87 odpowiedzi w tym temacie

[Grace]

stęskniliście sie za RDA?

w The Simpsons 17x17 - Kiss Kiss Bang Bangalore można było go wczoraj (wsumie to dziś naszego czasu) zobaczyć.

Swoją drogą odcinek polecam ,jest tam kilka fajnych aluzji

Właśnie obejrzałam. Całkiem fajne, niezłe teksty niektóre, szczególnie na zjeździe fanów SG1

[Ethel]

ja tego nie łapie jak część z nas może sie bez problemu pogodzić ze stratą głównego bohatera? Moim zdaniem jego brak osłabia serial i do tego jeszcze ta sztuczność Mitchella...

[Wraith]

Eee tam, do Mitchella można się przyzwyczaić. Jasne jest, że serial bez RDA nie jest już taki sam, ale po co rozpaczać. Ja polubiłam Mitchella i jest mi z tym dobrze, zresztą w 10 sezonie będzie pare epizodów z udziałem RDA, więc nie narzekajmy. Zmiany też są potrzebne, jak dla mnie Cameron jest świetną postacią i bdb zastępuje O'Neilla.

[SGTokar]

Coraz więcej szczegółów odnośnie powrotu O'Neill'a do Stargate. Powrotu aczkolwiek gościnnego, ale zawsze.

Miejmy nadzieje tylko że nie będzie to taki sam powrót jak na początku 9 sezonu gdzie wogóle to tak sztywnie wyglądało że aż szkoda było patrzeć :bag:

W każdym razie Anderson wystąpi w:
- 2 odcinkach SG1 (w tym w odcinku nr. 200)
- 3 odcinkach ATLANTIS (w tym w części 2 histori w odcinku pt. The Real World, oraz w częsci 2 odcinka The Return)

Jack O’Neill powraca gościnnie!

Richard Dean Anderson który przez wiele lat grał postać Jack’a O’Neill w Stargate powraca! Producent Brad Wright nie wyobrażał sobie jubileuszowego odcinka SG-1 bez O’Neill i dlatego zadzwoniono do Rick’a z propozycją gościnnego powrotu w 200 odcinku, na którą on odpowiedział ironicznie: „Co, tylko w jednym!?”. Aktor grający pierwszego dowódcę SG-1 powróci i to nie tylko w dwóch odcinkach SG-1, ale także w trzech odcinkach Atlantis (w tym w odcinku „The Return” – drugiej części jednej historii do którego spoilery znajdziecie w środku i który najprawdopodobniej wyemitowany zostanie dopiero w styczniu przyszłego roku).
Wraight mówi że brakowało im Rick’a i jak zwykle jest zabawnie z nim pracować. O pozwolenie by wrócić do serialu Anderson spytał nawet swoją córeczkę, która dała mu zgodę.

[Wodzu]

Po przeczytaniu spojlera z glownej o Jacku i akcji w Atlantis opadła mi kopara z wrazenia. Nie moge sie doczekac :clap:

[Grace]

Szczerze mówiąc myślałam, że Jack'a więcej będzie w SG1, a tu tylko 2 odcinki....
Ale i tak SUPER!!!!!

[Ground]

mysle ze w 11 sezonie bedzie go wiecej ale nie duzo. Na jego miejsce znalezli zastepstwo. W 9 sezonie prawie nic nie wspominano o O'Neillu. A jak juz to malo. Widac ze dozą do tego aby ta postac znikla lub byla potrzebna do zadan gdzie jest potrzebny jego gen do obslugi urzadzen pradawnych(nie zdziwil bym sie jakby mial go Mitchell). Bo napewno Ori nie pokonaja tak szybko. Teraz dopiero przybylo to zagrozenie. Ktoro jest wieksze niz Goa'uld. To samo sie tyczy Tapping, urodzila dziecko wiec czas sie nim zajac. W 9 sezonie było widac zmecznie po ciazy. Pokazywano ja znacznie mniej. Tak jak to bylo z RDA w 8 sezonie. Mozna ja np. zastapic Vala lub jakas postacia z Atlantis. Ale to sa tylko moje domysły. No ale kto wie. ;].

[abdel]

Po tym jak Thor powiedział ze Jack jest wyjatkowy ale nie ma w genach tego co uratowałoby ich gatunek (może celowo bo chciał odejśc) tej postaci zabrano to cos wyjatkowego co ma kazdy członek sg-1. To tak jak by "oczyszczono" krew Sam tak jak by nigdy nie była nosicielka.Gdyby RDA sam nie chciał odejsc świetnym pomysłem było by pozostawienie mu cześci wiedzy pradawnych po tym dwukrotnie został jej powiernikiem. Nie tak że nagle staje sie super geniuszem tylko ta wiedza tam jest podswiadomie i momentami ma takie przebłyski trzeba rozwiazac jakis super problem i nagle niz tego ni zowago Jack zasuwa jakąś popowiedzia , takie cos w połaczeniu z charakterem Jacka to nie wyczerpalna kopalnia skeczy na conajniej 3 sezony , mozna by t z czasem rozwijac tak ze wiedza ta pubudza jego muzg ktory przez to wpływa na reszte organizmu itp bynajmniej nie chce z niego robic jakiegos supermena ja chetylko RDA spowroptem i jego stawki z Danielem np.jak Sam wysadzała słoneczko ;] No i wogle gdyby Jack i Sam mieli cos wiecej wspolnego moze by razem w koncubyli ..... ale to już raczej nie mozliwe ;/

[Toudi]

abdel co ty napisałeś?

możesz wyedytować posta, sprawdzić ortografię, interpunkcję i podzielić to na jakieś akapity myślowe?

Użytkownik Toudi edytował ten post 09.05.2006 - |09:29|

[abdel]

Done :
Po tym jak Thor powiedział ze Jack jest wyjątkowy, ale nie ma w genach tego, co uratowałoby ich gatunek (może celowo, bo chciał odejść z serialu już) tej postaci zabrano to coś wyjątkowego, co ma każdy członek sg-1. To tak jak by "oczyszczono" krew Sam tak jak by nigdy nie była nosicielką.

Gdyby RDA sam nie chciał odejść świetnym pomysłem było by pozostawienie mu części wiedzy pradawnych po tym jak dwukrotnie został jej powiernikiem. Nie tak,że nagle staje się super geniuszem tylko ta wiedza tam jest podświadomie i momentami ma takie przebłyski trzeba rozwiązać jakiś super problem i nagle Jack zasuwa jakąś podpowiedzią, sam dokońca nie wiedząc z skąd to wie.

Takie coś w połączeniu z charakterem Jacka to nie wyczerpalna kopalnia skeczy na conajniej 3 sezony, można by z czasem to rozwijać tak,że wiedza ta pobudza jego mózg, który przez to wpływa na resztę organizmu itp. bynajmniej nie chce z niego robić jakiegoś supermana ja chetylko RDA spowrotem i jego wstawki z Danielem np. jak Sam wysadzała słoneczko No i wogle gdyby Jack i Sam mieli coś więcej wspólnego może by razem w końcu bbyli..... le to już raczej nie możliwe ;/

[Ground]

no ale juz tak nie bedzie. Musi nam wystarczyc ze wystapi tylko goscinnie.

[Qrpkk]

Da sie bez niego przezyc zwazywszy na to ze do Sg1 dolaczyl Mitchel ktory tez jest pzrezabawny i bystry

[jack]

No nie wiem. Raczej z początku próbowano z niego zrobićdrugiego O'Neilla, ale raczej to nie wyjdzie. Chyba jednak lepszy jest trochę naturalniejszy. Każdy aktor wnosi coś nowego i innego, a osobiście wolę, żeby tak było

[Toudi]

Kill Mitchell!! << to tak odnośnie jego roli....

[Ethel]

zgadzam się z Toudim bo SG straciło to coś co przyciągało widzów a Mitchel to wogóle kapa na maxa i może jest naturalny ale jego syn nie zastrzelił się jego bronią służbową (bo przez to O`Neill był bardziej zamknięty w sobie)

[szymcio]

brakuje mi go
on byl mozgiem serialu, bez niego serial stracil swoj urok
szkoda ze nie wroci juz do sg-1 (mam na mysli na stale)

[Ethel]

a skąd wiecie że na bank nie wróci?? plany zawsze można zmienić dlatego nie można twierdzić że napewno nie wróci już do serialu

[marka_ragnos]

Scenariusz zwykle jest pisany na bierząco i zawsze mozna wprowadzic postac spowrotem do akcji.Moze Jack ma jeszcze cos do powiedzenia w tym serialu...

[Ground]

jak ktos ciekawy to na tej stronie http://tvguide.com/N...9-9858BB9088F6} mozna przeczytac najnowszy wywiad po angielsku oczywiscie z RDA. Bylo by milo jakby ktos przetłumaczyl lub napisze choc troche czy mysli o powrocie.

[morman]

Wiecie co tak oglądając dzisiaj najnowsze odcinki SG-1 i Atlantis z RDA występującym gościnie to już da się zauważyc to że on już ma swoje lata, oczywiście zgodze się z tym że bez niego to nie to tamo samo ale tak dzisiaj patrząc na niego i te już dość wyraźne zmarszczki to zaczynam się zastanawiać nad tym czy było by to odpowiednie żeby on ciagle grał w głównej obsadzie serialu, ten aktor ma sporo już za sobą i myśle że występowanie w serialach gościnie jest dla niego odpowiednim zajęciem. :afro: