153 odpowiedzi w tym temacie

[student]

Co myślicie o tym obrazku ?
Od prawej:
1. Szef ?
2. Cally ?
3. ?
4. Agathon-Helo ? (albo - teraz mi przyszło na myśl - mąż Starback)
5. ?

Użytkownik student edytował ten post 04.01.2007 - |00:15|

[_Neoo_]

http://en.battlestar...:Final_Five.jpg

Tak powinno zadziałać Obrazek można powiększyć.

2. Jeśli Cally to facet to czemu nie

[student]

2. Jeśli Cally to facet to czemu nie

Jeśli 2 OD PRAWEJ to facet, to ja jestem hermafrodyta . Cally nie jest jakąś super pięknością, ale żeby ją chłopem nazwać

[Shalom]

ok ale w takim układzie szef jest 5 a nie 1, bo stoi po lewej....

[student]

ok ale w takim układzie szef jest 5 a nie 1, bo stoi po lewej....

1 od lewej to jak na moje oko nie jest szef. Moim zdaniem 1 od prawej to szef

Ta w środku to "biała" wersja "D"

[martina29]

ee nie wydaje mi się żeby szef był cylonem i to jeszcze z ostatecznej piątki Za dobry z niego facet.
To już prędzej podejrzewałabym Roslin, ale nie zauważam podobieństwa do zadnej z postaci, zreszta ona pewnie tez nei jest cylonem..

a w ogole to jesli moge sie tutaj tym podzielic, wczoraj bodajze w "Jednym z 10" na tvp2 wystepował gość i zreszta wygrał, ktory był podobny troche do tego aktora co gra cylona w BSG ( wypadł mi z głowy jego numer, ale to ten co oprowadzał na poczatku ludzi po Galaktyce)

[kwiatek]

Ostatnio pojawia się coraz więcej informacji o tym, że Starbuck ginie w fianłowym odcinku.
Sama aktorka kończy zdjęcia wcześniej niż inni, prawie o miesiąc.
Do tego ktoś gdzieś pisał, że ma zginąć, ktoś tak ważny, że wszyscy mogą czuć się zagrożeni, czyli, że potem każda kojena śmierć staje się prawdopodobna i nikogo nie moża wykluczać.

[leviathan]

http://forums.scifi....owtopic=2260046

Przeczytajcie drugi post. Coś czuje, że sezon 3.5 będzie najlepszy w historii całego serialu.

[Borlog]

http://forums.scifi....owtopic=2260046

Przeczytajcie drugi post. Coś czuje, że sezon 3.5 będzie najlepszy w historii całego serialu.

Czy będzie najlepszy to się okaże - jak dotąd 3 sezon nie zachwycał.
Co do Starbuck - nie jest wcale powiedziane że zginie - mogą nawiązać do klasycznej galaktyki gdzie tamtejszy Starbuck utkwił na planecie z jakimś cylonem. Być może cały ten szum ma odwrócić uwagę od prawdziwej major character death?

[Tecza]

Mi się wydaje, że zginie Roslin. W koncu lider mailby umierajacy (rak) i nie zobaczyc Ziemi. Rak juz co prawda wyleczony, ale przeowiednia nie mowila, ze przywodca ma wlasnie umrzec z tego powodu.

[Spike]

http://www.youtube.c...I...ted&search=

wiadomo, kto ginie i kto okaze sie Cylonem. koniec.

[SGTokar]

ROTFL and... unlike me... they have a plan ROTFL

[Jonasz]

http://www.youtube.c...I...ted&search=

wiadomo, kto ginie i kto okaze sie Cylonem. koniec.

Nic nie wiadomo. To są przecież żarty.

[silent_]

co do zakonczenia, wolalbym aby BSG dolecial do ziemi gdzie data wskazywala by na polowe XXI wieku, mozna by na chwile odejsc od tradycyjnej akcji, np telefon z bialego domu ze w ukladzie slonecznym wlasnie znalazl sie ogromny statek w towazystwie mniejszej floty, ziemia wysyla jakies tam prowizoryczne statki kosmiczne, wszyscy spanikowani motywem ufo gdyz zapomnieli z biegiem czasu o dawnych koloniach, szykuja sie na powitanie gosci a tu przez radio znajomy angielski jezyk jako pradawna mowa heh :bag:, opowiedziano ziemiana o cylonach po czym ziemscy naukowcy zrezygnowali juz z prawie zakonczonego projektu sztucznej inteligencji :bag: hehe marzyciel, ogolnie cos podobnego, pozdrawiam

Użytkownik silent_ edytował ten post 06.02.2007 - |23:02|

[sneak127]

http://www.youtube.c...I...ted&search=

wiadomo, kto ginie i kto okaze sie Cylonem. koniec.

muszę przyznać że filmik jest fantastyczny :clap:

dużo się usmiałem heheheh , dobre jest urywek jak muzyka z rockiego leci hehehh bomba

ogólnie cały film jest spoko hehehhehe .

[Vol 7]

co do zakonczenia, wolalbym aby BSG dolecial do ziemi gdzie data wskazywala by na polowe XXI wieku, mozna by na chwile odejsc od tradycyjnej akcji, np telefon z bialego domu ze w ukladzie slonecznym wlasnie znalazl sie ogromny statek w towazystwie mniejszej floty, ziemia wysyla jakies tam prowizoryczne statki kosmiczne, wszyscy spanikowani motywem ufo gdyz zapomnieli z biegiem czasu o dawnych koloniach, szykuja sie na powitanie gosci a tu przez radio znajomy angielski jezyk jako pradawna mowa heh :bag:, opowiedziano ziemiana o cylonach po czym ziemscy naukowcy zrezygnowali juz z prawie zakonczonego projektu sztucznej inteligencji :bag: hehe marzyciel, ogolnie cos podobnego, pozdrawiam

co do Ziemi, to ja jednak wolałbym, ażeby wyglądała ona zupełnie inaczej od tej, którą znamy obecnie... Najlepiej, żeby była na tym samym poziomie technologicznym, jednakże, żeby tam nie było USA, Polski ani innych obecnych państw - niech to wygląda trochę inaczej... Niech twórcy pokażą na co ich stać !

[silent_]

no to zaluzmy ze bedzie rok 2500 n.e, na ziemi powstalo jedno wielkie panstwo, podzial na kraje stal sie historia itp, w tym wypadku mozna by zaoferowac jakas pomoc militarystyczna :bag:

[Vol 7]

no to zaluzmy ze bedzie rok 2500 n.e, na ziemi powstalo jedno wielkie panstwo, podzial na kraje stal sie historia itp, w tym wypadku mozna by zaoferowac jakas pomoc militarystyczna :bag:

oj na pewno


no nie chodzi mi o to, tylko, że jeśli to jest trzynasta kolonia, to czemu nie mogłaby mieć właśnie takiego ustroju jak pozostałe 12... ?

[elMadej]

Wydaje mi sie, że ten ustruj 12 kolonii to była raczej koniecznosć niż jakiś konkretny pomysł scenarzystów. Po prostu byłby straszny zamęt gdyby nagle okazało się, że wśród ocalałych tylko 20% potrafi mówić w języku załogi Galactica'y, a pozostałe 80% to obywatele różnych państw, nie mający ze soba nic wspólnego. Wtedy pozycja pani Prezydent i Adamy nie byłaby taka mocna, bo kto z nas dzis uzanłby za legalną władzę np. Busha?

[Jonasz]

Wydaje mi sie, że ten ustruj 12 kolonii to była raczej koniecznosć niż jakiś konkretny pomysł scenarzystów. Po prostu byłby straszny zamęt gdyby nagle okazało się, że wśród ocalałych tylko 20% potrafi mówić w języku załogi Galactica'y, a pozostałe 80% to obywatele różnych państw, nie mający ze soba nic wspólnego. Wtedy pozycja pani Prezydent i Adamy nie byłaby taka mocna, bo kto z nas dzis uzanłby za legalną władzę np. Busha?

Wygląda na to, że we wszystkich koloniach mówiono tym samym językiem, pomijając regionalne dialekty. Mogło to nastapić w procesie unifikacji, w czasie tworzenia federacji, kiedy to wybranow spólną mowę, lub dwanaście koloni nigdy nie przeszło przez fazę "Wieży Babl" i zachowała wspólną mowe z Kobola.

A poza tym przecież wiadomo, że cały Wszechświat mówi po angielsku.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 08.02.2007 - |12:11|