Skocz do zawartości

Zdjęcie

John Locke


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
254 odpowiedzi w tym temacie

#61 Tiberius

Tiberius

    Szeregowy

  • Email
  • 8 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 16.01.2006 - |16:11|

Nie wiem jakim cudem to przegapiliscie, ale Lock byl w armii. Pamietacie odcinek gdy Lock znalazl z Boonem samolot i ten zginal? Lock pozniej pral swoja koszulke w strumieniu i Said zapytal skad ma rane na boku. Lock odpowiedzial "War wound"... :] Pewnie bral udzial w "Pustynnej Burzy", moze mamy nastepne polaczenie pomiedzy postaciami - Saidem i Lockiem.


Ta blizna była (najprawdopodobniej) po operacji, wzbudziła nawet wątpliwości Saida.
  • 0

#62 SzyszeK

SzyszeK

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 16.01.2006 - |16:14|

Ta blizna była (najprawdopodobniej) po operacji, wzbudziła nawet wątpliwości Saida.


Ale jedno drugiego nie wyklucza. Mogl dostac odlamkiem/kulka i przejsc operacje... A poza tym Said potrafi rozpoznac klamce :P
  • 0

#63 asik

asik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 48 postów

Napisano 16.01.2006 - |19:45|

No, ale w końcu Sayid nie wierzy Lockowi...
A ta blizna? No jest po operacji. Moja znajoma ma taką samą. Też po nerce. Sądzę, ze skłamał Sayidowi, bo po prostu wstydzi się tego, ze go wykorzystano. No i on tez moze nie ufac Sayidowi.
No i mogl wcale nie byc na zadnej wojnie. Nigdzie nie jest powiedziane, ze oni mowia sobie prawde. Tylkodzieki wspomnieniom znamy konkrety. Na wyspie wszyscy mogą ściemniać... :huh:
  • 0

#64 john locke

john locke

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 17.01.2006 - |07:20|

zgadzam sie ze ta blizna jest po operacji nerki a nie w wojska locke wtedy sklamam a temu co powiedzial ze jest po wojnie bo tak locke powiedzial to gratuluje inteligencji i kojazenia faktow hahahahahaha
  • 0

#65 Daria

Daria

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 17.01.2006 - |14:01|

Mam kolejny punkt do listy "komu pomógł Locke"
7.Sun! Kiedy zgubiła pierścionek zaręczynowy i zaczęła dewastować ogródek pogadał z nią i powiedział, żeby przestać szukać, to zgubione przedmioty same się odnajdą tak samo jak z przeznaczeniem.. i co? Sun przestała szukać i znalazła pierścionek :D
Ej ludzie, zaczynam odnosić wrażenie, że bez tego Locka ludzie by nie dali rady na tej wyspie. Psychicznie!
  • 0

#66 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 18.01.2006 - |13:55|

Osobiscie mam ambiwalentny stosunek do LOcke. Ani go lubię, ani nie lubię. Mam na jego temat własną historię. To swego rodzaju dziwak, jakich pełno w Stanach. Tacy co mimo wielkiej inteligencji, kończa edukację na szkole średniej (nie są w stanie znieść głubszych od siebie profesorów uniwersyteckich), mieszkają z rodzicami będąc w pełni dorosłymi lub wunajmuja tanie aprtamenty, pracują byle gdzie, byle praca dawała im dużo czasu na inne rzeczy. Potrafią zaś osiągać doskonałość w innych dziedzinach, najczęściej zupełnie neipraktycznych. Na przykład zapamiętać wyniki tysiecy meczów bejsbolowych i statystyki tysięcy graczy, nie umiejąc przy tym grać w tę grę. Ludzie ci są dodatkowo bardzo naiwni, niepraktyczni i idealistyczni. Nie zdolni także tworzyć stałych związków uczuciowych, zbyt zajęci swoimi opsesjami. Locke jest kimś takim. Przypominacie sobie jego prace w hipermarkecie. Posada w fabryce podełek to też low end praca. Przy tym Locke osiaga doskonałość w grach wojennych i prawdopodobnie czysto teoretycznie opanowuje survical skills. Locke jest naiwny - pamiętyacie jego rozmowe na sex-chat z profesjonalna chaterka. Rozmawia z nią od długiego czasu i ma fanstazję, że weżmię ją na wycieczkę do Asutralii. nwet kupuje bilety. Pełna naiwność. sama ta wycieczka, już jeśli pominie sie jego kalectwo, to jest to taka wyprawa w falszywą dzikość. Wszysko w pełni zaplanowane, łacznie z licznymi "niebezpieczeństwami". Na coś takiego nie pojechał by wytrawny traper. Na wyspie w końcu jego teoretyczne umiejętności znajdują zastosowanie. Zresztą to jest przyczyną dla zcego on tak kocha tę wyspę. Ona pozwala mu być, tym kim marzył zostać.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#67 trademark

trademark

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 18.01.2006 - |14:40|

Osobiscie mam ambiwalentny stosunek do LOcke. Ani go lubię, ani nie lubię. Mam na jego temat własną historię. To swego rodzaju dziwak, jakich pełno w Stanach. Tacy co mimo wielkiej inteligencji, kończa edukację na szkole średniej (nie są w stanie znieść głubszych od siebie profesorów uniwersyteckich), mieszkają z rodzicami będąc w pełni dorosłymi lub wunajmuja tanie aprtamenty, pracują byle gdzie, byle praca dawała im dużo czasu na inne rzeczy. Potrafią zaś osiągać doskonałość w innych dziedzinach, najczęściej zupełnie neipraktycznych. Na przykład zapamiętać wyniki tysiecy meczów bejsbolowych i statystyki tysięcy graczy, nie umiejąc przy tym grać w tę grę. Ludzie ci są dodatkowo bardzo naiwni, niepraktyczni i idealistyczni. Nie zdolni także tworzyć stałych związków uczuciowych, zbyt zajęci swoimi opsesjami. Locke jest kimś takim. Przypominacie sobie jego prace w hipermarkecie. Posada w fabryce podełek to też low end praca. Przy tym Locke osiaga doskonałość w grach wojennych i prawdopodobnie czysto teoretycznie opanowuje survical skills. Locke jest naiwny - pamiętyacie jego rozmowe na sex-chat z profesjonalna chaterka. Rozmawia z nią od długiego czasu i ma fanstazję, że weżmię ją na wycieczkę do Asutralii. nwet kupuje bilety. Pełna naiwność. sama ta wycieczka, już jeśli pominie sie jego kalectwo, to jest to taka wyprawa w falszywą dzikość. Wszysko w pełni zaplanowane, łacznie z licznymi "niebezpieczeństwami". Na coś takiego nie pojechał by wytrawny traper. Na wyspie w końcu jego teoretyczne umiejętności znajdują zastosowanie. Zresztą to jest przyczyną dla zcego on tak kocha tę wyspę. Ona pozwala mu być, tym kim marzył zostać.


myślę że szufladkowanie ludzi to tak precyzyjnej kategorii a do tego przypisywanie tych działań tylko Amerykanom jest mocno niestosowne. Zgadzam się z tobą o istniejących ludziach dla których hobby stanowi ważną część życia i podporządkowują mu pracę, mieszkanie itp ale nikt nie udowodnił, że ma to jakikolwiek związek z resztą zachowań o których piszesz. Problem jest zapewne znacznie głębszy - sięga jego dzieciństwa, jeśli nie dalszych dróg. Zauważ też, że Locke zaczął interesować się survivalem za sprawą swojego ojca. Co do obozów survivalowych - zawód trapera praktycznie nie istnieje, wymarł dawno temu. Podzielił się na dwie branże rozrywkowe - myśliwstwo i survial.

M
  • 0

#68 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 19.01.2006 - |15:30|

Cytat z poprzewdniego postu:

"Co do obozów survivalowych - zawód trapera praktycznie nie istnieje, wymarł dawno temu. Podzielił się na dwie branże rozrywkowe - myśliwstwo i survial"


mialem na mysli traperstwa jako takiego, lecz wlasnie survival .

Locke zaś wystęuje w roli myśliwego (trapera) i tropiciela.Ponadto fachowca od wszytskiego poza elektroniką.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 19.01.2006 - |17:00|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#69 Corranh

Corranh

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 21.01.2006 - |10:33|

No ale wyjasnilo sie co Lock widzial wtedy gdy przewracaly sie drzewa :D kamera szla na niego identycznie jak na Eko a wiec to byl ten dym no i wiemy co mial na mysli mowiac iz zajzal w oczy wyspie. Dla tych ktorzy jeszcze tego nie zauwazyli - kiedy kamera sunie wokol glowy Eko i przechodzi przez dym kilka razy widac blyski jakby wewnatrz dymu walily pioruny, na zwolnieniu widac ze te blyski to pojawiajace sie na czas 1 klatki obrazy z zycia Eko a wiec i Lock musial zobaczyc cos takiego - po tym, odzyskaniu wladzy w nogach, ogolnej przemianie Locka coraz latwiej zrozumiec jego fanatyczna wrecz wiare w wyspe.
  • 0

#70 mimbla

mimbla

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 21.01.2006 - |19:25|

nie zdziwiłabym się, gdyby Locka uśmiercono :) wydaje mi się, że nie jest on kluczowoą postacią, tylko skupia na sobie najwięcej uwagi i sprawia wrażenie takiej osoby(nagłe ozdrowienie itp). odciąga naszą uwagę, mamy się skupić na jego postaci itp.
  • 0

#71 john locke

john locke

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 22.01.2006 - |20:10|

locka na pewno nie usmierca jest własnie kluczowa postacia dziwne ze tego nie zauwazyles myslisz ze dobry aktor a takim wlasnie jest pan O'Quinn bo oprocz charliego nikt nie gral w tylu filmach ale wrcajac myslisz ze zgodzil by sie zagrac krotki epizod w tym filmie jako postac drugoplanowa ? ja sadze ze locke jeszcze dlugo bedzie wystepowal i nie jednym nas zadziwi jego porycie na punkcie wyspy moze niedlugo stac sie chora obsesja i moze locke zacznie robic to co wyspa mu kaze!
  • 0

#72 Bojden

Bojden

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 101 postów

Napisano 23.01.2006 - |07:51|

Dokładnie. Nie bez przyczyny, również, T. O'Quinn był pierwszym aktorem, którego zatrudnili do roli w serialu.
  • 0

#73 mimbla

mimbla

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 23.01.2006 - |22:39|

no i wlasnie o to chodzi :) ze on jest pewna osoba dla fanow Lost, a nagle zwroty akcji sa najlepsze dla takich seriali
  • 0

#74 Bojden

Bojden

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 101 postów

Napisano 24.01.2006 - |14:07|

Po pierwsze "Johnie Locke" (to już chyba 8 na tym forum lol) interpunkcja się przydaje, serio :) . Po drugie, to uważam, że Locke mógł tęsknić/przywiązać się do Helen (choć jeszcze niewiadomo co się z nią stało) tak bardzo, że na 0700 chciał rozmawiać tylko z jakąś Helen. Byleby było takie imię.

SPOILER:
Gdzieś czytałem, że właśnie imię Helen odegra jeszcze jakąś istotną rolę. I jest to chyba powiązane z tą prezenterką co to liczby totka losowała w opowieści o Hurley'u.
  • 0

#75 PCh

PCh

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 24.01.2006 - |19:42|

bojden wiem ze nie na temat ale w [beeep]e mam interpunkcje bo to forum losta a nie [cenzura!] jezyka polskiego ! co nie znaczy ze nie umiem interpunkcji itp. rozumiemy sie ? :)


Dzięki interpunkcji (czyli używaniu kropek i przecinków), o wiele przyjemniej czyta się posty. No ale może ja się nie znam...
  • 0

#76 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 24.01.2006 - |22:44|

a kobieta z ktora john rozmawia w 4 odcinku sezonu pierwszego ktora jest jego terapeutką tez ma na imie helen .wiem ze to nie ta sama osoba wiec ? moze w innym filmie to by nie miala sensu ale nie w tym filmie dlaczego akurat terapeutka ma na imie helen?


Odnioslem wrazenie, ze ta kobieta jest profesionalna sex chaterka
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#77 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 25.01.2006 - |05:48|

ma ktos fotke jak Locke ma skorke od pomaranczy w ustach i sie usmeicha?? :)
  • 0

#78 john locke

john locke

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 25.01.2006 - |08:23|

NO w sumie bojden masz racje.:,A tak wogóle to denerwują mnie takie posty , to forum o naszych spostrzeżenicha a nie o -ma ktos fotke jak Locke ma skorke od pomaranczy w ustach i sie usmeicha??.Widze ze ostanio oprócz mnie i bojdena to chętnych do rozmów nie ma!!!!!!! Juz nie moge sie dzoczekac odcinka 13 o locku :) bedzie dobrze.Wie ktos moze cos nowego o locku uwielbiam tą postac.
  • 0

#79 Bojden

Bojden

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 101 postów

Napisano 25.01.2006 - |10:01|

13 będzie o Locke'u? Super! W sumie to zostało jeszcze o nim dużo opowieści, bo niewiadomo co się stało z Helen, jak został sparaliżowany i czy rzeczywiście był w wojsku? Może jeszcze coś o jego młodości? Może rzeczywiście coś było w tym, co mówiła jego matke, iż jest niepokalanie poczęty....?
  • 0

#80 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 25.01.2006 - |17:08|

Jak na razie jedyną przesłanką, że Locke był żołnierzem to jego słowa o "wojennej ranie", co naprawdę było pooperacyjną blizną (usunięta nerka). Znając Locke, mógł użyć słowa "wojna" w zupełnie innym sensie.

Locke może meić jeszcze wiele niespodzianek w swoim życiorysie. Mnie najbardziej interesuje jednak jego ojciec. Czy możliwe, że mógłby to być orginalny Sawyer?
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych