Napisano 15.08.2005 - |15:57|
Jestemy juz po kilku odciankach sezonu 9 SG1 i z nich jasno wynika, ze pradawni nie pochodza z naszej galaktyki. Wiemy juz, ze przybyli tutaj, by zalozyc zycie wolne od ORI. pozostaje kwestia czy na pocztaku dziejow pradawnych ORI byli juz ascentami, czy poprostu mamy 2 frakcje tego samego gatunku o innym zdaniu. jezeli tak jest, to by znaczylo mniej wiecej, ze o ascencji wiedzieli juz od bardzo dawna, mozna nawet powiedziec, ze odkad przybyli do naszej galaktyki.
POCHODZENIE - WERSJA 1
jezeli tak jest, to znaczylo by, ze musieli pozostac w postaci fizycznej z jakiegos waznego powodu. jedyny jaki przychodzi mi do glowy, to chcec "stworzenia siebie wiecej". chodzi mi o stworzenie wiecej istot, ktore moga stac sie ascentami. jest tu co prawda pewna komplikacja z ich obecnymi zasadami, ale wydaje mi sie ze nie chca dopuscic do siebie NOWYCH ORI, dlatego stwaiaja na proces dluzszy, ale za to dajacy im pewnosc, ze ascentami zostana tylko tacy jak oni. wiemy ze anubis byl ascenta i ze oma musiala poswiecic swoje zycie aby go zabic, stad wniosek walka ascentow musi byc na smierc obojga, wiec wygrywa ten kogo jest wiecej. chodz tu pozostaje jeszcze kwesta mozliwosci odeslania itp. na pewno mozna to jakos wyjasnic i nie chodzi mi tutaj o to. to by tlumaczylo dlaczego pradawni tak bardzo rozwijali wszczedzie ludzi. a co do osrodka pradawnych na ziemi, to moze byc punkt obserwacyjny z dala od ludzich cywilizacji, pozwalajacy nam rozwijac sie w sposob naturalny, kto wie, moze my sami rozwynelismy sie w sposob naturalny bez niczyjej pomocy, a pradawni nie chcieli ingerowac w nasz naturalny rozwuj. a moze stworzyli nas (tego chyba sie nigdy nie dowiemy).
POCHODZENIE - WERSJA 2
jezeli natomiast zarowno ori jak pradawni nie umieli jeszcze ascentowac, to moze pradawni wyniesli sie z ich galaktyki, bo przegrywali w wojnie. wojna zapewne byla o to jak maja zachowywac sie wobec slabiej rozwinietych cywilizacji. ori chcieli by ich czcono jak bogow, a pradawni byli za nie ingerowaniem w naturalny rozwoj. powod do konfliktu mamy. w momencie kiedy pradawni pojawiaja sie u naszej galaktyce, chca chronic nas przed ori, jednoczesnie nie zamierzaja ingerowac w naturalny rozwoj istot w naszej galaktyce. dlatego zapewnie nie rozplawili sie sami z goauldami (a pewnie mogli), kiedy ci stali sie zli (mozemy byc chyba pewni, ze goauldowie byli kiedys dobrzy). tyle, ze w niektorych przypadkach ingerowali, ale to moze byc zwiazek z naprawianiem wlasnych bledow. co do dakary, to troche pozniej. jak bede wyjasniac ich odejscie z naszej galaktyki do galaktyki pegaza. umiejscowienie osrodka pradawnych na ziemi mozna wyjasnic w ten sam sposob co w powyzszym akapicie.
zarowno jedna wersja jak i druga moga byc prawdziwie. jezeli na atalntis sie nie pomyli w ocenie schwytania "ciemnej chmury", to bardziej prawdopodoban jest wersja 2.
ZARAZA
pewnie zlapali ja przypatkowo na jakims nowym swiecie, albo sami przyczynili sie do jej powstania (tak jak wraith). nie wazne jak zlapali (tego sie pewnie nigdzie nie dowiemy). ale musieli ja rozpowszechnic po naszej galaktyce, a ze byl to bardzo zlosliwy wirus, ktory szybko sie przezucal na prawie kazda zywa istote, to stowrzyli oni urzadzenie ktore moglo by naprawic ich blad (nieumyslne zdziesiatkowanie zycia w naszej galaktyce) - urzadzenie na DAKARZE. pewnie nie mieli takze zamaiaru ryzykowac wystapienia powtornie tej sutuacji, wiec postanowili wybudowac miasto, na ktorym odleca. wybrali ziemie pewnie przypadkowo, a moze dlatego, ze bylo ekonomicznie polozona (np. blisko do wszystkich kopaln materialow), albo ze to tutaj chcieli miec swoj nowy dom, bo im przypominal ich rodzinna planete - kto wie. po wybudowaniu miasta-statku odecieli wszyscy zdrowi pradawni, a chodzy sie zamrozili, wczesniej wlaczajac uzadzenie na dakarze (albo zdrowi pradawni je sami wlaczyli po drodze do pegaza).
PEGAZ
w pegazie postanowili wszystko zrobic od nowa. jednak nie chcieli znow zasiedlac calej galaktyki, bo wciaz bali sie o wystapienie nowej zarazy, po za tym bylo juz ich nie wielu. (pewnie pare tysiecy, tyle ile sie zmiescilo na atlantis). przebywali na swoim miescie jakis czas, udoskonalajac swoja technike, ale w pewnym momencie uznali, ze sa na tyle poterzni, ze moga bezpiecznie ekspolowac galaktyke. wiec znow zaczelo sie od nowa. stworzyli nowe wrota (pewnie mialy zabezpieczenia przeciw zarazie itp). zagadka jest pojawienie sie wraith, bo jezeli powstali oni przez ingerencje przypadkowa pradawnych, to na poczatku musieli by zginac z rak pradawnych. nie wiem czy przypadkiem pradawni nie strorzyli wraith celowo, gdyz byli im potrzebni do badan nad ascendacja. potrzebni w sensie zbadania wysysania zycia przez pajakowate stworzonka. i chcac nie chcac stworzyli sami sobie godnego wroga (taki sam blad popelnili jak tworcy replikatorow). wraith nauczyla sie wszystkiego co wiedza od pradawnych, z wyjatkiem kilku rzeczy jak np. silnikow miedzygwiezdnych itp. nie nauczyli sie, bo pradawni nie uzywali tej wiedzy normalnie (nie potrzebne byly im takie silniki). po za tym co widac w atlantis, wraith raczej probowalo kopiowac wiedze pradawnych, a jak wiadomo latwe to nie jest, wiec opanowali to co bylo im najbardziej potrzebne. kilku rzeczy nie nauczyli sie z braku czasu lub zaangarzowania w walki z pradawnymi. w tym momencie pradawni zaczeli chronic inne rasy ludzkie przed wraith, bo czuli sie winni. jednak w pewnym momencie juz nie byli w stanie walczyc, wiec uciekli tam skad przybyli. wiemy, ze jzu wtedy postanowili ascednowac i nie wyrzadzac juz wiecej zla innym istota. ucieczka reszty na ziemie mogla byc spowodowana checia powrotu do pegaza, aby zniszczyc wraith. jednak im sie to nie udalo, ostatecznie wiec wszczyscy stali sie ascentami.
PODSUMOWANIE:
1. pradawni nie pochadza z naszej galaktyki
2. przed pojawieniem sie w naszej galaktyce napewno byli w konflikcie z ori
3. zawsze chcieli naprawiac swoje bledy
4. nie ingerowali w inne slabsze cywilizacje
5. z mocnymi (jak asgard) nawiazywali kontakt
6. zaraza spowodowala ucieczke do pegaza
7. w pegazie namieszali z wraith
8. ostatni pradawni, ktorzy nie byli jeszcze ascedami uciekli spowrotem na ziemie
9. za ziemi ostatecznie ascendowali wszyscy