Napisano 14.06.2006 - |19:07|
Odcinek dobry, chociaż to nie to, co ma być. Brak tego czegoś, co sprawia że odcinke jest świetny.
Ocena: 8,5
PLUSY:
+ jak zwykle dobry McKayczyli super rozum plus super humor to jest to, za co lubię tego gościa. Tutaj podobał mi się gdy był w mieście, uciszył tego chłopa, czy nawet wręcz beształ i fajne było również, jak Rodney panikował gdy okazało się, że jest tam zamknięty
+ plus się należy za sam pomysł drugiego miasta Atlantis i tu od razu pytanie - ciekawe ile Lantanie mieli w ogóle tych latajacych miast?
+ okazuje się, że od teraz możemy mieć części zapasowe do miasta a nawet nowe Skoczki. Fajnie, milo jest mieć bazę zaopatrunkową. W końcu i tak większość urządzeń z tego drugego Atlantis nie jest wykorzystywana przez zarówno "wieśniaków" jak i arystokratów
MINUSY:
- kolejna głupotka w serialu to to, ze scenografia, ubiory, fryzury, maniery, styl i zachowanie to istna kalka arystokracji europejskiej z XVII wieku. Nieładnie tak kopiować. W dodatku to nie po raz pierwszy, bo i w SGA i w SG1 to robią co jakiś czas.
- faktycznie, macie rację z tą nagminnym promowaniem prostych chłopów i ich wiosek. DSenerwuje w serialu sci-fi tak częste ukazywanie zacofanych cywilizacji
- ciekawe co ci arystokraci cale życie robią w mieście, skoro nie wychodza z niego. W dodatku poruszają się nawet nie po całym mieście, bo są miejsca w które się w ogóle nie zapuszczają
All Lies Lead To The Truth
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"