Michael został Innym, czyli chorym członkiem sekty. Sekty piorą mózgi, więc wyprali Michaela. Przekonali do swoich zasad i pojęcia moralności (co jest dobre a co złe). Po dotarciu do bunkra M walczył sam ze sobą, stąd w pewnym sensie atak histerii, drgawki, świecące oczy, cień nosa nie w tę stronę.

Widzę, że przeczytałaś moją teorię. Myślę, że Dharma może korzystać z wyników badań sekcji psychologicznej i niekoniecznie pranie mózgu musi trwać tak długo (opatentowali system "szybkie pranie w 32 min." :)). Może mają systemy do przekazu podprogowego (podstawa dla fana LOST), stosują hipnozę, leki czy inne wynalazki. W każdym razie też jestem zdania, że jedynym sensownym (w miarę) wyjaśnieniem akcji jest to, że Michael przeszedł na stronę Innych.
  • 0

#62 grosik22

grosik22

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 06.05.2006 - |12:33|

Nie zgadzam sie z teza, ze przeszedl na strone innych. Poprostu moze Othersi pozwolili mu sie z nim spotykac, lub obiecali ze nic mu sie nie stanie. Fenry mowil ze nigdy im nie oddada Walta.
Ciekawi mnie czemu Walt gdy ukazywal sie Shanon i Saydowi byl caly mokry, i wogl woda z niego wyplywala, czemu kazal Shanon byc cicho. Moe jest na tej wyspie podwodnej :D ale to juz OT
  • 0

#63 Arwen

Arwen

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 325 postów

Napisano 06.05.2006 - |12:42|

Widzę, że przeczytałaś moją teorię. Myślę, że Dharma może korzystać z wyników badań sekcji psychologicznej i niekoniecznie pranie mózgu musi trwać tak długo (opatentowali system "szybkie pranie w 32 min." :)). Może mają systemy do przekazu podprogowego (podstawa dla fana LOST), stosują hipnozę, leki czy inne wynalazki. W każdym razie też jestem zdania, że jedynym sensownym (w miarę) wyjaśnieniem akcji jest to, że Michael przeszedł na stronę Innych.

Oczywiście, że przeczytałam. Lubię Twoje teorie szczególnie gdy są częściowo oparte na mojej. ;)
Na temat możliwości wykorzystania sekcji psychologicznej wcześniej nie wpadłam. Jeżeli mają jakieś dokonania w tej dziedzinie, zapewne mają, faktycznie mogło wszystko trwać zdecydowanie szybciej, nawet i 32 min. :) Systemy przekazu podprogowego? Wiesz, jesteś genialny! Dopiero teraz mnie oświeciło! Oni działają na wszystkich polach podprogowo. Na przykład te liczby - podaje się je bohaterom podprogowo, ażeby byli ściślej związani z wyspą i od niej uzależnieni. Biedny Michael stał się podmiotem eksperymentu. Podprogowe oddziaływanie miał pewnie od urodzenia, następnie u Innych postawiono go pod murem hipnozą, sugestią, być może lekami psychotropowymi. W takim razie, serial zrobi się jednak ciekawy i będę czekała z zapartym tchem na dalsze losy Michaela, rozbitków i Innych.
  • 0

#64 Conry

Conry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 46 postów

Napisano 06.05.2006 - |13:32|

Fenry mowil ze nigdy im nie oddada Walta.


Czas na moja teorie ;] Skoro nie oddadza Michaelowi Walta, to jest jeden sposób żeby Michael mógł się z nim spotykać. Jaki? zostać othersem :hyhy: A to co Micki zrobił w bunkrze? Chrzest bojowy- jedyny sposób żeby go przyjeli :clap:
  • 0

#65 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 06.05.2006 - |15:08|

Tylko po co michael przed zabiciem AL powiedział jej przepraszam,czy dlatego że przeszedł na strone othersów,i przeprasza ją za to?!?,czy poprostu chciał kogoś zabić żeby się wyładować no i nadażyła się okazja,jak strzelił do libby,widać było na jego twarzy przerażenie,jakby niechciał tego zrobić,być może othersi zrobili mu pranie mózgu,ale po zabiciu,stwierdził że nie może działać na rzecz obcych,no ale wtedy,to by nie miało sensu bo niestrzeliłby do siebie zostawiając henremu otwarte drzwi?!?ja już nic nierozumiem :unsure:
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#66 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 06.05.2006 - |17:56|

Czas na moja teorie ;] Skoro nie oddadza Michaelowi Walta, to jest jeden sposób żeby Michael mógł się z nim spotykać. Jaki? zostać othersem :hyhy: A to co Micki zrobił w bunkrze? Chrzest bojowy- jedyny sposób żeby go przyjeli :clap:


Zgadzam się, tak mogłoby być, jak dla mnie to całkiem niezłe, chociaż dalej sądzę, że trochę na niego wpłynęli

Tylko po co michael przed zabiciem AL powiedział jej przepraszam,czy dlatego że przeszedł na strone othersów,i przeprasza ją za to?!?,czy poprostu chciał kogoś zabić żeby się wyładować no i nadażyła się okazja,jak strzelił do libby,widać było na jego twarzy przerażenie,jakby niechciał tego zrobić,być może othersi zrobili mu pranie mózgu,ale po zabiciu,stwierdził że nie może działać na rzecz obcych,no ale wtedy,to by nie miało sensu bo niestrzeliłby do siebie zostawiając henremu otwarte drzwi?!?ja już nic nierozumiem :unsure:


No bo po części jest już Othersem (chce z nimi być) ale jeszcze część jego dawnej osobowości została. Jak wcześniej pisałem może się w jego głowie jeszcze rozgrywać walka. Wiedział, że musi zabić AL, ale jego "dobra strona" kazała mu przeprosić (może to taki zwyczaj othersów przepraszać zanim kogoś pukną :P )
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#67 Tofik

Tofik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 07.05.2006 - |21:16|

Michael budził zaufanie, dopiero po porwaniu jego syna odkryliśmy jego 2 naturę tj straszna chęć zabijania z zimną krwią i zamaskowanie zbrodnii, tak zrobil w 20 odcinku zabił Ane Lucie, Libby i żeby mieć alibi postrzelił się w ramie !!!!!!
  • 0

#68 zuzia1

zuzia1

    Szeregowy

  • Email
  • 35 postów

Napisano 12.05.2006 - |15:13|

Jak na mój gust ,to wyglądało jak egzekucja. Dostał zadnie chcesz zobaczyć jeszcze syna ( albo go odzyskać), to musisz wykonac zadanie. Smierc za śmierć , Ana zabiła jednego z nich ,więc sama musiała zginąć.Gale prawdopodobnie wykonał swoje zadanie ,więc trzeba go było odbić i tak to zaaranżować żeby Michael mógł zostać.
  • 0

#69 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 12.05.2006 - |15:18|

Jak na mój gust ,to wyglądało jak egzekucja. Dostał zadnie chcesz zobaczyć jeszcze syna ( albo go odzyskać), to musisz wykonac zadanie. Smierc za śmierć , Ana zabiła jednego z nich ,więc sama musiała zginąć.Gale prawdopodobnie wykonał swoje zadanie ,więc trzeba go było odbić i tak to zaaranżować żeby Michael mógł zostać.

Charlie także zabił jednego z nich, czy jego także czeka egzekucja?
Myślę że to troszke upraszczasz, możliwe że Walt to jeden z powodów, dla którego Michael zabił AL, ale napewno nie jedyny i najważniejszy.
  • 0

#70 paula19

paula19

    Szeregowy

  • Email
  • 57 postów
  • MiastoTeBeGie ;)

Napisano 13.05.2006 - |09:20|

Mickael jest ukierunkowany przez innych (tak jak Cler była pewna że chce oddać dziecko) i miał uwolnić Fenrego. Oczywiscie jego interes w tym to odzyskanie Walta. Ale gdyby inni nie namącili mu w głowie, nie zabiłby AL, ani Libby. <_<
  • 0

#71 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 13.05.2006 - |22:30|

no nie wiem. moim zdaniem on nie mial ani prania mozgu, ani nie jest innym. po prostu za wszelka cene chce odzyskac walta i pomyslal ze wypuszczajac FHG wkupi sie w ich laski i oni oddadza mu walta. tylko jak FHG powiedzial "they'll never give u walt" :)

PS LET'S KILL MICHAEL !!
  • 0

#72 Magdalena

Magdalena

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 14.05.2006 - |11:20|

Michael byl pewien swiadom co robi. Bylo widac po jego zachowaniu, po tym jak strzelal, jak sie trzasl itp. ze nie robil tego z przyjemnoscia i byl do tego zmuszony w pewien sposob. A jak go zmusic? Zabrac mu dziecko i go szantazowac. To jedyne normalne wytlumaczenie. Others szantazuja Michaela. Zrob cos to oddamy Ci Walta/ albo nie zrobimy mu nic zlego. Na pewno pranie mozgu, a tym bardziej "Choroba" (lol :) ) nie wchodza w gre.[

Zgadzam się. Pewnie othersi kazali Michaelowi zabić AL bo im przeszkadzała a Libby zabił przypadkiem bo widziała co zrobił.No i z następny rozkaz:musi przyprowadzić lostowiczów do pułapki.Wtedy inni oddadzą mu Wolta(w co wątpię)
  • 0

#73 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 20.05.2006 - |19:41|

A więc potwierdziło się, że Michael dostał oferte od Othersów. Tylko czy musiał zabijać AL i Libby? Widać teraz że kompletnie mu odbiło na punkcie Walta. No i zresztą myśle, że i tak go nie dostanie...
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#74 Roger

Roger

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 20.05.2006 - |19:59|

Jego zachowanie jest nielogiczne, bo nie ma żadnych gwarancji że oddadzą mu Walta jeśli przyprowadzi tych 4 wybranych lostowiczów (i zapewne by go nie oddali). Większe szanse by miał na odzyskanie Walta gdyby opowiedział co go spotkało a w szczególności o tej ofercie. Wtedy mogli by razem coś wykombinować np użyć jakiegoś podstępu wobec others...

Pozatym jestem pewien że czeka go śmierć. Jeśli nie teraz to w trzecim sezonie.
  • 0

#75 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 20.05.2006 - |20:07|

Jego zachowanie jest nielogiczne, bo nie ma żadnych gwarancji że oddadzą mu Walta jeśli przyprowadzi tych 4 wybranych lostowiczów (i zapewne by go nie oddali). Większe szanse by miał na odzyskanie Walta gdyby opowiedział co go spotkało a w szczególności o tej ofercie. Wtedy mogli by razem coś wykombinować np użyć jakiegoś podstępu wobec others...

Po prostu mu odbiło na punkcie Walta już całkiem - bo kto normalny zabije znajomego, gdy nawet nie wie, żemu to coś pomoże?
Ciekawi mnie kiedy Michael wpadnie z tym co zrobił (tak oficjalnie, bo Sayid już go wyczaił) i co wtedy z nim sie stanie. Może zginie, moze nie, a może sie nawróci?

Michael powinien otrzymać nowy pseudonim: "theytookmyson" (czyt dejtukmajson) :P

Użytkownik Silver edytował ten post 21.05.2006 - |20:43|

  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#76 Dawid18

Dawid18

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 102 postów

Napisano 23.07.2006 - |18:51|

Spiler:Heh kiedy pierwszy raz go zobaczyłem to przypomniała mi się jego rola z Romea i Julii :D Tylko tam troszke inaczej wyglądał(szczególnie podczas impressski) no i był młodszy.W serialu bardzo go lubię.Na początku był oschły dla swojego syna-nowa rola taty w jego życiu i nowe obowiązki,ale kiedy porwali jego syna zdał sobie sprawe,że go bardzo kocha.
  • 0

#77 Sawyer

Sawyer

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 384 postów

Napisano 20.08.2006 - |21:55|

Przegrał koleś w moich oczach dosłownie wszystko >=( Tak wystawic swoich przyjaciół .. Sawyer'a który uratował go na tratwie, Jacka który mu zagwarantował że jak tylko będą mogli wyruszą go znaleśc, Kate, Hurley'a którego wykorzystał po śmierci Libby. Koles jest przegrany i nic go już nie uratuje w mojej opini. !!!
  • 0
Whatever happens, happens !!!

#78 ogqozo

ogqozo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 20.08.2006 - |22:06|

Lost miał wiele kapitalnych patentów, ale jeśli twórcy sprawią, że Michael znowu będzie lubianą postacią, to będzie to największe ich osiągnięcie. Dla mnie wszystko jest przesądzone, jak z Aną-Lucią - trzeba go będzie niedługo zabić, bo już prawie nikt go nie lubi. Przewiduję, że zrobi to Charlie albo Eko, dla większego zaskoczenia.
  • 0

#79 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 20.08.2006 - |22:47|

jeśli rzeczywiście mieliby go fani znów polubić, to chyba musiałby (Michael) uratować wszystkich z wyspy... a nawet jeśli to zrobi i przyzna sie, że to on zabił, to i tak będzie ciężko mu znów trafić do serc fanów...
  • 0

Dołączona grafika


#80 Sawyer

Sawyer

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 384 postów

Napisano 21.08.2006 - |11:01|

Michael poprostu źle to rozegrał. Mógł przecież powiedziec o wszystkim i jakoś to wspólnie zadziałac. Jedynym wytłumaczeniem, jeżeli można to tak nazwac to to że był zdesperowanym ojcem który stracił syna, wkońcu wyrwali mu go prosto z rąk.
  • 0
Whatever happens, happens !!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych