Skocz do zawartości

Zdjęcie

Prison Break


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1005 odpowiedzi w tym temacie

#61 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 03.05.2006 - |21:33|

Ja też już jestem po 20-tym odcineczku. I faktycznie szczęka mnie boli od oglądania tego filmu. Jeśli by były 2 odcinki po kolei, to groziła by mi wizyta u lekarza - i to pewnie chirurga :D Kurcze, jest to rewelacja. i to poza skalą
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#62 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 03.05.2006 - |23:26|

Powiem szczerze... kocham Lost... ale Prison Break ma 3 razy lepszą akcję niż Lost... tutaj serce bije mi cały czas. 2x21 "Go" już za tydzień.

dokladnie. Prison Break jest fenomenalny. Ja mam wrazenie, ze tworcy LOST maja pewien pomysl, historie ktora tak naprawde mogliby opowiedziec w kilku odcinkach, ale na potrzeby serialu maksymalnie ja rozciagaja i powstala przestrzen na sile wypychaja roznymi, czesto pobocznymi i nic nie wnoszacymi historyjkami. I tylko raz na jakis czas rzucajac nam jakis ochlap :/

Tworcy Prison Break robia cos zupelnie przeciwnego. Co prawda tez maja pewne wytyczne - ucieczka Michela z wiezienia musi nastapic, ale tak naprawde akcja prowadzaca nas do tego finalu jest tworzona bez zadnego przeciagania. Po prostu scenarzysci siadaja i mysla - jak bardzo mozna wszystko pokomplikowac i spieprzyc cala ucieczke po czym to robia. Ale zeby tego bylo malo, zaraz wymyslaja kapitalne rozwiazanie by po chwili i to zniszczyc. Kazdy odcinek udawadnia, ze tutaj nie ma kunktatorstwa - mamy fajny pomysl to go realizujemy a nie zostawiamy na zas, a do tego czasu akcje wypelnimy jakas zapchaj dziura. A do tego kazdy watek jest przemyslany i ma sens - gdy do niego za kilka odcinkow wracaja (tak jak w przypadku swira co zapamietal tatuaze Michela) czlowiek mysli - skurczybyki pieknie to wykombinowali :D Czlowiek nie ma czasu by kombinowac co bedzie dalej tylko z rozdziawiona japa oglada :D

Ufff, ale sie rozpisalem. Mam jednak nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi :E

Pozdrowka!

Użytkownik borderline edytował ten post 03.05.2006 - |23:35|

  • 0

#63 Kasia

Kasia

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 110 postów

Napisano 04.05.2006 - |17:01|

Zastanawiam się, czy Michael domyślił się, że Tweener go wsypał, czy nie. Albo o niczym nie wie, albo mimo wszystko chce pomóc Tweenerowi.
Trochę się zawiodłam jak okazało się, że Nick pracuje dla Arbuzziego. Miałam nadzieję, że ktoś jeszcze porządnie pomaga Veronice i może jakoś wyciagną Lincolna z więzienia legalnie. Ae z drugiej strony - wtedy nie byłoby takiej akcji i możliwości nakręcenia czegoś ciekawego po wyjściu braci z więzienia. Ale wiem, to już z lekka niekatualne, bo było już kilka odcinków temu :D.
Pytam po raz drugi - czy to jakiś potwierdzony spoiler, że drugi sezon będzie się dział poza więzieniem?
A ostatni odcinek zakończył się świetnie. Mi też szczęka opadła :D.

Użytkownik Kasia edytował ten post 04.05.2006 - |17:02|

  • 0

#64 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 04.05.2006 - |17:34|

Na początku tego odcinka myślałem ,że Michael sam specialnie sabotował poczynania ,,grupy remontowej" żeby zyskać więcej czasu na wyciągnięcie brata z odosobnienia.Bo wiadomo im to się już strasznie spieszyło. Niczym taki władca marionetek mieszał i mieszał ale jak na koniec wyjechał z tym nożem do..... to zgłupiałem :blink: . Wszystkie moje założenia co do sabotażu wzięły w łeb. I teraz tak się zastanawiam czy on to przemyślał ;) czy poszedł na żywioł ????
Niemniej szkoda mi będzia Charles'a jesli sobie nie poradzi bo go polubiłem. I ciekawi mnie jak to wyjdzie z tym samolotem Abruziegio po tym co powiedział przez telefon :hyhy: ?
Mogę tylko powiedzieć iż myslałem ,że coś wiem ale teraz wiem ,że nic nie wiem :P
Po raz kolejny mogę tylko podziwiać pracę scenarzystów czekając na więcej :clap:

Użytkownik biku1 edytował ten post 04.05.2006 - |17:37|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#65 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 05.05.2006 - |00:02|

No ja nie jestem, aż tak zachwycony.
Jest nieźle, ale mogłoby być w 20ce ciut lepiej.
  • 0

#66 Przemas

Przemas

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 619 postów
  • Miasto100lica--->Grochow

Napisano 05.05.2006 - |08:15|

Ja tak samo juz jestem po 20 tym odcinku i zastanawiam sie czy Scofield specjalnie wciagnol do grupy tweenera bo wiedzial ze sypnie czy raczej nie domysla sie
  • 0
Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej.
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.

#67 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 05.05.2006 - |08:25|

NIe wiem. Przecież zależało mu na kilku osobach z grupy, więc wpadka nie miała by sensu. Choć kto wie.....
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#68 Przemas

Przemas

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 619 postów
  • Miasto100lica--->Grochow

Napisano 05.05.2006 - |08:29|

Najwyrazniej cos kombinuje wiec pewnie dowiemy sie w 21 odcinku
  • 0
Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej.
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.

#69 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 05.05.2006 - |08:46|

Ja tak samo juz jestem po 20 tym odcinku i zastanawiam sie czy Scofield specjalnie wciagnol do grupy tweenera bo wiedzial ze sypnie czy raczej nie domysla sie

wciagniecie Tweenera do grupy bylo genialnym posunieciem. Michel mogl cos podejrzewac (tak samo jak DB Cooper) ale wcale nie musi. Za to swietnie zabezpiecza swoje tyly. Wtajemniczajac Tweenera w cale przedsiewziecie najmocniej jak sie da ma nad nim oko i przy okazji psychicznie go rozkreca. Poza tym, oni juz uciekaja, a Bellick jest wylaczony wiec tak naprawde wiele nie ryzykuje...

ech, ale ta koncowka z naczelnikiem mnie pozamiatala :E

Użytkownik borderline edytował ten post 05.05.2006 - |08:49|

  • 0

#70 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 05.05.2006 - |08:50|

Zabaezpiecza swoje tyły.... Coś z tego jest. Nie wiem, czy kojarzycie, ale podczas pierwszych rozmów braci w więzieniu, padają słowa, że choć można mieć wszystko zaplanowane, to jednak nie da się zaplanować zachowania ludzi. Myślę, że to jest motyw serialu. Ale tak przy okazji, Mike już kilka razy sięprzejechał na tym chłopaku, więc sądzę, że raczej używa go jako zasłony dymnej - dając mu dziwne informacje.
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#71 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 05.05.2006 - |08:58|

mnie tak naprawde spac nie daje pytanie, kto z nich faktycznie wydostanie sie z wiezienia. Zostaly nam juz dwa odcinki. Innymi slowy juz w przyszlym episodzie pare osob pewnie kopnie w kalendarz (ciekawe jak do tego dojdzie :clap: ). No i ta sprawa z 3 osobowym samolotem. Czuje, ze ostatnie godziny prison break nas po prostu zniszcza:E

Użytkownik borderline edytował ten post 05.05.2006 - |08:59|

  • 0

#72 Przemas

Przemas

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 619 postów
  • Miasto100lica--->Grochow

Napisano 05.05.2006 - |09:07|

wlasnie jak to bedzie, kto zostanie a kto kopnie w kalendarz - mysle , i nic nie wymyslilem ale wiem jedno ze Lincoln zostanie i ze uratuja go prawnicy
  • 0
Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej.
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.

#73 boone

boone

    Sierżant

  • Email
  • 686 postów
  • MiastoPodgorica

Napisano 05.05.2006 - |10:14|

wlasnie jak to bedzie, kto zostanie a kto kopnie w kalendarz - mysle , i nic nie wymyslilem ale wiem jedno ze Lincoln zostanie i ze uratuja go prawnicy

Też mi się tak wydaje. Wydarzy się pewnie kilka rzeczy. Moja teoria:
Wydostaną się prawie wszyscy...
C-Note zostanie zamordowany przez szefa murzynów, a Charles wykrwawi się na śmierć... z Tweenerem sytuacja jest sto razy bardziej skomplikowana, nawet nie próbuję już zgadnąć o co chodzi Michaelowi.
Poza więzienie wydostanie się cała reszta. Michael, Sucre, Lincoln, T-Bag i Abruzzi (kogoś pominąłem ? :D ) Jak przypuszczam, T-Baga zabije Abruzzi, jego nawrócenie to tylko przykrywka, Sucre przeżyje... może wsiądzie do samolotu razem z Abruzzim, chociaż szczerze wątpie. Michael zobaczy na lotnisku Veronicę, i razem z Lincolnem wyda im Fibonacciego (a co jeżeli Michael wcale nie wie gdzie jest Fibonacci i tylko wrabiał Abruzziego? ) oni puszczą Veronicę, a Michael i Linc już nie będą przydatni więc nie wsiądą do samolotu. Abruzzi odleci a ich zrobi w konia.
  • 0
Cause you never think the last time is the last time, you think there'll be more.

#74 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 05.05.2006 - |13:22|

To prawie jak to, że Rosjanie pomalują księżyc na czerwono :) To jest zbyt proste i w dodatku bardzo naciągane, jak na taki serial. Musi być coś więcej.... jak choćby rola szefa więzienia.
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#75 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 05.05.2006 - |15:19|

Musi być coś więcej.... jak choćby rola szefa więzienia.


Znajac Pope`a na poczatku nie da sie zastraszyc Michalowi. Pozniej jakims cudem pod przykrywka uratowania sobie zycia pomoze bo zrozumie ze cos w tym wszytkim nie gra. Prawdopodonie da Michaelowi czas na ucieczke a pozniej wezwe gliny.

dalej utrzymuje ze ekipa sie zmniejszy. zbyt duzo o tym swiadczy.
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#76 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 05.05.2006 - |21:52|

Znajac Pope`a na poczatku nie da sie zastraszyc Michalowi. Pozniej jakims cudem pod przykrywka uratowania sobie zycia pomoze bo zrozumie ze cos w tym wszytkim nie gra. Prawdopodonie da Michaelowi czas na ucieczke a pozniej wezwe gliny.


Ja sądzę, że facet już dawno wie, że coś jest nie tak z kilku wydarzeń: wizyta agentów Secret Service w sprawie egzekucji i ten szantaż na nim, potem ta akcja ze śmiercią biskupa, dziwna sprawa podczas egzekucji i wypadek. To jak by nie patrzył zbyt wiele "przypadkowych" :/ wydarzeń w ostatnim czasie dotyczące tej sprawy. Każdy myślący gość by się nad tym zastanowił :>
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#77 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 06.05.2006 - |15:46|

Jack - ile bylo seriali i filmow gdzie widz juz dawno wiedzial ze cos jest nie tak i prawidlowo skojarzyl fakty a bohaterzy filmowi za nic niechcieli nic skumac ;)
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#78 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 06.05.2006 - |15:49|

nie zapomnijcie ze Sarah, pani doktor ma wlasnie dylemat moralny i jak znam zycie to pomoze Michaelowi (zreszta po tym buziaku to jestem tego pewien :P )
ciekaw tez jestem do czego jest zdolna pani viceprezydent, skoro traci poparcie zarowno prezydenta, jak i swoich sponsorow :)
poza tym mam tez watpliwosci co do tego, ze Michael zabiera Tweenera. ten skejcik zostal przez niego wykorzystany (bez skojarzen :P ) bo watpie aby Michael tuz przed skokiem powiedzial wszystko osobie ktorej nie ma podstaw ufac. Michael chyba wiedzial ze dzieciak poleci do Bellicka i mu wszystko wypapla. tylko nie wiem czy to jest sensowne :/
  • 0

#79 Gucus

Gucus

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 129 postów
  • MiastoBytom

Napisano 06.05.2006 - |16:06|

nie zapomnijcie ze Sarah, pani doktor ma wlasnie dylemat moralny i jak znam zycie to pomoze Michaelowi (zreszta po tym buziaku to jestem tego pewien :P )

Też tak uważam, ale sądzę albo do tej pory sądziłem że może się ona posunąć tylko do pewnej granicy, ale po takim potraktowaniu przez tatusia coś mi is ewydaje że może prekroczyć wszystkie granice :)

ciekaw tez jestem do czego jest zdolna pani viceprezydent, skoro traci poparcie zarowno prezydenta, jak i swoich sponsorow :)

Jaden człoweik pozostanie jej wierny a jeśli on tez się od niej odwróci to na jej miejscu popełniłbym hara kiri :P

poza tym mam tez watpliwosci co do tego, ze Michael zabiera Tweenera. ten skejcik zostal przez niego wykorzystany (bez skojarzen :P ) bo watpie aby Michael tuz przed skokiem powiedzial wszystko osobie ktorej nie ma podstaw ufac. Michael chyba wiedzial ze dzieciak poleci do Bellicka i mu wszystko wypapla. tylko nie wiem czy to jest sensowne :/

Zapominasz że Michael jest typem człowieka który wszystkim chce pomóc bez względu na to czy tego chcą czy nie.
A moim zdaniem Tweenerowi daję właśnie kolejną szansę.
  • 0

#80 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 06.05.2006 - |16:31|

super sa te wszystkie przetasowania. Z jednej strony adwokacina okazuje sie zdrajca, a z drugiej viceprezydentowa zostaje pozostawiona sama sobie i jest niczym zraniona lwica, zdolna do wszystkiego. Tworcy juz chyba przygotowuja nas na 2 sezon, bo z taka konfiguracja, i ojcem Michela w tle moze sie wiele dziac.

W wiezieniu to juz nawet nie ma sensu mowic o przetasowaniach, bo one sa tam na porzadku dziennym :clap:
Im blizej konca, tym Michel coraz bardziej "po bandzie jedzie". Wtajemniczenie pani doktor, a na koncu samego naczelnika to zagrania szalone, a przy tym niesamowicie interesujace. Wydaje mi sie takze, ze do Michela ostatecznie dotarla swiadomosc, ze wielu z uciekinierow wolnoscia sie cieszyc nie bedzie (a to dla niego, czlowieka ktory chce pomoc wszystkim z pewnoscia latwe nie jest. Sam przeciez w 20 odcinku do naczelnika powiedzial, ze w tym wiezieniu jest jeszcze kilku dobrych ludzi oprocz niego). Niestety jednak rozpoczela sie prawdziwa gra o wszystko, w ktorej Michel niczym szachowy arcymistrz juz bedzie musial poswiecac kolejne figury, by osiagnac ostateczny cel. Bedzie ostra jazda bez trzymanki przez nadchodzace, ostatnie 2 :clap: odcinki. Oj bedzie :)

Użytkownik borderline edytował ten post 06.05.2006 - |16:38|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych